Recenzja Hisense 65” U7HQ – chiński telewizor w niezłej cenie

Michał PojałowskiSkomentuj
Recenzja Hisense 65” U7HQ – chiński telewizor w niezłej cenie
Hisense U7HQ jest oficjalnym telewizorem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 r. Marketingowy balonik odnośnie tej serii jest mocno napompowany. Biorąc pod uwagę cenę 65” (około 4 500 zł) oraz specyfikację, mamy teoretycznie do czynienia z bardzo atrakcyjnym produktem, a jak jest w rzeczywistości? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w poniższej recenzji.

Na wstępie rozwieję pewne wątpliwości odnośnie mechanizmu wyboru oficjalnego TV tegorocznego mundialu. FIFA nie organizowała wśród producentów żadnego konkursu na telewizor World Cup Qatar 2022 r. Model ten został wybrany, gdyż Hisense jest jednym z głównych sponsorów tego wielkiego wydarzenia sportowego. Oczywiście w portfolio chińskiego producenta znajdziemy inne odbiorniki: Mini LED U8HQ, OLED A9H, A85H, czy serie QLED E7HQ. Jednak U7HQ wydaje się być najbardziej optymalnym produktem w kategorii cena vs. specyfikacja.

TV Hisense 65 U7HQ
Źródło: Hisense

Pierwsza konfiguracja

Instalacja i pierwsza konfiguracja przebiegły sprawnie. Telewizor jest ustawiony na metalowej stopie – jakość jej wykonania oceniam bardzo dobrze. System VIDAA, który znajduje się U7HQ, podczas uruchomiania i wstępnych konfiguracji nie powinien przysparzać użytkownikom problemów, gdyż jest intuicyjny i nieskomplikowany.

TV Hisense 65 U7HQ

Obraz i matryca

Na pokładzie 65” Hisense U7HQ znajdziemy 120 Hz matrycę oraz system FALD z 32 strefami lokalnego wygaszania (4 w poziomie i 8 w pionie).

W trakcie wyświetlania na ekranie białej planszy, dało się zauważyć w rogach tzw. szarości, które są efektem nieprecyzyjnego podświetlenia matrycy. W przypadku czarnej planszy, na ekranie TV nie były zauważalne smugi.

W testowanym modelu znajdziemy matrycę VA (w przekątnej 55” jest IPS), na której ewidentnie widać degradację kolorów pod kątem. Producent niestety nie zastosował żadnego rozwiązania zmniejszającego efekt utraty barw (przy oglądaniu TV z boku), np. powłoki, filtra. Szczerze powiedziawszy, brak tego typu rozwiązania nie powinien nikogo dziwić, gdyż pojawia się ono w odbiornikach premium. Należy również pamiętać, że matryca VA w porównaniu do IPS zdecydowanie lepiej reprodukuje czerń.

TV Hisense 65 U7HQ

Do wyboru mamy kilka fabrycznych trybów obrazu. Ja najczęściej dla treści SDR wybierałem opcję „Kino Dzień” oraz „Kino Noc”, które różnią się m.in. w kategorii kontrast. Dla treści HDR10 głównie wykorzystywałem tryb „Filmmaker”, który w porównaniu do opcji „Kino Dzień HDR”, „Kino Noc HDR” ma wyłączone funkcje redukcji rozmyć, szumów.

Paleta braw oraz jasność w Hisense U7HQ zasługują na pozytywna ocenę. Co prawda, w przypadku materiałów HDR szału nie ma, lecz jak na ten segment cenowy jest przyzwoicie.

W telewizorze znajdziemy tryb Dolby Vision IQ, który fajnie sprawdza się podczas oglądania filmów – duży plus dla chińskiego producenta za implementację tego standardu w tej wersji.

TV Hisense 65 U7HQ

Oczywiście w testowanym modelu da się zauważyć tzw. blooming, czyli poświatę wokół jasnych elementów na czarnym tle. Dla mnie na początku była to irytująca kwestia, lecz ostatnie tygodnie spędziłem na testach Mini LED-ów, które kosztują dwa razy więcej niż U7HQ. Konkludując, w cenie 4 600 zł oraz z 32 strefami lokalnego wygaszania, owy blooming nie jest niczym szczególnie wielkim. Wręcz zdziwiłbym się gdyby go nie było. Jednym słowem – poziom bloomingu w tym przypadku był na akceptowalnym poziomie.

W systemie znajdziemy funkcję Smart Scan, która rzekomo ma „rozpoznawać scenę podczas oglądania materiałów i poprawiać jakość obrazu.” Może jestem ślepy, ale nie zauważyłem, jakichkolwiek różnic w jakości obrazu pomiędzy włączoną i wyłączoną opcją Smart Scan.

Za płynność ruchu w Hisensie U7HQ odpowiada funkcja „Ultra płynność ruchu”, w której mamy kilka opcji ustawień. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda normalnie, lecz po kilku testach z materiami demo odnoszę wrażenie, że tzw. upłynniacz ruchu czasem się gubi.

TV Hisense 65 U7HQ

Ja najczęściej podczas oglądania filmów na testowanych telewizorach wybieram tryb film. W przypadku U7HQ postawiłem jednak na tryb „Wyrazisty”, gdyż w „Film” występowały irytujące tzw. szarpnięcia.

Telewizor sprawdziłem w trakcie kilku meczy piłkarskich, NBA oraz meczu piłki ręcznej. Opcja „Ultra płynność ruchu” była na różnych ustawieniach. Dodatkowo aktywowałem Clear Motion (zapewnia wyrazisty i mniej rozmyty obraz przy szybkim ruchu). Podsumowując, w trakcie długich podań podczas meczu piłkarskiego były zauważalne smużenia. System upłynniania potrafił w różnych trybach: „Płynny”, „Standardowy”, „Wyrazisty’, „Film”, zachowywać się niestabilnie.

Na marginesie, postanowiłem również z ciekawości wyłączyć funkcję „Ultra płynność ruchu”, jednakże na emitowanym obrazie bez aktywnej funkcji występowały drgania, które powodowały duży dyskomfort w trakcie oglądania meczu.

Czym jest spowodowany ten drobny problem z upłynniaczem? Tego nie wiem. Czy dotyczy całej serii U7HQ? Prawdopodobnie nie. Szybko sprawdziłem inny TV w jednym z elektromarketów. Co prawda, nie miałem wystarczająco dużo czasu, lecz sklepowa wersja zachowywała się znacznie lepiej. Możliwe, że opisana powyżej sytuacja dotyczy tylko tego konkretnego egzemplarza, lecz z obowiązku dziennikarskiego muszę o niej wspomnieć. Równie prawdopodobne jest, że napotkane małe problemy mogą dotyczyć jakiejś małej partii odbiorników lub niedawno wprowadzanego updatu, który namieszał w algorytmach.

System audio

Dźwięk w testowanym telewizorze niczym szczególnie się nie wyróżnia, jest wręcz przeciętnie. Brak niskich tonów, lecz taki stan rzeczy dotyczy znacznej części produktów z tego pułapu cenowego. System audio ma, według danych producenta, moc 20 W. W momencie ustawienia zbyt wysokiego poziomu dźwięku słyszalne są zniekształcenia. Według mojej oceny, najlepszym trybem audio jest „Teatr”. Wieczorem również korzystałem z trybów „Nocny” oraz „Mowa”, jednakże nie zrobiły one na mnie większego wrażenia. Na plus – kompatybilność z Dolby Atmos.

TV Hisense 65 U7HQ

System VIDAA

System VIDAA w testowanym modelu działał poprawnie, brak lagów, czy innych irytujących, nieprzewidzianych zdarzeń. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że system operacyjny Hisense działa płynniej niż Tizen, który ostatnio sprawdzałem przy okazji Samsung Neo QLED QN91B.

TV Hisense 65 U7HQ

VIDAA wizualnie przypomina Android TV. Pod ikoną domku, zlokalizowaną na pilocie, aktywujemy ekran główny Smart Home, na którym znajdziemy aplikacje oraz inne materiały. Użytkownik ma możliwość wyszukiwania treści oraz sterowania telewizorem głosem w języku polskim. Funkcja ta działa na przyzwoitym poziomie, choć mogłoby być lepiej. W U7HQ nie znajdziemy kilku istotnych platform, lecz w porównaniu do poprzedniego roku ewidentnie widać progres odnośnie bazy aplikacji. Brak tu HBO MAX, Player, TVP VOD, TVP Sport, Canal+, Spotife, Tidal.

W U7HQ istnieje możliwość wyłączenia obrazu, a pozostawienia fonii. W TV nie ma Chromecast, polecam jednak zainstalowanie aplikacji, do której kod QR znajdziemy w menu TV – wsparcie/pobieranie aplikacji mobilnej.

TV Hisense 65 U7HQ

Za jej pośrednictwem czynność przesyłania plików (zdjęć, filmów) z naszego smartfonu staje się o wiele prostsze.

TV Hisense 65 U7HQ

Ciekawą funkcją jest wyświetlanie informacji o parametrach danego sygnału, emitowanego na naszym ekranie (foto poniżej). Opcję tą znajdziemy w menu/wsparcie/informacje o systemie/ informacje o sygnale.

TV Hisense 65 U7HQ

Gaming

Odbiornik był testowany przy użyciu konsoli najnowszej generacji – Xbox Series X. Chiński producent chwali się w materiałach marketingowych, że model U7HQ oferuje „Tryb Game PRO dla profesjonalnych graczy.”

Fakt, telewizor został wyposażony w HDMI 2.1 ALLM, VRR 4K w 120 kl/s., AMD Freesync. Niestety nie znajdziemy w nim tzw. game bar, rozwiązań znanych z TV m.in.: Samsung, TCL, LG. Chcąc w pełni korzystać z możliwości, należy w ustawieniach HDMI włączyć tzw. „format ulepszony”.

TV Hisense 65 U7HQ

Pilot i TV Guide

Pilot prezentuje się dość przeciętnie, materiały oraz jakość wykonania mogłyby być nieco lepsze. Z boku mamy przełącznik, który aktywuje tzw. zestaw głośnomówiący. Po wypowiedzeniu sekwencji „Hej VIDIAA”, można wprowadzać komendy głosowe. Na pilocie znajdziemy kilka klawiszy dedykowanych konkretnym aplikacjom. Z punktu widzenia polskiego użytkownika, prawie połowa z nich jest bez znaczenia. Na plus wykorzystanie do komunikacji między pilotem a TV sygnału Bluetooth.

TV Hisense 65 U7HQ

Przewodnik programowy prezentuje się dobrze. Jasne żywe kolory nawiązują do layout’u kolorystycznego znanego z ekranu startowego systemu ViDAA. Szkoda, że w TV Guide producent umieścił tylko 5 wierszy na ekranie, prezentujących kolejne stacje telewizyjne oraz ich program.

TV Hisense 65 U7HQ

Przy wykorzystaniu modułu CL+ UPC, brak polskich znaków, przy czym problem znany jest również z innych telewizorów. Na plus – podgląd w górnym lewym rogu obecnie oglądanego kanału.

W testowanym egzemplarzu mamy również dostęp do skróconego przewodnika programowego.

TV Hisense 65 U7HQ

Współpraca z dyskiem zewnętrznym

Od lat wszystkie odbiorniki TV testuję pod kątem współpracy z dyskiem zewnętrznym, bowiem wielu użytkowników swoje multimedialne archiwa (filmy, zdjęcia z wakacji) przegląda na ekranie telewizora.

Właściwie o współpracy Hisense U7HQ z zewnętrznym dyskiem, zawierającym łącznie 350 GB multimediów, można powtórzyć wszystko to, co zostało już napisane przy okazji testu zeszłorocznego U8GQ. Oba modele w tej kategorii działały analogicznie.

Testowany egzemplarz poprawnie wczytał, a następnie wyświetlił i skatalogował foldery/pliki. Czas, w jakim trwały te procesy, był na przyzwoitym poziomie. Wygląd oraz prezentacja treści jest czytelna, można by rzec schludna. Dużym plusem są miniatury (pierwszy kadr) w plikach wideo, ułatwiające szybką identyfikację materiałów. Co najistotniejsze, wszystkie moje pliki video były odtwarzane przez system operacyjny bez problemu, niezależnie od rodzaju użytego kontenera multimedialnego oraz kodeków. Fabrycznie zainstalowana aplikacja multimedialna została wyposażona w funkcję filtrowania plików, np.: wideo, zdjęcia, muzyka. Ciekawą opcją jest możliwość dodania ścieżki dźwiękowej do pokazu slajdów.

Kilka słów podsumowania

Chcąc obiektywnie ocenić testowany model chińskiego producenta, muszę dokonać małej retrospekcji. W zeszłym roku we wrześniu sprawdzaliśmy w naszej redakcji Hisense 65” U8GQ, który kosztował 4 600 zł. Egzemplarz ten był z serii 8., wyżej pozycjonowany niż tegoroczny 65” U7HQ. Wspólnymi cechami obu modeli 4K LED są: 120Hz matryca oraz system podświetlenia FALD (Full Array Local Dimming). W U8GQ jest 120 stref lokalnego wygaszania, w U7HQ – raptem 32. W U8GQ ewidentnie pilot był lepiej wykonany, ponadto odbiornik miał ponadprzeciętny systemem audio, działający w układzie 2.1.2. Na plus w tegorocznym egzemplarzu matryca typu VA z lepszą reprodukcją czerni. Cena 65” U7HQ to 4 499 zł.

TV Hisense 65 U7HQ

Odnoszę wrażenie, że za te same pieniądze w tym roku otrzymujemy znacznie mniej. Jednakże sytuacja na rynku w ciągu ostatnich kilku miesięcy mocno się zmieniła: inflacja, wzrost cen elektroniki. Nie zmienia to faktu, że Hisense U7HQ w kategorii telewizorów mających: pełne tylne podświetlenie z lokalnym wygaszaniem, matrycę 120Hz, technologię Quantum Dot, HDMI 2.1. jest obecnie najtańszym urządzeniem na rynku. Chcąc kupić inny egzemplarz z analogicznymi parametrami, musimy liczyć się z większym wydatkiem – o kilkaset złotych. Nie przypadkowo właśnie temu modelowi przypadł tytuł oficjalnego TV mundialu Qatar 2022. Firma ewidentnie postawiła mocno na marketing, chcąc zagościć w świadomości konsumentów. Wycena produktu jest bardzo atrakcyjna w porównaniu do egzemplarzy innych marek. Oczywiście Hisense U7HQ ma swoje wady, lecz obiektywnie mówiąc, za kwotę 4 499 zł kupujemy całkiem niezły 65” telewizor.

Udostępnij

Michał PojałowskiAbsolwent kierunków: komunikacja społeczna oraz politologia. Swoje pierwsze kroki w mediach stawiał w 2000 r. w Radiu Akademickim Kraków. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w branży Public Relations. Jako dziennikarz technologiczny czynnie działa od 2016 r, a z portalem instalki.pl związany od 2019. Głównie specjalizuje się w tematyce z zakresu TV & audio. W wolnym czasie pasjonat muzyki, dobrej kuchni, a także smakosz wina. Miłośnik podróży niezależnie czy są one bliskie, czy dalekie.