Instalacja i pierwsze wrażenia
Gdy do naszej redakcji trafiło rzeczone oprogramowanie, nie omieszkałem natychmiastowo go zainstalować na swoim komputerze. Oczywiście nie muszę nikogo przekonywać, że cały proces instalacji jest dziecinnie prosty, gdyż jesteśmy prowadzeni aż do jego zakończenia przez czytelny kreator. Kiedy aplikacja wylądowała w końcu na dysku, u dołu ekranu, pojawił się charakterystyczny dla rozwiązań fińskiego producenta Launch Pad, z którego uzyskujemy dostęp do wszystkich możliwości jakie daje nam aplikacja. W stosunku do pakietu w wersji 2013, dostrzec można wiele modyfikacji zarówno pod wizualnych jak i funkcjonalnych. Do tej pory do dyspozycji mieliśmy trzy przyciski, teraz doszedł kolejny oferujący dostęp do funkcji Safe Profile, do której wrócę nieco później. Jak na mój gust, pasek jest teraz nieco bardziej czytelny, gdyż zastosowano tu większy kontrast pomiędzy szarym tłem a granatowymi ikonami.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej poszczególnym opcjom. Pierwsza z nich o wymownej nazwie Computer Security, uaktywnia okno główne programu, które już na pierwszy rzut oka poddano znaczącym zmianom. W stosunku do poprzedniej wersji, szata graficzna zdecydowanie podąża z trendem do spłaszczania interfejsu. Mnie nowy wygląd przypadł do gustu i jest bardzo czytelny. Okno główne podzielono na trzy karty.
Zakładka Stan to miejsce z którego dowiemy się, czy nasz komputer jest należycie zabezpieczony. Trudno przeoczyć również duży przycisk Skanuj uruchamiający szybkie skanowanie plików systemowych. Tuż obok niego umieszczono dostęp do ustawień. Tym, co mnie zaskoczyło to dosyć skromna liczba ustawień, które można zmienić. Czy można uznać to za wadę? Z pewnością doświadczonym użytkownikom zabraknie możliwości większej personalizacji pakietu. Zaletą takiego podejścia jest za to odporność na błędy popełniane przez osoby nieco mniej obeznane w tego typu pakietach. Okno ustawień podzielono na dwie kategorie główne, które również posiadają swoje rozgałęzienia.
Ustawienia modułów antywirusowego, funkcji DeepGuard, Firewall oraz antyspam odnajdziemy w grupie Zabezpieczenia komputera. Pozostałe funkcje takie jak modyfikacja ustawień ręcznego skanowania, harmonogramu zadań czy informacje o bazie wirusów, zgromadzone są pod sugestywną nazwą Other Settings.
Kolejna pozycja okna głównego pod nazwą Narzędzia kryje za sobą większą liczbę dostępnych opcji. Z tego miejsca możemy wybrać jeden z trzech trybów skanowania: pełne, pod kątem wirusów oraz spyware a także skanowanie wybranego elementu. Nieco niżej mieści się opcja Uprawnienia aplikacji (Application Permissions) umożliwiająca zarządzanie poziomami dostępu do określonych aplikacji. Nie mogło także zabraknąć modułu kwarantanna, analizującego zachowanie podejrzanych plików.
I w końcu ostatnia z trzech zakładek pozwala podejrzeć dosyć okrojone Statystyki. Przedstawia dwa wykresy kołowe przedstawiające liczbę usuniętych zagrożeń oraz zablokowanych aplikacji.
W moim odczuciu prezentują się bardzo skromnie i brakuje tu możliwości tworzenia zestawień z danego okresu oraz filtru typów zagrożeń. Podążając dalej w opcjach znajdujących się w Launch Padzie, docieramy do kolejnej – Online Safety, która zawiera zestaw funkcji pozwalających bezpieczne surfowanie po sieci.
DeepGuard
Funkcja ta pełni bardzo ważną rolę w ochronie systemu, gdyż wykrywa ona w systemie potencjalnie niebezpieczne aplikacje. Pozwala nam zdecydować, czy warto podjąć ryzyko i uruchomić wybrany program. Technologię tą charakteryzuje możliwość blokowania zagrożeń, które do tej pory nie zostały jeszcze sklasyfikowane. Wykrywa ona z powodzeniem trojany, robaki, czy exploity. Nasz system jest nieustannie monitorowany przez próbami dokonania zmian w rejestrze, edytowania plików systemowych, czy wyłączania programów zabezpieczających.
Firewall
Tym, co odróżnia F-Secure IS 2014 od innych pakietów konkurencji, jest brak autorskiej zapory. Zamiast tego, program korzysta z systemowego firewalla, który jest nieco ulepszony o zestaw nowych filtrów. O jego skuteczności, a właściwie nadmiernej czułości miałem okazję wielokrotnie się przekonać, gdy program chciał zablokować strony, które nie powinny być uznane za niebezpieczne. Rzeczą mało zrozumiałą wydaje się być fakt, że producent o wieloletniej tradycji w branży bezpieczeństwa IT nie chce zaimplementować swojej zapory. Gdy zdecydujemy się na zakup F-Secure, zdecydowanie powinniśmy zaopatrzyć się w osobny program chroniący nasz komputer przed atakami z sieci.
Skuteczność działania
W celu sprawdzenia, jak pakiet radzie sobie z zagrożeniami, skorzystałem ze skompresowanych i zabezpieczonych hasłem paczek w formacie .rar zawierających wirusy, trojany, adware oraz riskware. Okazało się, że F-Secure nie potrafi skanować archiwów z hasłem. Pozostało mi je ręcznie rozpakowywać i obserwować rozwój wydarzeń. Podczas pierwszej tury testowałem skuteczność wykrywania złośliwego oprogramowania pochodzącego z września.
Skanowanie podczas rozpakowywania ujawniło, że dosyć wiele z plików zostało pominiętych:
- Skanowanie: paczka z dnia 01.09.2013 zawierająca 753 wirusy i trojany. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostało 396 plików. Skuteczność wyniosła 47%.
- Skanowanie: paczka z dnia 02.09.2013 zawierająca 913 wirusy i trojany. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostało 595 plików. Skuteczność tym razem kształtuje się na poziomie 57%.
- Skanowanie: paczka z dnia 28.09.2013 zawierająca 110 plików. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostało ich 8. Skuteczność wyniosła 93%.
- Skanowanie: paczka z dnia 30.09.2013 zawierająca 1310 plików. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostało 715 plików. Wykryto 54% zagrożeń.
Nieco lepiej wypadły próby na próbkach z października i wyniki przedstawiają się następująco:
- Skanowanie: paczka z dnia 18.10.2013 zawierająca 391 plików. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostało 279 plików. Skuteczność wyniosła 29%.
- Skanowanie: paczka z dnia 26.10.2013 zawierająca 2836 plików. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostało 50 plików. Skuteczność wyniosła 98%.
- Skanowanie: paczka z dnia 29.10.2013 zawierająca 1146 plików. Po zakończeniu skanowania w folderze pozostały 284 pliki. Skuteczność wyniosła 75%.
Powyższe wyniki należy jednak traktować jako pewną ciekawostkę, gdyż profesjonalnymi testami skuteczności oprogramowania antywirusowego zajmują się wyspecjalizowane laboratoria.
Wydajność
F-Secure Internet Security 2014 jest dobrym rozwiązaniem chroniącym komputery o nieco słabszych parametrach. Testowany pakiet nie wykazywał dużego poboru zasobów na jednostce wyposażonej w 4 GB pamięci RAM, oraz procesor Intel Core 2 Duo E8400 3.0 GHz. Warto wspomnieć, że zachowanie programu może się różnić w zależności od konfiguracji sprzętowej.
Wnioski końcowe
F-Secure Internet Security 2014 zapewni kompleksowe bezpieczeństwo naszych danych. Pakiet posiada skaner o bardzo dobrej skuteczności, co potwierdzają wyniki testów wielu niezależnych firm. Na dużą pochwałę zasługuje także naprawdę przejrzysty interfejs użytkownika, dzięki czemu nawet początkujący nie powinni mieć problemów z korzystaniem z programu. Dla jednych zaletą, a dla innych niedopuszczalną wadą może być skromna liczba dostępnych ustawień. Technologia pobierania najnowszych aktualizacji zapewni stale wysoki poziom skuteczności wykrywania najnowszych zagrożeń.
Charakterystyczną cechą testowanego pakietu jest brak własnej zapory sieciowej, co raczej nie przystoi tej klasy oprogramowaniu. Modyfikacji poddano za to systemowy firewall dodając zestaw filtrów. Najnowsza, 30-dniowa wersja testowa F-Secure Internet Security 2014 dostępna jest do pobrania z działu Pakiety zabezpieczeń. Sugerowana cena detaliczna za roczną licencję na 1 komputer wynosi 145 zł z VAT. Korzystną ofertą wydaje się być oferta na 3 stanowiska. Zapłacimy wtedy jedynie 179 zł z VAT. Produkt F-Secure Internet Security 2014 – porównaj ceny w Nokaut.pl
Wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows XP/Vista/7/8
- Pamięć RAM: 1GB lub więcej
- Procesor: Intel Pentium 4 lub lepszy
- Wolne miejsce na dysku: 800 MB
| Zalety | Wady |
|---|---|
 Interfejs użytkownika |
 Brak autorskiej zapory |
| Wydajność |
Skromna liczba funkcji |
| Małe wymagania sprzętowe |
|
| Ochrona Facebooka |