Z2 | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | MediaTek Helio P23 GPU: Mali-G71 MP2 |
Pamięć RAM | 6 GB |
Pamięć masowa | 64 GB |
Karta pamięci | microSD max 256 GB |
Wyświetlacz | 6.2-inch IPS |
Rozdzielczość | 2246 x 1080 (402 ppi) |
Czujniki | czytnik linii papilranych, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła |
Akumulator | 3850 mAh |
Aparat fotograficzny | Z tyłu 16 MP f/2.0 + 8 MP Z przodu: 16 MP + 8 MP |
System operacyjny | Android 8.1 Oreo |
Transmisja danych | GSM / HSPA / HSPA+ / LTE |
Łączność i lokalizacja | 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS, A-GPS, GLONASS |
Złącza | USB typu C |
Typ karty SIM | 2 x nanoSIM |
Wymiary (dł./sz./g.) | 153.4 x 74.4 x 8.3 mm |
Masa | około 165 gramów |
Wygląd i zawartość opakowania
Opakowanie urządzenia niczym się nie wyróżnia. Jego zawartość również nie porywa. Mamy tutaj:
- ładowarkę z obsługą Pump Express+
- kabel USB
- instrukcję obsługi
- silikonowe etui
- przejściówkę z USB typu C na minijack
Ostatni element dobitnie sugeruje, że w smartfonie nie uświadczymy złącza jack 3.5 mm. Ponadto na ekranie telefonu fabrycznie naklejoną folię ochronną.
Umidigi Z2 prezentuje się kapitalnie. Nietrudno odnieść wrażenie, że producent mocno zainspirował się serią Huawei P20. Gradientowe wykończenie plecków o nazwie Twilight wygląda świetnie. Jednak jak to bywa przy podobnych konstrukcjach smartfon jest śliski, a na obudowie pozostają nasze odciski palców.
Podwójny aparat umieszczono na na środku, a bezpośrednio pod nim czytnik linii papilarnych. Na plus zaliczam obiektywy, które nie odstają od obudowy.
Metalowa boczna ramka jest zaokrąglona i również prezentuje się bardzo ładnie. Przyciski znajdują się w odpowiednim miejscu. Ich skok jest wyczuwalny i trudno przyczepić się do tego jak pracują. Po przeciwnej stronie ukryto niehybrydowy slot na karty nanoSIM i kartę microSD. Z kolei na dolnej krawędzi umieszczono port USB-C oraz dwie maskownice. Standardowo pod jedną z nich jest głośnik multimedialny, a pod drugą mikrofon do rozmów. Jak już wspomniałem Z2 nie posiada wyjścia minijack.
Wyświetlacz
6,2-calowy ekran IPS pokrywa w 84.9% przedni panel. Mamy tutaj do czynienia z wyświetlaczem o proporcji 19:9 i rozdzielczością Full HD+. W swoim przedziale cenowym ekran prezentuje się dobrze i nic poza tym. Ostrość, jasność oraz kontrast wypadają dobrze. Nasycenie kolorów również nas nie rozczaruje, a kąty widzenia są w porządku.
Ogromnym minusem jest notch (wcięcie), którego nie możemy ukryć. W dodatku jest on bardzo szeroki, co sprawia, że nie widzimy żadnych ikon powiadomień. Nie rozumiem fenomenu tego designu. Niekiedy spotkamy się z aplikacjami, które nie będą wykorzystywały całej dostępnej powierzchni ekranu, jak np. gra PUBG.
Głośnik, łączność i multimedia
Dźwięk wydobywający się z głośnika multimedialnego jest donośny, ale jednocześnie bardzo płaski. Zdecydowanie sytuacja poprawia się gdy skorzystamy z lepszych słuchawek. Urządzenie w swojej cenie gra naprawdę przyzwoicie. Z kolei jakość rozmów niczym nie wyróżnia się. Są po prostu ok.
Nie zauważyłem żadnych problemów z modułem WiFi oraz GPS, które działają poprawnie.
Z2 został wyposażony w moduł B20, ale osobiście miałem problem z internetem od operatora (Virgin Mobile). W czym tkwił problem? Wystarczyło, że telefon przełączył się roaming, a internet mobilny nie działa. Zaznaczam, że zezwoliłem na roaming danych mobilnych. Pierwszy raz spotkałem się z tym problemem. Sprawdziłem też drugą kartę od Plusa, ale na złość smartfon ani razu nie przełączył się w roaming.
Bateria
Ogniwo o pojemności 3850 mAh totalnie rozczarowuje. Ani razu nie udało mi się przekroczyć 5 godzin przy aktywnym ekranie. Bardzo często wynik oscylował poniżej 4 godzin. To naprawdę słaby wynik przy ponadprzeciętnej pojemności akumulatora. Z2 bez problemu wytrzyma jeden dzień średnio intensywnej pracy, ale nic poza tym.
Na plus zaliczam szybkie ładowanie, które pozwoli nam uzupełnić baterię o ponad 40% w ciągu 30 minut, w godzinę o 75%. Niestety błyskawiczne tempo ładowania spada i na 100% poczekamy około 1 godziny i 45 minut.
Oprogramowanie
W mojej recenzji modelu S2 narzekałem na stary Android 6.0 oraz na problemy z systemem. Ewidentnie producent poprawił się na tym polu. Przede wszystkim w Z2 postawiono na nowy i „czysty” Android w wersji 8.1. Przez cały okres testów nie natrafiłem na żadne problemy. System działa responsywnie i stabilnie. Jedynie do czego mogę się doczepić to niewielkie braki w tłumaczeniu.
Dodatkowe funkcje znajdziemy w zakładce “Smart Assistant”, gdzie umieszczono m.in. czytnik kodów QR czy edycję przycisków nawigacyjnych. Jeśli dobrze poszukamy to natrafimy na zakładkę “Gesty”, a tam odkryjemy jedną, choć całkiem przydatną opcję wybudzenia aparatu podwójnym naciśnięciem przycisku zasilania.
Wydajność
Procesor Helio P23 oraz 6 GB pamięci RAM to zestaw, który gwarantuje nam niezłą wydajność. Umidigi Z2 działa sprawnie, choć czasem zdarzają mu się spowolnienia. Szczególnie gdy intensywnie zaczniemy korzystać z kilkunastu aplikacji. W przypadku pamięci ROM do dyspozycji mamy 52 z 64 GB.
Gry na Z2 działają, jednak w takich tytułach jak Asphalt 9 czy PUBG musimy pogodzić się z obniżeniem detali do minimum. Nawet wtedy możemy spotkać się ze spadkami wydajności. Sam telefon po kilku minutach nagrzewa się, choć mnie to nie przeszkadzało.
Zabezpieczenia
Naturalnie w smartfonie nie zabrakło czytnika linii papilarnych. Jest raczej wolny, ale za to celny. W jego ustawieniach możemy przypisać dodatkowe funkcje jak odbieranie połączeń, wykonanie zrzutu ekranu, czy funkcja powrotu.
Nie może również dziwić zaimplementowanie odblokowywania za pomocą twarzy. System ten działa całkiem nieźle. Mam wrażenie, że szybciej odblokujecie Z2 twarzą niż czytnikiem linii papilarnych. Okulary, które noszę na codzień nie miały wpływu na skuteczność oblokowywania. Przy słabszych warunkach oświetleniowych wciąż było nieźle, jednak twarz powinna być równomiernie oświetlona. W tym momencie z pomocą przychodzi nam opcja automatycznego rozjaśniania ekranu, który właśnie ma za zadanie doświetlić twarz. W całkowitej ciemności jesteśmy wstanie odblokować telefon, jednak skuteczność tego rozwiązania wynosi około 60%. Inaczej mówiąc, czasem trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Czy te rozwiązanie jest bezpieczne? Próbowałem odblokować smartfon swoim wydrukowanym zdjęciem, lecz bezskutecznie. Próba wykorzystania drugiego telefonu również nie pozwoliła mi odblokować Z2. Ostatecznie zostałem skutecznie zniechęcony 🙂
Aparat
Przejdźmy teraz do jakości zdjęć. Te naturalnie w słoneczny dzień prezentują się przyzwoicie, ale nawet przy dobrym świetle pojawia się delikatny szum. O dobrym zdjęciu wykonanym po zmierzchu raczej możemy pomarzyć. Autofocus ciężko działa, a same fotografie są pełne szumów. Z kolei wykorzystanie trybu HDR sprawia, że niektóre zdjęcia są zżółknięte.
W przypadku aparatu selfie również jest bez szału. Zdjęciom brakuje detali i ostrości. Nie zabrakło również szumów, które jeszcze bardziej obniżają jakość zdjęć.
Nagrania wideo także stoją na bardzo przeciętnym poziomie. Z2 nagrywa w rozdzielczości Full HD przy 30 klatkach, lecz filmom brakuje szczegółowości. Dziwi również brak autofocus, tzn. sami musimy ustawiać ostrość na pożądanym punkcie. Na plus zaliczam płynność nagrań.
Interfejs aparatu jest bardzo prosty. Na wierzchu znajdziemy filtry oraz tryb HDR. Na lewej krawędzi wysuniemy dostępne tryby – tj. normalny, panorama oraz bokeh. Natomiast po przeciwnej stronie ukryto opcje gdzie zmienimy m.in. tryb scenerii, rozdzielczość zdjęcia, a także ustawimy balans bieli i ISO.
Poniżej znajdziecie przykładowe zdjęcia wykonane testowanym smartfonem w różnych warunkach. Pełną galerię wraz z wideo znajdziecie na naszym dysku Google.
Podsumowanie i werdykt
Umidigi Z2 to spore rozczarowanie. Najbardziej boli, że smartfon tylko z wyglądu nawiązuje do flagowych urządzeń. Wyłącznie design wyróżnia ten telefon na tle konkurencji, a cała reszta zawodzi na czele ze słabym aparatem i przeciętną baterią. Do tego problem z roamingiem danych często mnie irytował. Wielka szkoda, gdyż kilka błędów z Umidigi S2 zostało naprawionych, jednak pojawiły się kolejne i moim zdaniem są one poważniejsze.
Telefon do testów dostarczył sklep GearBest. W momencie publikacji recenzji Umidigi Z2 można zakupić od 940 zł.
Zalety | Wady |
---|---|
Świetny wygląd | Stosunek ceny do możliwości |
Jakość wykonania | Słabe aparaty |
Czysty Android 8.1 | Problem z roamingiem danych |
Sprawne odblokowywanie twarzą | Przeciętna czas pracy na baterii |
Drobne problemy z oprogramowaniem | |
Brak złącza minijack | |
Brak diody powiadomień |