Czym charakteryzuje się MX Keys Mini? Jakie funkcje oferuje? Czy korzysta się z niej komfortowo. Tego wszystkiego dowiesz się z niniejszej recenzji.
Logitech MX Keys Mini – specyfikacja
Logitech MX Keys Mini to pomniejszona o klawisze numeryczne (i nie tylko) wersja innej klawiatury Logitech – lubianej przez wielu użytkowników MX Keys. Jest to klawiatura bezprzewodowa, którą sparujesz z całym mnóstwem różnych urządzeń za pośrednictwem technologii Bluetooth. Zastosowano w niej sporo ciekawych rozwiązań wydłużających czas pracy na baterii, membranowe przełączniki, podświetlenie klawiszy czy klawisze kształtem dopasowane do palców.
Pełną specyfikację urządzenia umieściłam poniżej.
Specyfikacja Logitech MX Keys Mini
- Rodzaj przełączników: membranowe, niskoprofilowe
- Łączność: Bezprzewodowa, Bluetooth, do 10 metrów
- Wymiary: 131,95 x 295,99 x 20,97 mm
- Klawisze numeryczne: Nie
- Klawisze multimedialne, funkcyjne: Tak
- Obsługa makr: Nie
- Podświetlenie klawiszy: Tak, białe, jednostrefowe
- Złącza: USB-C
- Podpórka pod nadgarstki: Nie
- Czas pracy na baterii: Do 10 dni w trybie podświetlenia, do 5 miesięcy przy wyłączonym podświetleniu
- Masa: 506,4 g
- Zawartość zestawu: Uniwersalna klawiatura, przewód ładujący USB-A do USB-C, dokumentacja produktu
- Obsługiwane systemy: Windows, Mac OS X, Linux, Chrome OS, Android, iOS, iPadOS
MX Keys Mini – pierwsze wrażenia
Klawiatura MX Keys mini dotarła do mnie w niewielkim jak na klawiaturę pudełku, na którym przedstawiono jej wizerunek i opisano najważniejsze cechy. Wewnątrz oprócz samej klawiatury, owiniętej w papier, znalazłam instrukcję obsługi, informacje o bezpieczeństwie, zaproszenie do odwiedzenia strony internetowej logitech.com oraz przewód ładujący USB-A do USB-C.
Wyjmując klawiaturę z opakowania przekonałam się, że jest ona bardzo mała i cienka, ale jednocześnie dosyć ciężka – przyjemnie ciężka. Jej maleńki rozmiar sprawia, że łatwo znaleźć dla niej miejsca na wąskim biurku lub zapakować ją do torby i plecaka, by używać w podróży, czy w innym miejscu. Na pierwszy rzut oka widać, że MX Keys Mini charakteryzuje się wysoką jakością wykonania. Nie ma tu najtańszych, łatwo rysujących się i zbierających odciski palców plastików, wszystkie elementy są ze sobą dobrze spasowane, zaś oznaczenia klawiszy nie są na nie nadrukowane, a w nie wtopione. Dzięki temu nigdy nie ulegną wytarciu.
Uwagę zwraca fakt, że MX Keys Mini nie posiada nie tylko bloku numerycznego, ale i klawiszy, które w pełnowymiarowych klawiaturach i klawiaturach TKL umieszczone są nad klawiszami strzałek. Tylko jeden z nich – Del – został przeniesiony nad Backspace. Funkcję PrtScr przejął natomiast przycisk funkcyjny pozwalający na wykonywanie wycinków ekranu. Trudno krytykować ich usunięcie, jako że większość osób ich po prostu nie używa. Widać też, że MX Keys Mini opracowano i dla użytkowników systemów Windows i macOS. Klawisze zlokalizowane obok spacji posiadają bowiem oznaczenia charakterystyczne i dla Microsoftu, i dla Apple.
Ciekawym dodatkiem w MX Keys Mini jest przycisk dedykowany… emoji. Tak, jeden z klawiszy funkcyjnych otwiera okno emoji. W parze z moim komputerem z Windows 11 ten jednak… nie działa. Podobnie, w sieci można znaleźć doniesienia o tym, że na macOS nie działają klawisze wyciszenia i dyktowania, na Linuxie dyktowania, emoji, wycinka ekranu i wyciszenia, na Androidzie emoji i wyciszenia, a na iPadOS wyciszenia.
Trudno nie zauważyć, że układ klawiszy MX Keys jest dość nietypowy. Lewy Shift został skrócony, a obok niego umieszczono dodatkowy przycisk z kilkoma znakami specjalnymi. Klawisze strzałek są zaś mocno pomniejszone. Nie każdemu może to wszystko odpowiadać, ale ja się do układu MX Keys Mini bardzo szybko przyzwyczaiłam.
Wiele osób może nieprzyjemnie zaskoczyć także brak rozkładanych nóżek, które pozwalałyby na zmianę kąta nachylenia klawiatury, a także możliwości dokupienia podpórka pod nadgarstki. MX Keys Mini jest jednak na tyle niska i nachylona w taki sposób, że moim zdaniem przynajmniej podpórka nie potrzebuje.
Logitech MX Keys Mini – parowanie i łączność
Klawiatura Logitech MX Keys Mini może pracować w trybie przewodowym lub bezprzewodowym. Na korzystanie z pierwszego pozwala dołączony do zestawu przewód USB-A do USB-C, będący jednocześnie przewodem ładującym – w trybie przewodowym klawiatura się ładuje. Bezprzewodowo, za pośrednictwem Bluetooth, urządzenie może być sparowane z trzema urządzeniami jednocześnie. Szybkie przełączanie się między nimi umożliwiają klawisze Easy Switch umieszczone obok Esc. A z jakimi urządzeniami MX Keys Mini możemy sparować? Wybór jest bardzo szeroki, gdyż klawiatura wspiera sprzęt z Windowsem, mac OS X, Linuxem, Chrome OS, Androidem, iOS i iPadOS.
Sam proces parowania klawiatury jest bardzo prosty. Wystarczy włączyć klawiaturę przełącznikiem umieszczonym w jej tylnej części obok portu USB-C, a komputer czy smartfon z włączonym Bluetooth natychmiast ją wykryje. By sparować drugie lub trzecie urządzenie, należy tylko skorzystać z jednego z klawiszy Easy Switch, a klawiatura będzie ponownie widziana przez sprzęt gotowy do połączenia przez Bluetooth.
Logitech MX Meys Mini w użyciu
Od razu po włączeniu klawiatury, jeszcze przed sparowaniem jej z jakimkolwiek urządzeniem, moim oczom ukazało się jej białe podświetlenie. Co ciekawe, to nie jest nieustannie aktywne, a wyłącza się po oddaleniu rąk od urządzenia i włącza się dopiero wtedy, gdy z pomocą specjalnych czujników wyczuje, że nasze ręce się do niej zbliżyły. Na dodatek, z pomocą innych czujników jego jasność dostosowuje się do jasności otoczenia. W klawiaturze bezprzewodowej to świetne rozwiązanie, które wydłuża jej czas pracy na baterii. Nie zdarzyło mi się, aby czujniki zbliżeniowe kiedykolwiek zadziałały z opóźnieniem i doprowadziły do włączenia podświetlenia już po dotknięciu klawiszy.
Z klawiatury MX Keys Mini korzystałam niemal tydzień, godzinami na niej pracując. Początkowo myliłam jej klawisze, popełniając literówki, jednakże wystarczyło 10 minut, abym mogła bezproblemowo pisać na niej bezwzrokowo. No właśnie, jak mi się na niej pisało?
Po pierwsze, MX Keys to klawiatura bardzo cicha, co spodoba się osobom, które nie chcą przeszkadzać domownikom czy współpracownikom. Jej klawisze charakteryzują się bardzo niskim profilem, ale jednocześnie wysokim i wyczuwalnym skokiem. Dlatego też, odczucia płynące z korzystania z niej nie przypominają mi odczuć płynących z klawiatur w laptopach, a raczej z klawiatur dedykowanym desktopom. Oceniam je bardzo pozytywnie.
Dodatkowo komfort korzystania z klawiszy MX Keys poprawia ich wklęsły kształt, nieco zmatowiona powierzchnia, oraz wysoka stabilność. Dzięki temu palce się z nich nie ześlizgują. Pochwalić należy też fakt, że na klawiaturze nie zabrakło poziomych wypukłości klawiszy F i J, ułatwiających orientację palców i płynność pracy, a także, że przycisk Caps Lock otrzymał dedykowaną diodę LED informującą o jego stanie.
Nie mogę pominąć i tego, jak ergonomiczna jest praca na MX Keys Mini. Ze względu na jej mały rozmiar możemy wyrównać ramiona podczas siedzenia i umieścić mysz bliżej klawiatury, a dzięki temu, że jest bardzo niska, bez obecności podpórka nasze nadgarstki nie są przesadnie zgięte i nie wiszą w powietrzu. Same klawisze nie wymagają zaś wkładania zbyt dużej siły w ich wciskanie, przez co ręce się mniej męczą.
Aplikacja Logitech Options
Klawiatura MX Keys współpracuje z programem Logitech Options (przeznaczonym na Windows i macOS). Ten posiada wysoce czytelny interfejs, a jego obsługa jest bardzo prosta. Dzięki niemu można zapoznać się z możliwościami klawiszy funkcyjnych i zmienić przypisane im funkcje, a także wyłączyć poszczególne klawisze czy podświetlenie.
Szkoda, że Logitech Options pokazuje stan naładowania baterii tylko graficznie, a nie liczbowo. Przynajmniej w Windows 11 procent naładowania baterii można podejrzeć jednak w Ustawieniach Bluetooth.
Bateria
Jak informuje producent, klawiatura MX Keys Mini powinna działać w trybie bezprzewodowym do 10 dni przy aktywnym podświetleniu i nawet do 5 miesięcy przy permanentnie wyłączonym podświetleniu. Rzecz jasna, nie mogłam sprawdzić, jak rzeczywiście jest w drugim przypadku, ale jeśli chodzi o pracę z podświetleniem, wynik 10 dni faktycznie można osiągnąć, w zależności od tego, ile czasu codziennie spędzamy przy komputerze. Ja, korzystając z klawiatury po kilka godzin dziennie, z podświetleniem, rozładowałam ją dopiero po 9 dniach.
Ładowanie MX Keys Mini nie należy do najkrótszych, albowiem trwa ponad trzy godziny. W tym czasie można jednak nieustannie z klawiatury korzystać. To powiedziawszy, przydałoby się, gdyby jej przewód ładujący był chociaż o pół metra krótszy.
Podsumowanie
Logitech MX Keys to bardzo praktyczna i elegancka klawiatura, którą śmiało mogę polecić osobom pracującym przy komputerze. Jest to klawiatura ergonomiczna i z której korzysta się bardzo komfortowo. Jej układ klawiszy jest nieco nietypowy, ale można się do tego błyskawicznie przyzwyczaić. Jej dość wysoką cenę, wynoszącą 479 złotych, dodatkowo uzasadnia długi czas pracy na baterii, wspomagany przez obecność czujników aktywujących podświetlenie tylko w obecności rąk, a także możliwość sparowania z naprawdę przeróżnymi urządzeniami – od smartfonów, przez iPady, aż po komputery osobiste, i te obsługujące Windows, i macOS. A co jeśli nie tylko pracujesz przy komputerze, a dodatkowo od czasu do czasu grasz? Może nie jest to klawiatura dedykowana graczom, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby w grach jej używać.
Mocne strony:
+ wysoka jakość wykonania
+ schludny, minimalistyczny i elegancki wygląd
+ możliwość parowania z trzema urządzeniami i łatwego przełączania się między nimi
+ długi czas pracy na baterii, zwłaszcza bez podświetlenia
+ wysoka wygoda użytkowania
+ inteligentne podświetlenie z czujnikami zbliżeniowymi i światła
+ klawisze, które się nie ścierają
+ kompatybilność z wieloma systemami
Słabe strony:
– brak możliwości regulacji kąta nachylenia
– układ klawiszy, który może nie każdemu przypaść do gustu
– niektóre klawisze funkcyjne nie działają w parze z konkretnymi systemami