Redmi Note 8 Pro to telefon, który na papierze wygląda naprawdę niepozornie, no może poza specyfikacją aparatu, która od początku może imponować. Niektórzy patrząc na specyfikację i zatrzymując wzrok na pozycji procesor, mogą się skrzywić na widok nazwy MediaTek. Jest to całkiem zrozumiałe, bo producent ten nie ma zbyt dobrej opinii, co aktualnie nie do końca jest sprawiedliwym osądem.
Redmi Note 8 Pro jest idealnym dowodem na to, że MediaTek ma przyszłość na rynku i faktycznie może być konkurencją dla Qualcomma i jego Snapdragonów, które praktycznie zdominowały rynek smartfonów. Ten telefon jest po prostu szybki i działa bardzo płynnie.
Zanim jednak przejdziemy do praktycznej cześć testu, to musimy zaliczyć obowiązkowe punkty – pierwsze wrażenia, design oraz wspomniana specyfikacja.
Pudełko, w którym skrywa się Note 8 Pro nie różni się niczym od pudełka, w którym dostajemy standardowego Redmi Note 8 – sam telefon, szybka ładowarka 18 W (QC 4.0+), kabel USB-C oraz „papierologią” i klasyczny miły prezent od Xiaomi, czyli silikonowe etui.
Jest to bardzo ważny dodatek, zważywszy na konstrukcję urządzenia. Są to dwie tafle szkła, połączone plastikową ramką, między którymi skrywają się podzespoły. Nie trzeba dodatkowo tłumaczyć, jak delikatne jest to urządzenie i jednocześnie jak trudno utrzymać je w dłoniach. Silikonowe etui jest tutaj wręcz obowiązkowe. Inaczej każdorazowa zabawa urządzeniem będzie istną grą w rosyjska ruletkę.
Przyznam szczerze – uważam, że ten telefon jest po prostu śliczny. W tak niskiej cenie, ładniejszego smartfona ze świecą szukać. Urzeka zwłaszcza tył urządzenia, gdzie znajdziemy centralne ulokowany moduł poczwórnego aparatu, który co prawda mocno wystaje, ale we wspomnianym etui to wcale nie przeszkadza.
Testowany przeze mnie egzemplarz ma kolor nazwany przez producenta Forest Green i faktycznie widzę tutaj pewną leśną analogię. Kolory pięknie się mienią i aż trudno oderwać wzrok. Fakt, w etui cały urok mocno przygasa (choć nie pryska całkiem), ale takie są przecież koszty bezpieczeństwa.
Front telefonu jest również niczego sobie, bo znajdziemy tutaj ponad 6,5-calowy ekran z łezką kryjącą obiektyw 20 Mpx. Ramki wokół niego są całkiem wąskie. Sam ekran charakteryzuje się świetną kolorystyką i jasnością, co w parze ze wspomnianym aparatem, do którego osiągów jeszcze wrócę, sprawia, że przeglądanie zdjęć na tym ekranie to czysta przyjemność.
Tyczy się to zresztą wszelkich multimediów, łącznie z grami i filmami. Redmi Note 8 Pro to po prostu świetny multimedialny kompan. Inną ważną cechą która to podkreśla, jest wyjątkowo długi czas pracy na jednym ładowaniu, dzięki sporej baraterii. Ponad 6-7 SOT (aktywności ekranu) było osiągalne bez problemu.
Telefon ładowałem rano i nie musiałem zaprzątać sobie głowy tą kwestią mniej więcej do wieczora następnego dnia. Samo ładowanie przebiega wyjątkowo sprawnie za sprawą szybkiego ładowania. Pod tym względem jest to ideał, którego szukaliśmy wiele lat w świecie smartfonów. Trzyma długo na jednym ładowaniu, a jak już się ładuje, to robi to błyskawicznie.
Zanim przejdziemy do testów wydajności, sprawdźmy jak się ten telefon prezentuje na papierze. Wspomniany MediaTek G90T nieco odstrasza, ale prawda jest taka, że całkowicie bezpodstawnie. Natomiast 6 GB RAM zapewni, że aplikacje działające w tle nie będą ciągle ubijane.
Redmi Note 8 Pro | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | Ośmiordzeniowy MediaTek Helio G90T 2.0 GHz, Grafika Arm Mali G76 , |
Pamięć RAM | 6 GB |
Pamięć masowa | 128 GB |
Możliwość rozbudowy pamięci | Tak, slot microSD z obsługą kart do 256 GB |
Wyświetlacz | » 6,53″ IPS LCD |
Rozdzielczość | 1080 x 2340 pikseli, 395ppi |
Czujniki i dodatki | Czytnik linii papilarnych, czujnik zbliżeniowy, akcelerometr, czujnik światła otoczenia, magnetometr, żyroskop |
Akumulator | 4500 mAh + Fast Charge 18W. |
Aparat fotograficzny | Tył: 64 Mpx, 8 Mpx obiektyw szerokokątny 120 stopni, 2Mpx sensor głębi, 2Mpx makro, Przód: 20 MP, |
System operacyjny | Android 9.0, MIUI 11, |
Łączność i lokalizacja | NFC, Bluetooth 5.0 EDR + BLE, Wi-Fi 802.11 ac, 2,4 GHz + 5 GHz, GPS, AGPS, GLONASS, Galileo |
Porty | port USB typu C (do ładowania i przesyłu danych), 3,5 mm złącze słuchawkowe |
Karta SIM | Podwójny slot na kartę nano-SIM |
Wymiary | 161,3 x 76,4 x 8,8 mm |
Masa | 199 g |
Remi Note 8 Pro przepuściłem przez standardowe sito testów syntetycznych, składające się z benchmarków Antutu, Geekbench oraz 3DMark. Wyniki prezentują się tak, jak widać poniżej:
Od strony realnego, codziennego użytkowania to smartfon ten działa, tak jak już wspominałem, wyjątkowo płynnie i w zasadzie jedyne do czego mógłbym się przyczepić to ergonomia. Ten telefon jest dla mnie po prostu za duży, ale to jest problem w zasadzie wszystkich współczesnych smartfonów. Tryb obsługi jedną ręką to tylko taka proteza, z której nie korzystałem za często.
Jeśli chodzi o sam system, to mamy tutaj Androida 9 z MIUI w wersji 11. Jest to bardzo ładna i funkcjonalna autorska nakładka Xiaomi, która mnie, miłośnikowi czystego Androida, wyjątkowo przypadła do gustu. Systemowy ciemny motyw, pełna obsługa gestów, funkcja ukrywania wcięcia i wiele, wiele innych – to wszystko tutaj znajdziemy.
Nie ma potrzeby, żebym powtarzał swoje własne słowa, bo wszystko działa niemal identycznie, jak w Redmi Note 8. Dlatego też odsyłam Was do mojej poprzedniej recenzji smartfona Redmi.
Fotograficzny gigant
Aparat to zdecydowanie jedna z najmocniejszych cech Redmi Note 8 Pro. Nie chodzi już nawet o liczbę aparatów, bo znajdziemy ich tutaj łącznie 5 (licząc ten przedni). Zachodzi tutaj taka sama prawidłowość, jak przy liczbie megapikseli. Google Pixel udowodnił, że ani jedno ani drugie nie ma absolutnie żadnego znaczenia.
Redmi Note 8 Pro oferuje 4 aparaty zasadnicze: główny aparat 64 Mpx, 8 Mpx aparat z obiektywem szerokokątnym, 2 Mpx do zdjęć makro oraz 2 Mpx do wykrywania głębi. W łezce z przodu natomiast umieszczono 20 Mpx aparat do selfie. Wspomniane 64 Mpx są dostępne w tylko jednym trybie fotografowania i jest to typowy zabieg Xiaomi.
Prawda jest taka, że w dobrym świetle to i średni aparat potrafi zrobić ładne zdjęcie. Wyznacznikiem prawdziwych możliwości są tutaj kiepskie warunki oświetleniowe i Redmi Note 8 Pro udowodnił, że nawet wtedy radzi sobie rewelacyjnie jak na sprzęt za ok. 1000 zł. Oczywiście świetny tryb nocny dużo tutaj pomaga, ale zasadniczo nie jest niezbędny, by wykonać perfekcyjne wręcz zdjęcie.
Obiektyw szerokokątny nie oferuje tak dobrej jakości obrazu, ale w tym trybie akurat nie to jest najbardziej istotne. Swoje zadanie spełnia bardzo dobrze. Pozytywnym zaskoczeniem jest natomiast tryb makro, który potrafi zarejestrować całkiem spora ilość szczegółów.
Tryb portretowy również działa poprawnie i skutecznie wykrywa krawędzie przy rozmywaniu tła. Użytkownik ma też kontrolę nad poziomem rozmycia już na etapie robienia zdjęcia. Nie zawodzi też przednia kamerka, która idealnie sprawdzi się w roli narzędzia do „selfiaków” i kręcenia vlogów.
Wideo – tutaj kamera w Redmi Note 8 Pro również nie zawodzi. 4K w 30 klatkach, 60 fps w Full HD są obecne. Optycznej stabilizacji obrazu nie ma, ale to nie dziwi ze względu na cenę. Brakuje mi tutaj tylko jednej rzeczy – możliwości płynnego przechodzenia między obiektywami podczas nagrywania. Cóż, nie można mieć wszystkiego.
Wszystkie prezentowane zdjęcia w oryginalnej rozdzielczości znajdziecie na naszym dysku Google.
Redmi Note 8T czy Redmi Note 8 Pro
Podczas testu mialem swego rodzaju efekt deja vu. Z jednej strony Redmi Note 8T i Note 8 Pro to telefony bardzo podobne, a z drugiej strony naprawdę wiele je różni. Dlatego w ramach podsumowania postaram się odpowiedzieć na ważne pytanie. Czy warto dopłacić do wersji Pro?
Zdecydowanie tak
- Jeśli zależy Wam na lepszej jakości zdjęć, bo tutaj Redmi Note 8 Pro wyraźnie wyszedł na prowadzenie,
- Jeśli potrzebujecie większej wydajności. MediaTek pokazał, że naprawdę daje radę, a 6 GB RAM zapewni wysoki poziom wielozadaniowości,
- Jeśli lubicie mieć ładny smartfon, który wyróżnia się z tłumu. Moim zdaniem w tej cenie trudno kupić coś ładniejszego, choć jak wiadomo, jest to kwestia gustu.
Raczej nie
- Jeśli macie wyjątkowo małe dłonie i obsługa dużych smartfonów sprawia Wam sporo problemów,
- Jeśli 1000 zł to absolutny maksymalny budżet, choć ten punkt bardzo łatwo wyeliminować, zamawiając telefon z Chin.
Jak widać, argumentów przeciw jest tutaj zdecydowanie mniej, choć dla wielu użytkowników mogą być one decydujące.
Podsumowanie
Redmi Note 8 Pro to telefon który mnie zaskoczył. Gdy wyjąłem go z pudełka i rozpocząłem testy, pierwszy wniosek jaki wysnułem bardzo szybko brzmiał mniej więcej tak: – „Boże jaka szkoda, że ten telefon jest tak duży. Gdyby nie to, na pewno bym go kupił”. Przednia kieszeń moich spodni również podzielała moje zdanie.
Tymczasem pod koniec testów finalny i chyba najważniejszy wniosek brzmiał następująco: „Hmmm, w sumie ten rozmiar to wcale nie jest taki wielki problem. Chyba się jednak skuszę!”. To, że parę tygodni obcowania z urządzaniem pozwoliło mi pozbyć początkowych, całkiem jednoznacznych obiekcji, nie wymaga raczej dodatkowego tłumaczenia.
Redmi Note 8 Pro to po prostu świetny smarfon. Jeśli macie dodatkową gotówkę, szukacie naprawdę taniego i świetnego telefonu, to nawet jeśli Note 8 Pro wydaje się za duży, to dajcie mu szansę! To jest w zasadzie jedyna i do tego wyjątkowo subiektywna wada tego telefonu. Cała reszta jest praktycznie bezkonkurencyjna.