W Polsce jakiś czas temu zadebiutowały smartfony POCO X5 oraz POCO X5 Pro. Prognozowaliśmy w momencie ich premiery, że zapewne będą dość częstym wyborem zakupowym Polaków. Od dłuższego już czasu obcujemy w redakcji z modelem POCO X5, czyli tańszą z dwóch najnowszych propozycji marki należącej do Xiaomi. Kusi ekranem AMOLED, łącznością 5G i całkiem przystępną ceną. Czy warto kupić POCO X5 5G? Jak działa POCO X5 5G, kosztujący w chwili publikacji tekstu około 1399 złotych? Czy to najlepszy smartfon do 1500 złotych?
Urządzenie POCO X5 5G zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę Xiaomi.
POCO X5 5G – specyfikacja
POCO X5 5G | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | Snapdragon 695 5G Adreno 660 |
Pamięć RAM | 8 GB |
Pamięć masowa | 256 GB UFS 2.2 |
Możliwość rozbudowy pamięci | Tak – micro SD (zamiast jednej z kart SIM) |
Wyświetlacz | 6,67-calowy AMOLED |
Rozdzielczość | 1080×2400 pikseli, 120 Hz |
Bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania |
Akumulator | 5000 mAh, ładowanie 33 W |
Aparat fotograficzny | 48 MP (f/1.8, PDAF) 8 MP (f/2.2, szeroki kąt) 2 MP (f/2.4, makro) Z przodu: 13 MP (f/2.5,) |
System operacyjny | Android 12 (MIUI 13) |
Transmisja danych | 5G |
Łączność i lokalizacja | Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.1 (A2DP, LE) NFC, GPS |
Złącza | USB-C (2.0) z OTG |
Typ karty SIM | nano SIM + nano SIM – 5G + 5G |
Wymiary | 165,9 x 76,2 x 8 mm |
Masa | 189 g |
Budowa i jakość wykonania
POCO X5 5G sprzedawany jest w zestawie z przezroczystym, silikonowym etui ochronnym, przewodem USB-A do USB-C oraz ładowarką sieciową o mocy 33 W. Coś co kiedyś było standardem dziś zasługuje na uznanie. Etui, a tym bardziej ładowarka nie goszczą już w opakowaniu z każdym smartfonem.
Smartfon POCO X5 5G po wyjęciu z pudełka prezentuje się jak większość urządzeń z tego segmentu cenowego. Do testu otrzymałem matowy, „zmrożony” niebieski wariant kolorystyczny, choć w sprzedaży jest też stonowany model czarny oraz ładniejszy zielony. Wygląda ładnie i dopiero bliższy rzut oka na całą konstrukcję zdradza pewne oszczędności.
Telefon zamknięto w obudowie z plastikową ramką i plastikowym tyłem obudowy. Wyświetlacz AMOLED chroni szkło Corning Gorilla Glass 3. Obudowa ma certyfikację IP53, poświadczającą ograniczoną odporność na działanie wody, takie jak chociażby zachlapania. Ładowania indukcyjnego nie ma, ale nie jest to chyba dla nikogo większe zaskoczenie.
Tylny panel obudowy wygląda ciekawie. Wyspa z trzema obiektywami aparatów wraz z logo POCO odseparowana jest stylistycznie od reszty powierzchni. Estetyka tego zabiegu podlega indywidualnej ocenie.
Bliższy rzut oka na obudowę zdradza obecność złącza jack 3.5 mm, diody podczerwieni oraz czytnika linii papilarnych, umieszczonego w przycisku zasilania. Działa poprawnie i błyskawicznie w zdecydowanej większości przypadków. Przyciski głośności usytuowano tuż nad nim, po prawej stronie.
POCO X5 5G wspiera obsługę dwóch kart SIM. Jeżeli użytkownik będzie chciał rozszerzyć dostępną pamięć na dane, będzie musiał zrezygnować z jednej z nich na rzecz karty pamięci micro SD. Szkoda, bo tańszy POCO M5 ma zwykłe gniazdo, a nie hybrydowe.
Z przykrością zauważyłem, że głośnik do rozmów umieszczony pomiędzy wyświetlaczem i górną ramką smartfona nie pełni roli głośnika multimedialnego. Dopiero nieco droższy POCO X5 Pro ma głośniki stereo – w tym wypadku trzeba zadowolić się dźwiękiem mono… i to pozostawiającym nieco do życzenia. Działa dostatecznie głośno, ale trudno rozpływać się nad jakością audio.
Smartfon fajnie leży w dłoni i nie jest zbyt śliski, co nie zawsze jest oczywiste.
Ekran
Niewątpliwie mocną stroną POCO X5 5G jest jego 6,67-calowy ekran AMOLED o częstotliwości odświeżania obrazu na poziomie 120 Hz i próbkowaniu 240 Hz. Takie parametry powinny spodobać się przede wszystkim graczom, choć płynniejsze przewijanie stron internetowych i mediów społecznościowych dostrzeże oczywiście każdy. Oficjalnego wsparcia dla HDR niestety nie ma.
Rozdzielczość na poziomie 1080×2400 pikseli i zagęszczenie pikseli wynoszące 395 pikseli na cal to standard w tym segmencie cenowym. Ponad przeciętność wybija się jasność, sięgająca w trybie adaptacyjnym ponad 700 nitów. To bardzo dużo, dzięki czemu ekran jest czytelny nawet w pełnym słońcu. Poza trybem automatycznym jasność nie przekracza 500 nitów, przez co lepiej używać wyświetlacza w trybie inteligentnym.
Obraz prezentowany przez POCO X5 5G jest przyjemny dla oka, zwłaszcza w trybie standardowym. Dla miłośników szerszego gamutu dedykowany jest tryb Vivid, idealny do wyświetlania treści DCI-P3 i wykorzystania go na tak ładnym ekranie, jakim jest OLED od POCO.
Jeśli chodzi o odświeżanie obrazu, działa ono w dwóch trybach – standardowym 60 Hz lub maksymalnym 120 Hz. Nie ma mowy o automatyzacji i przełączaniu się między dwoma trybami, choć apki nie wspierające więcej niż 60 klatek na sekundę i tak wymuszą tryb 60 Hz, oszczędzający energię.
Wydajność i oprogramowanie
POCO X5 5G dostarczany jest z Androidem 12 i MIUI 13 na pokładzie. O ile obecność MIUI 13 można zrozumieć, pomimo faktu, iż z MIUI 14 są już sprzedawane smartfony Xiaomi 13 oraz… POCO X5 Pro, to Android 12 po roku od rynkowego debiutu Androida 13 wydaje się lekkim nieporozumieniem. Nie zrobi to może realnej różnicy użytkownikom, ale sam fakt wypuszczania na rynek urządzeń z wcale nie najnowszym w danym momencie softem jest dla mnie lekko niezrozumiały. Ach, no i poprawki zabezpieczeń są ze stycznia 2023 roku.
O moc obliczeniową w POCO X5 5G dba układ Snapdragon 695 z obsługą łączności 5G. To dość często spotykany układ w „średniakach”, oferujący niezły układ graficzny Adreno 619. Testowany egzemplarz miał też 8 GB pamięci RAM oraz 256 GB przestrzeni na dane. Wydajność POCO X5 5G jest w zasadzie identyczna jak szalenie popularnego Realme 10 Pro – w AnTuTu 9 smartfon uzyskał rezultat nieco przekraczający 401 tysięcy punktów.
Od razu po uruchomieniu i zaktualizowaniu smartfona zabrałem się za usuwanie preinstalowanych aplikacji – tych było niemało – i muszę przyznać, że płynność działania sprzętu uległa sporej poprawie. To dobra lekcja: kasujcie nieużywane apki zawsze, kiedy to tylko możliwe. Smartfon odwdzięczy się szybszym działaniem i z pewnością dłuższym czasem pracy na baterii. POCO X5 5G z płynnym działaniem na szczęście problemów nie ma.
Mówiąc o oprogramowaniu wspomnę najpierw o brakach. Nie ma tu wsparcia dla trybu działania ekranu, ale niektóre apki da się otwierać w osobnym okienku. Tryb Always-on display jest, ale jego działanie jest specyficzne. Treści są prezentowane przez kilka sekund od tapnięcia w ekran – zapewne dzieje się tak celem oszczędzania baterii.
POCO X5 5G obsługuje lubianą funkcję powiadomień, sygnalizowanych poprzez podświetlenie krawędzi ekranu na niebiesko. Jak przystało na MIUI do wyboru jest cała masa motywów, dzwonków, tapet, ikon i styli ekranu Always-on. Zainstalowano także standardowy zestaw aplikacji znanych ze smartfonów Xiaomi – m.in. do przeglądania zdjęć, odtwarzania filmów i porządkowania zawartości urządzenia.
Po uruchomieniu gier włącza się specjalny tryb mający za zadanie maksymalizować wydajność oraz w łatwy sposób pozwolić nagrywać rozgrywkę. W trybie tym da się również łatwo ograniczyć powiadomienia, aby w pełni skupić się na zabawie.
Ponadto, MIUI pozwala „rozszerzyć” RAM o nieco wolniejszą pamięć ROM. Domyślnie są to 3 gigabajty, a użytkownik może alternatywnie opcję wyłączyć lub zmienić rozmiar udostępnianej pamięci.
Aparat
W POCO X5 5G zdecydowano się zastosować dość często spotykane w smartfonach tej klasy cenowej trio aparatów. Modułowi głównemu OmniVision OV48B o rozdzielczości 48 Mpix, zespolonemu z obiektywem niestety pozbawionym OIS, towarzyszy matryca 8 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym i kamerka makro z sensorem 2 Mpix. Brak teleobiektywu nie jest zbyt bolesny, bowiem zoom dwu, a nawet trzykrotny zoom cyfrowy daje sobie radę doprawdy nieźle. Z przodu znajduje się obiektyw kamery o rozdzielczości 13 Mpix (Samsung 3L6).
Interfejs aplikacji aparatu jest dokładnie taki sam, jak w innych smartfonach z nakładką MIUI. Jego obsługa jest wygodna i intuicyjna. Pod ręką mamy lampę błyskową, tryb HDR i opcję wykorzystania sztucznej inteligencji do rozpoznawania scen. W trybie Pro da się dodatkowo ustawiać czas otwarcia migawki aż do 30 sekund w przypadku aparatu głównego, zmieniać ISO i balans bieli.
POCO X5 5G wypada dobrze zwłaszcza w fotografii dziennej, kiedy to zdjęcia wykonane za jego pomocą cechują się przyzwoitym poziomem odwzorowania detali, na ogół dobrze dobranym balansem bieli i świetną saturacją. Rozpiętość tonalna nawet w trybie HDR nie jest oszałamiająca, ale zadowoli większość amatorów fotografii mobilnej. Główny aparat POCO X5 5G spisuje się nieco gorzej w gorszych warunkach oświetleniowych z prostej przyczyny. Elektroniczna stabilizacja obrazu nie zawsze w pełni rekompensuje brak optycznej stabilizacji. Aparat szerokokątny już tradycyjnie w tej półce cenowej robi przeciętne fotki, sprane z kolorów, nie zawsze idealnie ostre i lekko zaszumione. Aparat makro dla odmiany wybija się pozytywnie nad to co oferuje konkurencja.
Tryb nocny pomaga po zmroku zrobić ładne i względnie bogate w detale fotografie dzięki głównemu aparatowi. Dzięki niemu znacznie lepiej wyglądają cienie, a prześwietlenia nie są aż tak mocne. Zaszumienie zdjęć wykonanych w gorszych warunkach oświetleniowych jest oczywiście dostrzegalne i niemałe.
Maksymalna rozdzielczość wideo oferowana przez przednie i tylne aparaty POCO X5 5G to tylko 1920×1080 pikseli i to w 30 klatkach na sekundę. Jakość nagrań jest niezła.
Ostateczną ocenę jakości zdjęć pozostawiam oczywiście Wam. Fotografie w wysokiej jakości znajdziecie na naszym dysku Google.
Obiektyw 1x
Zoom cyfrowy 2x
Obiektyw 0,6x
Zoom cyfrowy 2x
Zoom cyfrowy 10x
Tryb automatyczny
Bateria
POCO X5 5G wyposażono w baterię o pojemności 5000 mAh, która w dzisiejszych czasach stanowi pewnego rodzaju standard w większości smartfonów. Większości, ale nie wszystkich, więc warto podkreślić jej pojemność. Szybkie ładowanie z mocą 33 W za pomocą dołączonej do zestawu ładowarki pozwala uzupełnić jej stan od 0 do 100 procent na przestrzeni mniej więcej 1 godziny i 5 minut. W 15 minut baterię da się naładować do mniej więcej 33-36 procent. Dodam, że POCO X5 Pro wspiera szybsze ładowanie 67 W.
Podsumowanie
W promocji POCO X5 5G kosztuje 1399 złotych i to zupełnie uczciwa cena za smartfon o takim wyglądzie, specyfikacji i możliwościach. Urządzenie zasługuje na pochwały za przyzwoity ekran AMOLED 120 Hz, długi czas pracy na baterii oraz odpowiednią w tym segmencie wydajność. Smartfon działa płynnie, zwłaszcza po odinstalowaniu preinstalowanych aplikacji. Nie brakuje tu funkcji, jakie po prostu muszą zagościć w sprzęcie z tej półki cenowej: obsługi 5G, NFC, czy też dość szybkiego ładowania.
Na co można pomarudzić? Na opcję nagrywania filmów co najwyżej w 1080p. Głośnik mono nikogo nie oczaruje, a Android 12… Cóż, powinna być już tutaj „trzynastka”.
Konkurencja jest duża, ale POCO X5 5G ma wszystko co potrzebne do tego, aby przekonać do siebie naprawdę pokaźne grono odbiorców.
Mocne strony:
+ dobry stosunek ceny do możliwości
+ jasny, ładny ekran AMOLED 120 Hz
+ płynne działanie
+ długi czas pracy na baterii
+ ładowanie 33 W
+ 5G
+ NFC
+ jack 3.5 mm
Słabe strony:
– wideo tylko w 1080p
– przeciętny głośnik mono
– dość wolna pamięć UFS 2.2
– nieco zbyt dużo preinstalowanych aplikacji