Android 14 niedawno zadebiutował, a wraz z nim kolejne wersje autorskich nakładek na ten system. Samsung oferuje już OneUI 6, OnePlus ma OxygenOS 14, a OPPO zaczęło udostępniać ColorOS 14. Tę ostatnią miałam okazję przetestować na smartfonie OPPO Find N2 Flip. Sprawdziłam więc, co oferuje i czy warto przy zakupie postawić na urządzenie z tym oprogramowaniem.
Urządzenie OPPO Find N2 Flip zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę OPPO.
Ewolucja subtelna, ale odczuwalna
ColorOS 14 to kontynuacja „akwamorficznego designu” wprowadzonego w ColorOS 13, designu inspirowanego wodą i tworzącego płynny, żywy i wszechstronny interfejs użytkownika. W odczuciu moim i wielu innych użytkowników ColorOS 13 był krokiem w świetną stronę. OPPO wprowadziło w nim wiele udoskonaleń i zmian, które znacznie poprawiły wrażenia z użytkowania nakładki.
ColorOS 14 może i nie jest tak dużą rewolucją, jaką stanowił ColorOS 13, ale z pewnością jest jego ewolucją. ColorOS 14 rozwija bowiem koncepcję „akwamorficznego desingu”. W jaki sposób? Omówię to na przykładzie smartfonu wspomnianego OPPO Find N2 Flip, albowiem to na nim miałam z systemem ColorOS 14 styczność.
Przede wszystkim, ColorOS 14 to jeszcze inteligentniejszy system dostosowywania systemowych kolorów do aktualnie ustawionej tapety, pory dnia i podziwianych na ekranie treści. System wprowadza też nowe, akwamorficzne efekty dźwiękowe, które możemy ustawić jako dźwięk powiadomień, ton dzwonka czy alarmu. Muszę przyznać, że każdy z nich brzmi bardzo przyjemnie i harmonijnie.
W kwestii „akwamorficznego designu” w ColorOS 14 poprawiono również to, jak zachowują się w systemie pewne aplikacje. Wszelakie dymki i wyskakujące panele zmieniono tak, aby prezentowały informacje, nie zakłócając naszych aktywności. Na przykład, gdy włączymy nagrywanie ekranu, informacja o tym przyjmie formę maleńkiej kapsuły zlokalizowanej u góry ekranu, obok przedniego aparatu. Kapsuła ta będzie jednak wyświetlać najistotniejszą informację – o czasie nagrywania. Jeśli jej dotkniemy, na ekranie ukaże się większy panel, który pozwoli nam zatrzymać lub zakończyć nagrywanie, włączyć mikrofon, czy wyłączyć rejestrowanie systemowych odgłosów.
W 2023 roku w nowej nakładce nie mogło zabraknąć AI
Sztuczna inteligencja jest obecnie na ustach wszystkich. Wszelakie firmy prześcigają się bowiem na wszystkie sposoby, by pokazać coraz to ciekawsze możliwości, jakie sztuczna inteligencja oferuje. W sieci debiutują kolejne i coraz doskonalsze generatory obrazów. Ponadto sztuczną inteligencję wykorzystuje się, by udoskonalać możliwości wszelakiego sprzętu i oprogramowania. Dlatego nowych narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję nie mogło zabraknąć i w ColorOS 14.
ColorOS 14 zawiera chociażby nowy Dok plików, który jest częścią inteligentnego paska bocznego w systemie, a który pozytywnie wpływa na produktywność. Można w nim zapisywać tekst, obrazy i pliki, by szybko uzyskać do nich dostęp, gdy przejdziemy do innej aplikacji. Co więcej treści zapisywane w Doku plików mogą się synchronizować między wieloma urządzeniami.
Nakładka wykorzystuje też teraz algorytm AI o nazwie Smart Charging, który może automatycznie dostosowywać natężenie prądu elektrycznego podczas ładowania do sytuacji oraz użytkowania smartfonu. Pozwala więc ograniczyć zużycie baterii.
Tegoroczna wersja nakładki miała też pozwalać na wycinanie wielu obiektów, takich jak zwierzęta i osoby ze zdjęć i zapauzowanych filmów. Mimo wielu prób nie udało mi się jednak tej funkcji aktywować. Poza tym inteligentny pasek boczny czasem odmawiał posłuszeństwa, to znaczy nie chciał pojawić się na ekranie mimo skorzystania z gestu wysuwania go. OPPO musi go więc jeszcze udoskonalić.
Poprawiona wydajność i jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa
Wydajność smartfonów zależy nie tylko od ich podzespołów. Mocno wpływa na nią również ich oprogramowanie i jego optymalizacja. W celu poprawy optymalizacji systemu ColorOS 14 wykorzystuje nową generację silnika Trinity Engine i jego trzy nowe technologie – tak zwane Witalizację CPU (ang. CPU Vitalization), Witalizację RAM (ang. RAM Vitalization) oraz Witalizację ROM (ang. ROM Vitalization).
Witalizacja ROM pozwala zwolnić nawet 20 GB przestrzeni w pamięci na dane urządzenia poprzez kompresję danych aplikacji i plików. Można z niej skorzystać w aplikacji Menedżer telefonu. Witalizacja CPU to z kolei system, który wykorzystuje specjalny model obliczeniowy, by precyzyjnie dysponować zasobami urządzenia i znajdować idealną równowagę między wydajnością a energooszczędnością. Ostatni system, czyli Witalizacja RAM, może przyspieszyć wydajność pamięci, aby w razie potrzeby zwiększyć wydajność wielu aplikacji działających w tle.
Nowa funkcja, która poprawia z kolei bezpieczeństwo użytkownika, nosi nazwę Picture Keeper. Zaimplementowano ją po to, aby zapobiec nadużywania przez jakąkolwiek aplikację zgód na dostęp do Twoich osobistych zdjęć i materiałów wideo. Dzięki niej każda aplikacja musi pytać o zgodę nie tylko o wykorzystanie wszystkich zdjęć i filmów, ale również o tylko wybrane zdjęcia i filmy.
Podsumowanie
Tak jak ColorOS 13, ColorOS 14 jest intuicyjny i wygodny w obsłudze. Ponadto nie zawiera reklam, oferuje szerokie możliwości personalizacji, a liczba preinstalowanych w nim aplikacji jest stosunkowo niewielka. W ColorOS 14 OPPO wprowadziło natomiast drobne ulepszenia, dzięki którym z tej nakładki korzysta się jeszcze lepiej.
ColorOS 14 nie jest wolny od błędów i problemów technicznych, czego przykładem jest odmawiający posłuszeństwa inteligentny pasek boczny. Mimo to ColorOS 14 ani przez chwilę mnie nie irytował. Ba, korzystałam z niego z przyjemnością. To zdecydowanie jedna z najlepszych nakładek na system Android 14, jakie powstały. Innymi słowy, system operacyjny zdecydowanie jest mocną stroną smartfonów OPPO.