O ile tylko nie jesteście zapalonymi entuzjastami rynku podzespołów komputerowych, to marka T-Force należąca do producenta Team Group może być Wam obca. Tymczasem produkty tej firmy sprzedawane są przez czołowe polskie sklepy. W ofercie Team Group znajdziecie choćby pendrive’y, słuchawki, dyski SSD, czy też pamięci RAM. Uwagę zwraca ich odważny, nowoczesny design oraz niezła relacja cen do parametrów. Postanowiliśmy przetestować zestaw pamięci DDR4-3600 o nazwie Team Group T-Force Dark Z, by przekonać się, czy w parze z atrakcyjną ceną idzie odpowiednia wydajność i jakość wykonania.
Zestaw pamięci Team Group T-Force Dark Z DDR4-3600 zwraca oczywiście uwagę wysokim taktowaniem i opóźnieniem CL18 osiąganymi przy napięciu nominalnym 1,35 V. Jeśli nie jesteście w „temacie”, to tłumaczę: im wyższe taktowanie i niższa wartość CL, tym lepiej. Wartość CL nie jest jakaś specjalnie niska, ale tłumaczy to atrakcyjna cena akcesorium na poziomie zaledwie ok. 329 złotych.
W sprzedaży znajdują się zestawy kości Dark Z z czerwonymi i szarymi radiatorami. Radiatory pomagają oczywiście skuteczniej odprowadzać ciepło generowane zwłaszcza w trakcie korzystania z gwarantującego najwyższą wydajność profilu XMP 2.0, który kości obsługują. Bez aktywowania profilu XMP 2.0 pamięci pracują z parametrami 2666 MHz i CL15-17-17-35.
Niestety, zabrakło tutaj podświetlenia RGB. Nie każdy chce jednak dopłacać za tak niewiele znaczące wodotryski, więc kości z pewnością znajdą swoich amatorów. Radiatory na modułach są ładnie wykończone i jakość ich wykonania nie budzi żadnych zastrzeżeń. Wymiary T-Force Dark Z to 141 x 43,5 x 8,3 mm.
Platforma testowa
Procesor: Intel Core i5 9600K
Karta graficzna: Palit GeForce RTX 2080 Ti Dual
Płyta główna: MSI MPG Z390 Gaming Pro Carbon Ac
Zasilacz: Seasonic FOCUS Plus Gold 650
Dysk systemowy: Samsung SSD 850 EVO 500 GB
Patrząc na wyniki testów wydajnościowych pamięci Team Group T-Force Dark Z DDR4-3600 i zestawiając je z wynikami recenzowanych niedawno przeze mnie kości HyperX Fury RGB DDR4-3200, trudno jest nie wysnuć wniosku, że to co pamięci T-Force tracą na opóźnieniach, odrabiają taktowaniem. Są dużo tańsze przez brak podświetlenia RGB, a ich wydajność jest momentami wyższa.
Gdzie leży więc granica pomiędzy niedrogimi kościami T-Force Dark Z, a produktami dużo droższymi, przeznaczonymi dla entuzjastów? Zaryzykuję stwierdzenie, że głównie w podświetleniu RGB i… cenie. Trudno mi sobie wyobrazić osobę, która z pracy testowanych modułów miałaby być niezadowolona. Oczywiście kupując dwa razy droższe kości 3600 MHz o niższym CL zyskacie jakiś wzrost wydajności. Pytanie czy go odczujecie i czy będzie on wart wydanych nań pieniędzy. Chętnie sprawdzę to testując w niedalekiej przyszłości inne kości 3600 MHz o lepszych parametrach.
Podsumowanie
Moim zdaniem warto zaufać marce Team Group i przekonać się o dobrej pracy modułów T-Force Dark Z DDR4-3600. Ich niska cena idzie w parze z wysoką wydajnością, dobrą jakością wykonania i niezbyt wysokimi radiatorami, które powinny zmieścić się pod większością układów chłodzenia powietrzem. Jeśli inne produkty tego producenta działają równie dobrze, to z pewnością zasługuje ona na większy rozgłos w Polsce.
Mocne strony:
+ jedne z najtańszych modułów 3600 MHz w Europie
+ dobra jakość wykonania radiatorów
+ gwarancja dożywotnia
Słabe strony:
– kiepska dostępność w Polsce
– wysokie opóźnienia