Tronsmart Mirtune S100 – recenzja. Duży (i przenośny) może więcej

Maksym SłomskiSkomentuj
Tronsmart Mirtune S100 – recenzja. Duży (i przenośny) może więcej

Firma Tronsmart zdążyła już przyzwyczaić konsumentów z całego świata do tego, że potrafi zaoferować głośniki o świetnych parametrach w rozsądnych cenach. Nie zawsze idzie to w parze z doskonałym brzmieniem, ale zazwyczaj urządzeniom trudno zarzucić coś naprawdę poważnego. Po przetestowaniu Tronsmart T7, Bang i Mirtune H1 przyszła kolej na Mirtune S100. Zwraca uwagę między innymi sporą teoretyczną mocą i dość kompaktowymi wymiarami.

Tronsmart Mirtune S100 – specyfikacja

Łączność:Bluetooth 5.3
System audio:stereo
Przetwornik:2 x przetwornik wysokotonowy + 1 x niskotonowy + 2 x pasywny radiator
Pasmo przenoszenia:50 Hz – 20 000 Hz
Moc wyjściowa:50 W
Zasilanie:Akumulatorowe, ładowanie 5V/2A (10 W) przez port typu C
Bateria:8000 mAh, funkcja powerbanku 5V/1A (5 W)
Czas pracy na baterii:Do 20 godzin
Czas ładowania:Około 4,5 godziny
Klasa szczelności:IPX7
Zawartość zestawu:Głośnik Tronsmart Mirtune S100, przewód USB-C, dokumentacja
Funkcje:Możliwość sparowania 2 głośników, aplikacja Tronsmart
Wymiary:236 mm x 115 mm x 115 mm
Masa:1,2 kg

Budowa i jakość wykonania

Po wyjęciu z pudełka Tronsmart Mirtune S100 zdziwiłem się, bowiem oprócz przewodu USB-C do USB-A oraz instrukcji obsługi nie znalazłem w nim niczego więcej. Głośnik na pierwszy rzut oka przypomina mi model Trosnmart Bang, w opakowaniu którego był jeszcze przewód AUX. Płacąc 499 złotych za głośnik Tronsmart Mirtune S100 spodziewałbym się, że taki miły dodatek otrzymam.

Do wyboru są dwa warianty kolorystyczne głośnika – czarny oraz niebieski. W górnej części obudowy urządzenia znalazł się chowany, gumowy pasek transportowy. Gumowa jest też zaślepka, skrywająca złącza AUX, USB i to na karty micro SD. Powód takiego zabiegu? Obudowa Tronsmart Mirtune S100 spełnia normę wodoodporności IPX7 i może w teorii zostać zanurzona na głębokość 1 metra na 30 minut. Nikomu takich testów nie polecam.

Ogólna jakość i solidność wykończenia stoi na dobrym poziomie. Tronsmart Mirtune S100 powstał po to, aby zabierać go w plener i solidne tworzywo oraz metalowa siatka pełniąca funkcję maskownicy mają gwarantować wysoki poziom bezpieczeństwa. Po włączeniu urządzenia usytuowane po bokach membrany zostają ładnie podświetlone. Cała konstrukcja waży całkiem słuszne 1175 gramów.

Maskownica skrywa 2.1-kanałowy system audio, cechujący się teoretyczną mocą wyjściową na poziomie 50 W. W praktyce… wiecie sami jak jest, cudów nie ma. W środku zastosowano pojedynczy głośnik niskotonowy (30 W) i dwa głośniki wysokotonowe (2 x 10 W) – wszystkie skierowane w tę samą stronę.

Do zawiadywania funkcjami głośnika wykorzystuje się sześć fizycznych przycisków, które nie mają iluminacji. Uwagę zwraca equalizer SoundPulse, zmieniający nieco brzmienie muzyki odtwarzanej na sprzęcie Tronsmart.

Oprócz opcji przewodowego odtwarzania muzyki z karty micro SD, przez USB lub poprzez AUX jest oczywiście łączność Bluetooth 5.3 z A2DP/AVRCP/HSP/HFP. Tronsmart Mirtune S100 obsługuje wyłącznie kodek audio SBC. 

Brzmienie

Tronsmart Mirtune S100 powinien brzmieć teoretycznie podobnie jak nieco tylko „mocniejszy” model Bang. Co wykazały testy? Że to propozycja dla miłośników głośnego słuchania muzyki. Nawet w pobliżu górnej wartości skali urządzenie nie przesterowało i nadal grało czysto. Co więcej, jakość dźwięku biorąc pod uwagę cenę nie zostawiała wiele do życzenia. Brakowało mi może odrobinę przestrzeni, a zabarwienie było dość mocno basowe, ale całościowo brzmienie było ciepłe, z odpowiednim zaakcentowaniem środka pasma i ogólnie przejrzystą sceną. Co ważne: tony wysokie nie były piszczące lub skrzeczące. Ważnym napomknięciem winien być tu fakt, że Mirtune S100 gra bardzo kierunkowo i nie ma tu efektu „360-stopniowego” dźwięku.

Z poziomu aplikacji Tronsmart da się uzyskać dostęp do konfigurowalnego korektora z łącznie pięcioma presetami. W apce jest też dostęp do wyboru źródła dźwięku i parowania dwóch głośników ze sobą do grania w trybie stereo. Po sparowaniu sprzętu ze smartfonem da się też za jego pośrednictwem prowadzić rozmowy głosowe. Tak Mirtune S100 ma wbudowany mikrofon.

Głośnik Tronsmart Mirtune S100 wyposażono w akumulator o pojemności 8000 mAh, pozwalający osiągnąć czas pracy na poziomie nawet 20 godzin przy poziomie głośności ustawionym na 50 procent. Czas ładowania baterii do pełna trwa około 4,5 godziny.

Tronsmart Mirtune S100 – czy warto?

Bez względu na to, czy szukasz donośnie grającego głośnika przenośnego do domu, czy też do użytku w ogrodzie, Tronsmart Mirtune S100 stanowi propozycję godną sprawdzenia. Brzmienie jest więcej niż przyzwoite, jakość wykonania – wysoka, a cena… znośna. To nie jest głośnik spod znaku propozycji dla audiofili, tylko uczciwie wyceniony „mocny” głośnik przenośny. W tej roli spisze się idealnie.

Rekomendowana cena urządzenia w Polsce to 499 zł, ale warto polować na okazje. Przykładowo, w oficjalnym sklepie marki na AliExpress, w momencie pisania recenzji kupimy go za około 350 zł.

Gdzie kupić Tronsmart Mirtune S100? Głośnik dostępny jest w popularnych sklepach:

Mocne strony:

  • świetna donośność
  • czysty dźwięk, nawet w górnym partiach skali głośności
  • przyjemne, ciepłe brzmienie
  • długi czas działania na baterii

Słabe strony:

  • kierunkowe, niezbyt przestrzenne brzmienie

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.