Przez ostatnie kilkanaście dni testowałem nietypowy smart zegarek. Na początku sam zacząłem się zastanawiać, dlaczego to akurat właśnie mi przypadła rola recenzenta Huawei Watch D, gdyż na co dzień zajmuję w naszym portalu tematyką TV i audio. Szybko jednak uświadomiłem sobie, że moja metryka była zapewne dużym katalizatorem w procesie wyboru autora. Co tu dużo mówić, 40 lat to idealny moment, aby nieco dokładniej przyjrzeć się swojemu zdrowiu. Huawei Watch D właściwie bardziej pasuje do kategorii produktów medycznych niż smart zegarków. Jego unikatowa konstrukcja pozwala m.in. na mierzenie ciśnienia krwi, ale o tym w dalszej części tekstu.
Pierwsze wrażenia
Zegarek jest zapakowany w białe estetyczne pudełko, na którym znajdują się złote miedziane litery. Opakowanie mogłoby sugerować, że mamy do czynienia z produktem niedużych rozmiarów. Nic bardziej mylnego, Watch D jest sporym urządzeniem. W mojej ocenie jest on adresowany głównie do mężczyzn. Duża koperta oraz bardzo szeroki pasek na drobnym kobiecym nadgarstku wyglądają dość karykaturalnie.
W pudełku oprócz zegarka znajdziemy bezprzewodową ładowarkę, dodatkowy pasek, specjalną miarkę umożliwiającą zmierzenie nadgarstka oraz zapasową cześć do pompowanego paska w dwóch rozmiarach L i M.
Sama konstrukcja zegarka jest dość masywna, a gumowy pasek ma szerokość 30 mm. Z kolei Amoledowy 1,64-calowy wyświetlacz ma rozdzielczość 456 x 280 (326 PPI). Tylna obudowa została wykonana ze szkła szafirowego, znajdziemy na niej 8 czujników.
Na boku Huawei Watch D producent umieścił dwa klawisze. Pierwszy z nich to tzw. przycisk główny „Home” uruchamiający menu zegarka. Drugi przycisk „Health” (przycisk funkcyjny) ma dwa zastosowania: możemy go dedykować do najczęściej przez nas wybranej funkcji w zegarku np. mierzenie ciśnienia krwi, ale też przy jego pomocy jest wykonywane EKG.
Według danych producenta bateria w zegarku ma pojemność 451 mAh, Watch D „może wytrzymać do 7 dni przy standardowych warunkach użytkowania.” Faktycznie urządzenie na poprawnym poziomie konsumuje energię, lecz w przypadku dużej ilości wykonywania pomiarów ciśnienia krwi można było zauważyć dość szybko ubywające procenty w ikonie stanu naładowania baterii.
Dopasowanie paska
Bardzo ważnym elementem jest odpowiednie dopasowanie zegarka do wielkości naszego nadgarstka, gdyż tylko w ten sposób zapewnimy poprawne działanie i dokonywanie pomiarów.
Jak już wspomniałem, w pudełku znajdziemy miarkę, która umożliwi nam dokładne zmierzenie obwodu nadgarstka. Do wyboru mamy dwa paski: L i M, a mechanizm ich wymiany jest bardzo prosty. Tu uwaga, wymianie podlega tylko pasek z jednej strony zegarka – element z pompką.
Aplikacja „Zdrowie” – bez niej ani rusz
Jak w przypadku każdego urządzenia smart, niezbędna będzie aplikacja, którą pobierzemy ze strony appgallery.huawei.com albo alternatywnie z naszego portalu. Dużym minusem podczas jej konfigurowania jest konieczność podania swojego numeru telefonu. Co ważne, apka oraz Watch D działa bez problemu ze smartfonami opartymi o system Android.
Ważnym elementem jest włączenie w aplikacji tzw. uprawnień. Pozwolą one na wyświetlanie na ekranie naszego Watch D komunikatów, smsów, informacji z innych aplikacji m.in.: Twitter, Facebook lub sterowanie muzyką.
Funkcje sportowe
Na pokładzie Huawei Watch D znajdziemy, aż 70 trybów sportowych. Ciężko wymienić wszystkie, lecz oprócz klasycznych dyscyplin typu bieganie, trening siłowy, jazda na rowerze, sporty walki, sporty zimowe, znajdziemy np. kilka opcji tańca (balet, taniec nowoczesny, uliczny, latynoski), jogę, pilates, jazdę na rolkach, frisbee, bilard, HITT. Istnieje również możliwość ustawienia „Automatycznego wykrywania ćwiczeń” w ustawieniach smartwatch.
Aktywność fizyczna
Testowany smartwatch sprawdziłem na różnych płaszczyznach. Podczas liczenia kroków na krótkim spacerze, Huawei Watch D skonfrontowałem z tanią opaska Xiaomi Mi Band. Różnice w krokach były około 13%, Huawei pokazywał ich więcej. Logika podpowiada, że droższe urządzenie powinno być bardziej precyzyjne. Niestety nie maiłem do dyspozycji profesjonalnego krokomierza, który rozwiałby wątpliwości, na ile Watch D jest dokładny.
Pomiary
Ewidentnym wyróżnikiem Huawei Watch D wśród smartwatch’y jest zastosowanie do pomiaru ciśnienia krwi rozwiązania znanego z ciśnieniomierzy nadgarstkowych lub naramiennych, a mianowicie tzw. mankietu (opaska uciskowa z pompką). Aby dobrze wykonać badanie musimy spełnić kilka warunków. Po pierwsze, usiąść wygodnie, nogi na ziemi, prosto, nie skrzyżowane. Po drugie, odczekać chwilę w jednej pozycji, aby nasz organizm się ustabilizował. Po trzecie, ułożyć rękę, jak na poniższej fotografii (po lewej). W przypadku braku właściwego ułożenia, Watch D nie wykona pomiaru.
Wyniki swoich pomiarów zestawiłem z klasycznym automatycznym ciśnieniomierzem naramiennym. Finalnie dało się zauważyć pewne rozbieżności w kolejnych pomiarach, które w ujęciu średnim różniły się między urządzeniami np.: skurczowe (górne) 5 mmHg, a rozkurczową (dolne) 4 mmHg. W przypadku pomiaru pulsu, średnia różnica wyniosła około 4 uderzeń na minutę. Trzeba też mieć na uwadze, że tzw. serie porównawcze Watch D vs. automatyczny ciśnieniomierz naramienny dzieliło kilkanaście sekund, więc ciężko oczekiwać identycznych wyników.
EKG za pomocą Huawei Watch D wykonujemy poprzez przyłożenie lekko palca wskazującego do klawisza „Health”. Przed badaniem w ustawieniach musimy wybrać nadgarstek lewy lub prawy, pomiar trwa 30 sekund. Na marginesie, polecam sprawdzić stan swojego serca w trakcie meczu piłkarskiego.
Wyniki pomiarów EKG, saturacji krwi, tętna, otrzymane przy użyciu Watch D wychodziły podobnie lub identycznie do pomiarów innych urządzeń elektronicznych.
Monitoring snu to bardzo ciekawe rozwiązanie, znane w tej kategorii produktów już od wielu lat. Piszę o nich z dziennikarskiego obowiązku. Poniżej na screen z aplikacji „Zdrowie”. Dane z jednej z moich kolejnych niespokojnych nocy, gdyż w moim domu pojawił się nowy członek rodziny – suczka Ninka, która mocno daje we znaki w nocy.
W Huawei Watch D mamy do dyspozycji opcję temperatura, lecz jest to chyba jedna z najbardziej nietrafionych funkcji w testowanym zegarku. Chodzi tu bowiem o temperaturę skóry, a nie ciała. Na poniższym screen, adnotacja z aplikacji „Zdrowie”.
Analiza poziomu „Stres” to kolejna dostępna opcja w Huawei D. Zanim jednak wykonamy pomiar musimy dokonać kalibracji przy użyciu Aplikacji „Zdrowie”, mianowicie odpowiedzieć na 12 pytań.
W sumie jestem zdziwiony wynikami, jakie otrzymałem w tej kategorii. Zawsze wydawało mi się, że bliżej mi do choleryka, niż do wyluzowanego faceta.
Kilka słów podsumowania
Huawei Watch D to bardzo ciekawy produkt z innowacyjnym rozwiązaniem wśród smartwatch’y. Myślę tu oczywiście o zastosowaniu pompującego mankietu do pomiarów ciśnienia krwi. Watch D już kilka tygodni temu otrzymał europejski certyfikat dla urządzenia medycznego w zakresie tego pomiaru.
Najnowszy smart zegarek Huawei jest bardzo solidnie wykonany, na siłowni kilka razy ekran został uderzony metalowym drążkiem, co finalnie nie wywołało żadnych uszkodzeń mechanicznych. Trzeba również uczciwie przyznać, że system do pomiaru ciśnienia krwi (pompowany pasek), jak już wspominałem, jest innowacyjnym rozwiązaniem, które może zachęcić pewną grupę klientów do zakupu tego produktu. Na plus również działanie akumulatora.
Dla kogo zegarek? Chyba jednak nie dla mnie, bo jest zbyt duży i zdecydowanie bardziej podoba mi się model GT. Nie mogłem się przyzwyczaić, co by jednak nie mówić, do bardzo dobrze wykonanego szerokiego paska. Brak również płatności np. Google Wallet, ale kupując sprzęt Huawei trzeba się z tym liczyć.
Czy Huawei Watch D ma szansę być dobrze sprzedającym się smart zegarkiem? Myślę, że tak, gdyż moi niektórzy starsi koledzy, wykazywali nim ponadprzeciętne zainteresowanie – pytań było sporo. Śmiem twierdzić, że w grupie dojrzałych mężczyzn ma on duże szanse.