Pod koniec minionego roku Microsoft odświeżył swoją ofertę sprzętową, wprowadzając do sprzedaży między innymi kolejną generację urządzeń Surface Laptop i Surface Pro. Nieco wcześniej miałam okazję przetestować nowego Surface Laptop 5, a teraz w moje ręce trafił Surface Pro 9.
Urządzenie Surface Pro 9 zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę Microsoft.
Co takiego Surface Pro 9 oferuje? Czym różni się od swojego poprzednika? Czy warto po to urządzenie sięgnąć? Tego wszystkiego dowiesz się z tej oto recenzji.
Specyfikacja
Surface Pro 9 to urządzenie 2w1 sprzedawane w cenie od 6 099 złotych, w różnych konfiguracjach. Do mnie sprzęt trafił właśnie w tej najtańszej wersji – z procesorem Intel Core i5-1235U ze zintegrowaną kartą graficzną Intel Iris Xe Graphics, 8 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz 256 GB pamięci wewnętrznej.
Urządzenie pracuje pod kontrolą systemu Windows 11 Home i obsługuje WiFi 6E oraz Bluetooth 5.1. Warto też dodać, że może współpracować z dołączaną klawiaturą Signature oraz piórem Slim Pen 2, jednakże te akcesoria należy dokupić oddzielnie (za łącznie 1 349 złotych).
Pełną specyfikację testowanego egzemplarza Surface Pro 9 umieściłam poniżej.
Surface Pro 9 – specyfikacja:
- Ekran: PixelSense Flow o przekątnej 13”, do 120 Hz, 2800 x 1290 pikseli (267 PPI), współczynnik proporcji 3:2, współczynnik kontrastu 1200:1, profil kolorów sRGB i Vivid, kolor adaptacyjny, 10 punktów dotykowych, obsługa Dolby Vision IQ, Gorilla Glass 5
- Pamięć RAM: 8 GB LPDDR5
- Procesor: Intel Core i5-1235U
- Karta graficzna: Intel Iris Xe Graphics
- Przestrzeń dyskowa: 256 GB
- Złącza: 2 x USB-C z USB 4.0/Thunderbolt 4, 1 x port Surface Connect, port klawiatury Surface Type Cover,
- Komunikacja bezprzewodowa: WiFi 6E (zgodność z 802.11ax), Bluetooth 5.1
- Czujniki: akcelerometr, żyroskop, magnetometr, czujnik kolorów otoczenia
- Zabezpieczenia: Windows Hello (rozpoznawanie twarzy), moduł TPM 2.0
- Dźwięk: głośniki stereofoniczne o mocy 2 W w technologii Dolby Atmos 8,
- Mikrofony: dwa mikrofony studyjne o dużym zasięgu zbierania
- Kamery: kamera przednia do uwierzytelniania za pomocą rozpoznawania twarzy przez funkcję Windows Hello, kamera przednia możliwością rejestrowania wideo w Full HD 1080p, Kamera tylna 10 MP z autofokusem i możliwością nagrywania wideo w HD 1080p i 4K
- Pojemność akumulatora: 47,7 Wh
- Zawartość zestawu: Surface Pro 9, zasilacz, przewodnik Szybki start, dokumenty gwarancyjne i dotyczące bezpieczeństwa
- Obsługa akcesoriów: klawiatura Surface Pro Signature Keyboard, pióro Surface Slim Pen 2
- Oprogramowanie: Windows 11 Home
- Wymiary: 287 x 208 x 9,3 mm
- Masa: 879 g
Wygląd i jakość wykonania
Pod względem wyglądu Surface Pro 9 jest do Surface Pro 8 bardzo podobny, ale kilka istotnych różnic można tu dostrzec. Najpierw należy zaznaczyć jednak, że nowsze urządzenie także posiada wykonaną z aluminium obudowę o bardzo schludnym i minimalistycznym designie i cechuje się bardzo wysoką jakością wykonania. W Polsce można zakupić je w czterech wersjach kolorystycznych – platynowej, grafitowej, szafirowej i o barwie leśnej zieleni. Do mnie trafiło w tej ostatniej.
W Surface Pro 9 porty rozmieszczono nieco inaczej niż w poprzedniku. O ile port Surface Connect (służący do ładowania urządzenia) pozostał na prawej krawędzi, to przeniesiono go nieco w górę. Dwa porty USB-C z Thunderbolt 4 przeniesiono zaś na lewą krawędź. Tym razem i przycisk zasilania i przycisk do zmiany głośności umieszczono też na górnej krawędzi. Ponadto, w Surface Pro 9 zrezygnowano z obecności portu mini Jack. Krawędź dolna pozostała bez zmian i nadal jest lokalizacją podwójnego portu dla klawiatury.
Otwór wentylacyjny Surface Pro 9 tak jak w Surface Pro 8 biegnie od górnej połowy lewego i prawego boku urządzenia wzdłuż górnej krawędzi. Niemniej, tym razem wygląda on niczym linia ciągła, a nie przerywana.
Z tyłu urządzenia nie zabrakło połyskującego logo Microsoftu oraz wbudowanej podstawki. Jej obecność mocno doceniam. Pozwala ona wygodnie ustawić urządzenie na dowolnej powierzchni bez korzystania z dodatkowego etui. Pod podstawką znalazła się klapka, którą użytkownik może z łatwością otworzyć, by samodzielnie wymienić dysk SSD urządzenia. Nie ma tu możliwości otworzenia całości obudowy.
Co istotne, wymiary Surface Pro 9 są dokładnie takie same jak Surface Pro 8. Oznacza to, że grubość urządzenia wciąż jest wystarczająca, by jego krawędzie mogły pomieścić porty USB-A, których w nim zabrakło. Innymi słowy, jeśli chcielibyśmy podłączyć do tego choć jedno przewodowe urządzenie wykorzystujące złącze USB-A, nie zrobimy tego bez przejściówki czy hubu USB.
Surface Pro 9 jest nieznacznie lżejszy niż Surface Pro 8, gdyż waży 879 gramów, czyli o 12 gramów mniej. Ogólnie rzecz biorąc, jego masa jest dość niska, dzięki czemu wygodnie się go przenosi i korzysta z niego w powietrzu.
Wyświetlacz
Surface Pro 9 to ekran niemal identyczny co ten zastosowany w Surface Pro 8. Mamy tu bowiem dotykową matrycę PixelSense Flow o przekątnej 13” i rozdzielczości wynoszącej 2800 x 1290 pikseli (277 PPI). Maksymalna częstotliwość odświeżania wyświetlacza to też nadal 120 Hz.
Najważniejsza zmiana w kwestii ekranu to zastosowanie technologii Dolby Vision IQ zamiast Dolby Vision. Dolby Vision IQ jest rozwinięcime Dolby Vision, które zostało przystosowane do zmieniających się warunków oświetleniowych w pomieszczeniu. Poza tym, w przeciwieństwie do Surface Pro 8 Surface Pro 9 posiada włączyć nie tylko częstotliwość odświeżania ustawioną na sztywno na 120 lub 60 Hz, ale także częstotliwość dynamiczną.
Ekran w Surface Pro 9 charakteryzuje się rzecz jasna szerokimi kątami widzenia, a także realistycznym odwzorowaniem kolorów, wysoką płynnością działania i świetną responsywnością na dotyk. Jego powierzchnia jest jednak błyszcząca, co może dawać się we znaki w ostrym świetle słonecznym. Ramki otaczające wyświetlacz są wystarczająco grube, by trzymając urządzenie w ręku nie aktywować jego dotyku przypadkowo.
Klawiatura i touchpad
Jak już wspomniałam, Surface Pro 9 nie jest sprzedawany w zestawie z klawiaturą. Kilka słów o klawiaturze Surface Pro Signature Keyboard, z którą współpracuje, warto jednak powiedzieć. Otóż, to niezmiennie świetne akcesorium, które pełni także rolę osłony dla ekranu urządzenia 2w1 i schowka dla rysika Slim Pen 2.
Na klawiaturze Surface Pro Signature Keyboard pracuje się bardzo przyjemnie. To nie tylko dlatego, że charakteryzuje się nieudziwnionym układem, a jej klawisze (podświetlane na biało) posiadają niski skok, wyraźny punkt aktywacji i pracują bardzo miękko. Klawiaturę z każdej strony otoczono bowiem Alcantarą, która jest bardzo miła w dotyku.
Elementem omawianej klawiatury jest także pokryty szkłem gładzik, który ma do siebie to, że bardzo precyzyjnie przekłada ruchy palców na ruchy wskaźnika na ekranie. Palce przesuwają się po nim z łatwością, ale nie każdemu spodoba się fakt, że zintegrowane z nim przyciski klikają dość głośno.
Fotografia i biometria
Surface Pro 9 dysponuje dokładnie tym zestawem kamer co Surface Pro 9. Mamy tu przednią kamerę z możliwością nagrywania wideo Full HD 1080p i kamerę na podczerwień pozwalającą na obsługę funkcji rozpoznawania twarzy Windows Hello, a także tylną kamerę z autofokusem i możliwością nagrywania wideo w 1080p i 4K.
Oczywiście, raczej nikt nie będzie wykonywał z pomocą żadnej z kamer urządzenia zdjęć. Przednia kamera przyda się jednak podczas wideokonferencji, zwłaszcza że oferuje jakość obrazu lepszą niż przednia kamera niejednego laptopa, tabletu czy urządzenia 2w1.
Podzespoły i wydajność
Testowany egzemplarz Surface Pro 9 został wyposażony w 10-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i5-1235U. Jest to rzecz jasna procesor 12. generacji. Dla przypomnienia, Surface Pro 8 był oferowany z procesorami 11. generacji. Procesor współpracuje tu ze zintegrowaną kartą graficzną Intel Iris Xe Graphics, a konfigurację dopełniają 8 GB pamięci RAM LPDDR5 (zamiast pamięci LPDDR4x w Pro 8) i 256 GB pamięci wewnętrznej.
Powyższe podzespoły sprawiają, że Surface Pro 9 doskonale sprawdza się w realizacji zadań związanych z produktywnością i wielozadaniowością. Jednoczesne pisanie tekstów, przeglądanie stron internetowych, obróbka zdjęć i oglądanie materiałów wideo to dla niego żaden problem. Podczas renderowania filmów czy przeprowadzania symulacji fizyki urządzenie mocno się grzeje, ale nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, by raz na jakiś czas Surface Pro 9 do takich działań wykorzystywać. Na Surface Po 9 można też śmiało grać w mniej wymagające i starsze gry.
Co ciekawe, Surface Pro 9 ze wspomnianym procesorem Intel Core i5 12. generacji charakteryzuje się wydajnością na podobnym poziomie (a w niektórych sytuacjach nawet wyższą) co testowany przeze mnie w zeszłym roku Surface Pro 9, który posiadał procesor i7 11. generacji. Tymczasem Surface Pro 9 można zakupić z jeszcze wydajniejszym procesorem Intel Core i7-1255U.
- Cinebench R23 Multi Core – 6724 punkty
- Cinebench R23 Single Core – 1545 punktów
- PCMark 10 – 4861 punktów
- 3DMark TimeSpy – 1403 punkty
Bateria
Surface Pro 9 oferuje baterię nieco mniejszą niż Surface Pro 8, bo o pojemności 47,7 Wh zamiast 51,5 Wh. Microsoft informuje na swojej stronie, że akumulator ten powinien pozwalać urządzeniu na maksymalnie 15,5 godzin pracy przy umiarkowanym obciążeniu. W rzeczywistości nie sposób tego wyniku osiągnąć, co ma związek z faktem, że Microsoft przyjął raczej mało realistyczne parametry testowe. Mnie udało się korzystać z Surface Pro 9 bez podłączania go do gniazdka przez maksymalnie 8, 8,5 godziny – przy jasności ekranu ustawionej na 55% i odświeżaniu 120 Hz. Na urządzeniu głównie pisałam teksty i przeglądałam Internet. Czasem edytowałam też zdjęcia i oglądałam materiały wideo na YouTube.
Ładowanie Surface Pro 9 odbywa się z pomocą dołączonego do zestawu zasilacza 65 W ze złączem Surface Connect. Co ciekawe, zasilacz ten posiada port USB-A, który można wykorzystać do ładowania innych urządzeń. Dodatkowo urządzenie można ładować przez port USC-C z pomocą przewodu USB-C. Czas ładowania od 0 do 100% zasilaczem 65 W z zestawu to około 1,5 godziny.
Audio
Surface Pro 9 oferuje dokładnie tą samą jakość audio, co Surface Pro 8. To dlatego, że w tym zakresie nie wprowadzono w nim żadnych ulepszeń. Mamy tu te same stereofoniczne głośniki o mocy 2 W z obsługą technologii Dolby Atmos. Trudno na to jednak narzekać, gdyż są to głośniki grające głośno, czysto i wyraźnie, a przede wszystkim lepiej niż głośniki w wielu laptopach. Surface Pro 9 to również dwa mikrofony studyjne o dalekim zasięgu zbierania, które nie zniekształcają głosu użytkownika, a przy tym nie wyłapują wielu odgłosów z otoczenia.
Podsumowanie
Surface Pro 9 to urządzenie, które w porównaniu do Surface Pro 8 oferuje przede wszystkim skok wydajnościowy, wynikający z przesiadki na procesory Intel 12. generacji. Pozostałe różnice dzielące te dwa urządzenia są tak niewielkie, że dla większości użytkowników po prostu nie będą miały znaczenia.
Niestety, bazowo Surface Pro 9 jest w porównaniu do Surface Pro 8 sporo droższy. Zatem osobom którym zależy na zakupie sprzętu Microsoftu ze względu na jego wysoką jakość wykonania, świetne audio czy świetne wyświetlacze, a którym wystarcza wydajność procesora 11. generacji, polecam zakup Surface Pro 8. Jeżeli wyższa cena Cię nie odstrasza, a jeżeli pragniesz urządzenia 2w1 o lepszej wydajności, śmiało sięgnij po Surface Pro 9.
Mocne strony:
+ wysoka jakość wykonania
+ ładny design
+ świetny wyświetlacz
+ niska masa
+ wysoka jak na urządzenie o tych gabarytach wydajność
+ możliwość samodzielnej wymiany dysku
+ obsługa klawiatur Microsoftu i rysika Slim Pen 2
+ wsparcie dla Windows Hello
+ wysoka jakość audio
Słabe strony:
– niewielka liczba portów
– wysoka cena
– czas pracy na baterii