PARAMETRY TECHNICZNE
Liczba klawiszy | 121 |
Mechanizm klawiszy | Przełączniki mechaniczne |
Klawisze multimedialne | Tak |
Liczba klawiszy multimedialnych | 10 |
Profil | Wysoki |
Podświetlenie | Tak |
Komunikacja | Przewodowa |
Długość przewodu | 1,8 m |
Złącze | USB 2.0/USB 3.0 |
Obsługiwane systemy operacyjne | Windows 8/7/Vista/XP |
Długość | 210 mm |
Szerokość | 495 mm |
Waga | 920 gram |
Wbudowana pamięć | Tak, 128 kb |
Funkcja tworzenia profili i makr | Tak |
W pudełku znajdziemy płytę ze sterownikami, krótką instrukcję i oczywiście sam sprzęt. Jego design jest naprawdę niezły choć bez żadnych fajerwerków. Klawiatura jest spora (210×495 mm), dosyć ciężka (około 920 gram) i praktycznie cała czarna (za wyjątkiem 6 przycisków umieszczonych z lewej strony, ale o nich później).
Niewątpliwym plusem jest to, że cała górna powierzchnia została wyłożona dodatkową gumową warstwą, która dobrze wygląda (jest matowa) i ogranicza ślizganie się nadgarstków. Z tym, że tyczy się osób z małymi dłońmi bo jeśli mamy większe ręce to raczej opierać będziemy je na blacie naszego biurka zamiast na podpórce. Zwyczajnie jest trochę zbyt krótka. Ogólnie jakość wykonania na plus, choć raczej klawiatura nie jest wykonana z materiałów najwyższej klasy.
Do naszej dyspozycji dostajemy 121 klawiszy z czego 93 są konfigurowalne (w tym 15 z możliwością dowolnego zaprogramowania). Prócz standardowych przycisków mamy również 10 guzików multimedialnych (służących np. do odpalania przeglądarki czy naszego klienta poczty e-mail), przycisk „On the fly” do szybkiego nagrywania makr, 5 klawiszy do ich zapisywania i jeden do zmiany profili.
Jak już wspominałem te ostatnie klawisze umieszczono na lewym krańcu klawiatury i trzeba się do nich przyzwyczaić. Nawet nie tyle do korzystania z nich, jak do nie wyciskania ich przez przypadek gdy chcemy trafić w lewy Shift. Chociaż możemy mieć z tym problem także z innego powodu. Otóż przycisk ten został zmniejszony żeby zmieścić obok guzik kreski pionowej (”|”) i właśnie przez to często zdarzało mi się wciskać nie to co chciałem. Jednak do wszystkiego można się przyzwyczaić i po kilkunastu dniach obcowania z urządzeniem niemieckiej firmy nie mam już z tym problemu.
Trzeba przyznać, że jak na klawiaturę z wysokim skokiem to klawisze są naprawdę ciche. Dodatkowo podniesiono jeszcze przyciski WASD i klawisze strzałek oraz wyłączany przycisk Windows. Jednak powiem szczerze, że nie zauważyłem w nich zbyt dużej różnicy. Zarówno wizualnie jak i podczas korzystania ze sprzętu niespecjalnie była jakaś różnica między nimi, a pozostałymi guzikami. Do tego anti ghosting i 6-klawiszowa technika rollover i wiemy już praktycznie wszystko o SPEEDLINK Parthica. Choć pozostaje jeszcze kwestia podświetlenia.
Na jeden z trzech dostępnych kolorów: Midnight Blue (niebieski), Volcano Red (czerwony), Tyrian Purple (fioletowy) jarzą się zarówno klawisze jak i dodatkowe elementy widoczne na zdjęciach. Kłopot w tym, że na początku nie bardzo wiadomo w jaki sposób zmienić barwę podświetlenia. Dołączone na płycie oprogramowanie pozwala nam jedynie na zmianę natężenia światła lub jego wyłączenie. Innych opcji brak.
Dopiero po zajrzeniu do instrukcji dowiadujemy się, że kolor możemy zmienić poprzez zmianę profilu za pomocą dodatkowego przycisku. Tu niespodzianka bo profili jest pięć. Trzy w wymienionych wcześniej kolorach oraz dwa inne: Cobalt Green (zielony) i Flash Yellow (żółty). Jednak w ich przypadku barwę zmienia jedynie podświetlane logo Parthica. Klawisze i dodatkowe elementy mogą mieć jedynie kolory podstawowe. Co stanęło na przeszkodzie by całość mogła mieć jednakową barwę? Nie wiadomo. Troch jednak szkoda bo połączenie np. zielonego napisu i niebieskich przycisków wygląda dość nijako.
Z instrukcji dowiadujemy się także, że możemy zmieniać barwę za pomocą kombinacji przycisków „Fn + F1/F2/F3”. Ale w ten sposób zmienimy tylko kolor klawiszy (i dodatkowych elementów). Barwę loga Parthica zmienimy wyłącznie przełączając się między profilami. Uff… Trochę to wszystko zagmatwane i niezbyt intuicyjne.
Co jeszcze? Kabel w osłonie o długości 1,8 metra i wtyczka działająca zarówno pod USB 2.0 jak i 3.0. 128kbit wbudowanej pamięci na nasze makra i profile oraz możliwość regulacji wysokości za pomocą dwóch nóżek. I to by było na tyle jeśli chodzi o samą klawiaturę. Przejdźmy teraz do oprogramowania.
Te cóż, z całą pewnością nie jest imponujące (mimo, że właśnie tak zachwalali je producenci). Wręcz przeciwnie, sprawia wrażenie dość ubogiego. Wszystkie opcje mieszczą się praktycznie na jednej karcie. To tu możemy przypisać interesującą nas funkcję (np. włączania określonej aplikacji, wyciszania dźwięku, zwiększania i zmniejszania poziomu głośności czy zamykania komputera) do konkretnych przycisków. Możemy również zmienić aktualny profil, natężenie podświetlenia czy częstotliwość odświeżania USB. I… to wszystko. Trochę mało patrząc na to co oferuje konkurencja. Jednak biorąc pod uwagę cenę SPEEDLINK Parthica (a można ją kupić nawet za około 150 zł) to trzeba przyznać, że stosunek jakości do ceny jest nader korzystny.
Należy jeszcze wspomnieć o funkcji GOD (Game On Detection), dzięki której nasze zapisane profile gier są automatycznie wczytywane po odpaleniu konkretnego tytułu. Nie ma więc kłopotu z przełączaniem się między nimi, ani potrzeby ponownej zmiany ustawień. Wystarczy, że zrobimy to raz, podepniemy profil pod daną grę i go zapiszemy. Wygodna i przydatna opcja.
Oczywiście za ten pieniądze nie można spodziewać się sprzętu z najwyższej półki, ale z czystym sercem mogę stwierdzić, że produkt niemieckiej firmy to porządne urządzenie w korzystnej cenie (Porównaj ceny w sklepach internetowych). Dobra jakoś wykonania, niezły design i sporo dodatkowych przycisków, a co za tym idzie dodatkowych funkcji. Przez te kilka tygodni testów klawiatura nie sprawiała mi żadnych problemów (choć musiałem się do niej przyzwyczaić) i wszystko działało jak należy.
SPEEDLINK Parthica ma też szereg wad, np. niebyt imponujące podświetlenie czy ubogie oprogramowanie, a jakość materiałów, z których klawiatura jest wykonana mogłaby być lepsza ale to zapewne pociągnęłoby za sobą wyższą cenę urządzenia. Podsumowując jest ten sprzęt to dobre rozwiązanie dla osób, które chcą kupić porządną klawiaturę do gier, za niewygórowaną cenę. Jednak najbardziej wymagającym graczom może ona nie wystarczyć.
Zalety | Wady |
---|---|
Cena | Ubogie oprogramowanie |
Wygląd | Zbyt krótkie podpórki na nadgarstki |
Jakość wykonania | Podświetlenie |
Ilość klawiszy | |
GOD |