Moto G (2014): Najlepszy budżetowy smartfon na rynku?

Konstrukcja i specyfikacja

Zaczynamy tradycyjnie od unboxing’u czyli zobaczcie co znajdziemy w pudełku oraz jak sprzęt wygląda zaraz po wyjęciu z pudełka.

Motorola postanowiła nie zmieniać bardzo udanej konstrukcji Moto G. Sposób wykonania nie różni się specjalnie od modelu z zeszłego roku. Nadal mamy do czynienia z prostą bryłą o lekko zaokrąglonych krawędziach i łukowatych pleckach. Obudowa z tworzyw sztucznych charakteryzuje się przyzwoitą jakością wykonania nadal jednak da się odczuć, że mamy w dłoni sprzęt klasy średniej. Ramka okalająca urządzenie wykonana z połyskującego plastiku jest teraz bardziej płaska jednak różnica jest bardzo subtelna.

Moto G (2014) z 5-calowym wyświetlaczem HD

Fizyczne przyciski odpowiadające za regulację głośności oraz wybudzanie telefonu znajdują się nadal na prawej krawędzi. Wykonano je z metalu, nacisk jest bardzo miękki co sprawia, że są ciche. Na górnej krawędzi znajdziemy złącze słuchawkowe 3.5mm, a po przeciwnej stronie port USB.

Przyciski na prawej krawędzi urządzenia

Górna krawędź Moto G

Największą odczuwalną zmianą w nowej Moto G jest większy wyświetlacz. W modelu z 2013 roku stosowano 4,5-calowy ekran, a teraz dostajemy do dyspozycji aż 5 cala. Jest większy ale nadal na tyle mały aby bez problemu obsługiwać telefon jedną dłonią. Łukowate plecki sprawiają, że sprzęt pewnie leży w dłoni. Cała konstrukcja jest dość gruba – 11.0 mm to zdecydowanie więcej niż w większości smartfonów o podobnych gabarytach. Co ciekawe, Moto G jest fizycznie większa od Moto X chociaż ten drugi model ma większy wyświetlacz. Kolejna zmiana to głośnik. Wcześniej znajdował się on z tyłu, obok aparatu. Nowy model wyposażono w parę głośników z przodu, które oferują głośniejsze i bogatsze doświadczenia audio.

Tylna klapka wykonana została z miłego w dotyku, matowego plastiku. Po jej ściągnięciu mamy dostęp do portu na kartę pamięci microSD, której zabrakło w modelu z zeszłego roku. Znajdziemy tam również wejście na dwie karty SIM. Pomimo zdejmowanej klapki, bateria jest niewymienialna. Trochę szkoda bo zazwyczaj gdy producent decyduje się na otwieraną konstrukcję, można bez problemu samodzielnie wymienić akumulator.

Zdejmowaną klapkę wykonano z matowego plastiku

Co w środku? Podzespoły bez zmian: procesor Snapdragon 400 1.2 GHz, 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej, łączność HSPA+, Wi-Fi 802.11 b/g/n i ten sam akumulator o pojemności 2070mAh. Można było spodziewać się czegoś więcej jednak nie ma co się oszukiwać – taka konfiguracja całkowicie wystarczy aby obsłużyć najnowszego Androida, który w smartfonach Motoroli pozbawiony został zbędnych nakładek graficznych.

Wyświetlacz i głośniki

Motorola postawiła na wielkość i w obydwu nowych modelach (Moto G i Moto X) zwiększyła rozmiar wyświetlacza o pół cala. Ten znajdujący się w testowanym smartfonie wykonano w technologii LCD IPS. Zwiększono przekątną ale nie zmieniono rozdzielczości, która nadal wynosi 720×1280 pikseli co daje gęstość równą 294 ppi. Nie da się ukryć, że ta sama rozdzielczość na 4.5-calowym ekranie wyglądała lepiej, elementy na wyświetlaczu po prostu były bardziej ostre. Różnice zauważy jednak tylko wprawne oko.

Jakość wyświetlanych kolorów jest na zadowalającym poziomie, nie zauważymy tutaj problemów z odpowiednim odwzorowaniem barw jak w przypadku niektórych smartfonów w podobnej cenie. Ekran Moto G radzi sobie słabo przy mocnym świetle, nawet przy ustawieniu najwyższej jasności trudno dostrzec zawartość wyświetlacza. Jeżeli pod uwagę weźmiemy cenę urządzenie to z czystym sumieniem można powiedzieć, że ekran jest dobry.

Moto G pierwszej generacji (po lewej) i Moto G (2014)

Głośniki zainstalowane na przednim panelu sprawiają, że sprzęt sprawdzi się przy odtwarzaniu wszelkich multimediów. Taka konstrukcja jest bardziej komfortowa w użytkowaniu od smartfonów z głośnikami z tyłu (jak poprzednia Moto G) lub na dolnej krawędzi.

Oprogramowanie i wydajność

Urządzenie napędza czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 400 taktowany zegarem 1,2 GHz wspierany przez układ graficzny GPU Adreno 305 i 1 GB pamięci RAM. Dokładnie te same komponenty co w zeszłorocznym modelu. Są one nadal wystarczające aby system Android działał płynnie, a takie zadania jak uruchamianie aplikacji, korzystanie z wielozadaniowości czy przewijanie stron działały bez zgrzytów. Skromna konfiguracja sprzętowa w połączeniu z czystym Androidem zapewniają dużo lepszą wydajność systemu niż w niejednym urządzeniu konkurencji z mocniejszymi podzespołami.

Zmiany pojawił się za to w interfejsie, który został odświeżony w stosunku do Moto G z 2013 roku. Najnowsza odsłona posiada launcher Google Now, który dostępny jest dla wszystkich użytkowników od jakiegoś czasu. Charakteryzuje go znacznie większa prostota oraz intuicyjność. Ogólne wrażenia z użytkowania są zbliżone do tego, co oferuje Nexus 5, jednak nie zabrakło kilku modyfikacji wprowadzonych przez Motorolę.

Ekran startowy	Lista aplikacji

Wybieranie numerów	Szybkie ustawienia

Moto G to nieco więcej niż czysty Android. Na pokładzie znajdziemy cztery dodatkowe aplikacje: Connect, Assist, Alert i Migrate. Motorola Connect to oprogramowanie zaprojektowane, aby usprawnić łączenie z innymi urządzeniami, głównie z zegarkiem Moto 360. Z pewnością nie będzie ona przydatna dla większości użytkowników Moto G. Trudno sobie wyobrazić, że użytkownik budżetowego smartfonu kupuje smartwatch, który jest droższy od samego urządzenia.

Motorola Assist pozwala na skonfigurowanie powiadomień w zależności od sytuacji. Można zdefiniować profil powiadomień tak aby telefon nie przeszkadzał podczas spotkania, w pracy czy w trakcie snu. Motorola Alert to aplikacja, która może przydać się w sytuacjach kryzysowych. Po włączeniu trybu alarmowego telefon zacznie okresowo wysyłać określonym osobom powiadomienia z informacjami o lokalizacji. Użytkownik może również zdefiniować najczęściej odwiedzane miejsca takie jak dom, praca czy szkoła, a smartfon wyśle powiadomienie o dotarciu lub opuszczeniu danej lokalizacji wyznaczonym osobom.

Motorola Assist	Motorola Migrate

Ostatnią z wbudowanych aplikacji jest Motorola Migrate. Jak sama nazwa wskazuje, odpowiada ona za migrację z innych urządzeń do Moto G. Producent twierdzi, że dane mogą być przeniesione z dowolnego smartfonu z systemem Android 2.2 lub nowszym, telefonów z usługą iCloud i innych z obsługą trybu Bluetooth.

Żywotność baterii

Przyglądając się specyfikacji technicznej Moto G jednym z niewielu niepokojących elementów jest pojemność baterii. Motorola pomimo powiększenia urządzenia nie zdecydowała się na zainstalowanie bardziej wydajnego akumulatora. Bateria o pojemności 2070mAh przy tak dużym wyświetlaczu nie zdziała cudów.

Przy stosunkowo intensywny użytkowaniu polegającym na robieniu zdjęć, przeglądaniu sieci społecznościowych i poczty telefon będzie trzeba naładować już po 11 – 12 godzinach. W takich warunkach powinno wytrzymać od rana do wieczora na jednym ładowaniu. Oczywiście osoby, które rzadziej korzystają z internetu w telefonie i mają wyłączone dodatkowe usługi takie jak transmisja danych, WiFi czy Bluetooth, mogą liczyć na znacznie dłuższy czas pracy na baterii. Podsumowując, Moto G nie oferuje niczego nadzwyczajnego w tej kwestii, wręcz przeciwnie – wypada dość blado. Czas ładowania akumulatora wynosi około 2,5 godziny.

Żywotność baterii Moto G nie powala na kolana

Aparat

W nowym modelu Motorola skupiała się na zwiększeniu ilości megapikseli. Model 2014 otrzymał główny aparat o rozdzielczości 8MP, który wspierany jest przez przednią kamerę 2MP. W poprzedniej generacji mieliśmy do dyspozycji 5MP i 1.2MP. Zmiany nie sprawiły, że budżetowy smartfon stał się nagle królem mobilnej fotografii. To co oferuje Moto G to poziom podstawowy – w zupełności wystarczy niewymagającym użytkownikom do codziennego, szybkiego pstrykania zdjęć.

Aplikacja aparatu w urządzeniach Motoroli jest bardzo prosta i nie oferuje rozbudowanych funkcjonalności. Producent zasługuje na pochwałę za szybkość działania „spustu” aparatu. Aby zrobić zdjęcie wystarczy dotknąć ekran, działa bardzo szybko. Menu aparatu będzie widoczne po przesunięciu palcem od lewej krawędzi wyświetlacza. Intuicyjne menu pozwala na wybranie jednej z opcji (HDR, nagrywanie wideo, panorama, itd.).

Interfejs aplikacji aparatu

Galeria	Edycja zdjęć

Jakość zdjęć jest zadowalająca jeżeli pod uwagę weźmiemy ceną urządzenia. Ze świecą można szukać sprzętu, który zaoferuje podobne możliwości w tej cenie. Szczególnie przy dobrym oświetleniu można wykonać fotografie, które bez wstydu będzie można zamieścić w Internecie.

Poniżej kilka próbnych zdjęć wykonanych za pomocą Moto G. Aby zobaczyć zdjęcie w oryginalnej rozdzielczości wystarczy kliknąć na miniaturkę.

Smartfon umożliwia przechwytywanie wideo w rozdzielczości HD 720p. Zabrakło jakości 1080p jednak przy tej klasie aparatu nie jest to wielka strata. Poniżej możecie zobaczyć przykładowe wideo zarejestrowane przy pomocy Moto G. Drugi filmik nagrano w trybie SloMo (720p) czyli w zwolnionym tempie.

Łączność

Motorola zdecydowała się na wypuszczenie Moto G ze wsparciem dla sieci LTE 4G kilka miesięcy po premierze podstawowego modelu. Być może w przypadku drugiej generacji będzie tak samo. Na razie dostaliśmy tani smartfon z łącznością GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSPA+. Nie jest tak źle bo HSPA+ oferuje przepustowość do 21.1 Mbps. Na szczególną uwagę zasługuje obecność gniazda Dual-SIM dzięki któremu w telefonie można zainstalować dwie karty SIM. Praktyczne zastosowanie Dual-SIM’a zależy od potrzeb użytkownika. Można przykładowo do jednego gniazda włożyć prywatny numer, a do drugiego służbowy. Dwa sloty przydadzą się również gdy chcemy wykorzystać jeden z nich wyłącznie do połączeń internetowych.

W Moto G nie znajdziemy również technologii NFC. Jest za to podstawowy moduł Wi-Fi 802.11 b/g/n i Bluetooth 4.0. Ten ostatni sprawdzi się w wielu sytuacjach, np. podczas korzystania z bezprzewodowego zestawu głośnomówiącego w samochodzie. Za precyzyjną geolokalizację odpowiada moduł aGPS, który sprawuje się całkiem dobrze.

Nie zapominajmy, że smartfon służy również do wykonywania połączeń telefonicznych. Jakość rozmów jest przyzwoita, również w trybie głośnomówiącym.

Moto G (2014)

Podsumowanie

Moto G to urządzenie, które zarówno specyfikacją jak i wyglądem nie powala na kolana. Jednak nie o to tutaj chodzi. Motoroli udało się kolejny raz osiągnąć równowagę pomiędzy przystępną ceną, a wydajnością. Moto G oferuje naprawdę sporo i daje dużo przyjemności z użytkowania przede wszystkim za sprawą świetnie działającego systemu bez zbędnych dodatków.

Jeżeli szukasz taniej słuchawki, a chcesz mieć pewność, że system będzie działał stabilnie z gwarancją aktualizacji do kolejnej wersji Androida, to Moto G jest dla Ciebie. Brakuje łączności LTE, wyświetlacz mógłby mieć wyższą rozdzielczość ale niestety, w tej cenie nie można mieć wszystkiego.

Najnowsza odsłona Moto G wyceniona została na niecałe 180 dolarów. Cena w Polsce nie jest tak atrakcyjna – popularne sklepy internetowe wyceniły urządzenie na prawie 900 zł (porównaj ceny w sklepach internetowych). Warto jednak poczekać aż dostępność urządzenia będzie większa, wtedy cena z pewnością spadnie. Alternatywą jest Moto G pierwszej generacji czyli prawie identyczna specyfikacja w mniejszej obudowie – tutaj znajdziecie szczegółowy test tego modelu.

Zalety	Wady
Poprawiony aparat	Brak LTE
Duży wyświetlacz	Ostrość ekranu
Kompaktowe wymiary
Wydajność
Cena