W styczniu Motorola odświeżyła swoje portfolio smartfonów, poszerzając je o kilka nowych urządzeń. Jednym z tych nowych urządzeń była Motorola moto g53 5G. Czym model moto g53 5G się charakteryzuje? Tak się składa, że smartfon ten trafił w moje ręce, dzięki czemu mogłam go przetestować. Poznaj moją opinię na jego temat.
Urządzenie Motorola moto g53 5G zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę Motorola.
Specyfikacja
Motorola moto g53 5G to wyceniony na 1199 złotych smartfon, za wydajność którego odpowiada 8-rdzeniowy procesor Snapdragon 480+ 5G z grafiką Adreno 619. Urządzenie to zawiera również 4 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci masowej, którą można rozszerzyć o 1 TB za pomocą karty micro SD, a także baterię o pojemności 5000 mAh.
Smartfon wykorzystuje 6,5 calowy wyświetlacz LDC o rozdzielczości 1600 x 720 pikseli z częstotliwością odświeżania od 120 Hz. Pracuje zaś pod kontrolą systemu Android 13. Poza tym, obsługuje łączność 5G i NFC, a także Wi-Fi 5 i Bluetooth 5.1.
- Procesor i grafika: 8-rdzeniowy Snapdragon 480+ 5G, Adreno 619
- Pamięć RAM: 4 GB
- Pamięć masowa: 128 GB
- Możliwość rozbudowy pamięci: Tak (o 1 TB)
- Wyświetlacz: 6,5” LCD, rozdzielczość: 1600 x 720 pikseli (HD+), odświeżanie do 120 Hz, współczynnik proporcji 20:9
- Bezpieczeństwo: czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy
- Akumulator: 5000 mAh, ładowanie 10 W
- Aparat fotograficzny:
- Tył: 50 MP, f/1.8, 0,64 μm (główny) z PDAF i technologią Quad Pixel zwiększającą rozmiar piksela do 1,28 μm; 2 MP, f/2.2, 1,12 μm; czujnik głębi;
- Przód: 8 MP, f/2.2, 12 μm, technologia Quad Pixel zwiększająca rozmiar piksela do 2,0 μm
- System operacyjny: Android 13
- Transmisja danych: 5G
- Łączność i lokalizacja: WiFi 802.11 a/b/g/n/ac 2.4/5 GHz, Bluetooth 5.1, NFC, GPS, A-GPS, GLONASS, GALILEO, BeiDou
- Złącza: USB-C 2.0 (USB-C), złącze słuchawkowe 3,5 mm
- Typ karty SIM: nano SIM + nano SIM / micro SD (slot hybrydowy), eSIM
- Wymiary: 162,7 x 74,66 x 8,19 mm
- Masa: 183 g
Budowa i design
Motorola moto g53 5G została udostępniona w trzech wersjach kolorystycznych – Ink Blue (niebieskiej), Arctic Silver (srebrnej) i Pale Pink (różowej). W moje ręce trafiła wersja srebrna, która moim zdaniem z całej trójki prezentuje się najładniej. Obudowę urządzenia wykonano z tworzywa sztucznego, które może być podatne na zarysowania. Jej plecki są matowe, natomiast ramki pokryto metalicznym lakierem.
Na pleckach smartfonu oprócz logo Motorola znalazła się wyspa aparatu wystająca nieco ponad to, co ją otacza, skrywająca dwa obiektywy i diodę LED. Plecki nie przechodzą w ramki płynnie i posiadają wyraźnie zaznaczone krawędzie, co nie każdemu może odpowiadać.
Na górnej krawędzi moto g53 5G umieszczono otwór mikrofonu oraz logo Dolby Atmos. Krawędź dolna to z kolei lokalizacja portu USB-C i mini jack, otworów jednego z głośników i otworu drugiego mikrofonu. Na krawędzi prawej znalazły się przycisk zasilania i przycisk do zmiany głośności, a na lewej krawędzi tacka na karty sim i kartę micro SD. Przycisk zasilania skrywa czytnik linii papilarnych, który bardzo dobrze spełnia swoją rolę.
Wyświetlacz
W moto g53 5G zastosowano 6,5 calowy ekran LCD o rozdzielczości 1600 x 720 pikseli (HD+) i częstotliwości odświeżania do 120 Hz. To niestety jeden z najsłabszych punktów tego smartfonu. O ile odświeżanie na poziomie 120 Hz bardzo zadowala, to jasność wyświetlacza, jego odwzorowanie barw i kontrast pozostawiają wiele do życzenia. Zagęszczenie pikseli na poziomie 269 też nie robi wrażenia.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Motorola moto g52 była wyposażona w ekran AMOLED o rozdzielczości Full HD. W tej kwestii moto g53 5G jest więc niemałym krokiem w tył.
Ekran moto g53 5G zajmuje 83,9% powierzchni przedniego panelu. Ramki otaczające go są wiec dość spore, w szczególności ta dolna. Górna skrywa jeden z głośników, a w środkowej górnej części obszaru dotykowego umieszczono centralnie przedni aparat.
Oprogramowanie i łączność
Motorola moto g53 5G pracuje pod kontrolą systemu Android 13 bez dodatkowej nakładki. Pod względem oprogramowania jedyne dodatki ze strony Motoroli to kilka dodatkowych aplikacji, w tym aplikacja Moto, która pozwala zapoznać się z funkcjami smartfonu czy go spersonalizować. Żadnej z nich nie można uznać za Bloatware. Niektóre osoby szybko odinstalują jednak ze smartfonu grę Candy Crush Saga.
Urządzenie pozwala na dokonywanie płatności zbliżeniowych poprzez NFC, a także obsługuje Wi-Fi 5, Bluetooth 5.1 i transmisję 5G. To z pewnością jeden z tańszych smartfonów, który pozwala wykorzystywać dobrodziejstwa sieci 5G, rzecz jasna tam gdzie jest ona dostępna. Jest też on też jednym z najtańszych smartfonów obsługującym eSIM.
Niezmiennie jedną z najlepszych funkcji smartfonów moto są tak zwane gesty moto, dostępne także w moto g53 5G. Pozwalają one chociażby potrząsnąć smartfonem, by szybko włączyć latarkę.
Wydajność
Za wydajność moto g53 5G odpowiada 8-rdzeniowy procesor Snapdragon 480+ 5G w parze z układem graficznym Adreno 619. Urządzenie posiada 4 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wbudowanej. Jak wspomniałam, karta pamięci pozwala rozszerzyć miejsce na dane o dodatkowy 1 TB.
Wymienione podzespoły pozwoliły smartfonowi uzyskać w benchmarku AnTuTu wynik wynoszący 247 802 punkty. W benchmarku Geekbench 5 zdobył z kolei 557 punktów dla pojedynczego rdzenia i 1628 punktów dla wielu rdzeni. Moto g53 5G nie należy więc do najwydajniejszych smartfonów, a przynajmniej tak sugerują testy. Jak jest w praktyce?
Oczywiście moto g53 5G działa płynnie, gdy poruszamy się w obrębie systemu czy przełączamy się między aplikacjami. Aplikacje wczytują się jednak na tym smartfonie wyraźnie wolniej, niż na urządzeniach z 6 czy 8 GB RAM. Poza tym, w bardziej wymagających grach nawet na niskich ustawieniach graficznych zdarzają się przycięcia.
Fotografia
Motorola moto g53 5G posiada podwójny aparat z przodu i pojedynczy z tyłu. Aparat tylny składa się z sensora 50 MP z autofokusem z detekcją fazy, wyposażonego w szerokokątny obiektyw, a także z sensora 2 M do fotografii makro. Niestety zabrakło tu sensora z obiektywem ultraszerokokątnym, nie wspominając już o teleobiektywie, który byłby znacznie bardziej użyteczny niż sensor makro. Aparat korzysta z technologii Quad Pixel, polegającej na łączeniu czterech pikseli w jeden duży piksel.
Aparat przedni zawiera pojedynczy sensor 8 MP. W jego przypadku Motorola także zaimplementowała technologię Quad Pixel.
Jeśli chodzi o aplikację aparatu, to w Motoroli moto g53 5G nie dostrzegłam większych zmian względem smartfonów poprzedniej generacji. Jej układ wygląda na moje oko tak samo. Innymi słowy, pewne opcje za pierwszym razem wciąż trudno w niej znaleźć.
Aplikacja aparatu zawiera oczywiście kilka różnych trybów fotografii i nagrywania. Mamy tu tryby podstawowe, tryb portretowy, tryb podwójnego zapisu, tryb Pro, tryb do fotografii nocnej i nie tylko.
Jak możliwości fotograficzne moto g53 5G sprawdzają się w praktyce? No więc, jednostka główna aparatu tylnego pozwala wykonać przyjemne dla oka zdjęcia, a przynajmniej w dzień. Kuleje tu jednak niska rozpiętość tonalna, przez co ujęciom brakuje nieco kontrastu.
Fotografia nocna – tryb Zdjęcia.
Fotografia nocna – Tryb nocny.
Sensor makro w moto g53 5G w zasadzie nie ma sensu. Wykonywanym przez niego zdjęciom brakuje barw i szczegółowości. W końcu to tylko sensor 2 MP.
Aparat przedni przy dostatecznej ilości oświetlenia wykonuje zdjęcia o w miarę dobrej jakości, ale wyprane z niektórych barw. Przy słabym oświetleniu pojawia się też efekt mydła.
Z pomocą moto g53 5G tylną kamerą możemy nagrywać wideo w jakości FullHD, w 30 klatkach na sekundę sensorem głównym lub w jakości HD w 30 klatkach na sekundę sensorem makro. Aparat przedni oferuje jakość FHD i 30 klatek na sekundę.
Bateria
Motorola wyposażyła moto g53 5G w baterię o pojemności 5000 mAh. Jest ona dość spora. Dzięki niej przy umiarkowanym użytkowaniu smartfon możemy spokojnie ładować raz na dwa, a nawet trzy dni. To dobrze, bo do samego ładowania trzeba w jego przypadku mieć cierpliwość.
Niestety, moto g53 5G obsługuje ładowanie maksymalnie o mocy… 18 W. Sprzedawana jest jednak wraz z ładowarką 10 W. Gdy pierwszy raz o tym przeczytałam, musiałam dwa razy upewnić się, czy na pewno tak jest. Większość producentów idzie raczej w stronę szybkiego ładowania, a jeśli oferuje smartfon bez szybkiego ładowania, to przynajmniej z ładowaniem 15 W. Tu Motorola wykonała kolejny krok w tył, albowiem moto g52 mogła być ładowania z mocą 33 W i zawierała w zestawie ładowarkę 33 W.
Aby naładować moto g53 5G od 0 do 100% z użyciem ładowarki 10 W, trzeba podłączyć telefon do zasilania na około 2,5 godziny. Cóż, nie jest to dobry wynik.
Podsumowanie
Jak napisałam w nagłówku, Motorola moto g53 5G to smartfon, który mnie zdziwił – zdziwił negatywnie. Zaskoczył mnie bowiem fakt, że producent postanowił zrezygnować w tym urządzeniu z ekranu AMOLED i ładowania 33 W, które były obecne w moto g52. Osoby przyzwyczajone do tych standardów ostrzegam: to nie smartfon dla Was.
Jasne, moto g53 5G jest jednym z tańszych smartfonów na rynku oferujących łączność 5G i obsługę eSIM. Jeśli jednak na łączności 5G i eSIM Ci nie zależy, to wiedz, że w cenie 1199 złotych możesz znaleźć urządzenia z lepszym ekranem, szybszym ładowaniem i wydajniejsze. Za przykład niech posłuży Infinix Note 12 Pro.
Mocne strony:
+ niezła wydajność
+ ładny design
+ zadowalające zdjęcia z aparatu głównego
+ lekki i smukły
+ czysty Android 12
+ obsługa dual SIM i micro SD
+ obsługa eSIM
+ gesty moto
+ przyzwoita wydajność
+ duża pojemność baterii
+ obsługa 5G
+ ekran z odświeżaniem 120 Hz, ale…
Słabe strony:
– … LCD zamiast AMOLED
– niska rozdzielczość wyświetlacza
– ładowanie 10 W
– brak obiektywu ultraszerokokątnego
– zbędny sensor do zdjęć makro