Przy pierwszym kontakcie z N9 uwagę przykuwa wzornictwo. Obudowę telefonu wykonano z jednego kawałka poliwęglanu, a wyświetlacz został dopasowany w taki sposób, że trudno dostrzec miejsce w którym łączy się z plastikiem. Plastik jest doskonałej jakości, nic nie trzeszczy i całość jest bardzo spójna. Wymiary urządzenia (grubość 12,1 mm, wysokość 116,4 mm, szerokość 61,2 mm) sprawiają, że doskonale leży w dłoni. Również rozmiar wyświetlacza (3,9″) wydaje się być adekwatny do całości.
N9 to telefon pełnoekranowy w pełnym tego słowa znaczeniu. Czym zaskakuje front urządzenia? Brakiem jakichkolwiek przycisków. Znajdziemy je tylko na panelu bocznym – jeden do kontroli głośności, drugi do blokowania ekranu. Z kolei na górze zamontowano port Micro USB służący zarówno do synchronizacji jak i ładowania. Został on zasłonięty w bardzo sprytny sposób – aby otworzyć klapkę i dostać się do portu należy wcisnąć niewielkie wypuklenie. Kwestia dostępu do karty SIM, a właściwie Micro SIM została rozwiązana jeszcze ciekawiej. Gdy otworzymy wspomnianą już klapkę należy przesunąć w lewo sąsiadujący kawałek plastiku. Szczerze przyznam, że bez zaglądania do instrukcji obsługi przez dłuższą chwilę zastanawiałem się jak zainstalować kartę w telefonie. Ostatnim elementem znajdującym się na górnym panelu jest złącze AV 3,5 mm. Na dolnej krawędzi N9 znajdziemy wyłącznie głośniki.
Poliwęglan z którego wykonano obudowę urządzenia ma bardzo dobre właściwości przewodzenia sygnału. Minusem zastosowania jednolitej obudowy jest brak możliwości wyciągnięcia i wymiany baterii. W tym wypadku Nokia poszła w ślady Apple oraz innych producentów smartfonów którzy od lat stosują takie rozwiązanie. Mówiąc krótko: wymiana baterii = wizyta w serwisie.
Wewnątrz urządzenia znajdziemy procesor ARM Cortex-A8 o częstotliwości taktowania 1000 MHz. Producent zastosował 1 GB pamięci SDRAM oraz 16 lub 64GB pamięci wewnętrznej. Zastosowanie tych komponentów sprawia, że N9 radzi sobie z płynną obsługą systemu MeeGo OS 1.2 Harmattan nawet w momencie gdy korzystamy z wielu aplikacji jednocześnie. Niestety Nokia nie popisała się zbyt dobrym układem graficznym – PowerVR SGX530 to konstrukcja znana z modelu N900, który dostępny był już w sierpniu 2009 roku.
Miłośnicy fotografii otrzymują do dyspozycji aparat 8 MPx z optyką firmy Carl Zeiss, szerokokątnym obiektywem 28mm, funkcją automatycznego ustawiania ostrości i podwójną lampą błyskową LED. Sprzęt umożliwia nagrywanie wideo w jakości 720p z dźwiękiem stereo. Na przedniej obudowie, w prawym dolnym rogu, zamontowano dodatkowo kamerę VGA.
W zakresie łączności urządzenie oferuje czterozakresowość (2G) i pięciozakresowość (3G). N9 wyposażono w obsługę WLAN (802.11b/g/n), łączność Bluetooth 2.1 +EDR i NFC. Funkcje dodatkowe: przyspieszeniomierz trójosiowy, kompas (czujnik magnetyczny), czujnik światła otoczenia i czujnik zbliżeniowy.
Urządzenie wyposażono w dotykowy ekran AMOLED ClearBlack 3,9″ o rozdzielczości 854 x 480 pikseli, został on płynnie wbudowany w gładką, jednolitą obudowę. Nokia zastosowała popularne w smartfonach tej klasy szkło Corning Gorilla które cechuje się niezłą odpornością na zarysowania. Wyświetlacz cechuje się bardzo wysokim nasyceniem kolorów i niesamowitą głębią czerni. Na pierwszy rzut oka trudno odróżnić miejsce w którym kończy się czarne tło ekranu, a zaczyna plastikowa obwódka wokół wyświetlacza. Spotkałem się z opiniami, że ekran AMOLED ClearBlack jest zbyt jaskrawy i emituje za mocne, wręcz nienaturalne kolory. Być może jest to kwestia subiektywnych odczuć ale mi ekran w N9 przypadł do gustu, a mocne kolory określiłbym jako zaletę. No i ta czerń… powala.
Nie da się ukryć, że w przypadku smartfonów kluczowym elementem jest oprogramowanie. Na nic zdadzą się świetne parametry techniczne jeżeli system operacyjny nie gwarantuje odpowiedniego poziomu doznań. Nokia N9 obsługiwana jest przez MeeGo OS 1.2 Harmattan. Oprogramowanie to ma linuksowe korzenie i powstało w wyniku połączenia projektów Moblin i Maemo. Nokia oczywiście dostosowała całość do własnej wizji interfejsu tak aby przypadł on do gustu użytkownikom sprzętu fińskiego producenta.
MeeGo OS posiada sporo elementów zapożyczonych z interfejsu Androida czy iOS. Jednocześnie zastosowano w nim kilka unikalnych rozwiązań. Interfejs składa się z trzech ekranów głównych. Pierwszy z nich to klasyczny widok aplikacji w formie ikonek. Im więcej aplikacji tym więcej przewijania w dół. Na kolejnym ekranie ujrzymy podgląd aktualnie otwartych aplikacji. Po pojedynczym kliknięciu w dane okno nastąpi jego otwarcie. Natomiast jeżeli przytrzymamy dłużej palcem będziemy mogli zamknąć daną aplikacje lub skorzystać z funkcji wyłączenia wszystkich. Ostatnim z głównych ekranów jest tzw. ekran powiadomień. Zintegrowano w nim powiadomienia z sieci społecznościowych (Facebook, Twitter, LinkedIn, a nawet Skype) oraz inne przydatne treści (pogoda, nieodebrane połączenia, wiadomości e-mail, data i czas).
Ekran aplikacji | Ekran blokady |
Ekran aktywnych aplikacji | Ekran powiadomień |
MeeGo OS w Nokii N9 działa bez zarzutów. Interfejs dotykowy nie tnie się i jest płynny. Na uwagę zasługuje również intuicyjność. Osobiście przesiadłem się z iPhone 4 i przyzwyczajenie się do nowego interfejsu nie zajęło mi dużo czasu. Gesty są przemyślane i zrozumiałe. Cały interfejs obsługuje się na zasadzie przesunięcia palcem. Aplikacje nie są zamykane w tradycyjny sposób, a przesuwane na bok (w ten sposób lądują na liście uruchomionych i tam można je wyłączyć).
System operacyjny oferuje kilkanaście wbudowanych aplikacji, których nie może zabraknąć w żadnym smartfonie. Na uwagę zasługuje minimalistyczny kalkulator czy interfejs budzika – ustawiając godzinę alarmu przesuwamy palcem po okręgu. Użytkownicy starych telefonów fińskiego producenta z pewnością wiedzą, że każda Nokia podczas ustawiania alarmu informuje ile godzin pozostało do jego uruchomienia. W N9 producent nawiązał do tradycji i zaimplementował dokładnie takie samo rozwiązanie.
Budzik | Kalkulator |
W N9 znajdziemy również klienta poczty elektronicznej, czytnik kanałów RSS, kalendarz, kontakty z możliwością scalania danych z różnych źródeł, narzędzie Track & Protect pomocne w przypadku zgubienia urządzenia, pogodę AccuWeather, Facebooka czy Twittera. Wszystkie one działają poprawnie ale nie wyróżniają się niczym szczególnym. Aplikacja Facebooka na iPhone jest dużo stabilniejsza i szybsza od tej jaką znajdziemy w N9. Domyślna przeglądarka internetowa w MeeGo radzi sobie z renderowaniem nawet rozbudowanych witryn i co ważne obsługuje przeglądanie w kartach. Funkcjonalność samej aplikacji jest uboga – w menu znajdziemy zaledwie kilka opcji (otwórz nowe okno, udostępnij tę stronę, dodaj do aplikacji i subskrybuj kanał). Użytkownicy szukający alternatywy mogą zainstalować Firefoksa lub inną przeglądarkę dostępną w sklepie z aplikacjami. Warto również wspomnieć, że wbudowany klient poczty elektronicznej radzi sobie z podglądem plików w formatach PDF, DOC czy Excel.
Nokia zadbała również o mobilną rozrywkę – domyślnie preinstalowane są następujące gry: Angry Birds (Free with Magic), Need for Speed Shift, Galaxy on Fire 2 oraz Real Football 2011. Niestety ich poziom graficzny nie powala na kolana ze względu na przestarzały układ graficzny.
Pogoda | Przeglądarka |
Czytnik kanałów RSS | Aplikacja Facebook |
Istotną zaletą Nokii N9 jest wbudowana aplikacja do nawigacji samochodowej. Oferuje ona wyznaczanie trasy i nawigowanie w czasie rzeczywistym w oparciu o komunikaty głosowe w języku polskim. Dodatkowo nie ma problemów z łapaniem sygnału GPS i oferuje widok 3D. Nie można również narzekać na aktualność map, które z pewnością przewyższają te dostępne w Androidzie. Dodatkowo na pokładzie urządzenia znajdziemy mapy do nawigacji pieszej i rowerowej.
Nawigacja – wyznaczanie trasy | Nawigacja |
Osoby korzystające z telefonu jako modemu z pewnością docenią aplikację Wi-Fi Hotspot. Po jej uruchomieniu urządzenie zamienia się w bezprzewodowy punkt dostępu do Sieci. Połączenie może być zabezpieczone w standardzie WEP 64/128. Do aktywnego hotspota podłączyliśmy kilka urządzeń i wszystko działało bez zarzutów. Aplikacja informuje nas o ilości przesłanych i odebranych danych oraz urządzeniach które przyłączyły się do sieci.
N9 to smartfon ukierunkowany na sieci społecznościowe. Tym samym kierowany jest do osób które aktywnie korzystają z tego typu usług. Na wspomnianym już ekranie powiadomień otrzymujemy powiadomienia z podłączonych sieci. To nie wszystko – integracja idzie znacznie dalej. Aplikacja odpowiedzialna za kontakty pozwala na ich scalanie – jeżeli mamy numer znajomego w książce telefonicznej, a dodatkowo posiada on konto na Twitterze lub Facebooku – możemy połączyć wszystkie te informacje w jeden kontakt. Z kolei w Wiadomościach widzimy nie tylko SMS’y ale również rozmowy z sieci społecznościowych.
Wi-Fi Hotspot | Nowy kontakt |
Zastosowanie matrycy 8 MPx z optyką firmy Carl Zeiss daje nadzieję na doskonałe fotografie. Niestety na nadziejach pozostaje bowiem zdjęcia są co najwyżej poprawne. Aparat nie dorównuje temu który zastosowano w starszym modelu N8. Wśród atutów warto jednak wymienić tryb makro, który pozwala na wykonywanie dobrych zdjęć z odległości kilku centymetrów od fotografowanego obiektu. Uwagę przykuwa również funkcja Touch Focus – ostrość kierowana jest na miejsce które wskażemy palcem klikając w wyświetlacz telefonu. Aparat umożliwia wykonywanie zdjęć w rozdzielczości 7,1 Mpix dla formatu 3:2 i 16:9 oraz 8 Mpix dla fotografii w formacie 4:3. Z kolei nagrywanie wideo możliwe jest w jakości HD (1280 x 720 pikseli).
Funkcje dotyczące aparatu dają spore możliwości z zakresu nakładania efektów i filtrów. Zdjęcie może być wykonane w oparciu o jeden z programów tematycznych: automatyczny, makro, krajobraz, portret, noc i sport. Możemy również zarządzać trybem lampy błyskowej i skorzystać z redukcji efektu czerwonych oczu. To nie wszystko – producent przewidział korektę balansu bieli, kompensację ekspozycji czy filtr kolorów. Poniżej prezentujemy dwa przykładowe zdjęcia wykonane aparatem N9.
* kliknij aby zobaczyć w oryginalnej rozdzielczości |
N9 nie daje tyle radości z multimediów ile można byłoby się spodziewać. Odtwarzacz muzyki nie posiada możliwości automatycznego pobierania okładek albumów. W przypadku braku odpowiedniej grafiki tworzony jest literowy collage w oparciu o treść tytułu albumu i trzeba przyznać, że wygląda to dość efektownie. Przeglądając bibliotekę multimediów możemy filtrować jej zawartość na podstawie wykonawców, albumów, utworów czy list odtwarzania. Player może pochwalić się możliwością odtwarzania plików w bezstratnym formacie FLAC. W N9 nie zabrakło implementacji sklepu z muzyką (usługa Nokia Muzyka). Za pomocą osobnej aplikacji możemy kupować albumy oraz pojedyncze utwory.
Smartfon niezbyt dobrze radzi sobie z materiałami wideo. W przypadku odtwarzania strumieniowego z YouTube czy Vimeo nie ma większych problemów jednak jeżeli przyjdzie nam odtwarzać nagrania w lepszej jakości czar pryska. Podczas testów wgraliśmy do pamięci urządzenia kilka przykładowych klipów w jakości HD i Full HD. W przypadku materiału w formacie MP4 o jakości 720p obraz zacinał się co kilka klatek. O odtwarzaniu klipów w jeszcze wyższej rozdzielczości można zapomnieć. Obsługiwane są następujące formaty: WMV 9, H.264/AVC, MPEG-4, XVID, Matroska, 3GPP (H.263), AVI, VC-1, Wideo Flash i ASF. Dodatkowo wbudowany odtwarzacz nie obsługuje napisów więc N9 wypadnie kiepsko w roli przenośnego centrum multimediów.
Niewielkim rozczarowaniem może okazać się brak radia. Producent nie wyposażył urządzenia w odpowiedni moduł umożliwiający korzystanie z fal MF. W prawdzie można zawsze skorzystać z transmisji internetowej ale funkcja ta związana jest z dodatkowymi kosztami (transfer).
Ustawienia aparatu | Ustawienia telefonu |
Smartfon wyposażono w baterię BL-5JW 3,7 V o pojemności 1450 mAh. N9 nie wyróżnia się na tle innych urządzeń w swojej klasie. Podczas intensywnego korzystania z urządzenia ładowanie będzie niezbędne co najmniej raz na dwa dni. Należy pamiętać, że wynik ten zależy od tego jak często korzystamy z połączenia internetowego, długości rozmów czy czasu użycia poszczególnych aplikacji.
Podsumowując, N9 to poprawnie wykonany smartfon cechujący się interesującym wzornictwem. System operacyjny ma spory potencjał jednak z uwagi na skupienie się Nokii na Windows Phone nie możemy spodziewać się zbyt wiele w przyszłości. Póki co aktualizacje MeeGo ukazują się jednak nie wiadomo jak długo system będzie wspierany przez producenta. Na pochwałę zasługuje intuicyjny interfejs do którego łatwo przywyknąć. Niestety klawiatura ekranowa nie jest idealna i pisanie dłuższych tekstów jest męczące.
N9 nie jest urządzeniem które możemy polecić użytkownikom Androida czy iOS. Będą oni odczuwali niedosyt związany z niewielką ilością aplikacji. Smartfon z pewnością przypadnie do gustu osobom które nie są nastawione na rozbudowany system, a cenią prostotę i intuicyjność. W sam raz aby rozpocząć swoją przygodę ze smartfonami.
Zalety | Wady |
---|---|
Jakość wykonania | Niewielka ilość aplikacji |
Niepowtarzalny design | Problemy z odtwarzaniem wideo HD |
Intuicyjna obsługa | Brak slotu microSD i radia FM |
Rewelacyjny ekran AMOLED | Kiepski procesor graficzny |
Integracja z sieciami społecznościowymi | |
Dostęp do sklepu z muzyką |