Gainward i Palit to marki kart graficznych bardzo często wybierane przez graczy ze względu na ich atrakcyjne na tle konkurencji ceny. Do redakcji trafił Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS, który jest jedną spośród aż czterech (!) oferowanych na polskim rynku przez Gainwarda kart RTX 2060 SUPER – warto zaznaczyć, że przy okazji najdroższą. Czy warto wybrać RTX 2060 SUPER kosztem „zwykłego” RTXa 2070? Sprawdziłem to.
Potencjalny nabywca będzie mile zaskoczony już na etapie wyjmowania karty z pudełka. Kojarzona z wycenianymi bardzo atrakcyjnie konstrukcjami firma Gainward postarała się i swojego flagowego RTXa 2060 SUPER zaprojektowała dokładnie tak, jak powinna. Sprzedawany w cenie 2129 złotych układ graficzny zwraca uwagę czarnym backplatem chroniącym płytkę PCB, a także niereferencyjnym chłodzeniem, na który składają się aż trzy wentylatory o średnicy 100 milimetrów. Wymiary karty zajmującej 3-sloty to 292 x 130 milimetrów – całkiem sporo.
Karta graficzna Gainwarda zasilana jest przez złącza 8 pin oraz 6 pin umieszczone w „górnej” części karty – od strony bocznej ściany obudowy. Deklarowane TDP Karty wynosi aż 215 W – o 40 watów więcej, niż wynosi TDP układu NVIDIA w wersji Founders Edition. Swoją drogą, ubolewam, że tak rzadko (niemal wcale) spotyka się karty z wtyczkami na bocznej krawędzi. Uczyniłoby to estetyczne układanie kabli w obudowie prostszym.
Konstrukcja dysponuje wyjściami graficznymi HDMI 2.0b (jednym) oraz DisplayPort 1.4a (aż trzema). Miłym dodatkiem dla zaawansowanych użytkowników komputerów jest przełącznik BIOSów na karcie.
Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS – specyfikacja:
- GPU: Turing (TU106)
- Rdzenie CUDA: 2176
- TMU/ROP/SM: 136/64/34
- Rdzenie Tensor: 272
- Rdzenie RT: 34
- Taktowanie rdzenia: 1470 MHz
- Taktowanie rdzenia Boost: 1830 MHz (Podkręcona o 11%)
- Taktowanie pamięci: 1750 MHz (efektywne 14000 MHz)
- Pamięć: 8 GB GDDR6
- Szyna pamięci: 256 bit
- Złącza: 1x HDMI 2.0b, 3x DisplayPort 1.4
Po podłączeniu karty graficznej do komputera uwagę z miejsca zwraca ładne podświetlenie LED RGB, które można konfigurować z poziomu aplikacji Gainwarda. Ta zapewnia niezbędny zestaw funkcji pomagających kontrolować temperaturę pracy karty, prędkość obrotową wentylatorów i ustawiać różne profile OC, ale jej wygląd jest nieco archaiczny, a obsługa niezbyt przyjazna.
Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS został przez producenta fabrycznie podkręcony aż o 11%. O ile rdzeń karty RTX 2060 SUPER w wersji FE pracuje z częstotliwością 1650 MHz, to tutaj jest to aż 1830 MHz. Nie oznacza to oczywiście, że wyniku tego nie da się poprawić. Z poziomu aplikacji uzyskałem zupełnie stabilne taktowanie na poziomie 1980 MHz (bez podnoszenia napięcia), które przekłada się nawet na kilka do kilkunastu klatek na sekundę więcej w grach. Jeśli ktoś zdecyduje się podnieść napięcie (czego nie zaleca żaden producent), może uzyskać jeszcze lepszy wynik.
Platforma testowa
- Sterowniki: GeForce Game Ready Driver 436.30
- Procesor: Intel Core i5 9600K
- Chłodzenie CPU: NZXT Kraken X52
- Płyta główna: MSI MPG Z390 Gaming Pro Carbon Ac
- Zasilacz: Seasonic FOCUS Plus Gold 650
- Dysk systemowy: Samsung SSD 850 EVO 500 GB
- Obudowa: Sharkoon Night Shark RGB
Testy syntetyczne sobie odpuściłem, bo nie mamy bazy kart opiewającej na kilkadziesiąt różnych konstrukcji. Suche benchmarki nic Wam z resztą nie powiedzą na temat tego, jak karta radzi sobie w normalnych zastosowaniach. Abyście mieli ciekawy punkt odniesienia, postanowiłem porównać wyniki osiągane przez układ z moim prywatnym Palit GeForce RTX 2080 Ti, będącym jedną z najwydajniejszych konstrukcji dostępnych obecnie na rynku.
Wydajność Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS sprawdzałem w wielu grach, jednakże podzielę się z Wami wynikami z pozycji często przewijających się w różnego rodzaju benchmarkach – Battlefielda V, Wiedźmina 3, Metro Exodus, a także najnowszego killera kart graficznych – Control.
Jeśli miałbym porównać testowaną kartę graficzną do samochodu, to byłaby ona VW Golfem. Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS ze względu na swoją wydajność powinien przypaść do gustu większości graczy i stać się nową definicją solidnej karty, którą można nabyć w atrakcyjnej cenie. Karta zaspokaja apetyt na granie w rozdzielczości Full HD, a nawet 2K, w najwyższych ustawieniach graficznych, w płynności przewyższającej 60 klatek na sekundę. Jasne, czasem będzie należało wyłączyć jakieś „wodotryski” pokroju efektów ray tracingu, ale w ogólnym rozrachunku karta spisuje się świetnie.
Jednocześnie należy podkreślić, że układ chłodzenia w Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS jest w stanie pracować pasywnie. Oznacza to, że wentylatory w pod minimalnym lub niskim obciążeniem nie pracują, a ciepło odprowadzane z karty do radiatora rozpraszane jest bez pomocy wentylatorów. Gdy te pracują z maksymalną prędkością obrotową hałas wciąż jest akceptowalny i nie irytuje nawet w przypadku wsadzenia karty do przeciętnie wyciszonej obudowy (za taką poczytuję swoje „pudło”). Bez OC karta pracuje z temperaturami sięgającymi ok. 71 stopni Celsjusza. Po OC temperatura wzrasta do ok. 74 stopni Celsjusza – to dobre wyniki.
Podsumowanie
Nie mam żadnego problemu z pozytywnym zaopiniowaniem układu graficznego Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Phantom GS. To urządzenie o mocy obliczeniowej przewyższającej GTXa 1080 i dorównującej RTX 2070, które z odpowiednim procesorem poradzi sobie z grami w maksymalnych detalach w rozdzielczości 2K (nawet z ray tracingiem). Zastosowane chłodzenie jest fenomenalne – chłodzi cicho, skutecznie i może pracować bezgłośnie w trybie pasywnym. Karta graficzna ma również backplate wzmacniający konstrukcję – super.
Nie mogę jednak przejść obojętnie wokół ceny. Konstrukcja jest aż o 300 złotych droższa od kosztującego 1839 złotych układu Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Ghost i nie jestem przekonany o tym, czy warto do niej dopłacać. Jeśli lubicie ciszę i chcecie zdać się przede wszystkim na fabryczne OC – zapewne tak. Ja bym wybrał zapewne którąś z tańszych propozycji Palita lub Gainwarda i mocno ją podkręcił. Oczywiście testowany egzemplarz też można mocno podkręcić, ale…
Mocne strony:
+ idealna do grania w 2K
+ szybsza od GTX 1080, wydajna jak RTX 2070
+ wydajne, ciche chłodzenie z trybem pasywnym
+ backplate
Słabe strony:
– cena wyższa o 300 złotych od Gainward GeForce RTX 2060 SUPER Ghost