Recenzja laptopa HP EliteBook x360 1040 G7. Ultramobilna najwyższa klasa z masą udogodnień

Jan DomańskiSkomentuj
Recenzja laptopa HP EliteBook x360 1040 G7. Ultramobilna najwyższa klasa z masą udogodnień
Bardzo drogie sprzęty nie muszą opierać swojej ceny tylko na czystej wydajności. Testowany ultramobilny biznesowy laptop HP EliteBook x360 1040 G7, to poza niezłą wydajnością, także platforma z bardzo wieloma dodatkami i udogodnieniami, dzięki której praca, ale też rozrywka (no, może bez bezpośredniego grania w wymagające tytuły) wejdą w nowy wymiar. Konstrukcja zawiera wiele małych smaczków, które łącznie sprawiają genialne wrażenie i ogólnie poprawiają obcowanie ze sprzętem na wielu płaszczyznach.

Minimalistyczne metalowe wykończenie z elegancją i solidnością

HP nie oszczędzało na swoim biznesowym EliteBooku x360 1040 G7 i widać to od początku. Aluminiowe wykonanie, do którego nie można mieć zastrzeżeń, a ekran dodatkowo pokryty warstwą ochronną Gorilla Glass 5. Producent nie chwali się testami MIL-STD, ale można przypuszczać, sądząc po materiałach i budowie, że przypadkowe upuszczenia nie powinny zrobić nic strasznego laptopowi. Oczywiście w granicach rozsądku, nie mam na myśli wyrzucania HP z balkonu.

HP EliteBook x360 1040 G7

Wiele tu nie ma, ale testowany HP nie cierpi na niedobór portów, nadrabia drugim bokiem / foto. Instalki.pl

Sprzęt mierzy 31,93 × 20,26 × 1,66 cm i waży 1,32 kg. Co ciekawe, nieco mniej niż mój odrobinę starszy prywatny HP Pavilion 13 x360 z ekranem 13 cali. Tyle, że HP EliteBook x360 1040 G7 zmieścił do zgrabniejszej obudowy matrycę o przekątnej 14 cali. Tak, ramki są naprawdę cienkie. Jedynie trochę grubsza jest górna, w której zaszyto kamerkę i dodatkowe czujniki.

Specyfikacja techniczna HP EliteBook x360 1040 G7:

  • Procesor: Intel Core i7-10710U – 6 rdzeni 8 wątków, 1,1 GHz, turbo do 4,7 GHz, 14 nm, 15 W TDP
  • Karta graficzna: zintegrowana Intel UHD Graphics 620
  • RAM: 16 GB RAM LPDDR4 2933 MHz (wlutowany)
  • Nośnik danych: Samsung MP991 SSD NVMe PCIe 3.0 512 GB (476 GB)
  • Ekran: 14 cali, 1920 x 1080 px, IPS, 16:9, matowy, jasność 400 nitów, dotykowy, filtr prywatyzujący, Gorilla Glass 5
  • Bateria: 78,5 Wh, ładowanie z USB-C
  • Porty: 2 x Thunderbolt 4 (zgodne z USB-C), 2 x USB 3.2 Gen 2, HDMI, minijack combo, Kensington-Lock, slot nanoSIM
  • Łączność: Intel AX201 Wi-Fi 6 ax, Bluetooth 5.1, modem Intel 7360 LTE-A
  • Klawiatura: podświetlana bez sekcji numerycznej
  • Kamera: HD z IR – Windows Hello
  • Audio: mikrofon i głośniki stereo Bang & Olufsen
  • Wymiary i waga: 31,93 × 20,26 × 1,66 cm, 1,32 kg
  • Dodatkowo: Skaner odcisków palców, programowalny przycisk, moduł TPM
  • Wyposażenie: Zasilacz 65 W USB-C, rysik
  • System operacyjny: Windows 10 Pro x64

Sporo złącz, brakuje co najwyżej LAN i czytnika kart pamięci

Jako, że mamy do czynienia z bardzo drogim biznesowym laptopem, producent nie poskąpił złączy. Na lewej krawędzi znajdziemy duże gniazdo USB 3.2 Gen 1 typu A, combo audio minijack (na głośniki lub słuchawki z mikrofonem), otwór do zabezpieczenia Kensington-Lock i tackę na karty nanoSIM (o czym nieco więcej później). Prawy bok zawiera kolejne pełne USB 3.2 Gen 1, HDMI i dwa porty Thunderbolt 4 zgodne z USB-C.

HP EliteBook x360 1040 G7
Na prawej krawędzi znajdziemy większość portów / foto. Instalki.pl

Gdzie dedykowane zasilanie? Nie uświadczymy go, bo HP EliteBook x360 1040 G7 ładujemy przez USB-C. Jedyne czego brakuje, to ewentualnie slotu na karty pamięci SD lub microSD, ale z dwoma USB-A i dwoma USB-C, można to przeboleć i zaopatrzyć się w zewnętrzny. Niektórym użytkownikom pewnie też przydała by się przewodowa karta sieciowa, ale WiFi jest niezłe. Od spodu umieszczono w tylnej części duże perforowane pole układu chłodzenia, a z przodu głośniki. Druga część otworów układu chłodzenia znajduje się na tylnej krawędzi ciągnąc się przez większość przestrzeni pomiędzy zawiasami matrycy.

Mały laptop, wielki dźwięk – nie dziwi znaczek Bang & Olufsen

Głośniki w EliteBooku, to klasa sama w sobie. Mimo niewielkich wymiarów, laptop ma naprawdę donośny dźwięk dobrej jakości. HP w swoich urządzeniach w tym temacie współpracuje z Bang & Olufsen, co naprawdę słychać. Można być zdziwionym, że małe elementy sprawdzają się w porządku nawet podczas słuchania muzyki, bo większość dużych laptopów nie zapewnia takiego poziomu dźwięku, ale zaskoczenie mija po spojrzeniu na cenę komputera.

HP EliteBook x360 1040 G7
Bryła nie jest duża, a zmieszczono naprawdę dobre głośniki z logo Bang & Olufsen / foto. Instalki.pl

Oczywiście oprogramowanie udostępnia kilka typów modyfikacji brzmienia (w tym equalizerem), a domyślne ustawienie HP polepsza jego ogólną jakość. Mikrofony pozwalają na usuwanie szumu z głośników, a także zakłóceń otoczenia. Można wybrać tryb wychwytywania mowy jednej osoby lub konferencyjny, jeśli rozmawiamy w grupce, więc wycinanie wszystkich pobliskich odgłosów nie ma wtedy miejsca.

Kamera nie tylko do rozmów – logowanie Windows Hello palcem lub twarzą

Do pary z mikrofonami przydała by się kamera internetowa. Ta z HP EliteBook x360 1040 G7 nie jest przesadnie wybitna. Po prostu laptopowy standard, ale jest w porządku. Do komunikatorów jak np. Teams, Skype czy Zoom w zupełności wystarczy. Za to jej większą zaletą jest moduł rozpoznawania twarzy zgodny z Windows Hello. Nie trzeba wpisywać hasła czy pinu, wystarczy w momencie logowania pokazać naszą twarz i system Microsoftu przeprowadzi autoryzację. Sensory wychwytują też, czy jesteśmy przy komputerze. Niedługo po tym, kiedy odejdziemy, automatycznie zablokują dostęp. Później po wejściu w pole widzenia kamery (no chyba, że po dłuższym czasie), pulpit znów się pokaże, jeśli pozytywnie rozpozna nas kamera.

HP EliteBook x360 1040 G7
Klawisz pomiędzy prawym Alt i Ctrl to czynik linii papilarnych / foto. Instalki.pl

Jeśli wygodniejszy jest według nas czytnik linii papilarnych, to HP EliteBook x360 1040 G7 także ma możliwość skorzystania z niego. Firma umiejscowiła go nietypowo w przycisku klawiatury pomiędzy prawym klawiszem alt, a ctrl. Można go do końca wcisnąć, ale rozpoznaje odciski palców już po dość delikatnym zetknięciu z opuszkami. Nie trzeba dociskać czytnika jak typowego klawisza. Oba sposoby autoryzacji z Windows Hello działają bardzo dobrze i nie pamiętam, żeby nie chciały mnie rozpoznawać. Mogły mieć miejsce co najwyżej jakieś pojedyncze nawet niezapamiętane przeze mnie sytuacje podczas testów.

Klawiatura HP aż zachęca do pisania

Od lat ja i żona prywatnie użytkujemy laptopy HP, ona także w pracy. Firma, w której jest zatrudniona ma podpisaną umowę na dostarczanie komputerów z tego brandu i zupełnie się nie dziwię, jeśli wybór był podyktowany między innymi przez klawiatury. Bardzo lubię pisanie także na laptopach marek Dell czy ASUS, ale HP od zawsze przypadał mi najbardziej do gustu. Sam wiele stukam w klawisze i piszę sporo dłuższych form niż maile lub krótkie konwersacje w komunikatorach, więc przy kupnie komputera przenośnego, to dla mnie bardzo ważna sprawa. Podczas długich testów HP EliteBook x360 1040 G7 nie miałem problemów z przestawieniem się na jego klawisze, nawet mimo tego, że normalnie na co dzień korzystam z pełnowymiarowej stacjonarnej klawiatury.

HP EliteBook x360 1040 G7
Klawiatura jest wyjątkowo wygodna, pisanie to czysta przyjemność / foto. Instalki.pl

Kilka guzików siłą rzeczy przy małej 14-calowej konstrukcji zostało mocniej upchniętych i nie ma sekcji numerycznej, ale nie jest to duży problem. Do tego możemy aktywować podświetlenie o kilku stopniach jasności, co świetnie sprawdza się w nocy. Niestety nie znalazłem w UEFI czy programach pod Windowsem (może źle szukałem?) możliwości aktywacji białego światła na stałe. To wygasza się po jakimś czasie bez dotykania przycisków, a preferuję stałe oświetlenie klawiatury. Zamontowany na środku touchpad zdecydowanie należy do dużych i także bardzo przyjemnie się z niego korzysta. Oczywiście obsługuje różne gesty.

IPS z full HD wciąż może być dobrym ekranem

Już wcześniej chwaliłem małe ramki ekranu, ale na dobre słowa zasługują też inne jego cechy. Obraz to teoretycznie tylko full HD, ale przy 14 calach wyświetlana grafika jest ostra. Jeśli nie mamy wielkiego zawzięcia na wyższe rozdzielczości (jest nawet wariant z 4K), to w zupełności wystarczy. Zastosowano typowe proporcje panoramiczne 16:9, a nie coraz popularniejsze w przypadku wielu firm bliższe kwadratowi.

HP EliteBook x360 1040 G7
Ekran zapewnia niezłe kolory, a jego ramki są bardzo cienkie / foto. Instalki.pl

Laptop nie ma może HDR ani np. pełnego pokrycia barw dla DCI-P3 i to zwykły IPS (oczywiście z 60 Hz, biznes to nie gaming), ale jak na jego klasę kolory wypadają bardzo dobrze, a szczególnie kontrast, bardzo pozytywne są też szerokie kąty widzenia. Jeśli jesteście profesjonalnymi grafikami, raczej to będzie za mało, ale do miłego oglądania filmów i multimediów czy nie tak zawodowej obróbki grafiki bardzo dobrze zdaje egzamin.

Jedynie maksymalna jasność odstaje od reszty i mimo matowego ekranu może być zbyt niska w części warunków pracy na świeżym powietrzu. We wnętrzach jest w porządku. Podobno można mieć edycje z większą mocą podświetlenia (w używanej przeze mnie sztuce przynajmniej wydawało się bardzo równomierne) i faktycznie taka by się przydała. W testowym egzemplarzu miałaby wynosić 400 nitów.

HP EliteBook x360 1040 G7

Filtr prywatyzujący Sure View włączymy aplikacją lub przyciskiem funkcyjnym / foto. Instalki.pl

Dla biznesowych zastosowań świetną sprawą jest filtr prywatyzujący, który nie jest aktywny na stałe, a wywoływany klawiszem funkcyjnym. Drastycznie spadają wtedy kąty widzenia i nie dostrzeżemy nic, jeśli nie patrzymy się wprost na ekran. Jasność dodatkowo spada i tryb jest użyteczny tylko przy maksymalnym podświetleniu, ewentualnie na nieco niższym w nocy.

Dotykowy ekran, rysik, konwertowalna budowa, czyli ogrom możliwości i wygoda

Ale to jeszcze nie wszystko na temat ekranu. Jest dotykowy, obsługuje też rysik i można go przekręcić nawet o 360 stopni z racji konwertowalnej budowy. HP Rechargeable Active Pen G3 ma zestaw wymiennych końcówek i szczypczyki do ich wymiany, a na jego obudowie znajdziemy trzy przyciski (na górze jak w długopisie i dwa niższe do obsługi kciukiem) oraz zaślepiane złącze USB-C do ładownia. Guziki są programowalne i można dzięki nim np. włączyć aplikację do notatek, cofać zmiany czy wywoływać kołowe rozbudowane menu.

HP EliteBook x360 1040 G7
Pozycja namiotu, czyli możliwości x360 w akcji / foto. Instalki.pl

Jako że mamy aktywny rysik z 4096 poziomami nacisku, da się też przełączać ekran w tryb rozpoznawania dotyku z rysika i palców lub samego rysika. To pomocne np. przy notowaniu na całej matrycy czy odręcznym rozpoznawaniu pisma, kiedy możemy oprzeć część dłoni i nie martwić się o przypadkowe zmiany. Kiedy nie używamy tego akcesorium, możemy je przyczepić do krawędzi obudowy. Magnesy są tak umiejscowione, że nie zasłaniamy żadnych portów czy przycisków. Dość dobrze się trzymają i dopiero mocne machanie laptopem może odczepić rysik. Podczas normalnego użytkowania zdarzyło mi się to może tylko dwa razy.

HP EliteBook x360 1040 G7

Odręczne pisanie czasem się przydaje / foto. Instalki.pl

Świetną cechą są też zawiasy typowe dla konwertowalnych konstrukcji. HP EliteBook x360 1040 G7 może być używany w pozycji tradycyjnego laptopa, z matrycą rozłożoną dosłownie na płasko, a nawet obróconą na drugą stronę w formie tabletu (wtedy klawiatura pod spodem i touchpad są odcinane, aby nie reagowały na przypadkowe dotknięcia) czy namiotu lub podstawki klawiatury jako podstawki. Nie raz lubię też podczas siedzenia rozewrzeć obie części laptopa o zauważalnie ponad 180 stopni i używać klawiatury jako długiej nogi opierając konstrukcję o swoje ciało, asekurując lewą ręką. To całkiem wygodna podpórka do siedzenia na fotelu czy kanapie.

HP EliteBook x360 1040 G7

Ustawienia kołowego menu, które jest jedną z funkcji rysika / foto. Instalki.pl

Ogólnie możliwości dotykowego konwertowalnego laptopa są bardzo szerokie, a przenośny komputer o ekranie 14 cali idealnie się do tego nadaje, nie jest jeszcze za duży. Do pracy stacjonarnej mam po prostu dużą skrzynkę pod biurkiem i wygodną klawiaturę oraz mysz, 27-calowy monitor. Za to w laptopach uwielbiam taką formę. Byłaby mniej użytecznym dodatkiem jedynie przy bardzo dużych rozmiarach urządzenia.

HP dba o bezpieczeństwo i dobrą pracę komputera

Koncern HP dodał nieco oprogramowania, ale nie są to nieużyteczne zapychacze. No chyba, że chcecie korzystać ze sprzętu czysto domowo i nie są wam zupełnie potrzebne opcje związane z dodatkową ochroną. Otrzymujemy chociażby aplikacje do sterowania ekranem (w tym aktywacji filtra prywatyzującego HP Sure View) i dźwiękiem, dbania o kondycję i aktualizacje laptopa czy sporo pozycji związanych z bezpieczeństwem (m.in. HP Sure Click, Sure Run, SpareKey, Sure Recovery), a nawet niewielki program HP QuickDrop do wymiany plików, tekstu i innych danych pomiędzy komputerem a sprzętami z Androidem.

HP EliteBook x360 1040 G7
HP Sure Sense jest jednym z rozwiązań dbających o bezpieczeństwo / foto. Instalki.pl

Jest też dodatkowa aplikacja do obsługi rysika, która ma znacznie więcej funkcji niż wbudowane w Windowsa narzędzie. Użyteczny jest też HP Programmable Key. Jak sama nazwa wskazuje, służy do ustawiania funkcji specjalnego programowalnego wielofunkcyjnego przycisku, który jest usytuowany na końcu klawiszy funkcyjnych. Można wywołać otwarcie (i to naraz aż do 5) stron internetowych, aplikacji, folderów czy plików, wykonać dany skrót klawiaturowy lub wkleić tekst. Co więcej, akcje mogą być różne dla wduszenia samego specjalnego przycisku programowalnego lub dodatkowo z shiftem, controlem lub altem. W sumie daje nam to do 4 funkcji na raz zależnie od wciśniętej kombinacji.

Aż 6 rdzeni niskonapięciowego Intel Core i7, ale wciąż 14 nm

HP nie poskąpiło na podzespołach. Sercem urządzenia jest bardzo wydajny jak na swój segment procesor Intel Core i7-10710U. Niskonapięciowa jednostka o 6 rdzeniach i 12 wątkach z bazowym taktowaniem 1,1 GHz, a w turbo teoretycznie nawet do 4,7 GHz. Wbudowaną grafiką jest Intel UHD Graphics 620. Niestety wspominana jednostka jest z puli 14 nm, choć w 10 generacji Intel miał już 10 nm w części modeli. Są mocniejsze mobilne CPU niskonapięciowe, ale raczej po prostu w nowszych liniach. Obecnie mamy 11, a na 12 jeszcze trochę poczekamy (na razie premierę będą miały tylko warianty dla komputerów stacjonarnych). Sparowano to z 16 GB RAM LPDDR4 2933 MHz i 512 GB SSM M.2 NMVe Samsung PM991.

HP EliteBook x360 1040 G7

Informacje z GPU-Z i CPU-Z oraz test SSD z CrystalDiskMark / foto. Instalki.pl

Opcjonalnie można wybrać wariant z innym procesorem, pamięcią RAM czy nośnikiem SSD. Sami wymienimy najwyżej SSD, reszta głównym komponentów jest na stałe wlutowana. Wszystkim zawiaduje Windows 10 Pro 64-bit, który można bez problemu zaktualizować do Windowsa 11 Pro. Nawet fabrycznie włączony jest moduł TPM 2.0 i szyfrowanie dysku BitLockerem.

Płynna praca i multimedia, HP Elitebook x360 1040 G7 nie robi psikusów

Jak to się sprawuje w praktyce? SSD Samsung PM991 o realnej pojemności 476 GB wyciąga w CrystalDiskMarku do około 2255 MB/s w odczycie i do 1420 MB/s dla zapisu. Mogło by być trochę lepiej, ale to wciąż szybki standard SSD NVMe. Marudzę tylko ze względu na bardzo wysoką cenę komputera. Można by było zamontować coś o osiągach bliższych 3000 MB/s.

HP EliteBook x360 1040 G7

Jak na niskonapięciowy układ mobilny, wyniki w Cinebenchu są naprawdę niezłe / foto. Instalki.pl

Procesor mając do dyspozycji aż 12 wątków, co jest dużą liczbą w niskonapięciowych chipach, radzi sobie bardzo dobrze. Po kilku minutach obciążenia na wszystkich rdzeniach testem z archiwizatora 7-zip, jego temperatura ustabilizowała się na poziomie nieco poniżej 70 stopni Celsjusza. Dało się słyszeć szum, ale nie było bardzo głośno. Nie będzie zdziwieniem, jeśli stwierdzę, że niezłe temperatury i głośność były okupione brakiem wchodzenia procesora na bardzo wysoki boost, a przynajmniej nie na długo, może tylko na chwilkę. Długa praca redukuje boost, ale wcale go nie zbija do zera.

W teście jednowątkowym Cinebench R23 jest lepiej niż dobrze. 1100 punktów plasuje laptopa na poziomie AMD Threadrippera 2990WX! Tylko cztery dopisane prze autorów benchmarku przykładowe jednostki Intela są lepsze. Multi core zdaje się już inną bajką. 4878 punktów to podobny poziom do innych niskonapięciowych modeli i7 11 generacji (ale z tylko 4 rdzeniami i 8 wątkami) czy starszych wysokich propozycji z segmentu „pełnych” mobilnych procesorów (z końcówką H w nazwie).

HP EliteBook x360 1040 G7

Zestawienie wyników testów syntetycznych laptopa HP EliteBook x360 1040 G7 / foto. Instalki.pl

3DMark jak można przeczuwać był zdecydowanie niełaskawy dla laptopa z wbudowanym GPU Intel UHD 620. Nawet zawarty w teście przykładowy laptop biurowy z 2020 roku jest od niego nieco mocniejszy (w końcu w przeciwieństwie do UHD ma Iris Pro). W opartych na CPU składowych benchmarkach nie jest już tak źle, podobnie w PCMark 10, w swojej niskonapięciowej klasie nie ma kompleksów. Choć naturalnie do nowoczesnych desktopów czy procesorów Intela linii H sporo mu brakuje. W domowych i biurowych zastosowaniach procesorowych, to ciekawa kompaktowa maszyna. Również obsługa multimediów (np. filmy 4K na zewnętrznym ekranie) działa bez problemu.

Granie na Intel UHD 620? Może lepiej bierki albo GeForce Now

Dla formalności pobawiłem się też w grach. Steaming pokroju GeForce Now, Google Stadia czy Xbox Cloud Gaming, a nawet bardzo proste tytuły powinny działać przyjemnie i tak było. A co z bardziej wymagającymi grami? Cyberpunk 2077, Far Cry New Dawn, Assassin’s Creed Odyssey i wiele innych są zdecydowanie poza zasięgiem testowanego laptopa. W miarę nowe tytuły AAA o lepszej optymalizacji i nieco mniejszych wymaganiach minimalnych mogą działać na bardzo niskich ustawieniach w 720p, ale nie liczcie na wiele.

HP EliteBook x360 1040 G7

DiRT Rally na ultra low w 1080p jest ultra płynny, ale większość gier nie jest tak łaskawa dla Intel UHD 620 / foto. Instalki.pl

GRID 2019 średnio 33 FPS na ultraniskich, DiRT Rally (pierwsza część) także na bardzo niskich w 720p z zawrotnymi średnimi 123 FPS. W nim nawet można sobie pozwolić na 1080p i niskie nastawy uzyskując średnio 37 FPS. Ewentualnie bardzo od biedy wyjątkowo zawzięci gracze mogą wypróbować Wiedźmina 3: Dziki Gon na najniższych nastawach w 1024 x 768 pikseli przy średniej 21 FPS w mieście, ale odradzam.

HP EliteBook x360 1040 G7

Płynny Wiedźmin 3 na integrze z testowanego HP? Zapomnij, no chyba, że w streamingu / foto. Instalki.pl

Jeśli ograniczymy się do tytułów 2D czy pojedynczych starszych gier AAA o mniejszych wymaganiach (np. DiRT Rally) i wszystko przytniemy, to niby jeszcze w coś tam można pograć, ale jeśli bardzo musimy, raczej polecam streaming. Wyjściem może być też zewnętrzna grafika podpinana przez Thunderbolt, jednak to droga zabawa, która może nie mieć ekonomicznego uzasadnienia.

Świetna bateria i bardzo dobre WiFi, ale wisienką na torcie jest modem LTE


Biznesowe sprzęty powinny pracować długo na baterii i taką cechę także ma HP EliteBook x360 1040 G7. Producent wyposażył go w ogniwa 78,5 Wh, które przy niezbyt zaawansowanych czynnościach (np. przeglądanie stron bez wielu otwartych kart, pisanie w Wordzie, jakieś przeglądanie filmów i zdjęć) z połową jasności i WiFi daje kilkanaście godzin działania! Dokładnie okolice 16, co jest imponującym wynikiem. Zarówno laptopa jak i opisywany rysik ładujemy załączonym zasilaczem 65 W USB-C lub innym zgodnym z USB Power Delivery. Ten dodawany do zestawu potrzebuje mniej więcej półtorej godziny na napełnienie akumulatorów.

HP EliteBook x360 1040 G7

Na górze wyniki WiFi 5 GHz (maksimum łącza), poniżej WiFi 2,4 GHz / foto. Instalki.pl

Pracując w biegu docenimy wbudowany modem LTE-Advanced, a dokładnie Intel 7360 LTE-A. Sam wyciągałem około 150 Mb/s pobierania i niespełna 30 Mb/s wysyłania w kilku testach przy pingu nieco ponad 20 ms, ale to bardzo indywidualna kwestia uzależniona od lokalizacji i aktualnego obłożenia nadajnika komórkowego. Plus za to, że nie trzeba brać przenośnego routera na wypady czy tworzyć punktu dostępowego ze smartfonu.

WiFi ax czy Bluetooth 5.1 działały bez żadnych problemów z zasięgiem czy szybkością, bez niespodziewanego zrywania. Niestety nie miałem do dyspozycji routera WiFi ax, a jedynie wysokiej klasy WiFi ac, ale i tak laptop wykorzystywał w pełni łącze z teoretycznymi parametrami 600 Mb/s pobierania i 60 Mb/s wysyłania. Oferował wręcz 625 Mb/s dla pobierania i 80 Mb/s przy wysyłaniu danych i pingi takie same lub najwyżej o 1 ms gorsze niż innych maszyn z sieci na kablu. Zwykle mam nieco więcej Mb/s niż gwarantowana przepustowość łącza, więc wartości nie dziwią. Ciekawe, na jakich liczbach zatrzymałyby się wyniki HP, gdybym miał gigabitowe przyłącze. W paśmie 2,4 GHz jest zdecydowanie gorzej – pobieranie do około 65 Mb/s, wysyłanie do 80 Mb/s i pingi zwiększone o 1-3 ms.

Praca z HP EliteBook x360 1040 G7 to czysta przyjemność, ale okupiona wysoką wyceną

Laptop HP nie ma w zasadzie słabych punktów. Jest kompaktowym eleganckim i bardzo dobrze wykonanym urządzeniem ze świetnym dźwiękiem, niezłym ekranem (poza jasnością, ale są też inne warianty HP EliteBook x360 1040 G7 z lepszym obrazem) i wydajnością (w swojej klasie prześciga to tylko nowsza generacja Intela i AMD). Większość konkurencji deklasuje wyjątkowo długo działającą baterią, a praca z nim jest naprawdę wygodna. Klawiatura czy obsługa dotykiem i rysikiem oraz konwertowalna budowa, to bajka. Ma też wiele użytecznych dodatków, nie tylko czysto biznesowych. Np. modem LTE-Advanced, bardzo dobre WiFi, sporo portów jak na obecne laptopy, filtr prywatyzujący, dodatkowe opcje zabezpieczeń, logowanie odciskiem palca lub kamerką.

HP EliteBook x360 1040 G7

Laptop prezentuje się naprawdę stylowo i elegancko / foto. Instalki.pl

Znalazły się też inne minusy poza jasnością ekranu i ewentualnie nieco starszym procesorem z podstawową zintegrowaną grafiką. Przede wszystkim jego rozbudowa ogranicza się do wymiany nośnika SSD M.2. Komputer ma tylko jedno gniazdo tego typu, a RAM jest wlutowany na płycie głównej. Jeśli zamarzy się nam 32 GB, to nic nie da się zrobić. Mamy do czynienia ze sprzętem klasy premium, co czuć od początku do końca. Gdyby tylko nie ta cena, to sam mógłbym kupić taki sprzęt. Niestety większości użytkowników nie będzie stać na wydatek około 10 czy nawet kilkunastu tysięcy złotych (w zależności od konkretnych podzespołów).

Wśród topowej biznesowej konkurencji nie ma się czego wstydzić, problemem jest bardziej ogólny cennik tego segmentu, a nie wycena testowanego modelu HP EliteBook x360 1040 G7. Jeśli macie tyle gotówki i szukacie świetnej, wygodnej, bardziej kompaktowej i wszechstronnej biznesowej maszyny, a nie zależy wam na mocnym GPU, to zdecydowanie będziecie zadowoleni.

HP EliteBook x360 1040 G7

Ekran w  konwertowalnych laptopach x360 można rozłożyć idealnie na płasko / foto. Instalki.pl

Mocne strony:

+ Świetne wykonanie i solidne materiały
+ Bardzo dobra wydajność w segmencie niskonapięciowym CPU
+ Bardzo długi czas pracy na baterii
+ Zastosowanie filtru prywatyzującego i szeregu zabezpieczeń
+ Odblokowywanie kamerką i odciskami palców
+ Dotykowy ekran z aktywnym rysikiem
+ Konwertowalna budowa i kompaktowe wymiary
+ Wyjątkowo wygodna klawiatura mimo braku sekcji numerycznej

Słabe strony:

Maksymalna jasność ekranu mogłaby być wyższa
Kiepskie zintegrowane GPU, choć to i tak nie laptop do gier
Bardzo wysoka cena

Wybór Redakcji Instalki.pl - Dobry Produkt Komputer stacjonarny otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.