Intrygująca konstrukcja Netatmo Smart Indoor Camera
Po wyjęciu kamery z pudełka można się nieźle zdziwić, produkt bowiem nie wygląda jak zwykła domowa kamerka. Producent postawił na cylindryczny kształt, a całość zamknięto w eleganckiej, aluminiowej obudowie. Sprzęt wygląda naprawdę atrakcyjnie i bez przeszkód można ustawić go nawet w mocno wyeksponowanym miejscu. Oczywiście należy pamiętać, że kamerę najlepiej umieścić tam, gdzie pole widzenia jest najlepsze.
Na froncie znajdziemy znajdziemy obiektyw kamery oraz niewielką diodę LED sygnalizującą stan pracy urządzenia. Z tyłu producent umieścił slot karty MicroSD (do zestawu dołączono 16 GB pamięci), gniazdo ładowania MicroUSB oraz port Ethernet, dla osób, które zechcą podłączyć Netatmo do sieci domowej za pomocą kabla.
Tutaj ważna uwaga, kamera nie posiada wbudowanej baterii więc musi być zawsze podłączona do zasilania.
Sprzęt został bardzo dobrze zaprojektowany, a jakość zastosowanych materiałów nie budzi zastrzeżeń. Niestety kamera nie posiada uchwytu ściennego więc przeznaczona jest do ustawienia na płaskiej powierzchni.
Netatmo Smart Indoor Camera – specyfikacja i funkcje
Domową kamerę Netatmo wyposażono w dość standardowy sensor 1080p z noktowizorem (matryca 4 MPix). Obiektyw oferuje rozsądne, 130-stopniowe pole widzenia bez zniekształceń typu rybie oko. Zapewnia to dobre pokrycie większego pomieszczenia, ale na rynku nie brakuje kamer o szerszym polu widzenia.
Jakość przechwytywanych kadrów jest zadowalająca, szczególnie dobrze sprawdza się tryb nocny, który skutecznie rejestruje obraz nawet gdy jest ciemno.
Urządzenie obsługuje karty pamięci microSD o pojemności do 32 GB, zapisane dane mogą być też przesyłane do chmury, jak Dropbox. Sprzęt podłączymy do sieci za pomocą gniazda Ethernet RJ-45 lub Wi-Fi 802.11 b/g/n (2,4 GHz).
Rozpoznawanie twarzy
Odnoszę wrażenie, że najciekawszą funkcją kamery jest rozpoznawanie twarzy domowników. Producent bardzo sprytnie podszedł do kwestii bezpieczeństwa. Jak widomo, nikt nie lubi być nagrywany lub podglądany. Po zarejestrowaniu wizerunku domowników można wyłączyć nagrywanie i powiadomienia w przypadku wykrycia znanych twarzy. To rozsądne i bezpieczne rozwiązanie.
Kamera radzi sobie również z rozpoznawaniem zwierząt domowych, aby nie inicjować niepotrzebnie alarmu w przypadku wykrycia tego typu ruchu.
Samo rozpoznawanie twarzy działa zaskakująco dobrze. Oczywiście kamera z czasem uczy się wizerunków domowników, a za pośrednictwem aplikacji trzeba przypisać zarejestrowane obrazy do konkretnych osób (maksymalnie 32 wizerunki). Co ciekawe, gdy ustawiłem kamerę w salonie, wielokrotnie rozpoznawała ona twarze wyświetlane na ekranie telewizora – mechanizm nie jest zatem idealny.
Funkcję rozpoznawania twarzy można wykorzystać na wiele sposobów. Przykładowo, rodzic może otrzymać powiadomienie po tym, jak dzieci wrócą ze szkoły. Sporym minusem jest brak głośnika, który pozwalałby na dwustronną komunikację głosową. Jest za to mikrofon pozwalający na rejestrowanie dźwięku.
Bogata w funkcje aplikacja
Sterowanie kamerą odbywa się za pomocą aplikacji Home + Security. Na ekranie głównym prezentowany jest podgląd z kamery oraz oś czasu ze zdarzeniami. Tutaj możemy przeglądać zarejestrowane twarze, rozpoznawać je czy przeglądać nagrania.
W aplikacj znajdziemy zdarzenia oraz podgląd na żywo
Podczas podglądu na żywo widoczne jest niewielkie opóźnienie, dodatkowo możemy wybrać jakość wideo.
Podgląd na żywo
Tryb nocny
Osoby posiadające więcej urządzeń marki Netatmo mogą też z tego poziomu zarządzać czujnikiem okien i drzwi, alarmem domowym, kamerą zewnętrzną czy czujnikiem dymu.
Dodatkowym atutem jest możliwość połączenia kamery z HomeKit czy asystentem Google.
Podsumowanie
Domowa kamera Netatmo to rozwiązanie, które szczególnie mogę polecić osobom posiadającym inne elementy smart home tej marki. Kamera jest idealnym uzupełnieniem systemu alarmowego i pozwala na tworzenie dodatkowych scenariuszy. Urządzenie docenią też użytkownicy, którzy preferują brak abonamentów i lokalny zapis nagrań bez wysyłania ich do chmury. Oczywiście rozwiązanie to ma również swoje wady – włamywacz może zabrać kamerę wraz z kartą pamięci, a my pozostaniemy bez nagrań.
Kamerę trzeba pochwalić za system rozpoznawania twarzy, dzięki któremu nie tylko rozpoznamy domowników, ale i zdefiniujemy, jak system powinien reagować na rozpoznane osoby.
Niestety kamera pracuje tylko w sieci Wi-Fi 2.4 GHz. Nawet przy łączu 600 Mb/s niezależnie od rodzaju połączenia (Wi-Fi lub Ethernet) miewałem problemy z podglądem na żywo, a w dodatku występowało kilkosekundowe opóźnienie. Sporym minusem jest też brak dwukierunkowej komunikacji oraz możliwość montażu tylko na płaskich powierzchniach.
Sprzęt nie należy do najtańszych – w momencie publikacji testu za kamerę domową Netatmo trzeba zapłacić ok. 950 zł.