PARAMETRY TECHNICZNE
Liczba przycisków | 14 |
Liczba programowalnych przycisków | 14 |
Sensor | Laserowy |
Rozdzielczość | 200 – 8200 DPI |
Akceleracja | 30 Gs |
Prędkość | 3,8 m/s (150 IPS) |
Częstotliwość próbkowania | 1 000 Hz |
Złącza | USB 2.0 |
Komunikacja | Przewodowa |
Długość przewodu | 1,8 m |
Obsługiwane systemy operacyjne | Windows XP/Vista/7/8/8.1 (32/64-bit) |
Cechy dodatkowe | Wielokolorowe podświetlenie, Easy-Shift, analogowy pad, DCU, TCU |
Waga | 126 g (w przybliżeniu – bez kabla) |
Wymiary | 13,5x8x4 cm |
Szybkość reakcji | 1 ms |
WYGLĄD I KONSTRUKCJA
Tyon to dość spory (13,5x8x4 cm) i ciężki (około 126 gramów) sprzęt przeznaczony dla praworęcznych graczy. Warto mieć ten liczby na uwadze ponieważ nie każdemu taki rozmiar myszki może odpowiadać. Jednak u osób z dużymi dłońmi (do których sam należę) sprawdza się świetnie. Ręka wygodnie spoczywa na urządzeniu i nie ma mowy o zmęczeniu nawet przy długich gamingowych sesjach.
Model, który otrzymaliśmy do testów jest utrzymany w czarno-szarej kolorystyce i jest jednym z dwóch dostępnych wariantów produktu firmy ROCCAT. W drugim zamiast koloru szarego wykorzystano biały i trzeba przyznać, że chyba ta opcja prezentuje się efektowniej. Oczywiście to co się komu bardziej podoba to kwestia całkowicie indywidualna ale kiedy na rynku dominują ciemne, szaro-bure gryzonie, wspomniane barwy to swoisty powiew świeżości.
Po obu bokach myszy, jak i na górnej części przycisków znajdziemy lekko chropowate tworzywo, które ma zapobiegać wyślizgiwaniu się urządzenia z dłoni oraz ześlizgiwaniu się palców z guzików. Wierzch gryzonia to już miejsce zarezerwowane na przyjemny w dotyku, bardziej gumowy materiał, który dodatkowo zdobi logo producenta.
Tyon ma do dyspozycje 14 programowalnych przycisków, z których większość znajdziemy na górnej części sprzętu. Obok standardowych klawiszy dołożono po 2 guziki po obu stronach gryzonia oraz bardzo specyficzny przycisk (odrobinę przypominający płetwę rekina) umieszczony ponad rolką. Jest on o tyle ciekawy, że korzystamy z niego (wychylając go na boki) za pomocą paliczków bliższych (czyli po prostu nasady naszych palców). Takie rozwiązanie może wydawać się dość dziwnym pomysłem, ale okazuje się, że używa się go o niebo wygodniej niż z klasycznych guzików dodawanych bezpośrednio nad pokrętło. Oczywiście jak już się do niego przyzwyczaimy.
Pozostałe klawisze znajdziemy na lewym boku urządzenia. Poniżej kciuka umieszczono przycisk, do którego domyślnie przypisana została funkcja Easy-Shift ale o niej później. Powyżej kolejne 2 guziki, a jeszcze nad nimi jedna z największych nowości (i jednocześnie najbardziej reklamowanych elementów) ROCCAT Tyon czyli jednoosiowy analogowy pad X-Celerator.
Co do podświetlenia, to na jedną z 16,8 miliona barw (jak twierdzi producent) jarzyć mogą się dwa elementy – obwódka wokół podstawy oraz rolka myszki. Opcji modyfikacji tej funkcji jest sporo, ale wrócę do nich przy okazji omawiania oprogramowania gryzonia. W tym miejscu zaznaczę tylko, że nasz obiekt testów wyposażono w dwupoziomowy system indywidualnego podświetlenia, dzięki któremu nie ma problemu, żeby obie wspomniane części świeciły na zupełnie inny kolor. Całość prezentuje się naprawdę dobrze i co ważne, nie jest tylko efektownym dodatkiem. Ma też za zadanie informować użytkownika o aktywacji opcji Easy-Shift. Przy wciśnięciu przycisku odpowiedzialnego za tę funkcję kolor diod LED zmienia się i wtedy nawet kątem oka możemy dostrzec, że tak opcja jest aktywna.
Dobry poślizg gryzonia zapewniają dwa duże ślizgacze, a prawie 2-metrowy kabel (dokładnie 1,8 m) pozwala na swobodne nim operowanie. Wszystkie zewnętrzne elementy ROCCAT Tyon mamy z głowy, sprawdźmy więc co kryje się w środku. Urządzeniem zawiaduje 32-bitowy procesor 72MHz Turbo Core V2. Obok niego mamy czujnik laserowy Pro Aim (R3) z maksymalnym DPI 8200 DPI i 576 kb pamięci na nasze makra i ustawienia.
WRAŻENIA Z UŻYTKOWANIA
Również największa innowacja gryzonia czyli analogowy pad sprawował się bez zarzut, chociaż o jego przydatności można dyskutować. W teorii został on dodany po to by przede wszystkim ułatwić i usprawnić kierowanie pojazdami w grach, które na to pozwalają. Możemy za jego pomocą np. dodawać gazu w samochodzie, wznosić helikopter czy obracać lufę czołgu. Jeśli chodzi natomiast o praktykę to o ile w przyspieszaniu i zwalnianiu auta pad sprawdza się całkiem nieźle, to w przypadku pojazdów, którymi przyjdzie nam sterować w powietrzu nie jest tak kolorowo. Problemem wydaje się być zaledwie jedna oś, po której porusza się przycisk. Wydaje się, że to zbyt mało by wygodnie kierować śmigłowcem czy odrzutowcem.
Jednak w żadnym wypadku nie jest też tak, że ten element jest kompletnie bezużyteczny. Jak najbardziej da się niego korzystać i głównie od graczy zależy jakie znajdą dla niego zastosowanie. Można np. przypisać do niego czynność kucania i wstawania naszej wirtualnej postaci. Albo użyć go do szybkiego przełączania się między dostępnym uzbrojeniem. Czy jest to jednak technologia, która zrewolucjonizuje rynek myszek komputerowych? Mam co do tego pewne wątpliwości. Prędzej to po prostu ciekawy dodatek, który ma swoje plusy i minusy, specyficzne możliwości ale i ograniczenia.
Jeśli chodzi o myszkę jako całość to ROCCAT Tyon sprawdza się świetnie zarówno w grach typu MMO, MOBA czy FPS. Duża liczba przycisków, wysokiej jakości komponenty (jak chociażby świetna rolka czy ślizgacze), a także długi kabel sprawiają, że z urządzenia niemieckiego producenta korzysta się bardzo dobrze. W grach praktycznie nie zauważymy żadnych przejawów interpolacji, a akceleracja nie powinna przeszkadzać większości graczy (nieważne czy grającym profesjonalnie czy od święta). Jedynym problemem jest waga sprzętu, która dla osób nie przepadających za ciężkimi i dużymi myszkami skreśla go na starcie.
OPROGRAMOWANIE
Tu zaskoczenia nie ma. Oprogramowanie ROCCAT Tyon jest w gruncie rzeczy tą samą aplikacją, której niemiecki producent używa od lat (oczywiście odpowiednio aktualizowaną i wzbogacaną o nowe funkcje). Ponownie opcje konfiguracji zostały odpowiednio posegregowane i przyporządkowane do 6 dostępnych kart. Nasze spersonalizowane ustawienia możemy natomiast zapisywać pod postacią profili, na które otrzymujemy pięć slotów (między którymi możemy się bez problemu przełączać).
Pierwsza zakładka to Main Control i możemy w niej m.in. zmienić ogólną czułość myszki, wysokość DPI, prędkość nachylenia w poziomie, prędkość podwójnego kliknięcia czy szybkość przewijania.
Druga karta czyli Button Assignment to miejsce, w którym możemy przypisać konkretne funkcje do poszczególnych przycisków. Tyon ma ich sporo, a ich ilość dodatkowo zwiększa się dzięki wykorzystaniu technologii Easy-Shift. Dzięki niej każdy guzik może mieć przyporządkowane po dwie funkcje – jedną standardową i drugą, która aktywuje się przez przytrzymanie odpowiedniego klawisza. Jeden z guzików odpowiada z zwiększenie DPI? Naciskamy Easy-Shift i teraz za pomocą poprzedniego klawisza możemy zmienić np. profil. Wszystko szybko, łatwo i przyjemnie. I co ważne bez problemu można się do tego rozwiązania przyzwyczaić.
Natomiast opcji, które możemy przypisać do poszczególnych guzików jest naprawdę dużo. Od zmiany ustawień myszy, przez uruchamianie konkretnych programów do włączania wcześniej zapisanych makr. Do tych ostatnich udostępniono zresztą osobny manager.
Tutaj jak sama nazwa wskazuje możemy tworzyć własne makra (używając z podstawowej lub zaawansowanej formy edytora), a także skorzystać z gotowych kombinacji. Niestety ich lista nie jest od dawna aktualizowana i przygotowane „zestawy rozkazów” tyczą się takich gier jak Bioschock 2, Sacred 2 czy Sims 3. Dodatkowo są też „gotowce” do niektórych programów, np. Firefox, Skype czy Photoshop.
Advanced Control to już opcje zaawansowanych, a wśród nich częstotliwość próbkowania, prędkość wskaźnika myszy oraz DCU i TCU. Pierwsza z nich to regulowany moduł kontroli odległości (Distance Control Unit), dzięki, któremu dopasujemy ROCCAT Tyon do powierzchni, na której z niego korzystamy. Druga natomiast to moduł „śledzenia” (Tracking Control Unit), który jeszcze bardziej pomoże nam zoptymalizować czujnik. Oprócz nich w tym miejscu otrzymujemy również możliwość konfiguracji analogowego pada X-Celerator.
Przyszedł czas na Color Control i liczne opcje modyfikacji podświetlenia naszego gryzonia. Jak już wcześniej wspominałem dzięki dwupoziomowemu systemowi indywidualnego podświetlenia możemy bez problemu ustawić by pas wokół podstawki świecił na różowo podczas gdy rolka będzie niebieska. Oprócz podstawowych możliwości zmiany barw możemy też dostosować do swoich preferencji efekty świetlne. Od nas zależy czy światło będzie stałe, pulsacyjne („oddychające”) czy np. migające. Innym specjalnym efektem jest „przepływ barw” czyli w praktyce diody nie będą świecić jednym kolorem, ale przeskakiwać po 16 zdefiniowanych odcieniach.
Kolejnym ciekawym dodatkiem jest AlienFX. Jest to technologia, dzięki której efekty świetlne naszego gryzonia reagują na konkretne wydarzenia w grach. Np. zbliża się wróg? Mysz zaczyna świecić na czerwono itp..
Kolejna karta to ponownie klasyka niemieckiego producenta. Oczywiście chodzi o system R.A.D. (ROCCAT Achievements Display), dzięki któremu korzystając z myszki czy klawiatury możemy zdobywać osiągnięcia! „Fanatyk klikania” proszę bardzo, „Sułtan przewijania” czemu nie? Wystarczy tylko spełnić określone warunki by zyskać dany tytuł, sławę i pieniądze! Chociaż te dwie ostatnie kwestie chyba nie do końca… Do zgarnięcia jest 13 achievementów i więcej raczej nie będzie. W tym miejscu mamy również dostęp do wszystkich naszych statystyk – liczby kliknięć, przewijania czy dystansu przebytego przez mysz.
Ostatnia zakładka służy do aktualizacji sterowników i kontaktu z pomocą techniczną.
PODSUMOWANIE
ROCCAT Tyon to z całą pewnością świetny sprzęt, który z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim graczom. Wysoka jakość wykonania, duża wygoda użytkowania, świetne rozmieszczenie sporej ilości przycisków, technologia Easy-Shift, wielokolorowe podświetlenie, a nawet jednoosiowy analogowy pad to niewątpliwe plusy urządzenia.
Minus jest właściwie jeden (dla niektórych osób dwa bo trzeba jeszcze doliczyć wagę gryzonia), ale naprawdę spory – cena. Za ten produkt przyjedzie nam zapłacić około 420 zł (porównaj ceny w sklepach internetowych). To dużo nawet jak za akcesorium tej klasy. Jeśli jednak się na nie zdecydujecie (a być może uda wam się je dostać taniej) to na pewno się nie zawiedziecie. Zatem czy jest to najlepszy gryzoń w ofercie niemieckiego producenta? Bardzo możliwe, że tak.
Zalety | Wady |
---|---|
Wysoka jakość wykonania | Cena! |
Duża wygoda użytkowania | Waga (dla niektórych) |
Duża liczba świetnie rozmieszczonych przycisków | |
Easy-Shift | |
Wielokolorowe podświetlenie | |
Jednoosiowy analogowy pad |
Produkt otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.