Zawartość pudełka i pierwsze wrażenie
Po wyjęciu z pudełka ukazuje się nam 6 calowy smartfon z dość wyraźnym notchem (choć nie tak dużym, jak chociażby tym znanym z Xiaomi Mi8). Producent oprócz samego telefonu, ładowarki i papierologii dołącza także eleganckie etui z tworzywa sztucznego, które z pewnością pomoże zabezpieczyć urządzenie przed rysowaniem. Nie jest to może ochrona najwyższej klasy, ale zdecydowanie się przyda, ponieważ plecki telefonu wykonano ze szkła, a dołączone do zestawu etui zapewnia w moim przekonaniu pewniejszy chwyt. Dodatkowo, co jest coraz rzadziej spotykane, opakowanie zawiera również przewodowe słuchawki.
Sharp Aquos S3 robi dobre wrażenie, a trzeba pamiętać, że to raczej niższy segment cenowy. Mamy tu standardowe rozwiązania jak czytnik linii papilarnych umieszczony na tyle urządzenia, który działa szybko i bezbłędnie, poprawnie działające przyciski głośności oraz zasilania na jednym boku. Cieszy natomiast USB typu C, które nie jest standardem w tym przedziale cenowym. Złota otoczka wokół czytnika oraz bocznych przycisków nadają telefonowi eleganckiego wyglądu.
Wyświetlacz
Japoński producent zastosował tutaj ekran IPS, ale w technologii IGZO. Sam wyświetlacz ma 6 cali i rozdzielczość Full HD+, co daje zagęszczenie na poziomie 402 pikseli na cal.
Muszę przyznać, że ten ekran jest naprawdę dobry. Nie jest to co prawda poziom AMOLEDów, jednak naprawdę zarówno odwzorowanie kolorów, jak i kąty widzenia stoją na wysokim poziomie.
Nie odczułem dyskomfortu, jeśli chodzi o sam ekran, mimo wcześniejszego testowania kilku urządzeń z ekranami OLED. Fakt ten wynika zapewne z tego, że wspomniana technologia IGZO zapewnia zdecydowanie większą przezierność niż zwykłe wyświetlacze LCD. Mamy tu zatem zalety obydwu typów ekranów – żywe kolory rodem z AMOLEDów, jak i brak obawy o wypalenie, charakterystyczne dla ekranów IPS.
Na pochwałę zasługuje także minimalny i maksymalny poziom jasności. W nocy możemy bardzo mocno przyciemnić ekran, co oszczędzi nasz wzrok, natomiast w ciągu dnia, bez trudu dojrzymy wszystko na ekranie dzięki wysokiej jasności maksymalnej na poziomie około 550 cd/m2.
Wydajność i oprogramowanie
Smartfon od Sharpa to zwyczajnie średnia półka, jeśli chodzi o wydajność. Aquos S3 napędza Snadragon 630, 4 GB RAMu (LPDDR4x) oraz 64 GB ROM (eMMC 5.1).
Na co dzień urządzenie spisuje się poprawnie i nic poza tym. Czasem przyjdzie nam chwilę poczekać na otwarcie aplikacji. Telefon również nieco zwolni, jeśli włączymy mu więcej programów. Dla mniej wymagających użytkowników jednak będzie to smartfon z pewnością wystarczający. Generalnie model ten działa stosunkowo płynnie, nie zawiesza się i nie nagrzewa przesadnie. Sprawdziłem również kilka gier ze sklepu Play i z żadną nie było problemu. Oczywiście miłośnicy Fortnite czy PUBG nie będą mogli się cieszyć rozgrywką na najwyższych detalach.
Nabywając ten model nie możemy liczyć niestety na częste aktualizacje. Szkoda, bo przydałyby się regularne poprawki bezpieczeństwa. Z drugiej strony w ciągu kilkunastu dni testowania urządzenia nie dostrzegłem żadnych błędów w systemie. Większość ustawień w systemie została przetłumaczona na język polski. Co ciekawe, przy pierwszym konfigurowaniu telefonu nie można było wybrać języka polskiego. Trzeba więc było dokończyć konfigurację w języku angielskim i dopiero później w ustawieniach wybrać polski. Myślę jednak, że nie powinno to stanowić większego problemu.
Zabrakło mi nawigacji za pomocą gestów. Oczywiście z pomocą przychodzą tutaj zewnętrzne aplikacje, jednak te do ukrycia klawiszy funkcyjnych wymagają roota, którego przeciętny użytkownik po prostu nie chce robić. Nie możemy także ukryć notcha za pomocą systemowych opcji. Tu również chętni będą musieli poszukać odpowiednich programów ze sklepu Play. Nie ma także ciemnego motywu, do którego zdążyłem się już przyzwyczaić korzystając z telefonów z ekranami AMOLED.
Szczegółowa specyfikacja Sharp Aquos S3:
Sharp Aquos S3 | Specyfikacja |
---|---|
Procesor i grafika | Ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 630 o częstotliwości taktowania 2,2 GHz Adreno 508 GPU |
Pamięć RAM | 4 GB |
Pamięć masowa | 64 GB |
Możliwość rozbudowy pamięci | Tak, slot microSD z obsługą kart do 128 GB |
Wyświetlacz | 6.0″ IPS IGZO |
Rozdzielczość | 1080×2160 pikseli, 402 ppi |
Czujniki i dodatki | Czytnik linii papilarnych, czujnik zbliżeniowy, akcelerometr, czujnik światła otoczenia, magnetometr, efektu halla, żyroskop |
Akumulator | 3200 mAh, niewymienna, szybkie ładowanie Quick Charge 3.0 |
Aparat fotograficzny 1 | Tył: 12 MP, f/1.75 Podwójna lampa błyskowa, Przód: 16 MP, f/2.0, |
Aparat fotograficzny 2 | Tył: 13 MP, Podwójna lampa błyskowa, |
System operacyjny | Android 8.0 Oreo |
Transmisja danych | GSM / CDMA / LTE |
Łączność i lokalizacja | NFC, Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac, 2,4 GHz + 5 GHz, GPS, AGPS, GLONASS, Beidou |
Porty | port USB typu C (do ładowania i przesyłu danych), 3,5 mm złącze słuchawkowe |
Karta SIM | Podwójny slot na kartę nano-SIM |
Wymiary | 148.20 x 74.20 x 7,98 mm |
Masa | 165 g |
Aparat
Sharp Aquos S3 oferuje użytkownikowi podwójny aparat główny: pierwszy 12 Mpx z obiektywem o świetle f/1.75, oraz drugi służący do uchwycania głębi – 13 Mpx. Na froncie znajdziemy natomiast 16 megapikselowe oczko.
Jestem pozytywnie zaskoczony jakością zdjęć. Poziom szczegółowości jest bardzo dobry, jak na telefon w tej cenie. Kolory są odwzorowane prawidłowo, ostrość jest również na zadowalającym poziomie. Oczywiście przy słabym oświetleniu jest gorzej, natomiast poziom szczegółowości pozostaje akceptowalny w swoim segmencie cenowym. Znajdziemy sporo innych urządzeń droższych o kilkaset złotych, chociażby ze średniej półki Xiaomi, czy Huawei, które w nocnych zdjęciach wypadają gorzej.
Nie mam również zastrzeżeń do efektu bokeh, po zastosowaniu którego aparat właściwie rozpoznaje pierwsze tło. Aplikacja aparatu umożliwia nam dostosowanie na bieżąco poziomu rozmycia, tak by uzyskać zadowalający efekt.
Zresztą zdjęcia oceńcie sami:
Łączność i dźwięk
Sharp Aquos pod względem zaplecza komunikacyjnego stoi na wysokim poziomie. Do dyspozycji użytkownika jest dwuzakresowe Wi-Fi, Bluetooth 5.0, NFC oraz wspomniane już USB typu C. Osoby często przebywające na wiejskich terenach z pewnością zaniepokoi brak pasma B20, jednak uspokajam – nie dostrzegłem problemów z zasięgiem również na takich terenach.
Głośnik urządzenia niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale działa po prostu poprawnie. Nie zauważyłem również problemów z GPS. Przejechałem na nim kilkaset kilometrów i w tym czasie nigdy mnie nie zawiódł.
Bateria
Urządzenie zasilane jest litowo-polimerową baterią o pojemności 3200 mAh. Na jasności automatycznej, ze stale włączonym LTE, bluetooth (utrzymanie połączenia z mi band) oraz powiadomienia z kilku aplikacji uzyskałem około 4 godzin czasu na włączonym ekranie (SoT). To wynik, który większości osób starczy na jeden dzień bez ładowania. Na szczęście telefon wspiera szybkie ładowanie i od 0 do 100% naładujemy go w nieco powyżej półtora godziny.
Podsumowanie
Sharp Aquos S3 to smartfon, który możemy nabyć za nieco mniej niż 500 złotych. W tym segmencie cenowym wyróżnia się pięknym wyświetlaczem, dobrym aparatem i modułem NFC. Do słabszych stron należy zaliczyć baterię, która zazwyczaj w budżetowych urządzeniach pozwala na korzystanie co najmniej dwa dni bez ładowania. Mimo to, wydaje się, że propozycja Sharpa może znaleźć zwolenników wśród osób, które niewielkim kosztem chcą nabyć w miarę kompletne urządzenie.
To bardzo ciekawa alternatywa chociażby dla niedrogich urządzeń od Xiaomi, która z pewnością zapewni lepsze zdjęcia i umożliwi płatności zbliżeniowe. Jednocześnie pod względem wydajności zaczyna już zostawać lekko w tyle nawet za Xiaomi Redmi 7A, którego dostaniemy nieco taniej.