Test LG G4: smartfon bliski doskonałości z jednym słabym punktem

Specyfikacja

Jak przystało na flagowy model, G4 nie może wstydzić się podzespołów. Ma wszystko (a nawet więcej) czego można spodziewać się po topowym smartfonie: 3 GB pamięci RAM, 64-bitowy procesor Snapdragon 808, 32 GB pamięci masowej, slot na karty microSD, łączność WiFi ze wsparciem dla najnowszych standardów, itd.

Konstrukcja

Smartfony od LG mają coraz więcej cech wspólnych, a producent wyraźnie dąży do ujednolicenia swojego portfolio. Tańsze słuchawki nawiązują do droższych modeli poprzez design charakteryzujący się lekko wygiętym ekranem oraz łukowatymi pleckami. G4 to najważniejszy model w ofercie Koreańczyków, dlatego to on wyznacza trendy.

Podobne jak w modelu Flex 2, wyświetlacz G4 jest zakrzywiony. Projektancki zastosowali jednak dużo mniejszą krzywiznę, która jest niemal niezauważalna gołym okiem. Widać ją dopiero po położeniu smartfona na płaskiej powierzchni, krawędzie przylegają ale na środku powstaje niewielka szpara. Konstrukcja nie ma wielkiego wpływu na komfort użytkowania, ale może przynieść korzyści podczas rozmów telefonicznych, bowiem słuchawka lepiej przylega do ucha.

Osoby zainteresowane tym modelem muszą wiedzieć, że jego gabaryty są nieco większe od pozostałych flagowców. Smartfon nie należy również do najcieńszych. Pomimo sporych rozmiarów, świetnie leży w dłoni za sprawą łukowatej bryły i skórzanych plecków (inaczej może być w przypadku wersji z plastikową, połyskującą klapką).

Na froncie znajdziemy ogromny, 5,5-calowy wyświetlacz pokryty szkłem Corning Gorilla Glass 3, który otaczają stosunkowo niewielkie ramki. Producentowi udało się sprytnie zminimalizować wielkość smartfona, wiele konstrukcji z podobnym rozmiarem wyświetlacza (np. iPhone 6 Plus) to prawdziwe „cegły”. W przypadku G4 nie jest tak źle.

Wyróżnikiem testowanego modelu jest zakrzywiony profil

Na krawędziach nie znajdziemy żadnych fizycznych przycisków, ale do tego LG zdążyło już przyzwyczaić swoich klientów. Sterowanie odbywa się za pomocą trzech przycisków znajdujących się na pleckach urządzenia, tuż pod głównym aparatem. Czy takie rozwiązanie jest wygodne? Mam mieszane uczucia.

LG w odróżnieniu od konkurencji nie postawiło na materiały premium jak szkło i aluminium. Postanowiono pójść w zupełnie innym kierunku, czego następstwem jest tylna klapka pokryta naturalną skórą. Dość oryginalne rozwiązanie, ale moim zdaniem trafione. Materiał wygląda bardzo ekskluzywnie, a jego charakter podkreślają szwy biegnące przez środek klapki. Oczywiście trzeba pamiętać, że z czasem skóra może się wycierać, ale taki jest jej urok. Warto o nią dbać, podobnie jak robimy to ze skórzanymi butami czy galanterią.

Plastikowe plecki obszyte naturalną skórą dostępne są w 5 kolorach (brązowy, czarny, niebieski, czerwony i beżowy). Warto dodać, że G4 dostępny jest również z inną wersją materiału tylnej obudowy: w kolorze białym ceramicznym – zdobionym przestrzennym wzorem oraz szarym – tytanowym oraz połyskującym złotym. Mało tego, każdy kto zdecyduje się na zakup modelu ze skórzaną klapką, otrzyma w zestawie drugą, wykonaną z połyskującego plastiku.

Zdejmowana klapka i wymienna bateria w flagowcu? Niemożliwe? A jednak. LG pod tym względem pozamiatało i z pewnością zyska całą rzeszę zwolenników rozbieralnych konstrukcji. Po zdjęciu klapki otrzymujemy dostęp nie tylko do baterii, ale i slotów na kartę MicroSD oraz MicroSIM. Oczywiście wszystko to kosztem wodoodporności, której nie uświadczymy w żadnym tegorocznym flagowcu poza Sony Xperia Z3+.

Flagowy model LG na 2015 rok posiada wyjmowaną baterię

Jakość wykonania całej konstrukcji stoi na najwyższym poziomie ale przecież nie mogło być inaczej. Do plastikowej obudowy modelu G3 miałem wiele zastrzeżeń, w przypadku tegorocznej wersji jest zdecydowanie lepiej.

LG położyło szczególny nacisk na dobór materiałów

Wyświetlacz

LG wciąż uparcie brnie w rozdzielczość QHD, jednak wydaje mi się, że przy 5,5-calowym ekranie jakość Full HD wyglądałaby równie dobrze. Wyświetlacz wykonano w technologi IPS Quantum i praktycznie nie ma się do czego przyczepić. Ostrość jest rewelacyjna za sprawą ogromnego zagęszczenia pikseli (538 PPI), lepszym wynikiem może pochwalić się Samsung Galaxy S6, który przy tej samej rozdzielczości ale mniejszej przekątnej ma 557 PPI. Kontrast, kąty widzenia, odwzorowanie kolorów, jasność – wszystkie parametry stoją na najwyższym poziomie.

Czy wyświetlaczowi LG G4 czegoś brakuje? Tak. Mogło być zdecydowanie lepiej jeżeli chodzi o szkło chroniące przed uszkodzeniami. Na panelu znajdziemy Gorilla Glass 3, a przecież bez przeszkód można zastosować „gorillę” czwartej generacji, która występuje w wielu konkurencyjnych słuchawkach.

5.5-calowy ekran pracuje w rozdzielczości QHD

Żywotność baterii

Wspominałem, że telefon mógłby mieć niższą rozdzielczość ekranu? No właśnie, ekran QHD pochłania nieprzyzwoicie dużo energii, co skutkuje krótkim czasem pracy na baterii. W cyklu mieszanym wytrzyma maksymalnie 1 dzień pracy. W praktyce przy normalnym użytkowaniu, po odłączeniu urządzenia od ładowarki o 7 rano, wieczorem bateria była już na wyczerpaniu. Spodziewałem się, że z akumulatora o pojemności 3000 mAh uda się wycisnąć zdecydowanie więcej.

Bateria w LG G4 rozczarowuje

Wydajność

Podzespoły są z wysokiej półki jednak wśród tegorocznych flagowców znajdą się urządzenia mocniejsze w testach wydajności. Sercem G4 jest sześciordzeniowy procesor Snapdragon 808 z czego dwa rdzenie taktowane są zegarem 1,8 GHz, a pozostałe cztery 1,4 GHz. Wydajność procesora jest bardzo przyzwoita, a co najważniejsze nie uświadczymy problemów z przegrzewaniem się, które występują w Snapdragonie 810 występującym w HTC One M9 czy LG G Flex 2.

Procesor wspierany jest przez 3GB pamięci RAM i układ graficzny Adreno 418. Podzespoły podzespołami, ale przecież najważniejszym aspektem jest płynność interfejsu. Podczas testów w codziennym użytkowaniu smartfon nie przysparzał żadnych problemów, spisywał się wręcz wzorowo. Poruszanie się po menu urządzenia czy korzystanie z wielu aplikacji i przełączanie się pomiędzy nimi odbywa się w mgnieniu oka.

Oprogramowanie

LG G4 jest pierwszym smartfonem, w którym zastosowano nowy interfejs użytkownika UX 4.0. Producent twierdzi, że cechuje się on nie tylko prostą i bardziej intuicyjną obsługą, ale pozwala także na łatwe dostosowanie ustawień do indywidualnych potrzeb. Trudno się z tym nie zgodzić. Pomimo cukierkowych kolorów, które uwydatnia świetny ekran, cały interfejs jest zrozumiały i można go bardzo szybko opanować, nawet jeżeli wcześniej nie korzystało się z urządzeń od LG.

Ekran blokady posiada pięć przydatnych skrótów do często używanych aplikacji, użytkownik może je dowolnie dostosować. Ponadto można zmienić efekt animacji ekranu blokady. Jednym słowem – swoboda. System nafaszerowano mniej lub bardziej użytecznymi rozwiązaniami, np. po przesunięciu palcem od górnej krawędzi na zablokowanym ekranie zobaczymy szybki podgląd godziny. Za pomocą technologii Knock Code możemy zabezpieczyć smartfon, a odblokowanie będzie możliwe po podaniu wzoru składającego się z puknięć w określone miejsca ekranu. Oczywiście dostęp do smartfona można zabezpieczyć również za pomocą PIN’u, hasła czy wzoru. Od przybytku głowa nie boli.

Konfiguracja Knock Code	Edycja przycisków domowych

Na ekranie głównym domyślnie znajdziemy minimalistyczny widżet pogodowy, skróty do aplikacji oraz foldery. Na szczególną uwagę zasługuje możliwość edycji układu domowych przycisków dotykowych. Standardowo jak to w Androidzie są trzy. Można zmienić ich kolejność oraz dodać maksymalnie dwa nowe. Dzięki temu zyskamy szybki dostęp do powiadomień, trybu podwójne okno czy funkcji QSlide (aplikacje uruchamiane w trybie pływającego okienka). Jakby komuś było mało to wygląd interfejsu można całkowicie zmienić za pomocą motywów. To udogodnienie niestety zarezerwowano dla krajów „pierwszego świata”, do których jak widać Polska się nie kwalifikuje. Przynajmniej według LG.

Ekran blokady	Główny ekran

Android 5.1 z nakładką UX 4.0 od LG pozwala na otwieranie aplikacji w trybie podwójnego okna, warto pamiętać, że niektóre appki nie wspierają tej funkcji. Równie użyteczna może okazać się funkcja QSlide – dzięki niej otworzymy aplikacje w pływającym oknie, a także ustawimy jej przeźroczystość. Możliwości te ograniczają się do programów systemowych takich jak SMS, kalkulator, menadżer plików, kalendarz, e-mail, kontakty, telefon czy wideo.

Tryb podwójnego okna	Wielozadaniowość

Bardzo praktyczne mogą okazać się funkcje „Smart settings”. Smartfon LG używa lokalizacji miejsca zamieszkania użytkownika i na tej podstawie może automatycznie włączać lub wyłączać pewne funkcje. Przykład? Gdy opuszczasz dom automatycznie wyłącza się Wi-Fi. Reguły można dostosować do własnych preferencji, ale ogólnie ograniczają się one do zarządzania łącznością Wi-Fi, Bluetooth oraz profilami dźwiękowymi.

Po lewej stronie od ekranu głównego dostępny jest widok Smart Bulletin. Jest to coś na wzór HTC Blinkfeed, jednak tutaj nie znajdziemy treści z portali społecznościowych czy serwisów informacyjnych, a dane z poszczególnych aplikacji systemowych. Dowiesz się, jaki dystans należy przejść, aby osiągnąć cel z LG Health, sprawdzisz harmonogram z kalendarza, skorzystasz z pilota QuickRemote czy przejrzysz porady Smart Tips dotyczące efektywnego korzystania z systemu. Mnie Smart Bulletin nie przekonuje i jest to zbędny bajer, na szczęście można go wyłączyć jednym przyciskiem.

Smart Bulletin	Ustawienia Smart settings

Panel powiadomień wysuwany z górnej krawędzi ekranu umożliwia szybki dostęp do najczęściej używanych funkcji urządzenia. Główny widok zawiera 5 ikonek jednak przesuwając ekran w lewo zobaczymy kolejne. I tutaj otrzymujemy spore możliwości edycji wybierając, które skróty mają być dostępne i jaka będzie ich kolejność.

Powyżej siatki aplikacji umieszczono przycisk wyszukiwania, szczególnie przydatny gdy zainstalujemy w telefonie sporo appek. Producent przewidział również możliwość sortowania według porządku alfabetycznego i daty pobrania.

Siatka aplikacji	Pasek powiadomień

Multimedia

Za obsługę zdjęć i filmów odpowiada aplikacja Galeria. Jej interfejs niczym nie zaskakuje, jest za to przemyślany i czytelny. Zawartość można przeglądać według albumów lub na linii czasu. Miniaturki zdjęć można powiększać bądź pomniejszać za pomocą wygodnego gestu uszczypnięcia. Nie można mieć specjalnych zastrzeżeń do odtwarzacza wideo, obsługuje on sporo formatów, a przewijanie możliwe jest poprzez przesuniecie palcem po ekranie. Warto wspomnieć również o możliwości ręcznego dodania napisów do odtwarzanego materiału. Player wspiera QSlide, więc film może być odtwarzany w niezależnym okienku, aby w tym czasie korzystać z innych aplikacji.

Galeria	Odtwarzacz wideo w trybie QSlide

Czy LG G4 jest dobry smartfonem muzycznym? W prawdzie daleko mu do HTC One M9 ale nie jest źle. Głośnik, który umieszczono na pleckach urządzenia gra przyzwoicie aczkolwiek dźwięk jest dość płaski. Po podłączeniu słuchawek jest znacznie lepiej. Aplikacja Muzyka została bardzo sensownie zaprojektowana. Wśród najważniejszych funkcji należy wymienić wyszukiwanie muzyki w folderach czy zaawansowane efekty dźwiękowe oraz korektor manualny.

Aplikacja Muzyka	Gotowe efekty dźwiękowe

Aparat

Możliwości fotograficzne w dużej mierze decydują o rynkowym sukcesie urządzenia, dlatego w tym roku czołowi producenci prześcigają się w jakości obiektywów. Trzeba powiedzieć wprost – LG jest w czołówce. G4 posiada aparat 16 MP, w którym zastosowano obiektyw o przesłonie F1,8 dzięki czemu do matrycy dociera 80% więcej światła niż w poprzednim flagowcu. Na jakość zdjęć wykonywanych przy słabym świetle ma wpływ także stabilizacja optyczna OIS 2.0, która kompensuje drgania w trzech osiach.

Aplikacja aparatu w trybie ustawień ręcznych

Nowością w modelu G4 jest tryb ustawień ręcznych, pozwalający na bezpośrednie regulowanie ostrości, czasu otwarcia migawki, czułości ISO, kompensacji ekspozycji oraz balansu bieli. Dopełnieniem zaawansowanego aparatu w LG G4 jest wskaźnik spektrum kolorów (Color Spectrum Sensor), który po raz pierwszy znalazł zastosowanie w tego typu urządzeniu. Wskaźnik ten określa zawartość barw podstawowych RGB w oświetleniu fotografowanej sceny, a także rejestruje promieniowanie podczerwone odbite od obiektów. Pozwala to na precyzyjne dostosowanie balansu bieli oraz barwy lampy błyskowej po to, by kolory zdjęcia były maksymalnie zbliżone do widzianych gołym okiem.

Pracując nad nowym flagowcem firma LG pomyślała także o miłośnikach „selfie”, dlatego G4 został wyposażony w przedni aparat 8 MP. Nowy model posiada udoskonaloną funkcję Gesture Interval Shot umożliwiającą wykonanie sekwencji czterech zdjęć „selfie” w dwusekundowych odstępach, co zwiększa szanse na wykonanie idealnej fotografii nawet w trudnych warunkach. Wyzwalanie takiej migawki jest bardzo łatwe: wystarczy dwukrotnie otworzyć i zamknąć dłoń przed obiektywem aparatu.

Jeżeli szukasz urządzenia z rewelacyjnym aparatem to LG G4 będzie doskonałym wyborem. Obok Samsunga Galaxy S6 jest to prawdopodobnie najlepszy aparat na rynku. Poniżej znajdziecie galerę zdjęć wykonanych za pomocą G4 – aby zobaczyć obraz w pełnej rozdzielczości, kliknij w miniaturkę.

Równie dobrze smartfon radzi sobie z filmowaniem. Do wyboru jest tryb HD, Full HD oraz UHD. Filmując w najwyższej rozdzielczości trzeba zaopatrzyć się w pojemną kartę pamięci, maksymalna długość nagrania wynosi 5 minut. Smartfon potrafi również rejestrować wideo w zwolnionym tempie.

Łączność

Flagowcowi od LG niczego nie brakuje. Obsługuje szybką transmisję danych LTE, wspiera najnowszy standard Wi-Fi AC, a nawet posiada port podczerwieni więc można używać go jako pilota do telewizora czy innych urządzeń.

Wszystkie fizyczne przyciski znajdują się z tyłu

Podsumowanie

LG G4 to smartfon z charakterem wyróżniający się nieszablonowym wykończeniem. Na ogromną pochwałę zasługuje otwierana konstrukcja umożliwiająca wymianę baterii oraz slot karty pamięci pozwalający na rozbudowę dysku. Na szczęście LG nie oszalało na punkcie osiągów i topowy aczkolwiek problematyczny procesor Snapdragon 810 zastąpiono bardziej rozsądną jednostką o numerze 808. Smartfon nie stracił dużo na wydajności, a nie ma problemów z przesadnym przegrzewaniem się. Największą wadą omawianego modelu jest bateria. Przy takich gabarytach i stosunkowo dużej pojemności można było spodziewać się nieco więcej.

Duży i piękny wyświetlacz jest mocną stroną urządzenia, ale nie dla każdego. Jeżeli szukasz kompaktowego telefonu, który bez problemu wyciągniesz z ciasnej kieszeni to G4 nie jest dla ciebie. Rozmiary słuchawki są spore i trzeba się z tym pogodzić. Na tym polu wygrywa główny konkurent czyli Galaxy S6, który wyposażono w bardziej rozsądny, 5.1-calowy ekran.

Czy LG G4 jest flagowcem godnym polecenia? Zdecydowanie tak. Przy wyborze telefonu niemałe znaczenie ma cena, a ta w przypadku LG (zobacz oferty w sklepach internetowych) jest nawet o kilkaset złotych niższa w porównaniu z topowymi modelami od Samsunga czy Apple.

Sprzęt testowaliśmy dzięki uprzejmości sklepu Komputronik.

LG G4 nie odstaje od konkurencji

Zalety	Wady
Jakość wykonania	Słaba żywotność baterii
Świetny aparat
Oryginalne wzornictwo
Możliwość rozbudowy pamięci