Yeedi 2 Hybrid to kolejny z robotów sprzątających w ofercie producenta, którego produkty Polacy ochoczo zamawiali na AliExpress. Następca modeli Yeedi K650 i Yeedi K700 zadebiutował ze znaczącymi usprawnieniami, będącymi sumą zalet tych urządzeń. Yeedi 2 Hybrid może odkurzać ze zwiększoną do 2500 Pa mocą ssania, jednocześnie mopując podłogę. Wszystko to przy wykorzystaniu kamerki Visual SLAM, mającej gwarantować precyzyjne mapowanie pomieszczeń. Spędziłem z tym sprzętem kilka tygodni i jestem gotów na to, aby podzielić się z Wami wrażeniami z jego użytkowania.
Jeśli wśród czytelników naszego serwisu istnieją jeszcze osoby, które nie wiedzą czym są inteligentne roboty sprzątające, odpowiadam: to niewielkie urządzenia, która w sposób autonomiczny odkurzają, a w tym przypadku także mopują Wasze mieszkanie.
Yeedi 2 Hybrid – co zawiera zestaw?
Yeedi 2 Hybrid dostarczany jest w minimalistycznym, kartonowym pudełku. Jeśli ktoś spodziewa się tutaj fajerwerków, będzie zawiedziony – opakowaniem wewnętrznym jest kartonowa „wydmuszka”, w której oprócz robota Yeedi 2 Hybrid znajdują się jeszcze dwie boczne szczotki zamiatające, szczotkę główną, zamocowany filtr hepa, tackę, ściereczkę z mikrofibry oraz pięć bawełnianych ścierek do mopowania. Całość uzupełnia podstawowa stacja dokująca, z tyłu której da się schować nadmiar kabelka.
Montaż jest bardzo prosty – wystarczy wsadzić szczotki boczne w odpowiednie miejsce, założyć szczotkę główną, o ile nie została wcześniej osadzona i… gotowe.
Rzut oka na konstrukcję robota zdradza dwie jego ciekawe cechy. Pojemnik na wodę o pojemności 200 ml (niezbyt dużo, choć wystarczy na ok. 70 metrów kwadratowych podłogi) znajduje się z tyłu urządzenia. Wyjąć jest go równie łato, jak i włożyć. Uzupełnienie płynu nie stanowi najmniejszego problemu. Pojemnik na zanieczyszczenia o pojemności 430 ml odsłonimy podnosząc pokrywę wierzchnią robota. Tam też usytuowano przycisk zasilania oraz Wi-Fi.
W cenie ok. 1100 złotych nie można oczekiwać wszystkiego, ale mimo to wytknę dwa braki. Nie ma tutaj żadnej kamery, która pozwalałaby uniknąć robotowi uderzania w przeszkody. Yeedi 2 Hybrid potrafi z dość dużym impetem wjechać na przykład w szklane butelki i je poprzewracać. Drugim niedociągnięciem jest fakt, że robot nie wykrywa sprzątanej powierzchni, w związku z czym po uzupełnieniu pojemnika z wodą i podpięciu mopa oprócz odkurzania dywanów będzie je także mopował. Droższe roboty potrafią samodzielnie odciąć w takiej sytuacji odciąć dopływ wody.
Ach i uprzedzam pytania: producent nie zaleca dodawania do wody środków czyszczących. Nie jest to zakazane, ale…
W temacie wyglądu i jakości wykonania Yeedi 2 Hybrid nie mam żadnych krytycznych uwag. Wszystko działa jak należy, materiały są dobrze spasowane, a pojemniki na wodę i kurz łatwo wyciągać. Tak ma być.
Konfiguracja robota Yeedi 2 Hybrid
Konfiguracja Yeedi 2 Hybrid jest bajecznie prosta. Najpierw należy podpiąć stację dokującą i położyć na niej odkurzacz. Następnie trzeba zainstalować aplikację Yeedi, dostępną na urządzenia mobilne z systemami Android i iOS. Obsługa wymaga podstawowej znajomości języka angielskiego. Użytkownikowi pozostaje włączyć przycisk Wi-Fi na robocie, dołączyć smartfon do sieci 2,4 GHz, w której ma pracować ów sprzęt, zeskanować kod QR z ekranu telefonu obiektywem kamerki w Yeedi 2 Hybrid i gotowe. Urządzenie za pośrednictwem wbudowanych głośników poinformuje o pomyślnym nawiązaniu łączności.
Teraz można przystąpić do akcji.
Aplikacja Yeedi jest bardzo rozbudowana, ale większość osób zechce skorzystać na początek kilka razu z odkurzania automatycznego, podczas którego robot zmapuje sobie mieszkanie. Robi to ze zdumiewającą precyzją, będąc w stanie określić nie tylko obszar efektownego sprzątania, ale także całego mieszkania, wraz ze strefami, do których się nie dostanie. W moim przypadku po 3 przejazdach mapa była idealna – oczywiście warto usunąć z podłogi zbyteczne rzeczy.
Yeedi 2 Hybrid pracuje u mnie przeważnie z minimalną siłą ssania wynoszącą 600 Pa. Zapewne za sprawą dobrych szczotek już na tym poziomie okazuje się zaskakująco skuteczny tak na podłodze, jak i dywanikach z króciutkim włosiem. Emituje przy tym minimalną ilość hałasu, która nie jest w stanie zakłócić telewizora lub rozmowy. To bardzo duże zaskoczenie. Mówiąc szczerze nie widziałem powodów, aby korzystać z dwóch wydajniejszych trybów ssania (1200 Pa, 2500 Pa).
Yeedi 2 Hybrid po zmapowaniu pomieszczeń sprząta niezwykle dokładnie i skrupulatnie. Porusza się szybko po opracowanej przez siebie trasie i w razie napotkania przeszkody sprawnie ją omija. Ruch wygląda na świetnie zoptymalizowany. Boczne szczotki efektywnie wybierają kurz także z ciasnych zakamarków. Poza tym, że sprzęt od czasu do czasu lubi w coś mocniej uderzyć… jego praca jest wzorcowa.
Użytkownik może rzecz jasna stawiać w aplikacji wirtualne ściany i uniemożliwiać robotowi wjazd do stref zakazanych. Jeśli chodzi o schody, Yeedi 2 Hybrid wykrywa je w sposób autonomiczny i nie ma co obawiać się o to, że zaliczy za ich sprawą podróż w robocie zaświaty. Apka daje też możliwość tworzenia zaawansowanych harmonogramów pracy, czy też podjęcia decyzji o tym, aby daną powierzchnię sprzątać za jednym razem na przykład dwukrotnie.
Bateria o pojemności 5200 mAh w teorii pozwala robotowi przepracować ok. 200 minut. W praktyce czas ten jest nieznacznie krótszy. Gdy robot wykryje, że zabraknie mu energii na posprzątanie powierzchni, którą już zna, wróci do stacji i naładuje się na tyle, aby dokończyć swoje obowiązki. Proces pełnego ładowania zajmuje nieco ponad dwie godziny.
Zupełnie poza konkursem dodam, że odkurzacz pracuje na tyle subtelnie i cicho w trybie minimalnym, że moje wciąż dość młode koty wprost uwielbiały się z nim bawić. Nie uciekały przed nim, a z zainteresowaniem „pacały” łapkami w obracające się szczotki boczne. Po jakimś czasie znudzone szły spać poza zasięgiem pracy urządzenia.
Podsumowanie
Yeedi 2 Hybrid to ciekawy odkurzacz, który powinien trafić w gusta osób szukających robota sprzątającego z funkcją mopa. Urządzenie jest ciche, skuteczne oraz bardzo łatwe w obsłudze. Ze względu na dobrze pracujące sensory jest niemalże bezobsługowe, a rola właściciela sprowadza się do opróżniania pojemnika na kurz i uzupełniania pojemnika na wodę. Do pełni szczęścia zabrakło mi jakiegoś rodzaju lidara pomagającego szybciej omijać przeszkody oraz funkcji odcinania wypływu wody w momencie wjeżdżania na dywan.
Yeedi 2 Hybrid kupicie w cenie ok. 1100 złotych na AliExpress.
Mocne strony:
+ wysoka skuteczność czyszczenia przy minimalnej mocy
+ BARDZO cicha praca
+ dobre mapowanie pomieszczeń
+ opcja mopowania
+ duże kółka ułatwiające przejazd przez przeszkody
+ długi czas pracy na baterii
+ opcja planowania sprzątania
+ powiadomienia głosowe
+ niezła apka
+ możliwość stawiania wirtualnych ścian
+ statystyki zużycia części w apce
Słabe strony:
– potrafi z impetem grzmotnąć w przeszkodę
– po podpięciu mopa i uzupełnieniu wody mopuje dywany
– apka tylko w języku angielskim