Sony Xperia E4 – test budżetowego 5-calowca

Sony Xperia E4 to budżetowy model japońskiej firmy, który celuje w najtańszą półkę cenową, kusząc jednocześnie stosunkowo dużym wyświetlaczem o przekątnej 5 cali. Czy to jednak wystarczy, by zadowolić klientów i podbić ten segment rynku? Cóż, testowany przez nas smartfon nie jest pozbawiony wad.

Wygląd i pierwsze wrażenia

Sony Xperia E4 to jedna z nowszych konstrukcji japońskiej firmy. Urządzenie zadebiutowało na rynku w lutym 2015 roku i miało wypełnić segment budżetowych smartfonów z większym wyświetlaczem.

I faktycznie – Xperia E4 jest stosunkowo duża. 5-calowy wyświetlacz został tu obudowany około półcentymetrowymi ramkami bocznymi. Jeszcze większy margines otrzymujemy na górnej i dolnej krawędzi. Wszystko to sprawia, że do komfortowej obsługi potrzeba naprawdę dużej dłoni, inaczej urządzenie może nam z niej przez przypadek wypaść.

Obudowa smartfona została stworzona z klasycznego, czarnego plastiku – to materiał dość powszechny w urządzeniach z tej półki cenowej. Producent zdecydował się jednak na dość dziwne rozwiązanie – tylna klapka jest zdejmowalna i nieco odstaje poza zarys całej konstrukcji, co osobiście do gustu mi nie przypadło, a w dodatku powiększa już i tak dużą powierzchnię urządzenia. Jakby tego było mało, po usunięciu klapki dostajemy się do baterii, której… nie można wymienić. Plecki zdejmujemy zatem tylko po to, by dostać się do karty SIM. Niezbyt przemyślane rozwiązanie.

Rozmieszczenie poszczególnych elementów smartfona jest dość tradycyjne. Nad wyświetlaczem znajdziemy aparat przedni oraz logo Sony. Plecki urządzenia zostały wyposażone w aparat główny wraz z flashem. U dołu znajdziemy natomiast głośnik.

Przycisk odpowiedzialny za włączanie/wyłączanie ekranu został zlokalizowany na prawej krawędzi. Zaraz pod nim znajduje się regulacja głośności. W moim odczuciu przyciski są zbyt blisko siebie, jednak taka już specyfika większości smartfonów Sony.

Na lewej krawędzi znajdziemy złącze microUSB, natomiast górna krawędź została wyposażona w wyjście audio 3,5 mm. Standard dla tego typu urządzeń.

Pierwsze wrażenia związane z użytkowaniem smartfona są co najwyżej przeciętne. Konstrukcja nie wyróżnia się pod żadnym względem i nie byłoby to wadą, gdyby ta nieszczęsna klapka. Innym może się jednak podobać – kwestia gustu. Należy jednak pamiętać, że smartfon jest dość duży i obsługa jedną ręką w niektórych przypadkach nie będzie możliwa. Sama konstrukcja sprawia wrażenie solidnej – nic w niej nie trzeszczy i jest dobrze spasowana. Powinna przetrwać kilka drobniejszych upadków.

Wyświetlacz

Xperia E4 została wyposażona w 5-calowy wyświetlacz. I to, co jest zaletą tego smartfona, jest równocześnie jego wadą. Wielkość ekranu to oczywiście kwestia gustu. Inaczej jest w przypadku obsługiwanej rozdzielczości – 540 x 960 przy takim rozmiarze to zdecydowanie za mało i niestety czuć to podczas użytkowania. Na ekranie można dostrzec pojedyncze piksele, a ikonki nie są wyjątkowo ostre.

Narzekając na wyświetlacz należy jednak pamiętać, że jest to telefon, który można zakupić za około 470 złotych (zobacz oferty w sklepach internetowych). Pewne niedociągnięcia można mu zatem wybaczyć. Osoby nie wymagające ekranu o znakomitej jakości będą zadowolone.

Jasność wyświetlacza jest wystarczająca, choć przez większość czasu dla pełnej czytelności musiałem korzystać z maksymalnego natężenia podświetlenia. W słoneczny dzień mogą się pojawiać problemy z poprawnym odczytaniem informacji na ekranie. Przyzwoicie wypadają kąty widzenia – nie można mieć do nich większych zastrzeżeń.

Nie można się także przyczepić do odwzorowania kolorów. Większość barw prezentuje się dobrze, choć w moim odczuciu niektóre kolory są nieco wyblakłe, brak im odpowiedniego nasycenia. Na pochwałę zasługuje natomiast możliwość dostosowania balansu bieli, wybierając nasycenie trzech głównych kolorów.

Ekran dobrze reaguje na dotyk. Podczas kilkunastu dni użytkowania nie miałem żadnych problemów z jego obsługą, co potwierdza również test przeprowadzony za pomocą AnTuTu – wyświetlacz świetnie radzi sobie z pięcioma punktami styku jednocześnie.

Wydajność i bateria

Sony Xperia E4 jest napędzana przez czterordzeniowy procesor Mediatek MT6582 taktowany zegarem 1,3 GHz wspomagany przez układ graficzny Mali-400 i 1 GB pamięci RAM. Specyfikacja w zupełności wystarcza do podstawowych zastosowań oraz prostych gier, jednak nie należy od niej wymagać piekielnej wydajności.

Podczas normalnego użytkowania system potrafi się co jakiś czas zamyślić, czasami reaguje też z opóźnieniem na nasze komendy. Sytuacja ta potęguje się w momencie, gdy zainstalujemy większą liczbę aplikacji. 1 GB pamięci RAM to wartość wystarczająca do podstawowego funkcjonowania, jednak bardziej zaawansowani użytkownicy dość szybko odczują małą ilość pamięci. Ci prawdopodobnie nie będą jednak Xperią E4 zainteresowani.

Xperia E4 nadaje się do podstawowych gier. Nie ma problemu z uruchomieniem takich tytułów, jak chociażby Real Racing 3. Testy wydajności za pomocą benchmarków pokazują jednak, że przy bardziej zaawansowanej grafice telefon dostaje czkawki. Nie jest to konstrukcja zaprojektowana z myślą o zaawansowanych grach i należy to mieć na uwadze.

Dość sporym mankamentem jest zaledwie 8 GB pamięci użytkowej. Po odliczeniu miejsca zajmowanego przez system, na pliki i aplikacje użytkownika pozostaje około 4,8 GB. To bardzo mało i dość szybko może się okazać, że brakuje nam przestrzeni na dane. W takim przypadku jedynym rozwiązaniem jest dokupienie karty microSD – telefon posiada odpowiedni slot, a pamięć można rozbudować o maksymalnie 32 GB.

Przyzwoicie wypada natomiast bateria. Podczas umiarkowanego użytkowania telefon spokojnie wytrzymuje 2 dni na jednym ładowaniu. Uruchamiając oszczędzanie energii, na limicie można pociągnąć dodatkowe kilkanaście godzin. Oczywiście gdy zaczniemy się urządzeniem bawić i do cna wykorzystywać jego funkcje, wymagane będzie ładowanie co wieczór, co jest w zasadzie standardem dla współczesnych smartfonów.

System i oprogramowanie

Xperia E4 działa pod kontrolą Androida 4.4.4 KitKat. Producent zdecydował się oczywiście na implementację własnej nakładki. Sam system działa stosunkowo płynnie, choć jak już wspominałem – potrafi się na chwilę zamyślić.

Wygląd systemu jest przyzwoity i potrafi cieszyć oko – to coś dla osób, które lubią, gdy ich telefon po prostu „wygląda”. Przyczepiłbym się jednak do estetyki panelu powiadomień, która nijak nie pasuje do reszty systemu. Podczas gdy całość jest utrzymana w kolorowych, a momentami w jasnych barwach, wysuwany panel notyfikacji pozostał niemal niezmieniony względem czystego Androida. Efekt? Brzydkie, czarne tło i tandetnie wyglądające ikony. To drobnostka, ale jednak rzuca się w oczy.

W systemie znajdziemy kilka aplikacji, które są odgórnie narzucone przez Sony. O ile nie mogę się przyczepić do odtwarzacza muzycznego czy przeglądarki zdjęć – te apki zostały wykonane w niezłym stylu, tak dodatków pokroju PartyShare czy Xperia Lounge wybaczyć nie mogę. Są to pozycje, z których nikt praktycznie nie będzie korzystał i zajmują niepotrzebne miejsce. Ale taka już specyfika autorskich nakładek systemu, w którym znaleźć możemy dużo śmieciowych aplikacji.

Na pochwałę zasługuje natomiast implementacja nawigacji Garmin. Użytkownik może wybrać jeden z regionów (np. Europa) i za darmo korzystać z najnowszych map. To ciekawa propozycja dla osób, które dużo jeżdżą i korzystają z nawigacji na telefonie.

Chwilę zatrzymam się również przy domyślnej klawiaturze Sony, która służy do wprowadzania tekstu. To jedna z lepszych domyślnie dostępnych klawiatur w smartfonach. Przekonała mnie do siebie wygodą użytkowania do tego stopnia, że nie zainstalowałem SwiftKey (a robię to zawsze). Większość funkcji pokrywa się zresztą ze wspomnianą przeze mnie aplikacją (jest nawet pisanie bez odrywania palca od ekranu).

Niestety całkowicie zepsuta została domyślna aplikacja SMS. Jeżeli korzystamy z polskich znaków (a domyślnie wyłączyć się ich nie da), aplikacja co chwilę informuje nas, czy SMS może mieć długość 160 czy 70 znaków. Nie byłoby z tym problemu gdyby nie fakt, że komunikat prawie zawsze zasłania treść wpisywanego SMS-a. Jest to niezwykle irytujące i bez zainstalowania własnej aplikacji SMS raczej się nie obejdzie.

Ogólne wrażenia z funkcjonowania systemu są raczej pozytywne. Szkoda jednak, że producent zdecydował się na instalację tak dużej ilości niepotrzebnego oprogramowania. Taka już jednak specyfika niektórych smartfonów.

Aparat fotograficzny

Sony Xperia E4 posiada dwa aparaty fotograficzne – główny o matrycy 5 Mpix oraz przedni 2 Mpix. Jakość zdjęć pozostawia sporo do życzenia, jednak w segmencie budżetowym i tak prezentuje się przyzwoicie. Fotografie charakteryzują się znośnymi barwami, nie ma także problemu z funkcją autofokusa. Niestety aparat nie radzi sobie ze zbyt dużą ilością światła – zdjęcia wychodzą wtedy przytłumione i nieatrakcyjne.

Na pochwałę zasługuje ilość ustawień dodatkowych. Użytkownik może przełączyć się na tryb manualny, by samemu dostosować poszczególne parametry fotografii. Producent przygotował również kilka predefiniowanych schematów, które przydadzą się w określonych sytuacjach.

Ogólne wrażenia z funkcjonowania aparatu są pozytywne. Owszem, zdjęciom sporo brakuje, by można je było nazwać pięknymi, jednak w tym przedziale cenowym ze świecą szukać lepszego rozwiązania w smartfonie. Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć wykonanych w trybie automatycznym oraz materiał wideo prezentujący możliwości aparatu.

Podsumowanie

Sony Xperia E4 to przyzwoity sprzęt, który powinien przypaść do gustu osobom poszukującym nieco większego ekranu. Zdecydowaną zaletą urządzenia jest jego cena – telefon można już kupić za około 470 złotych (zobacz oferty w sklepach internetowych). W cenie tej otrzymujemy raczej standardową specyfikację techniczną, która nie wyróżnia się ani w pozytywny, ani w negatywny sposób. Boli jednak nieco mała ilość pamięci użytkowej.

Propozycja Sony to typowy przedstawiciel segmentu budżetowego. Telefon działa w miarę płynnie i jest solidnie wykonany – powinien przetrwać nawet te trudniejsze chwile. Nieco gorzej wypada jego wygląd, ale to oczywiście rzecz gustu. Dziwnie rozwiązana została tylna klapka.

Czy zatem warto? Na to pytanie każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Xperia E4 to przeciętny sprzęt, który ma swoje zalety, ale również i wady. Finalna decyzja zależy przede wszystkim od tego, czego wymagamy od smartfona.

Zalety	Wady
5-calowy ekran	Rozdzielczość wyświetlacza
Solidna konstrukcja	Mała ilość pamięci użytkowej
Przyzwoita wydajność	Uciążliwa aplikacja SMS
Wytrzymała bateria	Niepotrzebne oprogramowanie
Niska cena