Zastosowanie peryskopowego obiektywu wprowadziło do smartfonów możliwość robienia zdjęć z dużym optycznym przybliżeniem i jednocześnie pozwoliło zachować ich smukłą budowę.
Jest to dosyć młody trend i smartfony z taką opcją kojarzone są raczej z wyższą półką cenową. W tym momencie na scenę wkracza on – cały na biało – Realme X3 SuperZoom. Jest to pierwszy smartfon wyposażony w peryskopowy teleobiektyw, zajmujący miejsce na tak zwanej średniej półce cenowej.
Kilka detali, które wyróżniają Realme X3 SuperZoom
Zanim przejdziemy jednak do najważniejszego punktu tej recenzji, to trzeba koniecznie wspomnieć o pozostałych cechach tego smartfona (poza aparatem), które są równie imponujące.
Zacznijmy od wyglądu, który jest naprawdę ciekawy. Mamy tutaj wszystko, czego wymaga się od współczesnego smartfona z wyższej półki. Jakość wykonania to na pewno nie jest ten element, do którego mógłbym się przyczepić.
Aluminiowa ramka, szklany matowany tył w kolorze białym, który połyskuje w naprawdę ciekawy sposób. Oczywiście znajdziemy tutaj okazały moduł aparatu oraz wcięcie w ekranie skrywające podwójny aparat do selfie umieszczone w lewym górnym rogu ekranu.
Przyciski głośności umieszczono w tym smartfonie po lewej stronie, a na prawej krawędzi znajduje się wąski czytnik linii papilarnych. Nie jest to moim zdaniem zbyt wygodne, ale można się do tego na pewno przyzwyczaić. Jak na telefon, który ma ambicje ścigać flagowce, nie znajdziemy tutaj złącza słuchawkowego. Szkoda. Na dole umiejscowiono głośnik, port USB-C oraz tackę na kartę SIM.
Aparat to nie wszystko. Jest kilka innych niespodzianek!
Trzeba powiedzieć też jasno jedną rzecz – Realme X3 SuperZoom jest naprawdę duży. Duży i ciężki. To zdecydowanie nie jest telefon dla osób z małymi dłońmi. To jest w moim przypadku akurat ta rzecz, którą trudno mi było zaakceptować. Na szczęście w zestawie z telefonem znajdziemy również silikonowe etui, które co prawda jeszcze mocniej zwiększa rozmiary telefonu, ale jednocześnie poprawia chwyt.
Wyświetlacz o przekątnej 6,6 cala charakteryzuje się rozdzielczością 1080 x 2400, co gwarantuje zagęszczenie pikseli na poziomie 399 ppi. Ekran jest jasny, czytelny i responsywny, ale najbardziej wyróżnia go coś innego.
Płynny wyświetlacz i mocny procesor
Odświeżanie ekranu 120Hz – chyba nie trzeba tego dodatkowo wyjaśniać. Płynne animacje i poruszanie się po interfejsie telefonu to czysta wizualna przyjemność. Odczuwalne jest to również w grach. Zresztą nie tylko odświeżanie ekranu na to wpływa.
We wnętrzu Realme X3 SuperZoom drzemie układ Snapdragon 855+ wspierany przez 12 GB pamięci RAM. Pod względem specyfikacji technicznej jest to więc naprawdę mocny zawodnik. Żadne zadania nie są mu straszne. Szczegółowa specyfikacja smartfona prezentuje się następująco:
Realme X3 SuperZoom | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | Snapdragon 865 Adreno 650 |
Pamięć RAM | 8/12 GB |
Pamięć masowa | 128/256 GB |
Możliwość rozbudowy pamięci | Nie |
Wyświetlacz | 6.6-calowy IPS |
Rozdzielczość | 1080×2400 pikseli (399 ppi) |
Bezpieczeństwo | czytnik linii papilarnych |
Akumulator | 4200 mAh, ładowanie 30 W |
Aparat fotograficzny | 64 MP (f/1.8, 0.8 µm, PDAF) + 8 MP, f/3.4, 124mm, PDAF, OIS, 5x peryskopowy teleobiektyw 8 MP (f/2.3, szeroki kąt, PDAF) + 2 MP (f/2.4, makro) Z przodu: 32 MP (f/2.5) + 8 MP (f/2.2, szeroki kąt) |
System operacyjny | Android 10 z Realme UI 1.0 |
Transmisja danych | GSM / HSPA / LTE / 5G |
Łączność i lokalizacja | Wi-Fi 802.11 ax, Bluetooth 5.1 [A2DP, LE, aptX HD] NFC, GPS, GLONASS, BDS, A-GPS, Galileo, NavIC |
Złącza | USB Typu C (2.0) |
Typ karty SIM | nano SIM |
Wymiary | 163.8 x 75.8 x 8.9 mm |
Masa | 202 g |
Nieźle dopieszczony Android 10
Telefon działa pod kontrolą Androida 10, który otrzymał kilka drobnych usprawnień w ramach autorskiej nakładki Realme UI 1.0. Producent nie przeładował systemu śmieciowymi aplikacjami, co się na pewno chwali. Mamy całkiem szeroką możliwość personalizacji.
Dotyczy to wyglądu ikon, organizacji aplikacji na ekranie głównym, tapety i motywów. Jak na moje oko to Realme UI wygląda jak czysty Android i jest to komplement. Moje spostrzeżenia potwierdziła zresztą opinia Maksyma, na temat Realme X50 Pro.
Nie zawodzi też bateria i ładowanie smartfona. Telefon trzyma naprawdę solidnie i wytrzymał bez zająknięcia cały jeden dzień mocnych testów, które umówmy się, nijak nie mają się do codziennego trybu użytkowania. Gdy będziemy sięgać po telefon nieco rzadziej, to myślę, że 1,5-2 dni na jednym ładowaniu są absolutnie osiągalne.
Jeśli już będziemy musieli go naładować, to zrobimy to całkiem szybko. Ładowarka 30 W naładuje baterię do 100% wokoło godzinę.
Aparat nie zawodzi (choć mogłoby być lepiej)
No dobrze, ale przejdźmy teraz do najważniejszego punktu, czyli do aparatu. Nie da się ukryć, że jest to przysłowiowy as w rękawie tego modelu. W szczególności trzeba tu zwrócić uwagę właśnie na pięciokrotny optyczny zoom, który osiągnięto tutaj poprzez zastosowanie peryskopowego obiektywu.
To po prostu działa. W parze z optyczną stabilizacją obrazu, która jest wręcz niezbędna gdy stosujemy większe przybliżenie, możemy pozwolić sobie na naprawdę stabilne i ostre kadry z dalszej odległości.
5x to nie jest szczyt możliwości tego apartu. Powyżej tej wartości do akcji wkracza hybrydowy zoom, który sięga aż do 60x. Oczywiści przy tej wartości trzeba się liczyć raczej z symboliczną jakością… ale jest! Poniżej znajdziecie przykładowe zdjęcia wykonane Realme X3 SuperZoom kolejno w przybliżeniu 5x, 10x, 20x oraz 60x.
Ekstremalny zoom to jednak nie wszystko. Cała reszta modułu aparatu również raczej nie zawodzi, choć to zależy jak zawsze od warunków oświetleniowych. Do dyspozycji mamy tutaj podstawowy obiektyw szerokokątny, ultraszeroki kąt oraz obiektyw makro. Każdy z nich zapewnia zadowalającą jakość obrazu, co widać zresztą na poniższych zdjęciach.
Kolory są nasycone, kontrast w porządku, a ostrość obraz bez zarzutu. Niestety burzowa pogoda, jaka panuje w ostatnich dniach, nie pozwoliła mi przetestować tego aparatu w pełnym zakresie. Musiałem niestety darować sobie fotografię rozgwieżdżonego nieba, bo dominują na nim chmury.
No właśnie – aparat daje radę również w nocy, ale muszę przyznać, że jak na moje oko, to nie jest to wcale najwyższa możliwa półka. Trzeba to powiedzieć jasno – zadowalająca jakość nie oznacza, że jest to jakiś wyjątkowy photo-killer. To po prostu poprawny aparat z dodatkową opcją SuperZoom, spotykaną do tej pory wyłącznie we flagowcach. Tylko tyle, ale może aż tyle! Zależy, kogo zapytamy 🙂
Zdjęcia w pełnym rozmiarze i w oryginalnej jakości znajdziecie TUTAJ.
Teoretycznie nie jestem zawiedziony
Z jednoznaczną oceną Realme X3 SuperZoom miałem pewien problem. Z jednej strony ten telefon wszystko robi tak, jak powinien i w zasadzie żadnej ze złożonych obietnic, producent nie pozostawił niespełnioną. Z drugiej jednak coś stoi na przeszkodzie, bym uznał ten telefon za idealny wybór.
Mamy tu prawie topową specyfikację, dobry ekran i przyzwoity aparat z niespotykanymi w tej półce cenowej parametrami. Wszystko jest na swoim miejscu, a jednak czegoś mi tu brak. Czy to ogromne rozmiary i ciężar telefonu?
Czy może takie detale, jak niezbyt wygodna lokalizacja czytnika linii papilarnych? A może chodzi o aparat, który jest w porządku, ale może niesłusznie oczekiwałem tu poziomu flagowców? Nazwa SuperZoom rozbudziła apetyt, który prawie został zaspokojony. Prawie, robi jednak czasem sporą różnicę.
Najtaniej? To znaczy ile konkretnie?
W gruncie rzeczy jednak muszę po prostu ten telefon polecić, bo po raz kolejny udowadniam, że jak się nie ma do czego przyczepić, to się człowiek czepia głupstw. Zapomniałem jednak o jednej rzeczy, chyba najważniejszej. Oficjalna rekomendowana przez producenta polska cena Realme X3 SuperZoom to 2399 zł. Tutaj sprawa zaczyna wyglądać naprawdę dobrze. Taki przedstawiciel średniej półki jest naprawdę solidną propozycją. Warto!