Team Group MP33 PRO 512 GB – specyfikacja
- Interfejs: M.2 PCIe NVMe 3.0 x4
- Kontroler: Phison 5013-E13
- Rodzaj kości pamięci: TLC
- Niezawodność MTBF: 1 500 000 godzin
- Prędkość odczytu: 1700 MB/s
- Prędkość zapisu: 1400 MB/s
- Odczyt losowy: 220 000 IOPS
- Zapis losowy: 200 000 IOPS
- Wymiary: 80 x 22 x 3,8 mm
Team Group MP33 PRO 512 GB to dysk wykorzystujący standard PCI Express 3.0, co oczywiście nie znaczy, że nie da się go włożyć do nowocześniejszej płyty głównej. Producent postawił tutaj na kontroler Phison 5013-E13 z protokołem NVMe 1.3, pozwalający na IOPS rzędu 220 000 dla odczytu i 200 000 dla zapisu. Niezawodność MTBF to 1,5 miliona godzin, a współczynnik TBW wynosi 400 TB. Na dysku widnieją 96-warstwowe kości TLC produkcji Toshiby. Konstrukcja pozbawiona jest pamięci DRAM, co dodatkowo pozwoliło obniżyć koszt produkcji.
Platforma testowa
- Procesor: Intel Core i7-11700K
- RAM: 32 GB (2×8 GB Corsair Vengeance RGB Pro 3200 MHz CL16 + 2×8 GB G.SKILL Ripjaws V 3200 MHz CL15)
- Chłodzenie CPU: NZXT Kraken X63
- Płyta główna: MSI MAG B560 Tomahawk WiFi
- Zasilacz: Seasonic PRIME GX-750 W
- Dysk systemowy: Samsung SSD 850 EVO 500 GB
- Obudowa: Sharkoon Night Shark RGB
Producent deklaruje maksymalne prędkości odczytu i zapisu danych na poziomie odpowiednio 1700 i 1400 MB/s. Jasne, nie są to powalające wartości jak na rok 2021, ale wiele osób wciąż korzysta z dysków HDD i SSD SATA, na tle których wypadają one szalenie korzystne. Dysk w wersji 512 GB kosztuje z resztą tylko 259 złotych.
Kości pamięci zamocowano wyłącznie z jednej strony PCB, co sprawia, że dysk dało się przymocować do płyty głównej MSI B560 Tomahawk Wi-Fi bez drugiej śrubki, pełniącej rolę podstawki. Swoją drogą, wiecie skąd nazwa standardu 2280? Kompatybilne z nim dyski mają 80 mm długości i 22 mm szerokości – dokładnie jak Team Group MP33 PRO 512 GB. PS Poniższe zdjęcie robiłem jeszcze przed przykręceniem śrubki, spokojnie… 😉
Team Group MP33 PRO 512 GB nie wyposażono w radiator i rozsądnym będzie zamocowanie go pod radiatorem płyty głównej, o ile Wasza konstrukcja takowy oferuje. W każdym przypadku pozwala to nie tylko obniżyć temperaturę pracy dysku, ale także wyeliminować występujące czasem zjawisku throttlingu, skutkujące obniżonymi prędkościami transferu danych. W Team Group MP33 PRO 512 GB throttling nie występował, nawet bez radiatora. To się chwali.
Pomiary dokonane w benchmarkach syntetycznych pokazały lepsze parametry działania dysku od deklarowanych przez producenta. To miła wiadomość, zwłaszcza, że mamy do czynienia z niedrogim dyskiem.
Tani dysk SSD M.2 dzielnie radził sobie z utrzymywaniem prędkości zapisu na poziomie przekraczającym ponad 1,4 GB/s w przeróżnych zastosowaniach, co jest dobrym wynikiem. Kontroler zapisujący do pamięci TLC jest wspierany przez pseudo bufor SLC, który jest w zasadzie normą w sprzedawanych obecnie dyskach SSD. Słabość modelu MP33 uwidacznia się podczas rozpakowywania archiwów, w których znaczenie ma wydajność losowego zapisu. Na szczęście podobne bolączki nie są odczuwalne w trakcie innych operacji na plikach, czy też wczytywania gier – tu akurat jest poprawnie. I tak, występuje tu spadek prędkości zapisu po ciągłym zapisie 20 GB danych.
Podsumowanie
Team Group MP33 PRO 512 GB trudno za cokolwiek krytykować – to po prostu dobry produkt w przystępnej cenie. Wydajność dysku jest wystarczającym argumentem dla porzucenia nośników w standardach HDD lub SSD SATA. Team Group MP33 PRO 512 GB nie ma może radiatora, ale w kwocie 259 złotych nie ma sensu wymagać od niego cudów.
Mocne strony:
+ zadowalająca wydajność
+ kosztuje zaledwie 259 złotych
+ brak throttlingu mimo braku radiatora
+ 5 lat gwarancji
Słabe strony:
– brak cache DRAM