Miłośnicy chińskich gadżetów mogą znać firmę IMILAB z kamer bezpieczeństwa – teraz producent postanowił wejść w kolejny segment inteligentnych urządzeń.
Urządzenie można kupić aktualnie na AliExpress za ok. 1663 zł z podatkiem VAT i jest to doskonała cena, jak na sprzęt o takich możliwościach. Oferta obowiązuje do 28 sierpnia.
Wygląd i zawartość opakowania
Z uwagi na spore gabaryty stacji dokującej z zbiornikiem na kurz, Xiaomi IMILAB V1 zapakowano w słusznych rozmiarów karton. W zestawie oprócz samego odkurzacza i wspomnianej już bazy znajdziemy narzędzie do usuwania włosów ze szczotki, 5 worków na kurz, 10 jednorazowych ścierek do mopa, 1 ścierkę wielokrotnego użytku i zapasową szczotkę obrotową. Zestaw nie jest ubogi, szkoda natomiast, że producent nie dołączył zapasowego filtra HEPA, jest tylko jeden umieszczony fabrycznie w zbiorniku na kurz.
Robot sprzątający od IMILAB ma klasyczny, owalny kształt z charakterystyczną wieżyczką na górze, gdzie umieszczono skaner LiDAR do mapowania pomieszczeń podczas pracy. Cała konstrukcja ma 9.8 cm wysokości więc odkurzacz bez problemu wjedzie pod meble na nóżkach i zbierze kurz kryjący się zakamarkach mieszkania.
Na przednim panelu umieszczono tylko dwa przyciski – zasilania i home (powrót do bazy). Na spodzie bez zaskoczenia – duże gumowe koła, obrotowa szczotka główna i mniejsza zamiatająca szczotka z włosiem. Typowy chiński klasyk.
Pojemnik na kurz (300 ml) został zintegrowany z pojemnikiem na wodę (250 ml), która dozowana jest podczas mycia podłóg.
Najciekawszym elementem IMILAB V1 jest oczywiście stacja ładująca z dedykowanym pojemnikiem na kurz. Widzieliśmy już podobne rozwiązanie, np. w przypadku ROIDMI EVE Plus.
Sprawdź: Robot sprzątający, jaki wybrać? Ranking 2021
Sterowanie i aplikacja
Użytkownicy inteligentnych sprzętów Xiaomi z pewnością docenią fakt, że IMILAB V1 wspierany jest przez aplikację Xiaomi Home. Warto pamiętać, aby przed pierwszym uruchomieniem robota stację ładującą umieścić w dogodnym miejscu. Producent zaleca, aby baza miała 50 cm wolnej przestrzeni po bokach i 150 cm z przodu.
Niestety, sprzęt wspiera wyłącznie sieci bezprzewodowe Wi-Fi 2,4 GHz. Oznacza to, że jeżeli masz w domu wyłącznie sieć 5 GHz, będziesz miał problem z konfiguracją urządzenia.
Dzięki aplikacji Xiaomi Home otrzymujemy całkowitą kontrolę nad pracą urządzenia. Na ekranie głównym prezentowana jest mapa pomieszczeń. W tym miejscu podejrzymy również stan baterii, obszar czyszczenia, powierzchnię czyszczenia, itd.
Interfejs został spolszczony, jednak nie wszystkie funkcje są dobrze opisane. Przykładowo w sekcji wyboru trybu pracy widzimy komunikat „Zamiatanie ssania”. Odkurzacz może pracować w jednym z 4 trybów: cichy, standardowy, potężny i MAX.
W ustawieniach znajdziemy wiele typowych funkcji dla tego typu urządzeń, jak haromonogram pracy, wybór głosu i głośności (brak j. polskiego) czy tryb zdalnego sterowania.
Rozpoczynając sprzątanie możemy wybrać jeden z trybów: czyszczenie całej mapy (można wybrać konkretne pomieszczenie z mapy), czyszczenie obszaru (można zaznaczyć dowolną przestrzeń na zapisanej mapie), czyszczenie strefy lub czyszczenie w punkcie stałym.
Zdalna obsługa robota z poziomu aplikacji działa całkiem sprawnie, chociaż niektóre elementy mogłyby być lepiej spolszczone. Interfejs wymaga też drobnych poprawek.
Codzienne sprzątanie z Xiaomi IMILAB V1
Podobnie jak inne roboty z systemem LDS LiDAR, urządzenie potrzebuje trochę czasu, aby „nauczyć się” układu pomieszczeń. Omijanie przeszkód idzie ciałkiem sprawnie, ale zdarza się, że odkurzacz przesuwa lekkie przedmioty znajdujące się na podłodze (jak miska na karmę dla psa). Zdarzyło się też, że robot wciągnął przewody od ładowarki, ale praktycznie żaden odkurzacz nie potrafi ich skutecznie ominąć.
Warto zauważyć, że IMILAB V1 nie ma problemu z poruszaniem się w ciasnych miejscach czy pod nogami krzeseł.
Podczas testów w trybie standardowym robot posprzątał 54 m2 w 51 minut. W ustawieniach można znaleźć historię czyszczenie oraz mapę z dokładną trasą pracy odkurzacza.
IMILAB V1 radzi sobie zarówno z mniejszymi zabrudzeniami, psią sierścią, jak i piaskiem czy okruchami jedzenia. Jest też specjalny tryb czyszczenia dywanów – robot wykrywa powierzchnię i aktywuje silniejszą moc ssania.
Na powyższym zdjęciu: IMILAB V1 kontra kawa inka, brązowy cukier i ziarna. Największe elementy (ziarna) zostały wciągnięte dosłownie za pierwszym razem. W trybie standardowym po dwóch czyszczeniach na podłodze został niewielki nalot z kawy.
Według producenta, moc ssania wynosi nawet 2700 Pa. Sprzęt naprawdę dobrze radzi sobie ze zbieraniem nawet większych zabrudzeń w trybie standardowym. Emitowany hałas jest na akceptowalnym poziomie i wynosi ok. 65 dB.
Jak już wspomniałem, zbiornik na wodę ma pojemność 250 ml, co w podstawowym trybie mycia pozwala na przetarcie około 60 metrów kwadratowych podłóg.
IMILAB V1, warto kupić?
Sprzęt od IMILAB to naprawdę wydajny i praktycznie kompletny robot sprzątający. Podczas testów nie spotkałem się z irytującymi błędami i problemami więc debiut marki na rynku automatycznych odkurzaczy należy uznać za udany.
Model V1 jest prosty w obsłudze, ale interfejs aplikacji mógłby być lepiej przetłumaczony. Robot radzi sobie z wszelkimi zabrudzeniami, a dodatkowym atutem jest całkiem sprawnie działający tryb wykrywania dywanów. Najbardziej jednak doceniam duży zbiornik na kurz, który zapełnia się automatycznie po każdym cyklu sprzątania. Element ten sprawia, że robot staje się praktycznie bezobsługowy. Trzeba tylko pamiętać o czyszczeniu szczotki z włosów oraz wymianie worka raz na miesiąc lub częściej (w zależności od powierzchni mieszkania).
Warto pamiętać, że marka IMILAB jest nowym graczem na rynku robotów sprzątających. Mam nadzieję, że worki oraz części zamienne będą w sprzedaży przez długi czas. To kluczowe, jeżeli robot ma zostać w domu na dłużej.
IMILAB V1 można kupić aktualnie na AliExpress za ok. 1663 zł z podatkiem VAT i jest to doskonała cena, jak na sprzęt o takich możliwościach. Oferta obowiązuje do 28 sierpnia.