7 marca swoją światową premierę miał najnowszy smartfon Realme – Realme C55 dla osób szukających urządzeń z przełomu niskiej i średniej półki. W sam raz na polską premierę tego urządzenia miałam okazję je przetestować. Oto jego recenzja. Przekonaj się, co Realme C55 oferuje i jak prezentują się jego polskie ceny.
Urządzenie Realme C55 zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę Realme.
Specyfikacja
Realme C55 to smartfon, który został udostępniony w sprzedaży w wersji z 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej oraz w wersji z 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. Do mnie trafił w tej pierwszej. Niezależnie od konfiguracji za wydajność urządzenia odpowiada procesor MediaTek Helio G88 wraz z układem graficznym Mali-G52 MC2.
Najnowszy smartfon Realme został wyposażony w ekran LCD o przekątnej 6,72 cala, rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 90 Hz, baterię o pojemności 5000 mAh, a także tylny aparat z sensorem głównym 64 MP. Telefon pracuje pod kontrolą systemu Android 13 z nakładką realme UI 4.0, a jego cechą charakterystyczną ma być funkcja Mini Capsule przypominająca dynamiczną wyspę od Apple.
W przedsprzedaży trwającej do 2 kwietnia smartfon realme C55 8/256 kosztował będzie 999 złotych w sieciach sklepów Media Expert, Media Markt, Komputronik, RTV Euro AGD, x-kom, sklep-realme.pl i realmeshop.pl. Od kwietnia cena wróci do poziomu 1099 złotych. Od dziś do 5 kwietnia można nabyć także realme C55 8/256 w zestawie z opaską sportową realme Band 2 za 1099 złotych w T-Mobile. realme C55 6/128 będzie z kolei dostępny w sieci Play do 5 kwietnia w cenie 999 złotych w zestawie z opaską sportową realme Band 2.
Realme C55 – specyfikacja testowanego modelu:
- Procesor i grafika: MediaTek Helio G88, Mali-G52 MC2
- Pamięć RAM: 6 GB
- Pamięć masowa: 128 GB
- Możliwość rozbudowy pamięci: Tak (o 2 TB)
- Wyświetlacz: 6,72” LCD, rozdzielczość: 2400 x 1080 pikseli (Full HD+), odświeżanie do 90 Hz, współczynnik proporcji 20:9, 680 nitów jasności
- Bezpieczeństwo: czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy
- Akumulator: 5000 mAh, ładowanie 33 W
- Aparat fotograficzny:
- Tył: 64 MP z PDAF; 2 MP – czujnik głębi
- Przód: 8 MP
- System operacyjny: Android 13 z realme UI 4.0
- Transmisja danych: 4G
- Łączność i lokalizacja: WiFi 802.11 a/b/g/n/ac 2.4/5 GHz, Bluetooth 5.0, NFC, GPS, GLONASS, GALILEO,
- Złącza: USB-C 2.0 (USB-C), złącze słuchawkowe 3,5 mm
- Typ karty SIM: nano SIM + nano SIM + micro SD
- Wymiary: 165,65 x 75,98 x 7,89 mm
- Masa: 189,5 g
Budowa i jakość wykonania
Realme C55 został zamknięty w obudowie wykonanej z tworzywa sztucznego. Urządzenie jest sprzedawane w wersji z obudową turkusową (Rainforest), srebrną (Sunshower) oraz czarną (Rainy Night). Ja otrzymałam je z obudową czarną. W wersji tej zarówno krawędzie, jak i plecki urządzenia mają matową powierzchnię, natomiast na pleckach znalazł się wzór, który może kojarzyć się z kroplami deszczu spływającymi po szybie. Poza tym, błyszczącym plastikiem otoczono niewielki obszar otaczający obiektywy aparatu wystające ponad plecki. Rzecz jasna, o ile na matowej powierzchni trudno dostrzec odciski palców, tak na błyszczącej są one doskonale widoczne.
Plecki smartfonu są w pełni płaskie i przechodzą w krawędzie pod kątem prostym, tak jak w iPhone’ach. Na lewej krawędzi Realme C55 umieszczono tackę dla kart SIM i karty micro SD, a na prawej przycisk zasilania z czytnikiem linii papilarnych i przyciski do zmiany głośności. Zauważyłam, że przycisk zasilania jest osadzony w obudowie dość luźno, przez co przy każdym dotknięciu czy szturchnięciu go wydaje nieprzyjemne odgłosy. Rozpoznaje jednak odciski palca bez problemów. Natomiast warto wspomnieć, że na rogach smartfonu widoczne są łączenia ramek.
Dolna krawędź urządzenia to oczywiście port USB-C służący do ładowania urządzenia, otwory jednego z głośników i otwór jednego z mikrofonów. Nie zabrakło tu też portu mini Jack. Otwór drugiego głośnika został umieszczony w niewielkim wycięciu w górnej części ekranu.
Realme C55 to smartfon dość spory, bo mierzący 165,65 x 75,98 x 7,89 mm, ale jednocześnie dosyć lekki. Za sprawą zastosowanych materiałów waży tylko 189,5 grama.
Wyświetlacz
Realme C55 wyposażono w ekran o przekątnej 6,72 cala, wykonany w technologii LCD. Oczywiście w cenie około 999 złotych można zakupić smartfon z ekranem OLED lub AMOLED, jednakże muszę przyznać, że jak na ekran LCD wyświetlacz w Realme C55 charakteryzuje się zaskakująco dobrym odwzorowaniem kolorów, zaskakująco wysoką jasnością i zaskakująco szerokimi kątami widzenia. Nie jest też nieprzyjemnie połyskliwy, jak to w przypadku takich ekranów bywa.
Ekran Realme C55 to także rozdzielczość wynosząca 2400 x 1800 pikseli (Full HD+) oraz częstotliwość odświeżania na poziomie 90 Hz. Dzięki temu wyświetlany przez niego obraz jest szczegółowy, a animacje są zadowalająco płynne.
Ramki otaczające wyświetlacz Realme C55 nie są przesadnie szerokie – no może poza tą dolną. W sumie ekran zajmuje 91,4% przedniego panelu. Oczywiście u góry, na środku, zatopiono w nim kamerkę do selfie.
Na ekran Realme C55 naklejono fabryczną folię ochronną. Przynajmniej w przypadku mojego egzemplarza naklejono ją jednak nieco nierówno.
Oprogramowanie i łączność
Realme C55 należy do smartfonów, w przypadku których możemy cieszyć się już systemem Android 13. Tutaj mamy jednak do czynienia z Androidem 13 z nakładką realme UI 4.0. O ile jestem fanką czystego Androida, tak nakładka ta mi nie wadzi – nie ingeruje bowiem przesadnie mocno w design systemu. Czy można znaleźć w niej reklamy? Natrafiłam tu tylko na reklamy na ekranie blokady – wyświetlane przez funkcję Magazyn ekranu blokady, którą na szczęście można wyłączyć w Ustawieniach.
Unikatowym software’owym rozwiązaniem zastosowanym w realme UI 4.0 jest funkcja Mini Capsule, inspirowana dynamiczną wyspą z urządzeń iPhone. Sprawia ona, że pewne powiadomienia i ikony pojawiają się w obszarze będącym przedłużeniem przedniej kamery. Na przykład, przez kilka sekund wyświetla ona informacje o ładowaniu po podpięciu smartfonu do zasilacza.
Z pewnością można powiedzieć, że Realme C55 mógłby zawierać mniej preinstalowanych aplikacji. Poza standardowymi aplikacjami od Google i Realme znajdziemy na nim aż kilka gier oraz aplikacje takie jak TikTok, Spotify, Linkedin, Bolt czy Booking.com. Jeśli nie zamierzasz z nich korzystać, warto je odinstalować.
Realme C55 obsługuje Wi-Fi 5 i łączność Bluetooth 5.0. Pozwala też na dokonywanie płatności zbliżeniowych dzięki obecności NFC.
Wydajność
Wewnątrz Realme C55 umieszczono procesor MediaTek Helio G88 wraz z układem graficznym Mali-G52 MC2. Testowane urządzenie dysponuje też 6 GB pamięci RAM (rozszerzanej wirtualnie do 10 GB), ale muszę podkreślić, że w sprzedaży dostępny będzie również wariant z 8 GB pamięci RAM (poszerzanej wirtualnie do 16 GB).
W benchmarku Geekbench 6 Realme C55 z 6 GB RAM uzyskał 424 punkty dla pojedynczego rdzenia i 1400 punktów dla wielu rdzeni. Z kolei w benchmarku AnTuTu zdobył 257474 punkty. Mowa o wynikach, których można się było po tym urządzeniu spodziewać.
Benchmarki sugerują, że Realme C55 nie jest demonem wydajności. Jak jest w praktyce? Niestety w tej kwestii smartfon pozostawia sporo do życzenia. Aplikacje wczytują się na nim dość długo. Na szczęście lepiej jest w przypadku przełączania się między już działającymi w tle aplikacjami. W grach, nawet tych mało wymagających, urządzenie szybko się nagrzewa.
Fotografia
Realme C55 dysponuje z tyłu aparatem dość prostym. Składa się on na sensor o rozdzielczości 64 MP z autofokusem z automatyczną detekcją fazy oraz dodatkowy sensor 2 MP pełniący rolę czujnika głębi. Zabrakło tu sensora z obiektywem ultraszerokokątnym. Niemniej jednak, dotychczas w tej klasie cenowej jednostka główna 64 MP była czymś niespotykanym, co warto wziąć pod uwagę. Aparat przedni w Realme C55 to pojedynczy sensor 8 MP.
Aplikacja aparatu w Realme C55 posiada czytelny interfejs i jest prosta w obsłudze. Oprócz trybu podstawowego oferuje tryb Ultra Night (tryb nocny), tryb portretowy, tryb 64M oraz tryb panoramy. Oprócz klasycznego wideo pozwala nagrać film o zwolnionym tempie oraz film poklatkowy. Oczywiście pozwala tez nałożyć na rejestrowane zdjęcia przeróżne filtry, w tym te upiększające twarz. Nie zabrakło również możliwości robienia zdjęć z HDR.
Zdjęcia wykonywane przez Realme C55 są po prostu bardzo ładne, o ile mowa o zdjęciach wykonywanych w dzień i na zewnątrz. Takie fotografie cechują się bardzo dobrym odwzorowaniem kolorów, kontrastem, a także niezłą szczegółowością – nawet gdy oglądamy je w pełnej rozdzielczości na ekranie komputera.
Słabym punktem Realme C55 są fotografie portretowe. Zarówno przedni, jak i tylny aparat, słabo radzi sobie z rozmywaniem przestrzeni w pobliżu włosów oraz okularów.
Zaskakująco dobra w przypadku Realme C55 jest jakość zdjęć selfie. Mowa przecież o sensorze 8 MP. Warto mieć jednak na uwadze to, że domyślnie w podstawowym trybie wykonywania zdjęć aparatem przednim włączone jest upiększanie twarzy, które wyłącza się przy przejściu do trybu portretowego.
Fotografie nocne rejestrowane z użyciem tylnego aparatu Realme C55 są mocno zaszumione i rozmyte. Jeśli zdecydujemy się je wykonywać w trybie Ultra Night otrzymamy obrazy lepiej doświetlone, jaśniejsze i rozmyte nieco mniej. W ich przypadku pojawia się jednak pewien problem, który być może Realme będzie w stanie rozwiązać aktualizacją oprogramowania. Otóż, niemal każde zdjęcie wykonane przeze mnie w trybie nocnym posiadało zielono-różową poświatę. Przed i w trakcie sesji fotograficznej czyściłam obiektywy, więc jestem pewna, że źródłem problemu jest albo sam sensor, albo oprogramowanie.
Realme C55 – zdjęcie wykonane w trybie podstawowym (po lewej) i w trybie Ultra Night (po prawej).
Rozmyte i zaszumione są również zdjęcia wykonywane nocą przednim aparatem. Dobrze jednak, że Realme C55 należy do urządzeń, które w razie potrzeby pozwalają doświetlić swoją twarz ekranem.
Oczywiście zdjęcia z Realme C55 w pełnej rozdzielczości znajdziesz na naszym Dysku Google.
Realme C55 umożliwia nagrywanie tylnym aparatem wideo w rozdzielczości 720p i 1080p, w 30 lub w 60 klatkach na sekundę. Aparat przedni także oferuje nagrywanie w rozdzielczości 720p i 1080, ale już tylko w 30 klatkach na sekundę. Jakość obrazu w wideo jest w porządku, natomiast cyfrowa stabilizacja obrazu oraz jakość dźwięku rejestrowanego przez mikrofon mogłyby być dużo lepsze. Podczas nagrywania trzeba uważać na to, aby podczas nagrywania nie zasłonić ręką mikrofonu na dolnej ramce urządzenia.
Bateria
Realme C55 zawiera na szczęście sporą baterię, bo o pojemności 5000 mAh. Pojemność ta sprawia, że przy umiarkowanej intensywności użytkowania ze smartfonu możemy korzystać spokojnie 2-3 dni, zanim nastąpi konieczność naładowania go.
Jako że Realme C55 obsługuje ładowanie o mocy 33 W, nie musimy przesadnie długo czekać, aż urządzenie naładuje się do pełna. Ładowanie go od 0 do 100 procent trwa mniej niż 1,5 godziny.
Podsumowanie
Realme C55 to w swoim przedziale cenowym przyzwoity smartfon. Jego słabe strony to zdecydowanie wydajność (a przynajmniej w wersji 6/128 GB), przeciętna jakość wykonania (luźno osadzony przycisk zasilania i widoczne łączenia ramek), sporo preinstalowanych aplikacji oraz zdjęcia wykonywane nocą. Posiada on jednak mnóstwo zalet.
Ekran Realme C55, choć jest ekranem LCD, charakteryzuje się wysoką jasnością, niezłymi kątami widzenia, dobrym odwzorowaniem barw i oferuje odświeżanie 90 Hz. Oprogramowanie smartfonu to najnowszy Android, bo Android 13 z nakładką realme UI 4.0. Urządzenie to posiada też dużą baterię i obsługuje ładowanie 33 W. Trudno też nie docenić tego, jak ładne zdjęcia Realme C55 wykonuje w dzień. Poza tym, Realme C55 oferuje dynamiczną wyspę Mini Capsule – coś, czego żaden inny smartfon z Androidem jeszcze nie ma.
Mocne strony:
+ niezły ekran, jak na ekran LCD
+ odświeżanie 90 Hz
+ Android 13 z realme UI 4.0
+ zaskakująco wysoka jakość zdjęć wykonywanych w dzień
+ przystępna cena
+ bateria 5000 mAh
+ ładowanie 33 W
+ funkcja Mini Capsule
+ NFC
+ port audio mini jack
Słabe strony:
– przeciętna jakość wykonania
– zdjęcia wykonywane nocą
– sporo preinstalowanych aplikacji