Po niedawnej premierze kart NVIDIA GeForce RTX 4060 Ti 16GB, RTX 4060 Ti 8GB i RTX 4060 czas przenieść się na chwilę do świata układów graficznych, na które stać nielicznych. W moje ręce trafił KFA2 GeForce RTX 4090 HOF, którego to swego czasu wykorzystano do bicia rekordu świata w overclockingu przy użyciu ciekłego azotu. Jej sugerowana cena to 11999 złotych, ale prawdę mówiąc nie jestem w stanie jej znaleźć ani w tej, ani niższej cenie. Dla porównania, najtańszy obecnie Gainward GeForce RTX 4090 Phantom kosztuje w promocji 7799 złotych, czyli jest o ponad 4000 złotych tańszy. Absurd? Bez dwóch zdań. KFA2 GeForce RTX 4090 HOF traktuję jako ciekawostkę i w tej kategorii chciałem Wam przybliżyć jej sylwetkę w niniejszej recenzji.
Urządzenie KFA2 GeForce RTX 4090 HOF zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę KFA2.
Specyfikacja KFA2 GeForce RTX 4090 HOF
- Architektura: Ada Lovelace
- Rdzeń: AD103-300-A1
- Zegar bazowy: 2520 MHz
- Zegar boost: 2595 MHz
- VRAM: 24 GB GDDR6X 22,4 Gb/s
- Magistrala pamięci: 384-bit
- Przepustowość pamięci: 1008 GB/s
- Rdzenie CUDA: 16384
- Rdzenie RT: 76 (3. gen)
- Rdzenie Tensor: 304 (4. gen)
- SM/TMU/ROP: 128/512/176
- Cache L2: 96 MB
- TDP: 550 W (maks. 666 W)
- Rekomendowany zasilacz: 1000 W
- Zasilanie: 2x 16-pin (dwa adaptery 4 x 8-pin w zestawie)
- Złącza: 3 x DisplayPort 1.4a, 1 x HDMI 2.1a
GeForce RTX 4090 w pigułce
GeForce RTX 4090 bazuje na jądrze AD102, w przeciwieństwie do mniej wydajnego GeForce RTX 4080, wykorzystującego jądro AD103. Oba wyprodukowała firma TSMC w litografii 5 nm. 76,3 mld tranzystorów zajmuje powierzchnię aż 609 mm2, znacznie większą niż w przypadku RTX 4080 (379 mm2).
Konstrukcja wykorzystuje rdzenie Tensor 4. generacji (nawet 2-krotnie bardziej wydajne), rdzenie RT 3. generacji (oferujące podobny wzrost wydajności) oraz aż 96 MB pamięci cache L2. Nowościami w serii RTX 40 są obsługa techniki DLSS 3.0 i wsparcie formatu AV1. Na uwagę zasługuje TDP na poziomie aż 550 W – w przypadku większości innych RTX 4090 wartość ta sięga 450 W.
KFA2 GeForce RTX 4090 HOF pracuje z taktowaniem 2520 MHz (Base) i 2595 MHz (Boost). Pamięci są taktowane zegarem 1313 MHz. 24 GB pamięci GDDR6X współpracuje z szyną 384-bitową i ma przepustowość 1008 GB/s. RTX 4090 dysponuje 128 SM/CU, 16384 jednostek cieniujących (SP), 512 TMU i 176 ROP.
Budowa
KFA2 GeForce RTX 4090 Hall of Fame to propozycja z najwyższej półki, z iście barokowym wyposażeniem. Kosztuje sporo, ale towarzyszące jej dodatki nie są czymś, co widzi się na co dzień w opakowaniach z konstrukcjami konkurencji.
Nawet samo opakowanie robi wrażenie, ale nie będziemy tu opisywać pudełka. Wyjęty z niego KFA2 GeForce RTX 4090 HOF jest gigantyczny i naprawdę ciężki. Ma 34,5 centymetra długości i zajmuje aż 4 sloty na płycie głównej. Auć.
Urządzenie zwraca uwagę nie tylko rozmiarem, ale też świetnym poziomem wykonania i jakością zastosowanych materiałów. Karta jest biała, co dla wielu będzie stanowiło zaletę samo w sobie. Ponadto, z anodowanego na biało aluminium wykonano też backplate. Wszystko to podkreśla ładnie podświetlenie LED ARGB – świeci się napis Hall of Fame, fragment karty nad środkowym wentylatorem, logo na obudowie systemu chłodzenia i backplate. Korony nie trzeba doczepiać, ale gdy użytkownik postanowi to zrobić, sprawę ułatwi złącze magnetyczne.
Wewnątrz pudełka oprócz karty graficznej znalazły się jeszcze aż dwie (!) przejściówki 4 x 8 pin PCIe do 16-pin, 4,3-calowy wyświetlacz (!!), podpórka dla karty, akcesoryjna korona (!!!) oraz przewód do podłączenia karty do złącza ARGB na płycie głównej, rękawice do montażu podzespołów oraz garść makulatury, czyt. instrukcji obsługi i innych dokumentów. Intryguje Was zapewne wyświetlacz? Może prezentować parametry pracy karty, ale też wyświetlać inne treści, na przykład… filmy.
Parametry działania karty da się nawet wyświetlać na smartfonie lub tablecie. Potrzebna będzie do tego aplikacja Xtreme Tuner Plus. Przyznam szczerze, że nie sięgałem po nią. Oprogramowanie HOF AI Suite pozwala ponadto podkręcać kartę.
Na KFA2 GeForce RTX 4090 HOF umieszczono gigantyczny system chłodzenia z trzema wentylatorami – dwa mają średnicę aż 112 mm, a jeden – 92 mm. Oczywiście nie zabrakło półpasywnej technologii chłodzenia. Pod małym obciążeniem wentylatory przestają się obracać, a konstrukcja chłodzona jest pasywnie przez dwuczęściowy radiator z aż dziewięcioma rurkami cieplnymi.
Wspomniałem już, że do zasilenia KFA2 GeForce RTX 4090 HOF potrzebne są dwie wtyczki 16-pin. To jedna z nielicznych kart wymagających tego rodzaju zasilania. Szczerze? Musiałem do niej załatwić sobie odpowiedni zasilacz. W sklepach są dosłownie trzy (!) modele zasilaczy w standardzie PCIe 5.0, oferujące dwie wtyczki 16-pin. Oba kosztują fortunę. Można też skorzystać z jednej wtyczki 16-pin oraz sięgnąć po przejściówkę, podpinając do niej cztery przewody PCIe 3.0 8-pin. Wtedy spektrum wyboru się nieco zwiększa. Skąd aż dwa złącza? Do ekstremalnego OC. Napomknę, iż na sekcję zasilania składa się tu 28 faz głównych i 4 kolejne dedykowane dla pamięci GDDR6X.
Za pośrednictwem portów HDMI 2.1 oraz trzech złącz DisplayPort 1.4a można przesyłać obraz 4K 120Hz lub 8K 60Hz. Kupowanie tak wydajnego układu do zabawy w rozdzielczości niższej niż 4K nie ma najmniejszego sensu – tak tylko przypominam.
Platforma testowa
- Procesor: Intel Core i9-13900K
- Chłodzenie CPU: NZXT Kraken X73
- RAM: Patriot Viper Venom DDR5 32 GB (2 x 16 GB 7400 MHz, CL36)
- Płyta główna: ASRock Z790 Taichi Carrara
- Zasilacz: NZXT C1000 1000W
- Dysk systemowy: GOODRAM PX500 512 GB M.2 PCIe NVMe
- Obudowa: NZXT H7 Elite
- Sterowniki: GeForce Game Ready Driver 526.72
- System: Windows 11 22H2
Wydajność i kultura pracy
GeForce RTX 4090 trudno jest określać mianem kart graficznych dla graczy, bowiem użytek z ich mocy obliczeniowej zrobi tak naprawdę bardzo szerokie grono użytkowników, którzy zechcą wykorzystać je profesjonalnie. Tak wydajna karta graficzna pozwoli na przykład oszczędzać cenny czas przy renderowaniu materiałów wideo. Oczywiście układy te spiszą się wzorowo w gamingu, jednakże aby dostrzec ich potencjał należy dysponować szybkim monitorem 4K. Takowy mają w swoich domach jedynie nieliczni. Jeśli szukasz GPU do zabawy w 1080p to definitywnie nie jest karta dla Ciebie. 1440p? W porządku, o ile masz monitor 240 Hz lub szybszy.
Jak widać w 4K KFA2 GeForce RTX 4090 HOF wypada świetnie, a z DLSS 3.0 ekskluzywnym dla urządzeń tej generacji prezentuje się jeszcze lepiej.
Pomiarów temperatury na karcie graficznej dokonywałem za pomocą programu HWiNFO64, przy temperaturze w pomieszczeniu na poziomie 23 stopni Celsjusza. W trakcie zabawy w popularnych grach nie przekraczała ona 67 stopni na GPU przy wentylatorach pracujących w trybie automatycznym. W hot spocie z kolei nie dobiła do granicy 80 stopni Celsjusza. Temperatury pamięci oscylowały wkoło 70 stopni Celsjusza. To dobre wyniki jak na tak wydajny układ, ale wcale nie najlepsze jeśli chodzi o RTX 4090. Pomiarów w warunkach normalizowanych nie dokonywałem, gdyż nie dysponowałem urządzeniem do mierzenia poziomu hałasu.
Overclocking
Za pomocą oprogramowania MSI Afterburner można zwiększyć power limit nawet o 21 procent. Z napięciami wolałem się nie bawić, mając w pamięci, że i tak nowe karty z serii GeForce RTX 40 mają spory zapas mocy. Udało mi się uzyskać maksymalne stabilne wartości +100 MHz dla core clock oraz +1000 MHz dla memory clock. Stabilne, czyli nie przekładające się na artefakty obrazu w grach i benchmarkach.
W rozdzielczości 4K takie OC dawało marginalny przyrost wydajności w postaci 3-4 procent bonusowych klatek na sekundę. Mało.
Godnym uwagi jest to, że przy wentylatorach ustawionych w trybie automatycznym nawet po podkręceniu temperatura w grach na rdzeniu karty nie przekraczała 70 stopni Celsjusza, a prędkość obrotowa wentylatorów nie przekraczała 50 procent.
Podsumowanie
Trudno mi pozbyć się wrażenia, że KFA2 GeForce RTX 4090 HOF to konstrukcja dla najbogatszych gadżeciarzy lub szalenie wąskiego grona osób pragnących bić rekordy podkręcania przy wykorzystaniu ciekłego azotu. Cała reszta zechce zapewne zrezygnować z licznych dodatków o dyskusyjnej realnej przydatności i kupi sobie po prostu tańszy wariant RTX 4090 za kilka tysięcy (!) złotych mniej, o zbliżonej wydajności lub… inne, tańsze GPU.
KFA2 GeForce RTX 4090 HOF to karta premium, stworzona z myślą o osobach, które będą wiedziały co z nią zrobić i są świadome tego, za co płacą. To nie jest propozycja w stylu „best bang for buck”. Trudno jednak oceniać ją negatywnie, bo gwarantuje topową wydajność, rewelacyjną jakość wykonania i niezły, choć nie perfekcyjny układ chłodzenia.
Gdyby karta operowała w próżni, otrzymałaby rekomendację. Biorąc jednak pod uwagę ogromny wybór znacznie tańszych i wcale nie odstających mocno poziomem wydajności RTX-ów 4090, takowej dać po prostu nie mogę. Jeśli jednak pieniądze nie mają dla kogoś znaczenia…
Mocne strony:
+ fenomenalna wydajność
+ GPU dla overclockerów pragnących bić rekordy przy wykorzystaniu ciekłego azotu
+ solidna sekcja zasilania
+ dual BIOS
+ ciche, skuteczne chłodzenie
+ efektowny wygląd i świetny poziom wykonania
+ sprzętowy koder wideo ze wsparciem AV1
+ technologia chłodzenia w pełni pasywnego
+ wzrost wydajności energetycznej w stosunku do poprzedniej generacji kart
Słabe strony:
– cena znacznie wyższa od innych RTX 4090
– wcale nie najwydajniejsze chłodzenie w swojej klasie
– brak DisplayPort 2.0 (jak w każdym RTX 4080 / RTX 4090)
– nikła dostępność