Japoński gigant przygotował dla nas swój własny zestaw gogli – PlayStation VR. Oczywiście Sony z rozmysłem podeszło do tematu, bowiem niemal w tym samym czasie premierę miała nowa ulepszona wersja konsoli – PlayStation 4 Pro (zestaw VR działa oczywiście z wszystkimi generacjami PS4). Jest to naturalny ruch, gdyż wirtualna rzeczywistość potrzebuje sprzętu o zwiększonej mocy. Nie mamy tu do czynienia z obudową przeznaczoną do wykorzystania wyświetlacza telefonu, ale z pełnoprawnym zestawem VR. I trzeba przyznać, iż całość robi wrażenie.
PlayStation VR od strony technicznej
Ekran wbudowany w gogle to 5,7-calowy OLED pracujący w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Pole widzenia wynosi około 100 stopni, a obraz wyświetlany jest z szybkością 120 klatek na sekundę. Na pokładzie znajdziemy ponadto zintegrowany mikrofon, akcelerometr i żyroskop.
Wymiary gogli VR to około 187×185×277 mm, a całość waży 610 g (bez przewodu). Moduł procesora charakteryzuje się kompaktowymi wymiarami (143×36×143 mm) i waży 365 gramów więc bez problemu można ustawić go w dyskretnym miejscu obok konsoli.
Co w zestawie?
W pudełku PlayStation VR znajdziemy skróconą instrukcję obsługi oraz inne, mniejsze pudełka, w których umieszczono poszczególne elementy zestawu. W jednym z nich znalazł się moduł procesora PS VR, który jest sercem całego zestawu. Na wyposażeniu znalazł się również kabel USB, zasilacz, zestaw słuchawkowy stereo, przewód HDMI, kabel zasilający oraz kabel podłączeniowy PlayStation VR.
W pudełku nie znajdziemy kamerki PlayStation Camera, która jest niezbędna do działania zestawu ale trzeba zakupić ją osobno (koszt to około 250 zł).
Zestaw PlayStation VR
Jak podłączyć PS VR?
Najlepiej zacząć od podłączenia kamery PS4 do konsoli. Kabel HDMI, który do tej pory łączył konsolę z telewizorem należy odłączyć od PS4 i podłączyć do modułu VR. Kolejny kabel HDMI (ten dołączony do zestawu) posłuży do połączenia konsoli z procesorem PS VR. Kolejnym elementem łączącym konsolę z modułem VR będzie kabel USB. Na koniec zostaje podłączenie zasilania i samych gogli VR za pomocą specjalnego kabla podłączeniowego. Jeżeli cały proces wydaje się Wam skomplikowany to polecamy tutorial przygotowany przez Sony.
Wygoda użytkowania
Same gogle wykonano w bardzo przyzwoity sposób. Na pewno wiele osób ucieszy się z faktu, iż spokojnie można się w nich bawić nie ściągając własnych okularów. Jedyne, do czego miałbym uwagę to zbyt cienka i lekka guma, która ma przylegać do naszej twarzy, aby zakryć dostęp światła. Jest ona mało sztywna i potrafi się podwinąć albo odstawać, przez co musimy przerywać zabawę i ją poprawiać.
{reklama-artykul}Podczas testów graliśmy zarówno na stojąco oraz siedząco. Muszę przyznać, że ten pierwszy sposób bywa bardzo zdradliwy – wrażenia z wirtualnego świata sprawiają, że nas błędnik potrafi zwariować. Niektórzy kręcą się tylko w kółko, ale u innych objawiało się to bólem głowy. Natomiast rozgrywka na siedząco to prawdziwa przyjemność. Twarde podłoże i uczucie przylegania do kanapy czy krzesła sprawiają, że wszystkie ewentualne niedogodności znikają. Oczywiście, wszystko zależy od człowieka i każdy jednak trochę inaczej reaguje.
W co grać na PlayStation VR?
Naszą zabawę z PlayStation VR rozpoczęliśmy od wyścigów Driveclub VR. Pierwsze, co rzuciło się w oczy to fakt, że grafika jest zdecydowanie lepsza i płynniejsza niż na cardboxach. Człowiek naprawdę czuje się jakby znajdował się w środku gry! Siedząc za sterami sportowej maszyny z perspektywy kierowcy można było odczuć wszystkie zalety nowej technologii. Co prawda, do sterowania używaliśmy zwykłego pada, ale jestem pewien, że kierownica tylko spotęgowałaby pozytywne wrażenia z rozgrywki. Czuć było prędkość, a każdy ruch głową, aby się rozejrzeć po trasie, mógł szybko zakończyć się groźną kraksą. Bez wątpienia technologia VR stworzona jest dla wszelkiego rodzaju symulatorów. Mam wrażenie, iż takie gry czeka nowy złoty okres, bowiem wirtualna rzeczywistość świetne wpisuje się w tego typu rozrywkę.
Kolejnym testowanym tytułem był Rez Infinite. Jest to gra, w której wcielamy się w postać przemierzającą wirtualne światy, które swoim wyglądam nawiązują do cyberpunkowych komputerowych rzeczywistości znanych m.in. z powieści Neuromancer, filmów w rodzaju kultowego Tronu czy też gry karcianej Android Netrunner. Naszym zadaniem jest walka z wrogami, którzy swoim wyglądem przypominają fraktalne wirusy komputerowe. Jest to szalona, psychodeliczna strzelanka, która dzięki zestawowi VR pozwala naprawdę poczuć jakbyśmy byli w środku cybernetycznej rzeczywistości. Nieco słabsza grafika niż w podobnych grach z gatunku, nie ma tutaj znaczenia, bowiem od początku mamy świadomość, iż jesteśmy we wnętrzu świata science-fiction rodem z filmów z lat 80. W moim przekonaniu ta gra nie miałaby racji bytu bez sprzętu pokroju PlayStation VR.
Jako trzeci w kolejności sprawdziliśmy specjalny zestaw PlayStation VR Worlds. Jest to zbiór, krótkich tytułów, których zadaniem jest pokazanie wszystkich możliwości sprzętu Sony. Ewidentnie widać, że grafika została specjalnie skrojona pod zestaw wirtualnej rzeczywistości, bowiem używane efekty mają nam unaocznić wszystkie zalety tej technologii. Gra świateł, pyłki unoszące się w powietrzu, narastające poczucie głębi – wszystko to otrzymujemy w samym tylko menu!
Drugi ciekawy tytuł z tego zestawu to gangsterska historia The London Heist. Muszę przyznać, iż jest to gra, która ze wszystkich testowanych produkcji najbardziej przypadła mi do gustu. Tak naprawdę jest to w pewien sposób interaktywny film, a my jesteśmy jego głównym aktorem. Kiedy siedziałem sobie w barze i jednym kontrolerem podniosłem ze stołu cygaro a drugim zapalniczkę, po czym odpaliłem całość i w powietrzu uniósł się dym tytoniu to szczęka mi opadła. Przedstawiony świat, faktura różnych szczegółów czy też mebli oraz klimat wydarzeń i lokacji powala! Fabuła The London Heist nie różni się znacznie od tego, co znamy z tego typu produkcji, jednocześnie jednak, dzięki technologii VR czujemy, że jesteśmy tego elementarną częścią. To naprawdę powiew świeżości w świecie gier.
Oczywiście w tytule nie zabrakło akcji. Strzelanina podczas napadu, kiedy to nerwowo rozglądamy się po pomieszczeniu za nadciągającymi wrogami jest tego świetnym przykładem. Naszą bronią operuje się bardzo intuicyjnie i muszę przyznać, że nie miałem problemów, aby wychylać się zza osłony i pruć z pistoletu do przeciwników. Na pewno z zewnątrz wyglądało to komicznie, bowiem wszystkie wychylenia wykonywałem ruchem ciała – dla mnie, jako gracza była to jednak czysta przyjemność.
Najbardziej spektakularna w The London Heist jest jednak scena pościgu i walki na autostradzie. Kiedy wychylasz się z auta i strzelasz z pędzącego samochodu a całości towarzyszą wybuchy oraz krzyki twojego partnera, to ciężko zaprzeczyć, że nie da się tego oddać lepiej niż przy pomocy VR. Chciałbym tutaj pogratulować twórcom The London Heist dbałości o szczegóły – w pędzącym pojeździe mogłem chwycić pokrętło radia i poszukać nowej stacji, użyć potencjometru a nawet przestawić ręką wywietrzniki powietrza. Wszystko to buduje klimat.
Tak testujemy PS VR od @PlayStationPL
Sprzęt robi wrażenie 🙂 pic.twitter.com/sd1VwuYT1O— INSTALKI.pl (@Instalki_pl) 8 listopada 2016
Nadchodzące gry na PS VR
W momencie premiery PlayStation VR na rynku znajdowały się 33 produkcje dedykowane pod rozgrywkę z użyciem wirtualnej rzeczywistości. Oprócz tytułów wspomnianych wcześniej przez nas, na liście znalazły się również inne ciekawe pozycje, takie jak strzelanka RIGS Mechanized Combat League, polska platformówka Bound czy też oryginalny Job Simulator, w którym wcielamy się w rolę pracownika zwariowanego biura.
Wedle obietnic złożonych przez Sony, jeszcze w tym roku lista gier współpracujących zestawem VR poszerzy się o kolejnych 20 produkcji. Gracze otrzymają do swojej dyspozycji gry nawiązujące do znanych marek, m.in. Star Trek: The Crew czy też Star Wars Battlefront Rogue One: X-wing VR Mission. Swoją premierę ma mieć również interesujący survival shooter The Brookhaven Experiment oraz przygodówka sci-fi Robinson: The Journey.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, gracze nie będę mogli narzekać na wybór gier. Wydaje się, że będzie wręcz przeciwnie a podczas tegorocznego Bożego Narodzenia czekają nas trudne wybory i decyzje. Jakby tego było mało, już teraz wiadomo, iż w pierwszym kwartale 2017 roku swoją premierę będą miały kolejne tytuły jak choćby znany Resident Evil 7: Biohazard, charakteryzująca się świetną grafiką gra przygodowa XING: The Land Beyond lub produkcja przeznaczona dla fanów łamigłówek o enigmatycznej nazwie – Statik.
Dodatkowe funkcje PS VR
Warto wspomnieć o dodatkowych funkcjach, jakie zaimplementowano w PlayStation VR. Generalnie obraz z rozgrywki może być wyświetlany jednocześnie na goglach oraz na ekranie telewizora. Jest to dosyć naturalne rozwiązanie, które pozwala osobom z boku śledzić nasze postępy w grze. To jednak nie wszystko, bowiem możliwa jest również gra kooperacyjna – na przykład jedna osoba będzie standardowo bawiła się z użyciem tradycyjnego ekranu, a druga przy pomocy VR. Dzięki temu, nawet w przypadku większej ilości graczy nikt nie będzie musiał się nudzić, bowiem rozgrywka będzie w pełni kompatybilna.
{reklama-artykul}Sony przygotowało dla nas również specjalny Tryb Kinowy. Jest to ciekawe rozwiązanie, które posiada kilka zalet. Po pierwsze, jeżeli któryś z naszych domowników będzie akurat chciał korzystać z TV to nie będzie ku temu przeszkody – obraz można wyświetlać tylko w PlayStation VR, a na telewizorze włączymy ulubiony serial. Co więcej, w Trybie Kinowym możemy spokojnie grać we wszystkie gry, nie tylko w tytuły przygotowane pod zestawy VR. Oczywiście musimy sobie zdawać sprawę z pewnych graficznych ograniczeń – na przykład Wiedźmin 3 nie będzie wyglądał tak dobrze jak na standardowym ekranie, ale z drugiej strony takie tytuły jak FIFA prezentują się już całkiem w porządku.
Interesujący jest również fakt, iż PlayStation VR będzie działało po podłączeniu do Xbox One albo komputera osobistego. W ten sposób nie będziemy mogli skorzystać z dobrodziejstw wirtualnej rzeczywistości, ale warto wiedzieć, iż tak opcja istnieje. Dzięki temu w kryzysowej sytuacji możemy uzyskać dodatkowy ekran dla naszego domowego sprzętu albo po prostu pograć w gry z innej platformy.
Jak sama nazwa wskazuje Tryb Kinowy może również służyć do oglądania multimediów. Efekt jest naprawdę całkiem fajny. Jeśli mamy ochotę odciąć się od świata i obejrzeć jakiś film to PlayStation VR bardzo dobrze nada się do tego celu. W sklepie Sony przygotowano już nawet specjalną aplikację Littlestar VR Cinema, która dedykowana jest dla filmów sferycznych. Na razie takich produkcji nie jest wiele, ale wraz z wejściem zestawu na rynek możemy się spodziewać wzrostu ich liczby. Co ważne, aby usprawnić oglądanie wideo na zestawie VR, japoński gigant zaktualizował dobrze znaną aplikację Media Player z PlayStation 4.
Podsumowanie
Podsumowując, PlayStation VR robi dobrą robotę – myślę, że jest to technologia przyszłości. Oczywiście, musimy sobie zdawać sprawę, iż obecnie grafika nie jest tak dobra jak na tradycyjnych monitorach czy nowoczesnych telewizorach. Na to będziemy musieli jeszcze poczekać. Pewne rzeczy, jak lepsze łapanie ostrości również należy w przyszłości poprawić. Jednocześnie jednak sprzęt pozwala nam bawić się w sposób, jaki wcześniej nie był dostępny. Zakładając gogle naprawdę odcinamy się od rzeczywistości, a przenosimy do świata gry. Polecam przy tym używać słuchawek, które dobrze tłumią dźwięki otoczenia, bowiem wtedy pozytywne wrażenia z wirtualnej rozrywki będą kompletne!
VR od Sony jest prawdopodobnie najlepszym zestawem jaki można kupić w rozsądnej cenie. Owszem, są produkty oferujące lepszą jakość wyświetlanego obrazu ale ich cena jest kosmiczna, a w dodatku trzeba dysponować bardzo mocnym komputerem. PS VR to produkt masowy, dostępny prawie dla każdego i dzięki niemu wirtualna rzeczywistość trafi pod strzechy.
Gdzie kupić PlayStation VR? Porównaj ceny w popularnych sklepach:
Produkt otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.