Po dwóch kilkutygodniowych spotkaniach z zeszłorocznym smartwatchem Gear S nie do końca rozumiałem jaką koncepcję miał Samsung. Dostałem do testów olbrzymi zegarek lub niewielki „feature phone” i ani w jednym zastosowaniu, ani w drugim nie byłem do końca zadowolony ze sprzętu. Tym razem przesłanie jest jasne – to przede wszystkim zegarek, w dodatku ładny. Sprzęt na tyle dyskretny, by nie wyjść na osobę desperacko chcącą wyróżnić się, a jednocześnie na tyle intrygujący, by pozostał w pamięci. No i co ważne – wreszcie nie trzeba mieć telefonu Samsunga by móc korzystać z dobrodziejstw smartwatcha koreańskiego producenta.
Specyfikacja
Gear S2 występuje w trzech wariantach specyfikacji, a do tego w dwóch wersjach kolorystycznych. Gear S2 classic wyróżnia się bardziej klasycznym designem z karbowanym pierścieniem wokół tarczy, mniejszą powierzchnią (choć ma ten sam ekran) i skórzanym paskiem, pozostałe modele w standardzie oferowane są z paskami z tworzywa sztucznego. Wariant 3G zegarka nie jest póki co dostępny w Polsce, głównie za sprawą zintegrowanej karty eSIM – w Polsce standard ten nie jest obsługiwany przez operatorów. Strata byłaby niewielka, gdyby nie fakt, że zegarki pozbawione modułu 3G nie mają też GPS-u. Gear S2 łączy się z telefonami z Androidem 4.4 lub nowszym i przynajmniej 1,5 GB pamięci RAM.
Gear S2 |
Gear S2 classic |
Gear S2 3G |
|
Wymiary |
42,3 x 49,8 x 11,4 mm |
39,99 x 43,6 x 11,4 mm |
44,0 x 51,8 x 13,4 mm |
Obudowa |
stal nierdzewna, wodoszczelna (IP68) |
||
Akumulator |
250 mAh |
300 mAh |
|
Ekran |
1,2″, okrągły, Super AMOLED, 360×360 pikseli, 302 ppi |
||
Łączność |
Bluetooth, WiFi, NFC |
Bluetooth, WiFi, NFC, 3G |
|
Czujniki |
akcelerometr, żyrokompas, barometr, jasności otoczenia, GPS (tylko S2 3G) |
||
Procesor |
Exynos 3250, dwurdzeniowy, 1 GHz |
MSM8x26 |
|
Pamięć RAM |
512 MB |
||
Pamięć wewnętrzna |
4 GB |
||
System operacyjny |
Tizen |
Zestaw
Obudowa
{reklama-artykul}Koperta zegarka wykonana została ze stali nierdzewnej 361L i jest wodoszczelna (IP68). Na tle konkurentów, propozycja Samsunga jest ekstremalnie wręcz kompaktowa (zaledwie 11,4 mm grubości) i lekka. Wreszcie nie miałem wrażenia noszenia na nadgarstku wieka od słoika.
Do testów trafiła grafitowa wersja kolorystyczna, o matowej fakturze wykończenia. Obudowa nie zbiera przesadnie odcisków palców, ani też nie ma tendencji do rysowania. Miękki pasek uzbrojony został w aż 10 oczek, więc możliwa jest bardzo precyzyjna regulacja (dodatkowo mamy 2 warianty długości pasków w pudełku). Tworzywo jest matowe, miłe w dotyku i stosunkowo miękkie – nie wpija się nieprzyjemnie w nadgarstek. Metalowa klamra również jest matowa, co współgra elegancko z całością.
Z tyłu koperty znajdziemy szybkę z widocznym czujnikiem tętna (dioda świeci na zielono), lewy bok jest gładki, a prawy zawiera dwa przyciski: powrotu i home oraz pomiędzy nimi niewielki otwór mikrofonu. Z przodu, oprócz wyświetlacza i pierścienia wokół niego, znajduje się na górze pole działania modułu NFC (trudno o lepsze miejsce dla niego).
Pierścień wokół ekranu obraca się skokowo, cicho cykając w czasie tej czynności. Jego działanie jest bardzo precyzyjne, a przy tym działa lekko. Pozwala on na zarówno szybkie przemieszczanie się po menu i powiadomieniach, jak i przesuwanie tekstu czy regulację głośności w odtwarzaczu. Przycisk wstecz właściwie mógłby zostać pominięty – z każdej aplikacji i tak można wyjść ściągając ją w dół gestem przesuwania palcem od górnej krawędzi ekranu. Przycisk Home natomiast w użyciu jest cały czas – można nim wejść do listy zainstalowanych aplikacji czy szybko uruchomić oszczędzanie energii. Dodatkowo możliwe jest przypisanie mu skrótu do aplikacji, wywoływanej dwukrotnym naciśnięciem (np. odtwarzacz muzyczny).
Wyświetlacz
W Gear S dostaliśmy wygięty 2-calowy ekran w kształcie prostokąta, do S2 trafił natomiast znacznie mniejszy, okrągły ekran Super AMOLED o średnicy 1,2 cala i rozdzielczości 360 x 360 pikseli, przekładającej się na zagęszczenie pikseli na poziomie 302 ppi. W nomenklaturze Apple’a byłby to już Retina Display, promowany w iPhone’ach, na którym nie sposób dojrzeć pojedynczego piksela. A gdy już o Apple’u mowa, to warto zauważyć, że w Apple Watch zagęszczenie pikseli jest nieco mniejsze – 290 ppi.
Najistotniejszą cechą zegarka Samsunga jest zastosowanie w nim ekranu Super AMOLED. Oferuje on ekstremalnie wysoki kontrast, piękne kolory, olbrzymie kąty widzenia i na dodatek jest bardzo jasny. W terenie zegarek automatycznie przełącza się na tryb poza domem, podbijając dodatkowo jasność ekranu (nie zabrakło czujnika jasności otoczenia). Już połowa 10-stopniowej skali regulacji jasności najzupełniej wystarcza do komfortowego korzystania z Geara S2, a użyta technologia sprawia, że jeśli tło jest czarne, energię pobierają jedynie te piksele, które świecą – jest to niegłupi sposób na oszczędzanie energii. Niezależnie od warunków otoczenia, ani razu w czasie testów nie narzekałem na czytelność ekranu.
Jeśli ktoś korzystał już ze smartwatchy, doskonale zna sytuacje, w których zegarek lepiej żeby nie świecił, jak chociażby w kinie. Z pomocą przychodzi gest zakrycia ekranu dłonią, który automatycznie wyłącza ekran. Odwrotna automatyka, bazująca na akcelerometrze, sprawia natomiast, że obrót nadgarstka w kierunku twarzy powoduje włączenie ekranu. Do dyspozycji użytkowników jest też tryb dyskretny, wyłączający automatykę podświetlania i wibracje.
Interfejs
Tarcza | Menu aplikacji |
Menu składa się z 2 poziomów. Na pierwszy z nich składa się pulpit z tarczą zegarka, powiadomienia po jego lewej stronie i widżety po jego prawej stronie. Pierwszym z widżetów jest menu podręczne z 4 ikonami skrótów: aplikacje, ulubieni znajomi, ustawienia i S Voice. Możemy dodać kolejne takie widżety zmieniając skład ikon. Obracając pierścień dalej w prawo trafimy na krokomierz, plan dnia, pogodę, odtwarzacz muzyczny, pulsometr i statystyki aktywności. Do listy widżetów w standardzie dodać jeszcze możemy alarm, Quick Start (rozpoczęcie biegu) oraz przyciski do notowania ilości wypitej wody i kawy. Kolejność widżetów możemy zmienić. Drugi z poziomów menu to lista aplikacji. Już na start znajduje się w niej aż 18 pozycji + menu ostatnich aplikacji (przełączanie się pomiędzy aktywnymi w tle aplikacjami).
Sterowanie muzyką | Wiadomości |
Widżet ze skrótami | Kalendarz |
Pełna lista pozycji menu prezentuje się następująco:
• Ostatnie aplikacje (praca wielozadaniowa)
• Ustawienia
• Wiadomości
• Telefon
• S Health
• Running od Nike
• Harmonogram
• S Voice
• Alarm
• Pogoda
• Minutnik
• Stoper
• Odtwarzacz muzyki
• Galeria
• Znajomy
• E-mail
• Znajdź telefon
• Mapy
• Notatka głosowa.
Lista jest pokaźna i w gruncie rzeczy można się obyć bez dodatków ze sklepu Samsunga, nie czując się przy tym niedopieszczonym.
Wracając jeszcze do najważniejszego z elementów menu – czyli pulpitu z zegarem, olbrzymim jego plusem jest swobodna personalizacja. W standardzie dostajemy do wyboru 13 tarczy. Część z nich ma piękne animacje czy w efektowy sposób prezentuje statystyki z pomiarów tętna i aktywności fizycznej, inne wyraźnie nawiązują do klasycznych zegarków. Większość z tarcz pozwala dodatkowo na zmianę kolorystyki i kroju czcionek, opisu godzin na zegarach wskazówkowych czy wyboru dodatkowych informacji oprócz godziny (np. harmonogram czy liczba kroków). Wszelkich tych modyfikacji można dokonać już z poziomu zegarka, natomiast na sparowanym telefonie operacje te są prostsze i mamy dostęp do sklepu dodatkowymi aplikacjami i tarczami.
Kończąc temat zegara dodam jeszcze tylko, że gest przesuwania od górnej krawędzi ekranu prowadzi nas w jego przypadku do informacji o akumulatorze, skrótu do odtwarzacza, kontrolek jasności i trybu nie przeszkadzać wyłączającego wibrację i automatyczne podświetlanie ekranu.
Łączność
Gear S2 oferuje możliwość odtwarzania multimediów, jednak z racji braku głośnika można tego dokonać dopiero po podłączeniu bezprzewodowych słuchawek. Słuchawki mogą być podpięte do telefonu lub bezpośrednio do zegarka. W samym zaś zegarku muszą znaleźć się uprzednio pliki. Te wysyłamy z pamięci telefonu za pośrednictwem aplikacji Samsung Gear. Jest ona niezbędna do prawidłowego sparowania telefonu z zegarkiem i obsługuje całą komunikację pomiędzy urządzeniami. Wysyłanie plików znajdziemy w zakładce wyślij multimedia. Listy muzyczne mogą być synchronizowane automatycznie w czasie ładowania zegarka lub też możemy ręcznie przesłać wybrane pliki.
Samsung deklaruje miejsce na około 300 utworów (zegarek ma 4 GB pamięci wewnętrznej). Oprócz muzyki, przesłać możemy też zdjęcia, choć oglądanie ich na 1,2-calowym ekranie jest jak dla mnie chybionym pomysłem. Zasięg Bluetootha okazał się na tyle dobry, że płynnego odtwarzania muzyki nie przerywały ani dwie warstwy ścian, ani odległości od zegarka przekraczające 7 m.
Menu aplikacji na telefonie | Wybór tarczy |
Sklep z aplikacjami | Instalowanie dodatkowych aplikacji |
Powiadomienia, rozmowy i wiadomości
Zdecydowanie zabrakło możliwości głosowego dyktowania treści odpowiedzi w języku polskim. Funkcja ta działa obłędnie pod Android Wear, a w Gear S2 dostępna jest wyłącznie w języku angielskim, podobnie jak asystent głosowy S Voice. Pod zegarkowym Androidem możemy zapytać Google’a właściwie o wszystko w języku polskim, samsungowy Tizen póki co takich umiejętności nie ma.
Powiadomienia zegarka przestają być aktywne, gdy w danym momencie korzystamy z telefonu. To sprytny sposób na ominięcie podwójnej salwy monitów. Bez trudu otwierałem na ekranie Geara S2 emaile, SMS-y, wiadomości z WhatsAppa czy komentarze na Facebooku i Instagramie, nie dało się natomiast odczytać wiadomości z Facebook Messengera. Ten ostatni brak był dosyć dotkliwy, bo ostatecznie po zabrzęczeniu zegarka i spojrzeniu na jego tarczę i tak musiałem wyciągać z kieszeni telefon (monit był, treści nie). Z jednej czynności zrobiły się więc dwie i ostatecznie powiadomienia z Messengera wyłączyłem zupełnie.
Sportowo
Pomiar kroków | Pomiar tętna |
Sam pomiar tętna wreszcie działa jak należy. Doskonale pamiętam poprzednie zegarki Samsunga, które marudziły na owłosienie na rękach czy poruszenie się choć na chwilę, często prosiły o ponowienie pomiaru, a nawet gdy ten się udał – zawyżały wyniki. Powyższe problemy Geara S2 nie dotyczą.
Jeśli pomiary automatycznie synchronizowane z aplikacją S Health na telefonie nie wystarczą, mamy też aplikację Running od Nike. Wymaga ona uprzedniego zainstalowania na telefonie i rejestracji. W chwili publikacji tekstu w sklepie z aplikacjami nie było natomiast zegarkowego Endomondo dla Geara S2.
Nawigacja satelitarna? Tak ale…
Mapy | Nawigacja |
Gdy standard to za mało
Czas pracy
Z kolei Geara S2 przez pierwszy tydzień ładowałem w odstępach 22-25 godzin. Wyłączenie NFC, Wi-Fi i całodobowego, interwałowego pomiaru tętna pozwoliło przeskoczyć na ładowanie co drugi wieczór (pełnych 48 godzin nie udało mi się uzyskać). Pod warunkiem jednak, że nie testowałem uparcie jakichś dodatkowych aplikacji, a jasność ekranu utrzymywałem na połowie skali. Nie są to niestety wyniki satysfakcjonujące.
Podsumowanie
Samsung Gear S2 to jeden z najpiękniejszych smartwatchy dostępnych w Polsce i zarazem jedno z najbardziej kompaktowych urządzeń tego typu na rynku. Zamienienie Androida Wear na lżejszego Tizena póki co wychodzi Samsungowi na dobre. Owszem, brakuje części funkcji z systemu Google’a, ale to co jest działa błyskawicznie, stabilnie i nie pochłania tyle energii co zegarkowy Android.
Innowacyjny interfejs oparty na wygodnym pierścieniu wokół ekranu okazał się strzałem w dziesiątkę. Nawet technologiczni laicy byli w stanie opanować obsługę testowanego urządzenia w kilka minut. Czytelny w każdych warunkach ekran Super AMOLED doskonale sprawdził się natomiast w tak podstawowej czynności, jaką jest skuteczne wyświetlanie godziny. Choć to niby banał, miałem już do czynienia ze smart-zegarkami, które z pokazywania godziny wywiązywały się w pełni tylko w pomieszczeniach.
Piętą achillesową pozostaje czas pracy. Na domyślnych nastawach producenta wynosi on około doby, a z pewnymi wyrzeczeniami da się dobić do ładowania co drugi wieczór. To wciąż zbyt mało. Jeśli jednak miałbym męczyć się z codziennym ładowaniem smartwatcha, to chciałbym żeby był nim właśnie Gear S2. Przynajmniej sensownie wygląda i szybko działa.
Za podstawową wersję SAMSUNG Gear S2 (SM-R7200) trzeba w momencie publikacji testu zapłacić około 1449 zł (zobacz oferty w sklepach internetowych).
Zalety | Wady |
---|---|
piękny design i kompaktowe gabaryty | zbyt krótki czas pracy |
najwyższej jakości materiały | brak możliwości dyktowania tekstu w języku polskim |
wodoszczelna obudowa (IP68) | brak spolszczonego S Voice |
rewelacyjny wyświetlacz | pominięcie głośnika |
niezwykle prosty w obsłudze interfejs | GPS tylko w wersji 3G |
innowacyjne zastosowanie pierścienia | uboga oferta sklepu z aplikacjami |
bardzo szybkie menu | brak współpracy z Windows Phone i iOS |