Test Xiaomi Watch S3. Świetny zegarek z jednym minusem

Antoni ZaborskiSkomentuj
Test Xiaomi Watch S3. Świetny zegarek z jednym minusem

Ofertę zegarków smart od Xiaomi możemy podzielić na dwie kategorie: te z systemem Android (jak Xiaomi Watch 2), oraz te z autorską platforma HyperOS. Dziś przyjrzymy się urządzeniu z drugiej grupy – modelowi Watch S3, który miałem okazję używać przez prawie trzy tygodnie.

Watch S3 zadebiutował jeszcze w ubiegłym roku, z ceną wynoszącą 649 złotych. Nie jest to więc model najświeższy, ale uważam, że właśnie teraz mamy najlepszy moment na rozważenie jego zakupu. Wszystko przez fakt, że cena jest obecnie około 20 procent niższa, niż na początku i w zależności od sklepu waha się między 500, a 550 złotych

Specyfikacja i zestaw

W kwestii zestawu nie ma zbyt wiele do opisywania – Watch S3 jest sprzedawany w niewielkim podłużnym pudełku, w którym znajdziemy tylko zegarek, gumowy pasek i kabel do ładowania. To raczej standardowy set i mogę tylko wspomnieć, że mamy tutaj kabel zakończony magnetyczną wtyczką w standardzie używanym we wszystkich ostatnich zegarkach Xiaomi. 

Tarcza Xiaomi Watch S3

Oto najważniejsze parametry Xiaomi Watch S3: 

  • Wymiary: 47 x 47 x 12 mm
  • Waga: 44 g
  • Materiał wykonania: koperta – aluminium, pasek – tworzywo TPU
  • Wodoodporność: 5 ATM
  • Wyświetlacz: AMOLED 1,43″ o rozdzielczości 466 x 466 px, jasność maks. 600 nitów
  • Procesor: BES 2700BP
  • Łączność: Bluetooth 5.2, NFC, GPS (L1+L5), GLONASS, GALILEO, BDS, QZSS
  • Czujniki: barometr, kompas, pulsoksymetr (SpO2), pulsometr
  • Bateria: Li-Po 486 mAh, do 15 dni pracy na jednym ładowaniu
  • W zestawie: pasek, kabel ładujący

Personalizacja przede wszystkim

Xiaomi reklamuje Watcha S3 głównie jako akcesorium o nieograniczonych możliwościach personalizacji. I biorąc pod uwagę fakt, że większość najbardziej widocznych elementów zegarka jest wymienna, rzeczywiście, możliwości tworzenia różnych konfiguracji wydają się być szerokie. Akcesorium ma przede wszystkim wymienny bezel, czyli ramkę otaczającą ekran, a oprócz tego, możemy oczywiście wymienić pasek, który ma standardowy rozmiar i łatwe mocowanie. 

przyciski w Xiaomi Watch S3

W zestawie, który otrzymałem, wszystkie wyżej wymienione elementy są czarne i przyznam szczerze, że mi taka estetyka najbardziej odpowiada. W ogóle, muszę przyznać, że Watch S3 jest naprawdę ładny i podoba mi się nawet bardziej, niż Watch 2, który był u mnie mniej więcej w tym samym czasie. Jego aluminiowa koperta jest grubsza, masywniejsza i nieco cięższa, przez co na pierwszy rzut oka S3 sprawia wrażenie modelu droższego, choć w istocie jest odwrotnie. 

ładowarka i zapięcia paska w Xiaomi Watch S3

Podobnie jak w Watchu 2, zapięcie dołączonego do zestawu gumowego paska jest specyficzne i nie każdemu może odpowiadać. Można się jednak do niego przyzwyczaić albo po prostu wymienić pasek na inny, co, jak wspomniałem, jest proste i przyjemne. 

Jeśli chodzi o jakość wykonania, S3 nie zawodzi w żadnym calu. Koperta jest zwarta i solidna, szkło pokrywające ekran jest wzmocnione (Corning Gorilla Glass), a cała konstrukcja jest odporna na zanurzenie w wodzie do 5 ATM. Przez okres testów w żaden sposób nie oszczędzałem zegarka, a na obudowie nie pojawiły się żadne, nawet najmniejsze zarysowania

Co istotne, w sieci spotkałem się z kilkoma opiniami na temat mocowania wspomnianego wcześniej bezela, który miał podobno zbyt łatwo się odkręcać. W moim egzemplarzu taka sytuacja nie występowała, mimo, że będąc uczulonym, specjalnie starałem się stwarzać ku temu okazje. 

ładowanie zegarka Xiaomi Watch S3

Nienaganny wyświetlacz

Watch S3 został wyposażony dokładnie w ten sam ekran, co droższy Watch 2, a więc mamy tutaj do czynienia ze świetnym panelem 1,43″ o rozdzielczości 466 x 466 pikseli. Wyświetlacz prezentuje ładne kolory i jak przystało na jednostkę AMOLED – duży kontrast. Dominujące w interfejsie czernie wyglądają pięknie, a do tego technologia wykonania pozwala na dosłownie symboliczne zużycie energii przy aktywnej funkcji always on display. 

Ekran S3 może też pochwalić się jasnością maksymalną na poziomie 600 nitów, co w zupełności wystarcza podczas użytkowania zegarka w słoneczny dzień. Nie zabrakło też czujnika natężenia światła, który wespół z systemem automatycznej regulacji jasności pozwala całkowicie zapomnieć o potrzebie manualnego dostosowywania parametrów podświetlenia. 

ekran zegarka Xiaomi Watch S3

Na koniec wspomnę o responsywności warstwy dotykowej, która w moim odczuciu jest delikatnie mniej czuła niż w Watchu 2. Być może, ma to związek z faktem, że szkło pokrywające wyświetlacz jest jakby grubsze, jednak różnica jest na tyle niewielka, że nie wpływa znacząco na komfort obsługi.

Sportowy asystent pierwszej klasy

Xiaomi, niezależnie od systemu operacyjnego, stosuje w swoich zegarkach niemal identyczne oprogramowanie do śledzenia aktywności. I dobrze, bo to dopracowane narzędzie, które oferuje wsparcie nawet do 150 różnych sportów. To, czego brakuje w S3 (albo nie udało mi się znaleźć tej funkcji), to głosowe komunikaty dotyczące treningu. 

Sam interfejs widoczny podczas aktywności jest bardzo prosty i intuicyjny. Na ekranie widzimy na bieżąco wszystkie podstawowe pomiary, a obecne w zegarku moduły lokalizacyjne (GPS (L1+L5), GLONASS, GALILEO, BDS, QZSS) łapią sygnał w kilka sekund, jeśli oczywiście znajdujemy się na otwartej przestrzeni. Dokładność śledzenia jest zbliżona do tej z topowych smartfonów

Wśród użytkowników Watcha S3 pojawiają się głosy, że system lubi przekłamywać liczbę spalonych kalorii, ale z moich obserwacji wynika, że nie jest to regułą. Porównałem dane z tej samej aktywności, które zebrała moja prywatna opaska Oppo Band 2 i kalorie wypadały bardzo podobnie. Co ciekawe, podczas jazdy na rowerze system Xiaomi pokazywał mniej, a przy bieganiu trochę więcej.  

Po treningu na zegarku niestety nie mamy dostępu do szczegółowych statystyk, widać jedynie te, które wyświetlają się podczas trwania aktywności. Rozbudowany raport jest jednak przesyłany do aplikacji niemal natychmiastowo po połączeniu zegarka z telefonem.

Wbudowany pulsoksymetr jest ewidentnie tym samym modułem, który znajdziemy w Watchu 2, bo tak samo jak w nim, pomiary są delikatnie zaniżane względem bardziej profesjonalnych narzędzi

pomiary w Xiaomi Watch S3

HyperOS to plus i minus jednocześnie

Zasadniczą różnicą między Watchem S3, a wspominanym Watchem 2 jest system operacyjny. W omawianym urządzeniu znajdziemy autorskie środowisko Xiaomi – HyperOS. Na pierwszy rzut oka interfejs jest bardzo podobny do Wear OS tak samo jak nawigacja po nim, ale im dłużej korzystamy z zegarka, tym zauważalnych jest więcej drobnych wyróżników. 

HyperOS charakteryzuje się przede wszystkim obecnością widżetów, które znajdziemy na panelach przełączanych w osi poziomej. To wygodne rozwiązanie, bo na jednym ekranie można zmieścić kilka aktywnych kafelków służących do sterowania różnymi funkcjami albo podglądu pomiarów. Większość elementów interfejsu da się w mniejszym lub większym stopniu personalizować, a wybór tarcz jest prawie tak samo bogaty, jak w Androidzie. 

menu aplikacji w Xiaomi Watch S3

Jeśli chodzi o ogólną funkcjonalność i płynność działania, HyperOS wypada zaskakująco dobrze. Byłem autentycznie zaskoczony, jak szybko i stabilnie pracuje interfejs zegarka. Podczas testów nie miałem ani jednej sytuacji, w której coś by się zacięło albo nawet spowolniło. Nie sądziłem, że Xiaomi tak dobrze dopracuje swój autorski system, szczególnie, że jest on całkiem świeżym rozwiązaniem. 

W kwestii wrażeń z codziennego użytkowania, HyperOS jest moim zdaniem nawet wygodniejszy od Androida, jednak trzeba zdawać sobie sprawę, że ma kilka braków względem środowiska Google. Przede wszystkim, nie ma tu wsparcia dla aplikacji giganta z Mountain View, a więc na przykład Map, YouTube czy Google Pay. Obsługa powiadomień jest też bardziej ograniczona, a na zegarek nie pobierzemy aplikacji firm trzecich ze Sklepu Play. Wiąże się to na przykład z większymi ograniczeniami jeśli chodzi o sterowanie muzyką, nawigację GPS i kompatybilność z komunikatorami. 

O ile system Xiaomi stara się naprawdę nieźle zastępować większość funkcji Androida, to w jednej kwestii wyraźnie odstaje. Chodzi o płatności zbliżeniowe. Zegarek jest wyposażony w NFC, które współpracuje z interfejsem Xiaomi Pay. 

Funkcja Xiaomi Pay
Funkcja Xiaomi Pay

Z tym narzędziem już od początku miałem pod górkę, ponieważ za każdym razem, kiedy chciałem aktywować je w aplikacji, wyskakiwał błąd. Na dokładkę, kiedy po kilku próbach i resetach udało mi się uruchomić panel aktywacyjny, okazało się, że system nie współpracuje póki co z moim bankiem. Na liście jest kilka popularnych dostawców, ale nie mój, dlatego ostatecznie musiałem zrezygnować z płacenia Watchem S3.

Mi Fitness, czyli sprawdzona klasyka

HyperOS nie stanowi jednak przeszkody jeśli chodzi o współpracę z aplikacją Mi Fitness, która służy do obsługi akcesoriów ubieralnych Xiaomi. Program umożliwia konfigurację wszystkich parametrów zegarka i podgląd szczególowych pomiarów. Mamy tutaj wszystkie podstawowe dane zdrowotne, a jedyne, czego tak naprawdę brakuje, to pomiar temperatury. 

Mi Fitness kataloguje dane o krokach, kaloriach, tętnie, jakości snu i stężeniu tlenu we krwi. Wszystkie powyższe są zestawiane z naszymi celami i analizowane pod kątem ewentualnych odchyleń. Aplikacja jest dostępna w języku polskim i nie napotkałem żadnych problemów z tłumaczeniami ani braków. 

Na plus zaliczam też bezproblemową konfigurację i stabilne połączenie z zegarkiem, który na bieżąco przesyła dane do smartfona. 

Bateria – rewelacja

Smartwatch ma wbudowaną baterię o pojemności 486 mAh. Wartość raczej standardowa, jednak niestandardowe są czasy pracy na jednym ładowaniu. Xiaomi obiecuje aż do 15 dni bez kontaktu z ładowarką, co w praktyce będzie raczej trudne do osiągnięcia. Realnie możemy jednak liczyć na wyniki w okolicach 5-7 dni, co i tak jest ponadprzeciętnym rezultatem, szczególnie jeśli zestawimy go z zegarkami pracującymi na Wear OS. 

Xiaomi Watch S3

Wszystko oczywiście zależy od intensywności użytkowania – każdy trening wiąże się z szybszym drenażem ogniwa, ale przy standardowym trybie jednej aktywności dziennie, wspomniane 5-7 dni jest do osiągnięcia. Warto przy tym zaznaczyć, że z powodów podanych wyżej, nie korzystałem z płatności zbliżeniowych. 

Ładowanie zegarka przy pomocy dołączonego do zestawu kabla i standardowego zasilacza 25 W trwa około 1,5 godziny.

Do ideału brakuje niewiele

Cieszę się, że Xiaomi Watch S3 przyszło mi testować właśnie teraz, a nie zaraz po premierze. Możliwe, że wtedy, biorąc pod uwagę ówczesną cenę, nie byłby to zegarek, który z czystym sercem uznałbym jako jeden z najlepszych na rynku. Teraz natomiast uważam, że jest to świetna propozycja – ładny, solidny, uniwersalny i wielofunkcyjny smartwatch dostępny do tego w bardzo atrakcyjnej cenie. 

Xiaomi Watch S3

Naprawdę starałem się znaleźć w tym modelu jakieś niedoróbki, ale ostatecznie mogę wymienić tylko jedną – Xiaomi Pay. Usługa płatności zbliżeniowych od Xiaomi ewidentnie wymaga jeszcze dopracowania i liczę, że z czasem będzie działała zawsze, a nie tylko czasami i współpracowała z większą ilością banków. Jak widać, do ideału brakuje więc naprawdę niewiele i w cenie około 500 złotych, Watch S3 jest bez bez dwóch zdań świetnym wyborem

Zalety:

  • masywna, solidna koperta 
  • duże możliwości personalizacji 
  • czytelny i ładny wyświetlacz
  • przemyślany, szybki i stabilny system
  • bardzo wydajna bateria
  • atrakcyjna cena 

Wady:

  • Xiaomi Pay z błędami i ograniczoną ofertą banków

Udostępnij

Antoni ZaborskiW branży nowych technologii od ponad 10 lat. W tym czasie pisał dla kilku popularnych serwisów, a także na swój rachunek. Prywatnie fan motoryzacji, sportów walki i dobrego jedzenia.