Elephone A5 | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | MT6771 Octa Core 2.0GHz GPU: Mali-G72 MP3 |
Pamięć RAM | 4 GB |
Pamięć masowa | 64 GB |
Możliwość rozbudowy pamięci | Tak |
Wyświetlacz | 6.18-cala LCD IPS |
Rozdzielczość | 2246 x 1080 |
Czujniki i dodatki | Czytnik linii papilarnych, Czujnik zbliżenia, Żyroskop, Czujnik światła |
Akumulator | 4000 mAh |
Aparat fotograficzny | 12,0 MP + 5,0 MP + 0,3 MP – tył 20MP + 2MP – przód |
System operacyjny | Android 8.1 |
Transmisja danych | GSM / CDMA / HSPA / LTE |
Łączność i lokalizacja | Wi-Fi 2.4/5 GHz Dual Band), Bluetooth 4.2, GPS |
Złącza | USB-C Wejście słuchawkowe Jack 3.5mm |
Typ karty SIM | nano SIM + nano SIM (hybrydowy Dual SIM) |
Wymiary | 15,50 x 7,5 x 0,81 cm |
Masa | 202 g |
Najbardziej charakterystycznym elementem konstrukcji Elephone A5 jest potrójny system kamer z tyłu, z przodu znajdziemy dodatkowe 2 aparaty. Zacznijmy jednak od zestawu, wyglądu i omówienia obudowy.
Do testów otrzymaliśmy urządzenie w kolorze TWILIGHT, a w pudełku oprócz samego telefonu znajdziemy silikonowy przeźroczysty pokrowiec, ładowarkę 5V, przewód USB-C, szpilkę do otwierania tacki na kartę SIM oraz dokumentację.
Cała konstrukcja nie należy do najmniejszych, producent zastosował 6.18-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 2246 x 1080 px, na którym fabrycznie naklejono folię ochronną. Urządzenie waży około 202 gramów przy wymiarach 15.50 x 7.55 x 0.81 cm.
Obudowa wygląda na solidną, nie trzeszczy pod wpływem nacisku, a zastosowane metalowej ramki ze stali nierdzewnej sprawia, że całość jest wystarczająco sztywna. Miejsce łączenia ekranu z ramką ma dość ostre krawędzie co pozytywnie wpływa na chwyt telefonu.
Obudowa w kolorze TWILIGHT to połączenie fioletu przechodząc go w kolor niebieski. Odcień tylnego panelu zmienia się w zależności od tego pod jakim kątem na niego patrzymy. Nie jest to jednak tak dobry efekt jak w przypadku Huawei P20 Pro ale osobom lubiącym kolorowe akcenty z pewnością się spodoba.
Na prawej krawędzi znajdziemy przyciski regulacji głośności, okrągły przycisk zasilania i czytnik linii papilarnych. Szybkość i celność skanera nie budzi zastrzeżeń, a jego położenie sprawia, że jest naprawdę wygodny. Warto też wspomnieć, że fizyczne przyciski mają nieco ciemniejszy odcień niż metaliczna ramka, to samo dotyczy szuflady na kartę SIM znajdującej się po przeciwnej stronie.
Wbrew panującym trendom, producent wyposażył omawiany model w złącze słuchawkowe jack 3.5 mm, które znajduje się na górnej krawędzi.
Specyfikacja
Elephone A5 podobnie jak większość smartfonów mniej znaczących chińskich marek, wyposażono w procesor firmy MediaTek, a dokładnie 8-rdzeniowy Helio P60 z układem graficznym Mali-G72 MP3. Do dyspozycji otrzymujemy również 4 GB RAM DDR4x i 64 GB pamięci masowej z możliwością rozbudowy za pomocą karty MicroSD.
Taka konfiguracja sprawia, że telefon radzi sobie z większością zadań bez zadyszki. Interfejs działa płynnie, czasem zdarzają się przycięcia animacji. Korzystanie z Facebooka, Messengera czy mniej zaawansowanych gier nie budzi dyskomfortu, jest po prostu przyzwoicie jak na tę półkę cenową.
W popularny PUBG można grać na ustawieniach graficznym Medium jednak podczas rozgrywki telefon wyraźnie nagrzewa się w górnej części.
Producent zadbał o najważniejsze moduły łączności więc na pokładzie znajdziemy LTE z obsługą pasma B20. Podczas testów nie występowały problemy z wbudowanymi modułami, zarówno Wi-Fi jak i Bluetooth działają poprawnie, a na plus trzeba też zaliczyć obecność radia FM.
Ekran
Na froncie znajdziemy 6.18-calowy ekran pracujący w rozdzielczości 2246 x 1080 px z charakterystycznym wcięciem (notch). Jakość panelu nie budzi zastrzeżeń jedynie maksymalna jasność mogłaby być lepsza.
Kolory dodatkowo możemy dostosować za pomocą wbudowanego oprogramowania MiraVision.
Oprogramowanie – standardowa bolączka “chińczyków”
Mniej znane chińskie marki zazwyczaj chwalą się, że ich urządzenia napędza “czysty” Android. Zazwyczaj jest to jednak oprogramowanie z dedykowanym launcherem, które nie działa idealnie.
W przypadku Elephone A5 nie można narzekać na ogólną wydajność Androida 8.1 (poprawki bezpieczeństwa z 10-2018), w systemie są jednak niedopracowane elementy, a wygląd fabrycznych ikonek czy niektórych aplikacji woła o pomstę do nieba.
W ustawieniach znajdziemy kilka niestandardowych funkcji jednak nie zostały one przetłumaczone na język polski. Dotyczy to dotykowych przycisków ekranowych (NavBar Settings) czy funkcji związanej z gestem uruchamiania dowolnej aplikacji po dwukrotnym dotknięciu czytnika linii papilarnych.
Kolejny problem to działanie aplikacji w trybie pełnoekranowym. Te fabrycznie zainstalowane domyślnie wypełniają cały ekran. Ale już w przypadku instalacji nowych apek ze sklepu Play, bywa różnie. Zazwyczaj trzeba ręcznie zmienić ustawienia aby aplikacja czy gra była skalowana odpowiednio do całego ekranu (Ustawienia – Wyświetlacz – Pełny ekran).
Aparat
Materiały promocyjne Elephone A5 skupiają się w głównej mierze na aparacie. Producent chwali się, że w tym modelu zastosowano aż 5 aparatów, które wykorzystują moc obliczeniową sztucznej inteligencji aby zdjęcia były jeszcze lepsze.
W praktyce otrzymujemy potrójny aparat główny, na który składają się sensory 12.0MP (f/2.0) + 5.0MP + 0.3MP. Trudno ocenić zasadność zastosowania tak rozbudowanego zestawu, najwyraźniej marka Elephone chciała pokazać, że można w budżetowym telefonie zaserwować rozwiązanie rodem z flagowego Huawei P20 Pro.
Interfejs aplikacji aparatu jest prosty ale nie został całkowicie spolszczony. Mało tego, opis poszczególnych funkcji nie jest do końca zrozumiały, przykładowo pod Stereo kryje się fotografowanie z ręcznym ustawieniem przysłony. Jest też tryb ręczny gdzie możemy dostosować rodzaj oświetlenia, czułość ISO oraz światło.
Zdjęcia wykonane nawet w pochmurny dzień wyglądają przyzwoicie jak na tę półkę cenową. Na fotografiach widać dużo szczegółów, a odwzorowanie kolorów stoi na zadowalającym poziomie. Sprzęt dobrze radzi sobie z oddzieleniem głównego tematu od tła.
Niestety smartfon ma problemy z łapaniem ostrości przy fotografowaniu z bliska. Na niektórych ujęciach fotografowane elementy były po prostu nieostre.
Dużo gorzej sprawa wygląda jeżeli przyjrzymy się zdjęciom nocnym. Trudno złapać ostrość, szczegółowość stoi na niskim poziomie i występują problemy z odwzorowaniem kolorów. Zdjęcia są po prostu typowe i nie wybijają się ponad przeciętną wśród smartfonów w cenie poniżej 1000 zł.
Komplet zdjęć w oryginalnej rozdzielczości znajdziecie na naszym dysku Google.
Bateria
Ogniwo o pojemności 4000 mAh powinno być zwiastunem długiej pracy na jednym ładowaniu. Niestety tak nie jest. Czas pracy akumulatora przy tej pojemności powinien być po prostu lepszy, a otrzymujemy średnio 1 dzień przy ekranie aktywnym przez 5-6 godzin.
Czas ładowania również nie powala na kolana. W godzinę uzyskamy 50%, a aby naładować smartfon do pełna potrzeba nieco ponad dwóch godzin.
Podsumowanie i werdykt
Elephone A5 to udany smartfon klasy średniej, który przyciąga uwagę przede wszystkim wyglądem. Sprzęt trzeba pochwalić za dobrą jakość wykonania, niezły ekran i aparat, który w tej cenie wypada po prostu poprawnie.
Miejmy nadzieję, że producentowi uda się jeszcze poprawić oprogramowanie, a obecnie ratunkiem jest instalacja innego launchera jak Nova czy POCO, które działają dużo sprawniej. A5 nie rozczarowuje za to w kwestii wydajności. Owszem, podczas grania telefon nagrzewa się ale za to oferuje naprawdę dobrą grafikę, a sama szybkość interfejsu jest również zadowalająca.
Jeżeli zależy Ci na sprzęcie, który po prostu dobrze wygląda to Elephone A5 będzie dobrym wyborem. Oczywistą alternatywą dla tego modelu jest Xiaomi Redmi Note 6 Pro oferujący aparat o podobnych możliwościach, bardziej dopracowane oprogramowanie i lepszą optymalizację czasu pracy baterii.
Elephone A5 kupicie aktualnie za około 200 dolarów (ok. 751 zł) w sklepie GearBest.com, który dostarczył nam urządzenie do testów.
Zalety | Wady |
---|---|
Niezła jakość wykonania | Niedopracowane oprogramowanie |
Nowoczesny wygląd | Przeciętna bateria |
Przyzwoity aparat | Braki w tłumaczeniu |
Dobry ekran |