Szukając jednak sprzętu z bezkompromisową jakością dźwięku tak naprawdę w grę wchodzi zaledwie garstka producentów. Wśród nich jest Sennheiser z modelem Momentum True Wireless.
Z dokanałowymi słuchawkami Sennheiser Momentum True Wireless miałem styczność po raz pierwszy jeszcze podczas berlińskich targów IFA w 2018 roku. Przyznam szczerze, już wtedy zestaw zrobił na mnie ogromne wrażenie właśnie ze względu na jakość dźwięku. Miałem okazję testować słuchawki przez ponad miesiąc, a oto moja opinia na ich temat.
Konstrukcja
Już samo etui przykuwa wzrok. Mamy tutaj bowiem do czynienia z eleganckim szarym materiałem tekstylnym, który zdecydowanie wyróżnia się na tle wszechobecnego plastiku. Etui jest minimalistyczne i bez problemu mieści się w dłoni, a z tyłu umieszczono port ładowania USB-C, przycisk sygnalizujący stan baterii oraz niewielką diodę.
Pokrowiec na słuchawki będący jednocześnie ładowarką otrzymał oczywiście magnetyczny zawias, a samo umieszczenie “pchełek” w docku nie budzi zastrzeżeń.
Podobnie jak większość słuchawek bezprzewodowych, Momentum True Wireless wykonano z plastiku. Zastosowane tworzywo sprawia, że są lekkie i wygodne. Podczas testów nie miałem problemu z ich noszeniem i nie wypadały mi z uszu, więc wygodę użytkowania oceniam pozytywnie.
Ergonomiczny kształt sprawia, że słuchawki są dobrze dopasowane do ucha, a w zestawie otrzymujemy dedykowane wkładki w czterech różnych rozmiarach. Producent zadbał o stopień ochrony IPX4, co oznacza, że słuchawki są odporne na zachlapania, deszcz czy pot.
Na wierzchu słuchawek znajduje się dotykowy panel wykonany z metalu. Sterowanie muzyką i innymi funkcjami odbywa się zatem za pomocą dotyku.
Samo sterowanie jest naprawdę wygodne. Przykładowo, aby zwiększyć głośność należy przytrzymać palec na prawej słuchawce, aby zmniejszyć, na lewej. Możemy też przełączać utwory, odbierać połączenia i aktywować wybrane funkcje.
Połączenie i bateria
Słuchawki Momentum True Wireless korzystają z modułu Bluetooth 5.0, więc mamy dostęp do technologii oferującej większy zasięg i lepszą jakość połączenia bezprzewodowego.
Lista wspieranych kodeków jest imponująca, jednak tego właśnie należy spodziewać się po słuchawkach z tej półki cenowej. Szczególnie ważne jest wsparcie dla aptX Low Latency – technologia ta sprawia, że opóźnienie podczas przesyłania dźwięku praktycznie nie istnieje.
Sennheiser wyposażył też testowane słuchawki w funkcję Transparent Hearing (tryb przezroczystości). Przypadnie ona do gustu osobom, które nie chcą być całkowicie odcięte od otoczenia podczas słuchania muzyki. Gdy aktywujemy Transparent Hearing, słuchawki wykorzystają wbudowane mikrofony, aby subtelnie przemycić dźwięki otoczenia do uszu użytkownika.
Producent przygotował też dedykowaną aplikację Sennheiser Smart Control, która umożliwia łatwe kontrolowanie, personalizowanie, aktualizowanie i konfigurowanie słuchawek. Z jej poziomu aktywujemy funkcję Transparent Hearing, możemy też skorzystać z equalizera.
Według specyfikacji technicznej, słuchawki powinny oferować 4 godziny odtwarzania muzyki na jednym ładowaniu. Podczas testów spokojnie osiągałem ponad 3,5 godziny więc wynik ten jest zbliżony do deklaracji producenta. Co ważne, za pomocą dołączonego etui możemy naładować słuchawki dwukrotnie. Czas ładowania do pełna wynosi ok. 1,5 godziny.
Jakość dźwięku
Sennheiser to jedna z firm, która kojarzona jest z dobrym, wręcz bezkompromisowym audio. Rozwiązania zastosowane w Momentum True Wireless nie zawodzą. Dźwięk jest bardzo bogaty, a basy nie zostały przerysowane.
Słuchawki zostały tak zaprojektowane, aby użytkownik mógł cieszyć się muzyką wszelkiego rodzaju. Osoby szukające sprzętu z wierną charakterystyką dźwięku będą usatysfakcjonowane.
Podsumowanie
Wystawiając ostateczną ocenę Sennheiser Momentum True Wireless naprawdę trudno jest wymienić wady produktu, no może poza wysoką ceną (aktualnie ok. 1249 zł). Trzeba oczywiście pamiętać, że to sprzęt premium kierowany do określonej grupy odbiorców, której zależy na bezkompromisowej jakości audio.
Słuchawki brzmią świetnie, są wygodne, dobrze leżą w uszach (chociaż to może być kwestia indywidualna), nie mają też problemów z parowaniem, a czas pracy na baterii jest zadowalający.
W ostatnim czasie testowałam sporo słuchawek bezprzewodowych, ale ich cena nie przekraczała 100 dolarów. Część z nich grała naprawdę przyzwoicie (np. 1MORE Stylish True Wireless), ale żadne nie oferowały nawet poziomu zbliżonego do Momentum True Wireless. Możliwe, że moja ocena ulegnie zmianie po przetestowaniu Sony WF-1000XM3.