SCUF Nomad – recenzja. Świetny kontroler do mobilnego grania

Anna BorzęckaSkomentuj
SCUF Nomad – recenzja. Świetny kontroler do mobilnego grania

Kto powiedział, że gamingowe akcesoria muszą powstawać tylko z myślą o pecetach i konsolach? Jako że całe mnóstwo osób gra godzinami również na smartfonach, to i smartfony otrzymują sprzęt dla graczy. Rynkiem mobilnego grania interesuje się coraz więcej producentów, a jednym z takich, który wkroczył na niego w ostatnim czasie jest należący do firmy Corsair SCUF.

SCUF wprowadził w ostatnim czasie do sprzedaży swój pierwszy kontroler dedykowany urządzeniom mobilnym – SCUF Nomad. Tak się składa, że ten kontroler trafił niedawno w moje ręce, a zatem sprawdziłam, czy jest to sprzęt, którym warto się zainteresować.

Specyfikacja

SCUF Nomad to kontroler, który powstał z myślą o sprzęcie Apple, a dokładniej mówiąc iPhone’ach z systemem iOS 16 lub nowszym. Urządzenie to oferuje łączność Bluetooth, symetryczny układ analogowych drążków i jest sprzedawany z 12 miesiącami gwarancji.

Kontroler SCUF Nomad został wyceniony w Europie na 109,99 Euro, co przekłada się na około 470 złotych. Jego pełną specyfikację umieściłam poniżej.

SCUF Nomad – specyfikacja:

Kompatybilne urządzenia:iPhone
Wymagania systemowe:iOS 16 lub nowszy
Łączność:Bluetooth 5.0 (zasięg 12 metrów)
Złącza:USB-C
Układ drążków analogowych:Symetryczny
Gwarancja:12 miesięcy
Zawartość zestawu:Kontroler SCUF Nomad, 2 dodatkowe nakładki na analogowe drążki, Adapter do iPhone 14 i iPhone 15, przewód USB,
Wymiary:202 x 101 x 51 mm
Masa:228 g

Budowa i jakość wykonania

Kontroler SCUF Nomad jest sprzedawany w kompaktowym pudełku, w którym oprócz samego kontrolera umieszczono papierologię i kilka niezbędnych akcesoriów – przewód ładujący w oplocie (USB-A do USB-C), wymienne nakładki na analogowe drążki, a także adapter, który sprawdzi się w przypadku mniejszych smartfonach. Ja dysponuję iPhonem 15 Pro Max, więc nie musiałam po niego sięgać.

Od razu przy pierwszym wzięciu urządzenia do rąk można odczuć, że jest to sprzęt o porządnej jakości wykonania. Tworzywo sztuczne, w którym go zamknięto, nie jest zbyt śliskie, a uchwyty mają ergonomiczny kształt, do którego ręce idealnie się dopasowują. Ba, uchwyty te zawierają antypoślizgowe wydrążenia, które poprawiają pewność chwytu.

SCUF Nomad zawiera rozsuwaną konstrukcję, a ta wydaje się mocna. Podczas rozsuwania kontrolera nie czułam obaw o to, że mógłby on się złamać na pół. Sam uchwyt na telefon również ma antypoślizgową fakturę i szereg strategicznych zagłębień, a dzięki nim telefon z tego uchwytu nie ucieka. Świetne jest to, że przed umieszczeniem iPhone’a w tym kontrolerze, nie trzeba specjalnie zdejmować z niego etui, nawet jeśli to etui jest bardzo grube tak jak moje.

Omawiany mobilny kontroler jest kompaktowy i dobrze wyważony. Jako że ma on wbudowane akumulatory, to nie sprawia wrażenia zbyt lekkiego. Jeśli zaś chodzi o kwestię rozmiaru uchwytów, to do moich drobnych dłoni pasują one idealnie. Osoby, które mają raczej spore ręce, być może miałyby tu natomiast powód do narzekania.

Jak można zauważyć, SCUF Nomad posiada całe mnóstwo przycisków. Oprócz ułożonych symetrycznie analogowych gałek nie zabrakło tu kierunkowego pada, przycisków ABXY, triggerów i bumperów, a także kilku innych przycisków typowych dla większości kontrolerów – przycisków Home, Menu i Opcji. SCUF Nomad zawiera też jednak dwie tylne łopatki, którym można przypisać wybrane funkcje. Ponadto jego analogowe gałki mają elementy zapobiegające efektowi Halla.

Na obudowie kontrolera SCUF Nomad widać też port USB-C, a także przycisk aktywujący tryb parowania. Port USB-C służy do ładowania jego akumulatorów.

Parowanie i aplikacja SCUF

SCUF Nomad współpracuje z aplikacją mobilną SCUF Nomad Companion App, dostępną rzecz jasna w AppStore. Jest to aplikacja, z której można korzystać za darmo, a jej zawartość jest po prostu przydatna.

Przede wszystkim, omawiana aplikacja posiada przyjemny samouczek, który przeprowadza użytkownika przez proces parowania kontrolera ze smartfonem za pośrednictwem łączności Bluetooth, a także objaśnia jego możliwości. Poza tym ułatwia znalezienie gier, które współpracują z kontrolerem i pozwala spersonalizować ustawienia urządzenia. Możemy w niej zmienić nie tylko domyślne funkcje klawiszy, ale również zachowanie analogowych gałek i triggerów. Jest też opcja tworzenia profili ustawień, które możemy przypisywać konkretnym grom.

Oczywiście w pewnych kwestiach SCUF Nomad Companion App mogłaby zostać udoskonalona. Przede wszystkim chciałabym, aby była ona w stanie automatycznie wykrywać gry już zainstalowane na smartfonie – w tej chwili trzeba je dodawać do aplikacji ręcznie. Lokalizacja niektórych opcji powinna zaś zostać zmieniona, tak aby było łatwiej je odnaleźć.

Co ważne, aplikacja SCUF Nomad Companion App działa tylko w języku angielskim. Myślę jednak, że dla większości graczy nie będzie to ograniczeniem.

SCUF Nomad w praktyce

Muszę powiedzieć, że ostatnimi czasy nie gram na smartfonach zbyt często, ale gdybym grała w gry głównie na telefonie, to z kontrolerem SCUF Nomad chyba nie chciałabym się pożegnać. Przetestowałam go w grze Diablo Immortal i zostałam pozytywnie zaskoczona przez to, jak wysoki jest komfort użytkowania go.

O tym, że SCUF Nomad wygodnie leży w dłoniach i się w nich nie ślizga już wiecie. Muszę dodać natomiast, że wszystkie jego przyciski pracują świetnie. Ich klik jest miękki i towarzyszy mu przyjemne odbicie. Analogowe drążki nie driftują, płynnie przesuwają się w każdym kierunku i błyskawicznie wracają do pozycji wyjściowej, gdy je puścimy. Osobiście preferowałabym jednak, gdyby ich układ był asymetryczny, niczym w konsolach XBOX – wówczas dostęp do przycisków ABXY były nieco wygodniejszy.

Muszę też dodać, że podczas grania z użyciem kontrolera SCUF Nomad nie doświadczyłam żadnych opóźnień w przekazywaniu informacji z kontrolera do gry. Pożądane akcje następowały natychmiastowo, tak jak należy.

Bateria

Jak już wspomniałam, SCUF Nomad posiada wbudowane akumulatory. Producent obiecuje, że te powinny pozwolić nawet na 16 godzin użytkowania, zanim urządzenie trzeba będzie naładować. Gdy ja korzystałam z kontrolera, stan baterii faktycznie ubywał bardzo, bardzo powoli, a to oznacza, że nie ma podstaw ku temu, by w tę deklarację wątpić.

Niestety to, że SCUF Nomad korzysta do komunikacji ze smartfonem z łączności bezprzewodowej zamiast ze złącza USB-C, ma swoją wadę. Gdy kontroler jest ładowany, zasilanie nie jest przekazywane również do telefonu. Innymi słowy, jeśli podłączymy kontroler do ładowania, nasza rozgrywka i tak może zostać przerwana przez rozładowujący się iPhone.

Podsumowanie

Po mojej przygodzie z kontrolerem SCUF Nomad mogę śmiało powiedzieć, że to sprzęt godny polecenia. Jest wykonany świetnie, oferuje bogatą funkcjonalność, a gra się na nim bardzo przyjemnie – zdecydowanie przyjemniej niż na dotykowym ekranie. Można też docenić jego długi czas pracy na baterii, to że ma personalizowalne przyciski oraz to, że współpracuje z intuicyjną i faktycznie użyteczną aplikacją mobilną.

Do drobnych wad tego kontrolera można zaliczyć fakt, że nie możemy ładować jednocześnie i jego, i smartfonu, na którym gramy. Szkoda też, że SCUF Nomad dedykowany jest tylko iPhone’om, ale kto wie, być może w przyszłości otrzyma on wydanie stworzone z myślą o smartfonach z Androidem. Jeśli chodzi o cenę, to cóż, w polskich realiach nie jest ona niska, ale myślę że mimo wszystko jest adekwatna do tego, co SCUF Nomad ma w zanadrzu.

Mocne strony:

  • Wysoka jakość wykonania
  • Wygodna konstrukcja
  • Możliwość użycia ze smartfonem w etui
  • Przydatna aplikacja mobilna

Słabe strony:

  • Brak możliwości ładowania telefonu przez kontroler
  • Tylko dla iPhone

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.