Recenzja Logitech Gaming Keyboard G510

Faktycznie pierwszy kontakt z Logitech Gaming Keyboard G510 to prawdziwa uczta dla zmysłu wzroku bowiem jej kształt, gabaryty oraz kolorystyka, sprawiają, że jest tu na czym „zawiesić oko”. Dodatkowo do klawiatury dołączono podkładkę na nadgarstki, sprawiającą że długotrwała praca nie powoduje przemęczenia dłoni. Po jej podłączeniu, rozmiary urządzenia zostają dość znacząco powiększone, nadając klawiaturze bardziej dostojnego wyglądu. Wrażenia estetyczne zwielokrotniają się znacznie gdy zaczniemy używać jej w przyciemnionym pokoju. Jakim cudem? – zapytacie. Już odpowiadam. Dzieje się tak dlatego, że twórcy postanowili wyposażyć swoje dzieło w podświetlane klawisze, które świecą jasno, na dowolnie wybrany przez użytkownika kolor. Funkcja zmiany kolorów jest osiągalna po zainstalowaniu specjalnego oprogramowania (Logitech Gaming Software), dostarczonego na płycie wraz z tym urządzeniem. Tam też wybieramy kolor, jego odcień i przypisujemy do odpowiedniego klawisza ( M1, M2, M3) Oprogramowanie dostępne jest również na stronie producenta w dziale Download.
Zmieniając kolor światła, które w mroku rozjaśniać będzie dostępne tu klawisze, określamy również barwę wyświetlacza LCD, umiejscowionego w górnej części urządzenia. To właśnie on stanowi dość ciekawy gadżet, oferujący kilka mniej lub bardziej przydatnych zastosowań. Jednym z nich i chyba najbardziej wychwalanym przez producentów jest bezpośrednia współpraca z niektórymi grami komputerowymi, co objawia się tym, że w trakcie rozgrywki na ekranie wyświetlacza znajdziemy różnego typu informacje dotyczące przebiegu zabawy. Przykładowo mogą być to statystyki dotyczące stanu amunicji, poziomu energii życiowej czy też innych komunikatów. Na dobrą sprawę, jeśli się głębiej zastanowić, to wszystkie te informacje wyczytamy z monitora, nie odrywając od niego wzroku. Oczywiście nie każda gra obsługuje technologię GamePanel, odpowiedzialną, za przekazywanie komunikatów pokazywanych na wyświetlaczu. Lista kompatybilnych tytułów znajduje się na stronie producenta.

Wyświetlacz LCD, to jednak nie tylko gadżet wspomagający graczy, gdyż ma on swoje zastosowanie również w kwestiach nie dotyczących wirtualnej rywalizacji. Podczas zwykłego użytkowania klawiatury, wyczytamy z niego dokładną datę oraz godzinę z dokładnością co do sekundy. Oprócz tego wraz z informacjami dotyczącymi czasu, wyświetlane są również komunikaty oznajmiające otrzymanie wiadomości E-mail. Kolejną funkcją jest monitoring wydajności procesora oraz pamięci RAM, obrazowany za pomocą nieskomplikowanych wykresów. Ponadto wyświetlacz LCD, funkcjonować może jako czytnik kanałów RSS. Zmiany pomiędzy poszczególnymi funkcjami dokonujemy za pomocą specjalnego klawisza, znajdującego się po lewej stronie wyświetlacza.
Skoro już mowa o klawiszach, nie sposób nie zauważyć, że w tej kwestii Logitech Gaming Keyboard G510 to urządzenie prezentujące się naprawdę okazale. Oprócz standardowych klawiszy, znajdziemy tu osiemnaście dodatkowych, które możemy dowolnie zaprogramować tworząc określone makra. Po za tym do dyspozycji mamy również możliwość bezpośredniego sterowania multimediami dzięki przyciskom znajdującym się w prawym górnym rogu naszej G510-ki. Na lewo od nich, zaraz obok diod wskazujących stan klawiszy Caps Lock, Scroll Lock i Num Lock znajduje się przycisk służący do włączania i wyłączania podświetlenia klawiatury. Następne w kolejności są przyciski odpowiedzialne za obsługę wyświetlacza i jego funkcji.

Zanim przejdziemy do omawiania kolejnych klawiszy, zwróćmy uwagę na pewien ciekawy fakt. Otóż Gaming Keyboard G510 skrywa w sobie zintegrowane urządzenie audio USB. Podłączając słuchawki oraz mikrofon bezpośrednio do klawiatury, mamy możliwość cieszyć się czystym, cyfrowym dźwiękiem. W tym właśnie celu, w tylnej części urządzenia, zamontowane zostały gniazda przeznaczone do podłączenia słuchawek oraz mikrofonu a odbierane bądź nadawane za ich pomocą dźwięki docierają poprzez gniazdo USB komputera, do którego podłączona jest klawiatura. Na wysokości gniazd przeznaczonych do używania słuchawek oraz mikrofonu znajdują się dwa przyciski, których zadaniem jest wyciszanie poszczególnych urządzeń (słuchawek i mikrofonu).

Kolejną wartą uwagi ciekawostką jest przełącznik, którego obecność zapewne zostanie doceniona prez większość graczy. Pozwala on na przełączanie klawiatury pomiędzy dwoma trybami – trybem gracza oraz trybem pulpitu. Przełączając suwak do pozycji odpowiedzialnej za tryb gracza, wyłączone zostaną klawisze Windows oraz menu kontekstowego, dzięki czemu unikniemy niespodziewanych zakłóceń podczas zabawy, wynikających z przypadkowego wciśnięcia nieodpowiedniego klawisza.


Oprócz tych wszystkich bajerów, klawiatura o symbolu G510 umożliwia korzystanie z czterech dodatkowych klawiszy, znajdujących się w lewym górnym rogu urządzenia. Trzy z nich to wspomniane na początku recenzji M1, M2, M3 oraz MR. Przypomnijmy zatem M1 – M3 służą do przełączania pomiędzy zadeklarowanymi kolorami oświetlenia natomiast MR odpowiada za definiowanie Makr.

Co jeszcze można powiedzieć o Logitech Gaming Keyboard G510? Otóż, jak zapewniają twórcy, istnieje możliwość jednoczesnego wciśnięcia 5 klawiszy a każdy z nich zostanie rozpoznany i tym samym wykonana zostanie, przypisana do każdego funkcja. Znakomicie sprawdza się to podczas rozgrywki, gdy konieczna jest szybka reakcja. Zyskujemy wtedy możliwość natychmiastowego wykonania kilku czynności jednocześnie.

Oczywiście obcowanie z komputerem, to nie tylko gry, dlatego by mieć pełen obraz użyteczności, sprawdźmy jak G510 spisuje się podczas pisania. Warto nadmienić, że cała powyższa recenzja została napisana przy użyciu klawiatury Logitech, był więc to dla niej doskonały sprawdzian. Podczas pracy nie stwierdziliśmy żadnych mankamentów, które wpłynęłyby na zaniżenie oceny. Pisało się na prawdę dobrze, wygodne, miękkie klawisze, o dość dużym skoku i idealnie dobranym oporze, zapewniły poziom pracy, który z powodzeniem określić możemy jako komfortowy. Swoją rolę doskonale spełniła również podkładka na nadgarstki, dzięki której nie odczuwało się zmęczenie dłoni.

Wszystkie te dobrodziejstwa są niezwykle atrakcyjne i wydają się być naprawdę użyteczne. Najmniej jednak nie przekonała nas możliwość korzystania z wyświetlacza LCD podczas rozgrywki, bowiem by czytać wyświetlane nań informacje, musielibyśmy oderwać wzrok od ekranu monitora co w gruncie rzeczy zaowocować może sromotną porażką. Po za tym, wszystkie wyświetlane tu statystyki, możemy śledzić obserwując grę. Pozostałe możliwości, a zwłaszcza perspektywa modyfikacji kolorów oświetlenia są niezaprzeczalnym plusem, pozwalającym ustosunkować się pozytywnie do omawianej tu klawiatury. Kolejne pozytywy to mnogość dodatkowych klawiszy, które możemy dowolnie zaprogramować oraz szybki dostęp do panelu kontroli multimediów, umieszczonego w łatwo dostępnym na klawiaturze miejscu.

Czy warto zatem stać się posiadaczem Logitech Gaming Keyboard G510? Tak, bowiem dostępne tu funkcje nie dość, że użyteczne z perspektywy gracza, to na dodatek mogą znaleźć swoje zastosowanie podczas codziennych czynności wykonywanych za pośrednictwem komputera. Jedynym faktem, który może odstraszyć jest cena, którą producent ustalił na 479.99 PLN. Na szczęście produkt jest już od jakiegoś czasu na rynku i sklepy internetowe oferują go już za nieco poniżej 400 zł.