realme 7 5G jest miksem dwóch modeli
Jeśli chodzi o specyfikację, to smartfon jest bliskim krewnym modelu realme 7. Odziedziczył po nim między innymi specyfikację fotograficzną zarówno tylnego, jaki przedniego aparatu. Taka sama jest również bateria – w środku znajdziemy ogniwo o pojemności 5000 miliamperogodzin z szybkim ładowaniem 30 W, jednak model z obsługą sieci nowej generacji pozwala także na odwrócone ładowanie (tylko przewodowe – nie zainstalowano cewki indukcyjnej).
Parametry wyświetlacza również są bardzo podobne. W realme 7 5G także zastosowano panel IPS o przekątnej 6,5 cala oraz rozdzielczości Full HD+. Tym razem jednak zdecydowano się na zwiększenie odświeżania, ale do tego wrócimy później.
Jeśli chodzi o projekt wizualny, to jest praktycznie identyczny jak w modelu realme 7 Pro. Na pierwszy rzut oka są nie do odróżnienia. A jeśli już o wyglądzie mówimy…
Obudowa realme 7 5G jest nie tylko przyjemna dla oka, ale i praktyczna
realme 7 5G został wykonany z plastiku. Dotyczy to zarówno tylnego panelu, jak i bocznych ramek. Jedynymi szklanymi elementami są ekran oraz tylna wysepka fotograficzna. Smartfon prezentuje się naprawdę dobrze, a do jakości zastosowanych materiałów oraz spasowania nie mam żadnych zarzutów.
Mimo zastosowania matowego wykończenia w firmie udało się zastosować specyficzne refleksy, które najczęściej widuje się w modelach wykonanych ze szkła. Muszę powiedzieć, że wygląda to naprawdę świetnie. To jest aspekt, który chwaliłem także w modelu z dopiskiem Pro.
realme 7 5G z racji swojego matowego wykończenia nie jest tak podatny na odciski palców, chociaż mimo wszystko trochę ich łapie. Przynajmniej z tyłu – ramka jest czysta bez względu na to, jak często jej dotykam.
Wyświetlacz z podkręconym odświeżaniem
Tak jak pisałam wcześniej, realme 7 5G wyświetla obraz na ekranie wykonanym w technologii IPS LCD. Jego rozpiętość to 6,5 cala, a rozdzielczość Full HD+. W górny, lewym rogu znalazło się miejsce na kamerkę selfie 16 MP w pojedynczym otworze.
To IPS, więc nie ma co oczekiwać niesamowicie głębokiej czerni znanej z technologii OLED/AMOLED. nie jest jednak źle – normalnym użytkowaniu czerń wydaje się praktycznie absolutna. Jedynie w naprawdę odcinki ciemnych warunkach widać, że lekko jednak się świeci. Kolory są naturalne, nie ma mowy o dziwnych podkoloryzowaniach. Można jednak włączyć tryb „Komfort oczu”, który lekko zabarwia obraz na pomarańczowo, co ma zmniejszać zmęczenie wzroku.
Prawdziwą kartą przetargową ekranu realme 7 5G jest odświeżanie 120 Hz, dzięki którym animacje są niesamowicie płynne. Działa to znakomicie i to mimo zastosowania procesora z średniej półki.
realme 7 5G to średniak z obsługą sieci nowej generacji
Na pokładzie znalazła się całkiem wydajna jednostka MediaTek Dimensity 800 5G. Dzięki odpowiedniej dozy mocy realme UI oparte na Androidzie 10 sprawuje się znakomicie – nakładka jest funkcjonalna, jednocześnie dobrze zoptymalizowana i nie daje w tych kwestiach powodów do narzekań.
Procesor zastosowany w smartfonie współpracuje z modemem 5G, dzięki czemu urządzenie może łączyć się z nowym standardem. Sprawdziłem to w praktyce – smartfon łączy się z siecią 5G, co sygnalizuje odpowiednią ikonką w pasku statusu.
Transfery sprawdziłem w sieci Orange, która jednak ma ograniczone możliwości przesyłu 5G, w związku z czym smartfon nie rozwinął w pełni skrzydeł. Możecie więc oczekiwać, że przy pełnej obsłudze technologii transfery wystrzelą do góry.
Aparat jest przyzwoity
W realme 7 5G znajdziemy następujące aparaty:
- główny 48 MP z przysłoną f/1,8 z autofokusem fazowym i ogniskową 26 mm,
- ultraszerokokątny 8 MP z przysłoną f/2,3 i kącie widzenia 119˚,
- makro 2 MP z przysłoną f/2,4,
- czujnik głębi 2 MP z przysłoną f/2,4.
W dzień główny aparat prezentuje całkiem niezłą jakość, nawet przy całkowitym zachmurzeniu. Barwy są odwzorowane prawidłowo – nie są ani wyszarzałe, ani przesycone. Pierwsze skrzypce gra tu naturalność, choć realme pozwala je podbić za pomocą AI. Pochwalę też balans jasności, który był dobierany celnie.
Aparaty w realme 7 5G prezentują podobną jakość w ciągu dnia, jednak inaczej sprawa wygląda w nocy. Chińczycy tradycyjnie zaimplementowali tryb Ultra Night, który dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji i mechanizmu składaniu zdjęć z kilku ujęć o różnych parametrach podnosi jakość obrazu. Szumy są mniejsze, a szczegóły lepiej odwzorowane.
realme 7 5G nie wyposażono w dedykowany teleobiektyw, ale możemy szybko przełączać się między powiększeniem 5x i 10x. Liczcie się jednak ze znaczną stratą jakości, zwłaszcza przy drugiej opcji. Wynika to z tego, że zoom jest realizowany cyfrowo.
Zdjęcia w pełnej jakości znajdziecie na naszym dysku Google.
Głośnik, wibracje i łączność
W realme 7 5G znalazł się pojedynczy głośnik umiejscowiony w dolnej krawędzi. Emituje dźwięk dosyć płaski, ale naturalny i całkiem szczegółowy. Zauważyłem jednak, że przy maksymalnym poziomie wyraźnie się przesterowuje i traci na klarowności. Efekt można zniwelować zmniejszając natężenie dźwięku o 3-4 stopnie.
W środku zainstalowano zwykły, rotacyjny silnik linearny, więc drgania są nieco mdłe i nie ma co marzyć o przyjemnym stukaniu znanym z silniczków linearnych. Pochwalę za to obecność NFC oraz bezproblemowe działanie Bluetooth 5.1 i WI-Fi 5. Nie miałem problemów z łącznością bezprzewodową.
Doceniam też obecność jacka 3,5 mm. Muzyka płynąca po kablu nie jest może na poziomie audiofilskich odtwarzaczy, ale dla przeciętnego użytkownika powinna wystarczyć.
Bateria realme 7 5G to jego mocna strona
Smartfon zasilany jest akumulatorem o pojemności 5000 mAh. Ma się więc czym pochwalić. Z moich testów wynika, że urządzenie wytrzymuje od jednego do dwóch dni pracy w zależności od obciążenia.
W teście PCMarka rozładował się po ponad 10 godzinach, co jest całkiem niezłym wynikiem. Pamiętajcie, że nie mierzy on czasu w standby, tylko ciągły użytek – a w ten sposób nikt przecież nie korzysta z telefonu.
W każdym razie realme 7 5G nie powinien rozładować się Wam przed końcem dnia.
realme 7 5G – warto?
realme chwali się, że dostarcza produkty o bogatej funkcjonalności, jednak bardzo atrakcyjnie wycenionych. Tak też jest i tym razem.
W lekkiej i praktycznej obudowie dostajemy niezły procesor, wyświetlacz 120 Hz i obsługę sieci 5G. To jeden z najtańszych smartfonów z obsługą sieci nowej generacji, a do tego producent dokłada szybki ekran. Może nie jest to najlepszy telefon fotograficzny w swojej cenie, ale nie na tym skupiał się producent. Główny moduł daje jednak radę i powinien wystarczyć mniej wymagającym osobom, podobnie jak ekran IPS.
realme 7 5G jest oferowany w Polsce w wersji 6/128 GB w cenie 1299 złotych. Jeśli szukacie szybkiego smartfona z obsługą sieci 5G i nie chcecie wydawać milionów monet, to proponuję go rozważyć. Polecam zapoznać się też z innymi nowościami, m. in. smartwatchem i bardzo tanimi słuchawkami TWS z aktywną redukcją szumów.
Plusy:
+ jakość wykonania
+ matowe wykończenie
+ niska waga i poręczność
+ ekran 120 Hz
+ niezła wydajność
+ obsługa 5G
+ aparat główny daje radę
+ duży akumulator
+ obecność jacka 3,5 mm i niezły głośnik…
Minusy:
– …o ile nie słuchacie na maksymalnej głośności
– ekran tylko IPS
– aparat ultraszerokokątny w nocy nie jest zadowalający