Test tabletu Huawei MatePad Pro z ekranem OLED

Pawel GajkowskiSkomentuj
Test tabletu Huawei MatePad Pro z ekranem OLED
Wprowadzony nie tak dawno na polski rynek MatePad Pro z 12.6-calowym ekranem OLED jest flagowym i zarazem najbardziej zaawansowanym techniczne tabletem marki, który stał się wyraźnie lepszy, od i tak już bardzo dobrych tabletów poprzednich generacji. Można śmiało rzec, że jest to kwintesencja wieloletniego doświadczenia na rynku urządzeń mobilnych i zarazem środkowy palec wystawiony w kierunku tych, którzy przekreślili już firmę ze względu na brak ścisłej współpracy z Google. To także solidny konkurent dla tabletów marki Apple, jak również modeli z pełnoprawnym Androidem na pokładzie. Jego siłą jest bowiem ekosystem, choć nie tylko. Czy to jednak wystarczający argument, aby porzucić myśl o zakupie konkurencyjnego urządzenia na rzecz MatePad Pro (2022)? Zapraszam na test.

Od kilkunastu dni korzystam z tabletu Huawei MatePad Pro z 12.6-calowym ekranem OLED, którego otrzymałem z kompletnym wyposażeniem, a zatem z klawiaturą Huawei Smart Magnetic Keyboard o wartości 699 zł oraz rysikiem Huawei M-Pencil 2. generacji o wartości 499 zł. Muszę przyznać, że już dawno nie miałem tak świetnie zrobionego tabletu, w którym jest, aż tyle dobrych i przydatnych rozwiązań.

HUAWEI MatePad Pro 12 2

Zdaje się być doskonałym narzędziem uniwersalnym nastawionym na produktywność i kreatywność w tym do robienia notatek i do obsługi aplikacji do tworzenia treści. MatePad Pro z systemem HarmonyOS 3 umożliwia również połączenie i komunikację z szeregiem innych urządzeń firmy. Jego ogromnym atutem jest oczywiście OLED-owy wyświetlacz o wysokiej częstotliwości odświeżania, czy też niesamowicie bogaty dźwięk, dzięki zastosowaniu, aż ośmiu górników. Nie zdradzając jednak wszystkiego, zapraszam do lektury.

Specyfikacja Huawei MatePad Pro

  • Wyświetlacz: OLED o przekątnej 12.6 cali, rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli, proporcje 16:10, dotykowy, odświeżanie 120Hz, zajmuje 90% frontowego panelu, 1,07 mld, przestrzeń barw: P3
  • Procesor: Kirin 9000E
  • Grafika: Mali-G78 MP22
  • Pamięć RAM: 8 GB
  • Pojemność nośnika danych: 256 GB
  • System operacyjny: HarmonyOS 3
  • Kamera: 8MP na froncie, 13MP i 8MP na tylnym panelu
  • Łączność: dwupasmowa karta WiFi 802.11a/b/g/n/ac/ax i Bluetooth 5.2
  • Audio: osiem wbudowanych głośników, cztery mikrofony
  • Złącza: 1x USB 3.1 typu C (generacja pierwsza)
  • Zintegrowany czytnik linii papilarnych
  • Akumulator: 10050 mAh, ładowanie przewodowe 40W, bezprzewodowe 27W
  • Waga: 609 g

Świetnie wykonany i cieszy oko

Tablet MatePad Pro jest bardzo smukły, gdyż ma raptem 6.5 mm grubości i zarazem lekki (609 g), jak na urządzenie z dużym wyświetlaczem. Pozostałe wymiary to 286.5 mm szerokości i 184.7 mm wysokości. Te przekładają się na komfortowe korzystanie z tabletu i to nawet przez wiele godzin, aczkolwiek dłuższe trzymanie w jednej ręce potrafi zmęczyć nadgarstek. Nie jest to jednak odosobniony przypadek, mając na uwadze tablety wyposażone w duże wyświetlacze.

Pod względem wzornictwa tablet czerpie inspirację ze swoich poprzedników, aczkolwiek widać też spory powiew świeżości. Dzięki całkowicie aluminiowej obudowie Huawei MatePad Pro jest wyjątkowo przyjemny w dotyku, zwłaszcza dzięki specjalnej matowej powierzchni, która zapobiega przywieraniu smug i odcisków palców do tylnej części tabletu.

HUAWEI MatePad Pro 12 4

Wyświetlacz o przekątnej 12,6 cala okalany jest smukłymi ramkami, które wg Huawei, zapewniają stosunek ekranu do obudowy na poziomie 90%. Pomimo tego, że mamy identyczny front, jak w modelu z Windowsem na pokładzie, komfort użytkowania jest o wiele wyższy i nie miałem problemów z przypadkowymi dotknięciami, a dodam już teraz, że ekran jest naprawdę wrażliwy i wystarczy tylko muśniecie, aby zareagował.

Nad ekranem osadzona jest kamera 8 MP, która zapewnia poziom szczegółowości, którego sporo tabletów nie jest w stanie zaoferować. Jeśli dodamy do tego jeszcze cztery wbudowane mikrofony, to otrzymujemy idealne narzędzie do przeprowadzania rozmów i połączeń wideo – obraz jest wyraźny, bez zniekształceń i zawsze ostry, a dźwięk bardzo czysty.

HUAWEI MatePad Pro 12 9

Na tylnym panelu umieszczono moduł aparatu z dwoma obiektywami, diodą doświetlającą LED i kamerą ToF 3D, który został osadzony na smukłej i stylowej wysepce. Na lewym boku korpusu (trzymając tablet w trybie domyślnym) znajduje się (wyraźnie zaakcentowany czerwonym wykończeniem) przycisk zasilania. Na górze znajdziesz belkę regulacji głośności, trzy mikrofony, jak również magnetyczne złącze dla rysika Huawei. Port USB typu C umieszczono na prawym boku pomiędzy dwoma sporymi wylotami dla głośników. Dwa pozostałe znajdują się na przeciwległej ścianie.

HUAWEI MatePad Pro 12 1

I w zasadzie nie mam do czego się przyczepić pod względem konstrukcyjnym, gdyż Huawei MatePad Pro jest urządzeniem premium z wykonaniem i wyglądem. Niemniej zabrakło mi dwóch rzeczy na wyposażeniu: dodatkowego portu USB z uwagi na rozmiar tabletu, gdyż mając tylko jeden, nie można podłączyć choćby dodatkowego nośnika danych i jednocześnie ładować. Do tego jeszcze przydałby się czytnik linii papilarnych – niekonicznie w tablecie, ale chociażby w dedykowanej klawiaturze. Reszta to pierwsza klasa.

Słów kilka o klawiaturze i rysiku

Jak wspomniałem wcześniej, tablet otrzymałem ze standardową klawiaturą Huawei Smart Magnetic Keyboard. Klawiatura jest mocowana magnetycznie do tabletu, tylko w trybie poziomym i oferuje ustawienie urządzenia pod dwoma kątami, a po zamknięciu pełni oczywiście funkcję ochrony wyświetlacza. Klawiatura leży płasko na stole lub biurku, bez mechanizmu podnoszącego ją do wygodniejszego kąta pisania. Nie jest podświetlana, co jest sporym niedociągnięciem ze strony Huawei, gdyż znacząco utrudnia to pisanie w nocy. Nie posiada także gładzika, co w sumie trochę dziwi, gdyż w modelu z Windowsem takowy się pojawił.

HUAWEI MatePad Pro 12 8
Doceniam jednak jej jakość wykonania i komfort pisania – przyciski zostały dobrze rozmieszczone, jest pomiędzy nimi odpowiedni odstęp, a do tego mają jeszcze odpowiedni skok (1.3 mm). Warto jeszcze wspomnieć, że oferują skróty klawiszowe, aczkolwiek, aby z nich skorzystać, trzeba wcisnąć jednocześnie przycisk funkcyjny (Fn).

Huawei MatePad Pro

Piórko nie jest elementem wyposażenia i można je kupić za 499 złotych. Huawei M-Pencil 2. generacji obsługuje 4096 poziomów nacisku i czułość na pochylenie, ma opóźnienie 2 ms i ładuje się bezprzewodowo, gdy jest magnetycznie przymocowane do prawej górnej krawędzi tabletu.

Huawei MatePad Pro

Rysik jest bardzo wygodny, gdyż trzyma się go, jak grubszy długopis i trochę, jak kredkę, a to idealnie sprawdza się podczas rysowania i wprowadzana odręcznego tekstu. Bardzo łatwo przetestować to w aplikacji Notatki, która integruje wiele narzędzi typograficznych, aby umożliwić swobodne edytowanie i sortowanie notatek. Oczywiście na tablecie można też zainstalować oprogramowanie graficzne i wtedy w pełni wykorzystać potencjał rysika.

HUAWEI MatePad Pro 12 11

Genialny wyświetlacz OLED 120Hz

Wyświetlacz OLED, który zajmuje sporą część frontu MatePad Pro (2022), jest pierwszym tego typu w tablecie Huawei. Połączenie przekątnej 12,6 cala i rozdzielczości 2560 x 1600 pikseli przekłada się na 240 punktów na cal, co przekłada się na odpowiednio ostre treści.

Generowane przez panel kolory są bogate i żywe, aczkolwiek tapeta nie oddaje w pełni potencjału, dlatego też warto ją zmienić. Wyświetlacz pokrywa niemal 100% gamy kolorów Adobe RGB, a także 100% sRGB i DCI-P3 (wg producenta odwzorowanie z dokładnością ΔE < 1). Nie ma wątpliwości, że to doskonały ekran, który sprawdzi się w każdym scenariuszu użytkowania. Do tego jeszcze Huawei postawił na technologię Universal Color Consistency, która gwarantuje, że wyświetlane kolory będą takie same na wszystkich urządzeniach Huawei, obsługujących tę funkcję.

HUAWEI MatePad Pro 12 7

Klasę wyświetlacza potwierdza również certyfikat TÜV Rheinland Full Care Display 3.0, który dokumentuje skuteczność ochrony oczu na najwyższym poziomie w tej kategorii sprzętów. Do tego w oprogramowaniu mamy także tryb ciemny i wiele dodatkowych ustawień oferujących poprawę wyświetlanego obrazu.

Mocnym akcentem jest częstotliwość odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz, która przekłada się na płynne wyświetlanie treści bez jakiegokolwiek przycięcia, Ma to kluczowe znaczenie także podczas korzystania z rysika, gdyż nie występują opóźnienia. Oprogramowanie tabletu pozwala wybrać maksymalną częstotliwość, standardowe 60 Hz lub automatyczny tryb, który sam dopiera częstotliwość odświeżania w zależności od sytuacji.

HUAWEI MatePad Pro 12 12

Docenić trzeba również podświetlenie wyświetlacza, gdyż jest równomierne, a do tego jeszcze na bardzo wysokim poziomie, dzięki czemu przekłada się na komfort użytkowania w każdych warunkach oświetleniowych. Do tego jeszcze czujnik światła zastanego pracuje żwawo i dobrze dobiera poziom jasności.

Zastosowany ekran oferuje również funkcję Always on Display, która może wyświetlać datę, godzinę, stan baterii i ikony powiadomień. Do wyboru jest sporo motywów, a zatem każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jest to bardzo przydatne.

Wydajnościowo niczego nie brakuje

Huawei w swoim najnowszym tablecie opartym o system HarmonyOS 3 postanowił wykorzystać autorki układ SoC HiSilicon Kirin 9000E wytworzony w 5-nanometrowym procesie litograficznym. Jednostka współpracuje z 8 GB pamięci RAM i superszybką pamięcią na dane typu UFS 3.1 o pojemności 256 GB. Mamy tutaj zatem do czynienia z flagowym wyposażeniem.

Huawei MatePad Pro

Układ jest wyposażony w procesor 8-rdzenowy z jednym rdzeniem Ultra opartym na architekturze ARM Cortex-A77 o częstotliwości taktowania do 3.13 GHz, trzy kolejne ARM Cortex-A78 z ograniczeniem do 2.54 GHz i cztery ARM Cortex-A55 o taktowaniu do 2.05 GHz. Za grafikę odpowiada natomiast układ graficzny ARM Mali-G78 MP22. Do tego dochodzi jeszcze układ przetwarzania neuronowego Huawei Da Vinci Architecture 2.0.

Huawei MatePad Pro

To zestaw, który sprawdza się bardzo dobrze podczas codziennego użytkowania i nie budzi absolutnie żadnych zastrzeżeń. Szybkość otwierania i przywracania aplikacji z pamięci jest na bardzo dobrym poziomie i w zasadzie nie odczuwałem specjalnej różnicy pomiędzy tym tabletem, a znacznie wydajniejszym flagowym smartfonem konkurencji.

Huawei MatePad Pro

Do tego wszystkiego tablet jest stabilny pod obciążeniem, a to tylko potwierdza klasę zastosowanego układu SoC. Owszem długotrwałe obciążenie przekłada się na spadki wydajności zarówno układu graficznego, jak i samego procesora, aczkolwiek nie wpływa to specjalnie na stabilność działania. A to dlatego, że HiSilicon Kirin 9000E ma sporo mocy, której nie jesteśmy w stanie wykorzystać w pełni.

Huawei MatePad Pro

To samo zresztą tyczy się zastosowanego układu graficznego, który radzi sobie bardzo dobrze ze wszystkimi tytułami dostępnymi w markecie Huawei, a także tymi doinstalowanymi choćby poprzez inne źródła i markety. Nawet długie sesje w Call of Duty, czy też PUBG Mobile nie przekładają się na drastyczne spadki wydajności układu graficznego, choć sam tablet robi się wyraźnie cieplejszy.

Jak wspomniałem już wcześniej, tablet pracuje w oparciu o system HarmonyOS 3, w którym odnajdzie się każdy, a już na pewno użytkownik smartfonów i tabletów starszej generacji od Huawei. Ma bowiem wiele wspólnego z nakładką EMUI, aczkolwiek został jeszcze bardziej dopracowany. Jest zarazem wszystko, czego można oczekiwać: od przeglądarki internetowej, poprzez klienta poczty email, pakiet biurowy Office a skoczywszy na wszelakich odtwarzaczach i nawet czytnikach książek. Do tego jeszcze jest szereg możliwości personalizacji poprzez zmianę motywu, układu ikon, czy też tapety.

Huawei MatePad Pro

Szczególną uwagę warto zwrócić na kilka rozwiązań podnoszących komfort pracy, w tym funkcje takie jak App Multiplier i Multi-Window, które pozwalają na wykonywanie wielu zadań jednocześnie, oferując system pracy zbliżony do komputerów. Przy ich wykorzystaniu można szybko podzielić ekran.

Multi-Window obsługuje się przy pomocy prostych gestów: szybkim przeciągnięciem można podzielić ekran i wyświetlić do tego aplikacje w formie pływających okien. W sumie można obsługiwać do czterech zadań równocześnie, w tym dwa kafelkowe okna i dwa ruchome okna. Natomiast funkcja Take Snippet pozwala na wyodrębnianie tekstu ze zdjęć podczas ich przeglądania.

Huawei MatePad Pro

Bajeczna jest także współpraca pomiędzy urządzeniami Huawei, gdyż można bez najmniejszego problemu przerzucić ekran smartfona (w formie pływającego okienka) na tablet, albo ekran laptopa z Windowsem na tablet i tam kontynuować pracę.

Jedyne, co przeszkadza mi w oprogramowaniu od Huawei to sporo śmieciowych aplikacji, a także skróty do nich. Na całe szczęście można to odinstalować bez najmniejszego problemu, ale i tak jest to irytujące.

Huawei MatePad Pro

Podobnie, jak na innych urządzeniach z HSM, użytkownicy mają możliwość pobierania aplikacji nie tylko z AppGallery, ale i alternatywnych źródeł. Wyszukiwarka Petal kieruje bezpośrednio do plików APK, co znacznie przyspiesza i ułatwia poruszanie się w świecie aplikacji.

Ciekawym, choć nie idealnym rozwiązaniem, jest narzędzie Gspace. To specjalna aplikacja emulująca inne urządzenie z Androidem. Dzięki temu, użytkownicy zyskują dostęp do ulubionych aplikacji Google. W praktyce nie ma problemu z dostępem do Gmaila, Map, YouTube i innych popularnych usług giganta.

Więcej o instalowaniu aplikacji na urządzeniach Huawei przeczytacie na stronie AppsOnHMS.

Genialny system audio i dobry czas pracy

Huawei MatePad Pro wyposażony jest w system audio Huawei Sound z ośmioma głośnikami, które są podzielone na wysokie oraz niskie częstotliwości i zostały zoptymalizowane pod kątem czterech głównych scenariuszy (muzyka, filmy, gry, edukacja). Jestem pod ogromnym wrażeniem jakości emitowanego dźwięku, gdyż jest nie tylko bardzo donośny, ale również bogaty. Niskie tony są bardzo dobrze słyszalne, a przy tym wyraziste, więc miłośnicy mocnego brzmienia z pewnością nie powinni poczuć się rozczarowani. To prawdopodobnie najlepszy system audio, jak można obecnie spotkać w tabletach.

Jeśli chodzi o akumulator, Huawei MatePad Pro został wyposażony w ogniwo o pojemności 10050 mAh z obsługą szybkiego ładowania przewodowego przez port USB typu C z mocą 40W. Do tego dochodzi jeszcze ładowanie bezprzewodowe o mocy 27W, a także ładowanie zwrotne 10W. To ostatnie może zostać wykorzystane do uzupełnienia energii w smartfonie lub urządzeniach typu słuchawki i zegarki. I zdecydowanie bardziej opłaca się z niego korzystać właśnie w przypadku małych akcesoriów, gdyż straty są po prostu niższe.

Przy zastosowanym akumulatorze, bez większego problemu udało mi się uzyskać ponad 11 godzin pracy na jednym cyklu ładowania. Oczywiście wszystko zależy od scenariusza użytkowania, gdyż niektóre ciężkie aplikacje mogą powodować zwiększone zużycie energii, a tym samym skrócą ogólny czas pracy.

W zestawie sprzedażowym znajduje się ładowarka o mocy 40W, która jest w stanie naładować akumulator od zera do 100% w około 130 minut. Czas ładowania jest zatem naprawdę dobry i nie ma się do czego przyczepić.

Zaplecze komunikacyjne w tablecie nie jest kompletne, aczkolwiek nowoczesne. Zdecydowanie zabrakło mi tutaj modemu LEE (niestety 5G i tak nie mogłoby być), który sprawiłby, że tablet byłby w 100% niezależny, a tak pozostaje nam sieć domowa lub internet udostępniony choćby ze smartfona. Mamy natomiast WiFi w standardzie ax (WiFi 6), Bluetooth 5.2 (obsługa BLE, SBC, AAC, LDAC), port USB typu C (USB 3.1 Gen1), a także system nawigacji satelitarnej GPS, Glonass, BeiDou, Galileo, a także QZSS.

Dwa niezłe aparaty

Warto jeszcze omówić kwestię możliwości fotograficznych, gdyż na tylnym mamy aparat główny o rozdzielczości 13MP (światło f/1.8, autofocus), ultraszerokokątny obiektyw 8MP z przysłoną obiektywu f/2.4, a także aparat do pomiaru głębi ostrości. Nie zabrakło diody doświetlającej LED. Trzeba zatem przyznać, że to dość nietypowy zestaw, jak na tablet, a do tego jeszcze tak duży.

Huawei MatePad Pro
Huawei MatePad Pro

Niemniej postanowiłem zabrać go na łono natury, gdzie zrobiłem kilka zdjęć zarówno obiektywem głównym, jak i tym z szerokim płem widzenia, Do tego jeszcze nagrałem kilka filmów, a efekty? Jestem pozytywnie zaskoczony, gdyż kolory są przyjemne dla oka, szczegółowość przyzwoita, kontrast też jest całkiem dobry, a zakres dynamiczny zawsze był na wysokim poziomie. I choć nie jest to oczywiście poziom solidnego smartfona ze średniej półki cenowej, to jednak na tle tabletów wyróżnia się pozytywnie.

Ujęcia wykonane dodatkowym aparatem z szerokim polem widzenia są zaskakująco dobre. Przede wszystkim z powodu niskiego poziomu zaszumienia, a także dobrej ostrości. Kolorystycznie odbiegają jednak od tego co oferuje sensor główny, gdyż otrzymujemy tutaj nieco chłodniejszą barwę. Zdjęcia są jednak wystarczająco dobre, aby publikować je w mediach społecznościowych.

Huawei MatePad Pro
MatePad

Jeśli chodzi natomiast o filmy, to Huawei MatePad Pro nagrywa w rozdzielczości do 4K, ale przy 30 klatkach na sekundę. Jeśli marzy Wam się płynniejszy obraz (60fps), to musicie zejść z rozdzielczością do standardowego 1080p. Materiały wideo są szczegółowe i mają wysoki kontrast, ale martwi smużenie i wyraźny problem czujnika pomiaru ostrości z wyostrzeniem pierwszego planu i odcięciem drugiego. Widać to doskonale na przykładowym materiale.


Huawei MatePad Pro – przykładowy film 1080p i 60 fps


Huawei MatePad Pro – przykładowy film 4K i 30 fps

Interfejs aparatu jest bardzo dobrze znany z większości smartfonów Huawei, choć to tablet i obejmuje szybkie przełączanie między aparatem głównym, ultraszerokokątnym, szybkie aktywowanie diody doświetlającej, timera i innych. Do dyspozycji mamy między innymi tryb portretowy, czy fotografowanie dokumentów.

MatePad
MatePad

Podsumowanie

Huawei MatePad Pro udowadnia, że Huawei wcale nie potrzebuje Google do szczęścia, gdyż sam radzi sobie zaskakująco dobrze. Model ten jest bowiem rasowym flagowcem, który ma niemal wszystko i jest w stanie przyćmić niejednego konkurenta z pełnoprawnym Androidem (no wiecie, takim z GMS).

Wysokiej klasy smukła konstrukcja prezentuje się bardzo dobrze, a genialny wyświetlacz typu OLED z odświeżaniem 120Hz przekłada się na wysoki komfort pracy z tabletem w każdych warunkach. Do tego jeszcze wsparcie dla stylusa otwiera przed użytkownikiem dodatkowe możliwości i pozwala w pełni wykorzystać potencjał dużego ekranu.

HUAWEI MatePad Pro 12 13

Natomiast bajeczny system audio sprawia, że słuchanie muzyki i oglądanie filmów na tablecie Huawei MatePad Pro jest czystą przyjemnością. Jest to również urządzenie przyjazne dzieciom, które może doskonale sprawdzać się zarówno w nauczaniu domowym, jak i wymagających grach. Ma bowiem na tyle wydajne podzespoły, że poradzą sobie z każdym zadaniem i wielozadaniowością bez najmniejszego problemu.

A oprogramowanie? Jest bardzo przyjemne dla oka, rozbudowane, bogate w przydatne rozwiązania pomagające w pełni wykorzystać potencjał ekranu. Szkoda jednak, że sklep z aplikacjami Huawei nie ma wszystkiego, aczkolwiek i tak widzę spory progres na przestrzeni ostatniego roku. Ponarzekać można również na wstępnie załadowane oprogramowanie typu bloatware, aczkolwiek można je spokojnie odinstalować.

Zabrakło mi jeszcze wbudowanego modemu i dodatkowego portu USB typu C. I to tyle.

Plusy:

+ Świetna konstrukcja
+ Genialny ekran OLED 120Hz
+ Zacny system audio
+ Wysoka kultura pracy
+ Przyjazny interfejs
+ Dobry zestaw aparatów
+ Wsparcie dla stylusa

Minusy:

Brak wbudowanego modemu
Tylko jeden port USB typu C
Brak czytnika linii papilarnych

Udostępnij

Paweł GajkowskiDziennikarz z bogatym doświadczeniem zajmujący się branżą mobilną. Jego żywioł to testowanie smartfonów, tabletów, smart gadżetów i laptopów.